Chevrolet Tahoe

Dobry wieczór wszystkim,

Cóż, jak już powiedziałem, przychodzę do tego posta, aby informować Cię o mojej pracy.

Z góry wiem, że nie będzie łatwo (ostrzegał mnie André), ale chcę, więc robię.

Zacząłem robić bełkotkę (mówię prosto, bo dla mnie małe gaźniki czy erosy są trochę skomplikowane) ze stali nierdzewnej, w rurce o średnicy 160 mm, z "stożkowatym kapeluszem" na górze i deflektorem przeciwwznoszącym się w środku. Zlutowałem montaż srebrnym lutem (nie mam nic innego) i podobno trzyma i jest szczelny.
Zamierzam włożyć miedzianą rurkę podciśnieniową o średnicy 32 mm, przebitą małymi otworami do bulgotania i zasilić ten bełkot stycznikiem hamulca i pompką spryskiwacza (klasyk, prawda?). To tyle w kwestii bąbla.
W przypadku reaktora myślę, aby umieścić 2 (1 w każdym wyjściu ewakuacyjnym), pozostawiając oryginalną średnicę. Ponieważ miejsca, które zauważyłem, to proste części, myślę o zainstalowaniu ich pod kątem, aby wejście i wyjście były naprzeciw siebie, a tym samym uniknąć kolan. Nie wiem, czy bycie stronniczym ma znaczenie, czy nie? Jeśli ktoś może mi powiedzieć. Czy planuję spawać reaktor do rury wydechowej, lutem srebrnym czy metodą MIG? Co myślisz ?

Czytaj także:  Geolokalizacja i wymiana doświadczeń z silnikiem przy wtrysku wody

Co do podciśnienia między bełkotką przez reaktor, przez wlot, zamierzam zamontować tuż przed zwężką Venturiego, która jest już używana na LPG, zobaczymy... Jeszcze nie znalazłem, czy w tym modelu był zawór EGR, ale chyba nie, jest z 1999 roku.
Do zdjęć bym się pokusił, ale nie wygram, bo jestem kiepski w komputerach.
Nofy (sen)

Czytaj więcej: Kliknij tutaj, aby uzyskać dostęp do strony odpowiedniego zespołu

Inne złożenia i eksperymenty złożenia silników Pantone

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *