To miejska legenda rozpowszechniana przez każdego, kto nigdy nie rozbierał czołgu.
Paliwo pobierane jest z najniższego punktu, zaledwie kilka milimetrów nad dnem, często przez filtr siatkowy, który filtruje tylko duże zanieczyszczenia, same zanieczyszczenia.
to prawda, coraz częściej i więcej zanieczyszczeń z paska może zatykać filtry siatkowe.
Wypełnienie nie ma zatem absolutnie żadnego wpływu na pobór wody, który zawsze znajduje się na dnie, ponieważ woda jest cięższa niż paliwo, dlatego zatrzymuje się na dnie, w punkcie zbierania ...
nawet wtedy pompa paliwa nie tylko zasysa wodę, ale co najwyżej spowoduje kaszel silnika.
PS: Z drugiej strony tankowanie na stacji z prawie pustym zbiornikiem to dobry sposób na problemy. Ale tam, nie wiadomo, to loteria.
nawet tam, chyba że masz bardzo złej jakości filtry paliwa, benzyny lub oleju napędowego (które trzeba regularnie wymieniać, a o czym niektórzy zapominają), unikaj tych problemów, z wyjątkiem pojazdów 50-letnich.
„Tworzymy naukę za pomocą faktów, takich jak tworzenie domu z kamieniami: ale gromadzenie faktów nie jest już nauką, a stos kamieni to dom” Henri Poincaré