50 lat „Granicy wzrostu”

Katastrofy humanitarne (w tym wojny i konflikty w zasobach), naturalne, klimatyczne i przemysłowe (z wyjątkiem energii jądrowej lub ropy naftowej forum paliw kopalnych i jądrowych). Zanieczyszczenie morza i oceanów.
Avatar de l'utilisateur
Exnihiloest
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5365
Rejestracja: 21/04/15, 17:57
x 660

Re: 50 lat „Granice wzrostu”




przez Exnihiloest » 04/05/22, 22:08

 @Humus
Lobby, macie je wszystkich nurtów, także wśród Zielonych, a wśród Zielonych nawet sporo, traktuję jako dowód na to, że mówimy o ekologii w kolejnym rządzie, kiedy ich wynik w wyborach był kompletnie śmieszny.
To normalne, że istnieją lobby, w tym iw szczególności w przemyśle, ponieważ jesteśmy od nich ogromnie zależni. To szczęśliwa kontrwładza dla polityków, którzy na ogół są całkowicie oderwani od realiów gospodarczych (co do realiów społecznych, to już wiedzieliśmy).

Wygląda na to, że w ogóle nie wierzysz w to, co nam mówisz. Jeśli naprawdę myślisz, że „Granice wzrostu” są na następne 40 lat, ciesz się, że wygrałeś i pozwól merynosowi się wysikać.
0 x
humus
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 1951
Rejestracja: 20/12/20, 09:55
x 687

Re: 50 lat „Granice wzrostu”




przez humus » 05/05/22, 18:22

Exnihiloest napisał: @Humus
Lobby, macie je wszystkich nurtów, także wśród Zielonych, a wśród Zielonych nawet sporo, traktuję jako dowód na to, że mówimy o ekologii w kolejnym rządzie, kiedy ich wynik w wyborach był kompletnie śmieszny.
To normalne, że istnieją lobby, w tym iw szczególności w przemyśle, ponieważ jesteśmy od nich ogromnie zależni. To szczęśliwa kontrwładza dla polityków, którzy na ogół są całkowicie oderwani od realiów gospodarczych (co do realiów społecznych, to już wiedzieliśmy).

Trzeba przyznać, że politycy nie są na tym samym poziomie, a przemysłowcy są dokładnie na tym samym poziomie: jaki jest zysk?
Jest tylko ograniczenie legislacyjne, które umożliwiłoby zapoczątkowanie mniej gównianego wyjścia niż upadek ludności zaangażowany przez 200 lat.

Exnihiloest napisał: Wygląda na to, że w ogóle nie wierzysz w to, co nam mówisz.

Nie rozumiem, dlaczego tak mówisz?
„Granice wzrostu” są teraz, Ponieważ nic nie zmieniliśmy w gospodarce, proces zmierza do szybkiego spadku* dużej części światowej populacji.
* szybciej niż naturalna śmierć, więc głód i choroby w perspektywie. Wojny nie było w programie, to bonus! : Mrgreen:
Upadek jest procesem stopniowym, wciąż jesteśmy w fazie wzrostu/plateau.
Cierpliwości na zejście, a na początku będzie schodzić powoli, jeśli jeszcze żyjesz, nadal możesz zagrać w Denial.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Exnihiloest
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5365
Rejestracja: 21/04/15, 17:57
x 660

Re: 50 lat „Granice wzrostu”




przez Exnihiloest » 05/05/22, 21:44

humus napisał:
Exnihiloest napisał: Wygląda na to, że w ogóle nie wierzysz w to, co nam mówisz.

Nie rozumiem, dlaczego tak mówisz?

Oczywiście, jeśli usuniesz wyjaśnienie, nie będziesz w stanie zrozumieć. Odłożyłem to:
"Jeśli naprawdę myślisz, że „Granice wzrostu” dotyczą następnych 40 lat, ciesz się, że wygrałeś i pozwól merynosowi się wysikać."

„Granice wzrostu” są teraz, Ponieważ nic nie zmieniliśmy w gospodarce, proces zmierza do szybkiego spadku* dużej części światowej populacji.
...

Odrastanie jest tym, o czym zawsze marzyłeś, więc jeśli jest szybkie, powinno cię to jeszcze bardziej uszczęśliwić, prawda? Albo twoje egzystencjalne pytania były tylko kapryśne.
0 x
humus
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 1951
Rejestracja: 20/12/20, 09:55
x 687

Re: 50 lat „Granice wzrostu”




przez humus » 06/05/22, 08:34

Exnihiloest napisał:
humus napisał:
Exnihiloest napisał: Wygląda na to, że w ogóle nie wierzysz w to, co nam mówisz.

Nie rozumiem, dlaczego tak mówisz?

Oczywiście, jeśli usuniesz wyjaśnienie, nie będziesz w stanie zrozumieć. Odłożyłem to:
"Jeśli naprawdę myślisz, że „Granice wzrostu” dotyczą następnych 40 lat, ciesz się, że wygrałeś i pozwól merynosowi się wysikać."

Przeciąłem wizualnie, ale odpowiedziałem tak, jakby kontynuacja była... Roll:
Mówiąc jaśniej i bardziej zwięźle, wprowadzasz zamieszanie między datą, w której nastąpi upadek, a procesem rozłożonym w czasie.

Exnihiloest napisał:Odrost jest tym, o czym zawsze marzyłeś, więc jeśli jest szybka, powinno cię to jeszcze bardziej uszczęśliwić, prawda? Albo twoje egzystencjalne pytania były tylko kapryśne.

Zmiana okularów : Mrgreen:
Nie chcę upadku, chcę trwałości, a zatem wyjścia z systemu gospodarczego (kapitalistycznego) zaprojektowanego na wzrost.
Co więcej, twoja refleksja „jeśli jest szybka, to powinna cię jeszcze bardziej cieszyć” pokazuje, że tak naprawdę nie rozumiesz, o co w tym wszystkim chodzi.
Powtórzę: upadek to coraz bardziej brutalny spadek liczby ludności świata na przestrzeni dziesięcioleci*.
Nie wiem, jaki kretyn by tego chciał, poza socjopatą?

* po upadku zasobów nieodnawialnych i odnawialnych, po wzroście zanieczyszczeń i po wcześniejszym wzroście liczby ludności.
0 x
humus
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 1951
Rejestracja: 20/12/20, 09:55
x 687

Re: 50 lat „Granice wzrostu”




przez humus » 06/05/22, 08:43

Szlak do zrównoważonego rozwoju : Arrow: gospodarka o obiegu zamkniętym
Odpady to zasoby, co oznacza projektowanie w taki sposób, aby odpady nadawały się do ponownego wykorzystania

Dokument uchyla rąbka tajemnicy koncepcji gospodarki o obiegu zamkniętym, systemu ekonomicznego opartego na idei, że niczego nie należy wyrzucać, a wszystko należy ponownie wykorzystać. Model, który mógłby ocalić naszą planetę, ale który zakłada zerwanie z naszymi przyzwyczajeniami i konsumpcyjnym szaleństwem.

Wiemy, że rujnujemy planetę – i wiemy, co powinniśmy z tym zrobić: zero węgla, zero plastiku, zero hamburgerów. Dlaczego więc nie udaje nam się zrobić tego, co uratuje planetę i uratuje nas samych? Powód jest bardzo prosty: nasze przywiązanie do gospodarki linearnej i jej credo „kupuj, konsumuj, wyrzucaj”.

„A co by było, gdyby świat się zakręcił?” oferuje rozwiązanie. Ten zalecany przez wynalazcę hipotezy Gai, naukowca Jamesa Lovelocka: gospodarka o obiegu zamkniętym. Ponieważ w przyrodzie wszystkie wytwarzane odpady są źródłem nowego życia, nasza gospodarka powinna się nimi inspirować w najbardziej energochłonnych i zanieczyszczających środowiska obszarach: designie, żywności, mieszkalnictwie, modzie.

Wychodząc od koncepcji obiegu zamkniętego, zgodnie z którym wszystko jest ze sobą powiązane od najmniejszego atomu po globalne ekosystemy, biolog Janine Banyus, projektant Arthur Huang i finansista John Fullerton proponują konkretne rozwiązania umożliwiające naszym społeczeństwom wejście na ścieżkę gospodarki o obiegu zamkniętym. Przykładów jest mnóstwo, niezależnie od tego, czy jest to „House of Trash” Arthura Huanga w Mediolanie, okulary zrobione z niedopałków papierosów czy ubrania zrobione z pozostałości owoców cytrusowych.

Idea gospodarki o obiegu zamkniętym wydaje się nie do pogodzenia z naszymi sposobami konsumpcji wynikającymi z modelu kapitalistycznego, który nakazuje nam zawsze posiadać więcej. Ten dokument proponuje nam zmianę paradygmatu, abyśmy nie byli już zwykłymi konsumentami, ale klientami świadomymi naszych prawdziwych potrzeb.


0 x
izentrop
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 13726
Rejestracja: 17/03/14, 23:42
Lokalizacja: Picardie
x 1526
Kontakt :

Re: 50 lat „Granice wzrostu”




przez izentrop » 06/05/22, 08:46

humus napisał:Nie chcę upadku, chcę trwałości, a zatem wyjścia z systemu gospodarczego (kapitalistycznego) zaprojektowanego na wzrost.
Zawsze będą kapitaliści. W neolicie wykorzystywali ogromne kamienie, ale jasne jest, że albo upadnie albo nic, i to nie przeszkodzi w szczęściu...
1 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12309
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2970

Re: 50 lat „Granice wzrostu”




przez Ahmed » 06/05/22, 10:02

„[Kapitaliści] neolitu pisane wielką literą w ogromnych kamieniach”…
Lepiej to przeczytać niż być ślepym; przede wszystkim ogromny jest anachronizm i niezrozumienie zjawiska...
1 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
humus
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 1951
Rejestracja: 20/12/20, 09:55
x 687

Re: 50 lat „Granice wzrostu”




przez humus » 06/05/22, 18:59

izentrop napisał: W neolicie kapitalizowali w ogromnych kamieniach


+1 za (niezamierzony) humor. : Lol: : Lol: : Lol:
Wreszcie, ile lat miał Pierre?

Mówiąc poważnie, czy nie byłoby małej sprzeczności między „Zawsze będą kapitaliści” a „jasne, że będzie to dewzrost”?
0 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12309
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2970

Re: 50 lat „Granice wzrostu”




przez Ahmed » 06/05/22, 19:25

Rzeczywiście, kapitalizmu nie można sobie wyobrazić bez wzrostu, nawet jeśli niektórzy twierdzą, że nie wszystkim społeczeństwom kapitalistycznym się to udaje, tak jak nie wszystkim firmom się powodzi. Ważne są nie zjawiska, ale to, co łączy te zjawiska, co sprawia, że ​​te, które nazywam „umysłami z szufladami”, niczego nie rozumieją, a wszystko tłumaczą w sposób stronniczy…
Co więcej, to stopniowe uogólnianie tego braku realizacji tego imperatywu prowadzi do wyginięcia kapitalizmu, a nie niedoboru lub wyczerpania surowców, po prostu dlatego, że (co jest naprawdę sprzeczne z intuicją), może być bodźcem dla tego systemu, który doskonale dostosowuje się do niedoboru, czasem aż do tego stopnia, że ​​go symuluje...
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Avatar de l'utilisateur
Exnihiloest
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5365
Rejestracja: 21/04/15, 17:57
x 660

Re: 50 lat „Granice wzrostu”




przez Exnihiloest » 06/05/22, 21:23

humus napisał:...
Mówiąc jaśniej i bardziej zwięźle, wprowadzasz zamieszanie między datą, w której nastąpi upadek, a procesem rozłożonym w czasie.
...

Nie doceniasz mnie, co nie jest oznaką jasnowidzenia z Twojej strony :-).
Nawet nie próbowałem się dowiedzieć, bo to naprawdę niczego nie zmienia. przy założeniu, że określiłem, że chciałbyś zmniejszyć. Jeśli upadek rozciągnie się na 40 lat, lub jeśli nastąpi nagle za 40 lat, za 40 lat, to koniec.

Nie chcę upadku, chcę trwałości

Z którego akt. Ale to, co trwałe, to stagnacja, a stagnacja to upadek. Chcesz jednej rzeczy i jej przeciwieństwa.
Ponadto twoje życzenia są oderwane od kryteriów operacyjnych, a zatem bez większego znaczenia. Co powinno być zrównoważone? Co nie powinno się zmniejszać? Całość sprawia więc wrażenie niespójnej utopii, jest bardzo elektroniczna.
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "katastrofy humanitarne, naturalne, klimatyczny i przemysłowych"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 71