GuyGadeboisLeRetour napisał:eclectron napisał:ABC2019 napisał:oczywiście, że nie, nie ma związku, po prostu dla wszystkich, którzy wyjechali, zmiana klimatu i trybu życia nie była problemem, są nawet tacy, którzy wyjechali celowo!
Umknęło wam, że ludzkość żyje na odludziu natury, nawet rolniczej, i ta „przyroda” ma/będzie miała trudności z przystosowaniem się do zmian klimatu 10 razy (z pamięci) szybciej niż pod koniec ostatniego zlodowacenia.
W rezultacie ludzkość, która nie znajduje się nad ziemią, będzie miała trudności z przystosowaniem się. rolnictwo, woda
A potem prawdą jest, że zdecydowana większość „ludzkości” (coś, co ABC zna tylko z daleka i czego nie rozpoznaje, patrząc na swoje wykresy, równania i różne liczby) ma środki, aby zacząć od zera z bronią, dziećmi i bagażem, aby odbudować swoje życie w wybranym przez siebie miejscu…
Co gorsza, uchodźcy klimatyczni nie istnieją.(Źródło: ABC)już nie, bo termin „uchodźcy” jest terminem prawnym podlegającym ścisłym ograniczeniom i obecnie nie zdefiniowano żadnego statusu „uchodźcy klimatycznego”, więc nie istnieją.
istnieje tym mniej, że nigdzie nie znajdziesz „oficjalnej” liczby uchodźców klimatycznych, bo nikt nie jest w stanie powiedzieć, czy ktoś opuszcza swój kraj ze względu na klimat. Są ludzie, którzy przemieszczają się podczas klęsk żywiołowych, takich jak powodzie czy susze, ale to zawsze istniało i generalnie nie oddalają się zbyt daleko i wracają do domu tak szybko, jak tylko mogą.