CO WYBRAĆ? Problem z kalkulatorem z samochodem elektrycznym

Samochody, autobusy, rowery, samoloty elektryczne: wszystkie elektryczne środki transportu, które istnieją. Konwersja, silniki i napędy elektryczne do transportu ...
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: CO DO WYBORU? Problem kalkulatora z samochodem elektrycznym




przez Did67 » 15/12/18, 19:57

bardal napisał:
Jednak tylko jedna uwaga: jeśli chodzi o pojazdy, zastąpienie ropy naftowej elektrycznością stanowi ipso facto znaczne zmniejszenie końcowego zużycia energii, o czynnik około 4... I w tej kwestii nie ma alternatywy.. .



Tak, o ile samochód termiczny, jak sama nazwa wskazuje, to przede wszystkim kocioł na kołach!

To powiedziawszy, należy wziąć pod uwagę cały sektor. Stąd spór o to, w jaki sposób wytwarzany jest zużywany prąd (konsumpcja końcowa, znacznie wydajniejsza)... Burze nie zdarzają się na tyle często, by „spadały z nieba”! Bo jeśli pójdziemy w górę rzeki, spalamy ciężki olej opałowy w elektrociepłowni, ogólnie rzecz biorąc, jest tak samo...
1 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12309
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2970

Re: CO DO WYBORU? Problem kalkulatora z samochodem elektrycznym




przez Ahmed » 15/12/18, 20:01

Tak, Zrobił, istnieje wiele możliwości dla lokalnych nisz, ale stamtąd, aby móc ekstrapolować ich uogólnienie, jest krok, którego lepiej unikać przekraczania. Kwestia wybranej skali jest co najmniej tak samo ważna jak podstawowa zasada.
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Bardal
Zamieściłem wiadomości 500!
Zamieściłem wiadomości 500!
Wiadomości: 509
Rejestracja: 01/07/16, 10:41
Lokalizacja: I 56 45
x 198

Re: CO DO WYBORU? Problem kalkulatora z samochodem elektrycznym




przez Bardal » 15/12/18, 20:03

sicetaitsimple napisał:
Did67 napisał:
sicetaitsimple napisał:
I dlaczego EDF (a nie RTE, które nie sprzedaje prądu, tylko go transportuje) MA „koniecznie” być dostawcą bez względu na cenę?


Bo czasami zdarzają się nadwyżki, których nie da się zniszczyć - stąd przy małych ilościach czasami ceny... ujemne! Producent płaci za pozbycie się prądu. Uwaga: są to rynki „spot”, na marginesie. Większość wymian ma charakter umowny, dlatego jest negocjowana z wyprzedzeniem.


Czasami zdarzają się „lokalne” nadwyżki, tak, zwłaszcza energia wiatrowa w północnych Niemczech, która odpowiada za prawie wszystkie ujemne epizody cenowe w Europie.

Kiedy nasi niemieccy przyjaciele rozwiążą ten problem, z jednej strony zamykając swoją elektrownię jądrową, az drugiej strony sfinalizując wzmocnienie swojej sieci VHV z północy na południe, co nastąpi około 2022 r., nie będziemy już mówić o ujemnych cenach.

Ujemne ceny są aberracją związaną wyłącznie ze złym programowaniem. Nie możemy masowo wzmocnić zdolności produkcyjnych na danym obszarze bez zapewnienia związanych z tym zdolności transportowych.


Nie zgadzam się z tym wyjaśnieniem.

Nadprodukcja energii elektrycznej powraca regularnie ze znacznym parkiem produkcji „fatalnej”, niekontrolowanej; z bardzo prostego powodu, a mianowicie, że średnia produkcja nieuniknionej energii jest znacznie niższa niż jej moc zainstalowana, konieczne jest zapewnienie floty pokrywającej więcej niż maksymalne zużycie w danym kraju.

Nieuchronnie w takich warunkach regularnie będą pojawiać się odcinki, w których produkcja przewyższy popyt; zdarza się to bardzo często w Danii (jedynym kraju, w którym energia wiatrowa teoretycznie pokrywa maksymalne zapotrzebowanie na moc). Będzie to tym ważniejsze i tym bardziej regularne, że łączna moc zainstalowana będzie zbliżona do zapotrzebowania szczytowego.

Istnieją tylko dwa rozwiązania tego problemu:

- odłączymy środki produkcji, ale to przeczy dogmatowi o pierwszeństwie i systematycznym zakupie energii ENR i obniżymy i tak już bardzo niski wskaźnik obciążenia.

- albo magazynować tę energię (tak robi Dania, opierając się na ogromnym parku hydroelektrycznym w sąsiedniej Norwegii), albo sprzedawać ją gdzie indziej.

Przy obecnym braku magazynów masowych kraje, które są dobrze wyposażone w energię odnawialną, liczą na to, że ich sąsiedzi uregulowają te problemy; może działać tylko wtedy, gdy ci sąsiedzi sami nie są bardzo wyposażeni w ENR, w przeciwnym razie problem staje się ogólny.

Pojawienie się dużej floty pojazdów elektrycznych oznaczałoby początek rozwiązania tego problemu magazynowania, jednak w dość wąskich granicach, związanych z faktem, że mieszkańców kraju nie można unieruchomić pod pretekstem braku od kilku dni nie ma wiatru...
0 x
sicetaitsimple
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9877
Rejestracja: 31/10/16, 18:51
Lokalizacja: Dolna Normandia
x 2691

Re: CO DO WYBORU? Problem kalkulatora z samochodem elektrycznym




przez sicetaitsimple » 15/12/18, 20:24

bardal napisał:
sicetaitsimple napisał:
Did67 napisał:
Bo czasami zdarzają się nadwyżki, których nie da się zniszczyć - stąd przy małych ilościach czasami ceny... ujemne! Producent płaci za pozbycie się prądu. Uwaga: są to rynki „spot”, na marginesie. Większość wymian ma charakter umowny, dlatego jest negocjowana z wyprzedzeniem.


Czasami zdarzają się „lokalne” nadwyżki, tak, zwłaszcza energia wiatrowa w północnych Niemczech, która odpowiada za prawie wszystkie ujemne epizody cenowe w Europie.

Kiedy nasi niemieccy przyjaciele rozwiążą ten problem, z jednej strony zamykając swoją elektrownię jądrową, az drugiej strony sfinalizując wzmocnienie swojej sieci VHV z północy na południe, co nastąpi około 2022 r., nie będziemy już mówić o ujemnych cenach.

Ujemne ceny są aberracją związaną wyłącznie ze złym programowaniem. Nie możemy masowo wzmocnić zdolności produkcyjnych na danym obszarze bez zapewnienia związanych z tym zdolności transportowych.


Nie zgadzam się z tym wyjaśnieniem.




Nie rozumiem, dlaczego się nie zgadzasz, ponieważ zgadzam się z tym, co mówisz.

Mówiąc o Danii, od dobrych dziesięciu lat znacznie wzmocniła ona swoje wzajemne powiązania z sąsiadami, to właśnie mam na myśli.

Jeśli chodzi o dobrowolne wyłączanie OZE (ograniczenie), dzieje się to dzisiaj i nawet przy bardzo dobrej sieci oczywiście będzie się zdarzać coraz częściej w przyszłości. Nie można w nieskończoność pozostawać „jeźdźcem na gapę” instalacji elektrycznej ze wszystkimi prawami i bez obowiązków.

Z drugiej strony myślę, że epizody „ujemnych cen”, które dziś mają źródło w niemieckiej energetyce wiatrowej, uspokoją się, biorąc pod uwagę rozwój sytuacji w sieci i flocie produkcyjnej.
0 x
Riaz
Éconologue dobre!
Éconologue dobre!
Wiadomości: 391
Rejestracja: 04/10/08, 10:21
Lokalizacja: Cholet
x 2

Re: CO DO WYBORU? Problem kalkulatora z samochodem elektrycznym




przez Riaz » 16/12/18, 11:46

bardal napisał:Myślałem, że ci to wyjaśniłem.

Aby mieć pewność, że rozumiemy twoje proste wyjaśnienie, czy powinniśmy wziąć pod uwagę, że obecnie EDF regularnie ma pod kolanem 20% produkcji jądrowej? Te 20%, których wyprodukowanie prawie nic by nie kosztowało, mogłoby zostać sprzedane i nawet po zaniżonej cenie generowałoby przychody, których EDF się pozbawia.

W okresach poza szczytem cała produkcja paliw kopalnych w Europie nie jest zatrzymywana i powinni być „klienci”…

Michel
0 x
W odniesieniu do przyszłości, to nie jest to przewidzieć, ale w celu umożliwienia mu (Antoine de Saint Exupery)
sicetaitsimple
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9877
Rejestracja: 31/10/16, 18:51
Lokalizacja: Dolna Normandia
x 2691

Re: CO DO WYBORU? Problem kalkulatora z samochodem elektrycznym




przez sicetaitsimple » 16/12/18, 12:11

RIAZ napisał:Aby mieć pewność, że rozumiemy twoje proste wyjaśnienie, czy powinniśmy wziąć pod uwagę, że obecnie EDF regularnie ma pod kolanem 20% produkcji jądrowej? Te 20%, których wyprodukowanie prawie nic by nie kosztowało, mogłoby zostać sprzedane i nawet po zaniżonej cenie generowałoby przychody, których EDF się pozbawia.


Nawet jeśli pytanie nie jest skierowane do mnie, mogę podać początek odpowiedzi.


Nie, EDF nie ma regularnie 20% energii jądrowej „pod kolanem”, ale kilka procent tak, zwłaszcza w nocy iw weekendy (może z wyjątkiem okresów zimnych, które właśnie przechodzimy).

Z drugiej strony, dzięki swojej energetyce jądrowej, EDF zarządza zapasem paliwa w reaktorze. Dlaczego miałbyś chcieć go „wyprzedać”, sprzedając naszym sąsiadom na przykład po 20 €/MWh w weekend lub w lekko wietrzny dzień, skoro 48 godzin później, gdy minie wietrzny epizod i/lub weekend, będzie w stanie sprzedać po np. 50 €/MWh?
0 x
Bardal
Zamieściłem wiadomości 500!
Zamieściłem wiadomości 500!
Wiadomości: 509
Rejestracja: 01/07/16, 10:41
Lokalizacja: I 56 45
x 198

Re: CO DO WYBORU? Problem kalkulatora z samochodem elektrycznym




przez Bardal » 16/12/18, 12:58

RIAZ napisał:
bardal napisał:Myślałem, że ci to wyjaśniłem.

Aby mieć pewność, że rozumiemy twoje proste wyjaśnienie, czy powinniśmy wziąć pod uwagę, że obecnie EDF regularnie ma pod kolanem 20% produkcji jądrowej? Te 20%, których wyprodukowanie prawie nic by nie kosztowało, mogłoby zostać sprzedane i nawet po zaniżonej cenie generowałoby przychody, których EDF się pozbawia.

W okresach poza szczytem cała produkcja paliw kopalnych w Europie nie jest zatrzymywana i powinni być „klienci”…

Michel


Prawie każdej nocy, przez kilka godzin, tak, EDF ma do dyspozycji około 20% mocy „pod łokciem”; jest bardziej latem iw środku sezonu, a to wszystko dlatego, że nie ma kupca; dlaczego nie ma klienta? Bo wszyscy są „po godzinach szczytu”, bo wyłączanie elektrociepłowni na kilka godzin jest drogie, bo węgiel też nie jest drogi, bo interesy handlowe różnych krajów są rozbieżne…

Przede wszystkim te godziny poza szczytem są wykorzystywane do ogrzewania cumulusów elektrycznych i napełniania STEP-ów, jeśli są dostępne, do obsługi innych krajów, które ich potrzebują itp. Ale zostało około sześćdziesięciu TeraWh, więc moc rośliny są spowalniane. Najwięcej sytuacji jest oczywiście latem. Należy jasno zrozumieć, że współczynnik wielkości miksu elektrycznego to maksymalne zużycie szczytowe, a wymiarowanie różnych elementów miksu będzie z konieczności złożonym kompromisem i niełatwym do optymalizacji między dziennymi zmianami, wahania sezonowe oraz ograniczenia technologiczne i ekonomiczne.Francja zdecydowała się w latach 70. XX wieku na zwiększenie energii jądrowej do prawie 70% maksymalnego szczytu, a energii wodnej o 12%; resztę powierzono paliwom kopalnym… Przyniosło to wskaźnik obciążenia jądrowego na poziomie około 75%. Hiszpania dokonała innego wyboru, ustalając wielkość energii jądrowej na około 40% mocy maksymalnej, czyli na poziomie minimalnej mocy średniej. Współczynnik obciążenia jądrowego w Hiszpanii jest zatem bardzo zbliżony do wskaźnika dostępności (około 95%), co nie pozostawia marginesu do odzyskania, ale oznacza to wysokie zużycie paliw kopalnych...


Nawiasem mówiąc, eksport energii elektrycznej jest również ograniczony przepustowością linii elektroenergetycznych...


Dla naszych celów ładowanie pojazdów elektrycznych poza godzinami szczytu jest tak proste, jak włączenie elektrycznych podgrzewaczy wody; środki produkcji dostosują się automatycznie i istnieje niemal absolutna gwarancja korzystania z bezemisyjnej energii elektrycznej (z wyjątkiem Korsyki oraz departamentów i terytoriów zamorskich).
0 x
Riaz
Éconologue dobre!
Éconologue dobre!
Wiadomości: 391
Rejestracja: 04/10/08, 10:21
Lokalizacja: Cholet
x 2

Re: CO DO WYBORU? Problem kalkulatora z samochodem elektrycznym




przez Riaz » 17/12/18, 17:40

sicetaitsimple napisał:Nie, EDF nie ma regularnie 20% energii jądrowej „pod kolanem”, ale kilka procent tak, zwłaszcza w nocy iw weekendy (może z wyjątkiem okresów zimnych, które właśnie przechodzimy).

bardal napisał:Prawie każdej nocy, przez kilka godzin, tak, EDF ma do dyspozycji około 20% mocy „pod łokciem”; jest bardziej latem iw środku sezonu, a to wszystko dlatego, że nie ma kupca; dlaczego nie ma klienta? Bo wszyscy są „po godzinach szczytu”, bo wyłączanie elektrociepłowni na kilka godzin jest drogie, bo węgiel też nie jest drogi, bo interesy handlowe różnych krajów są rozbieżne…

Nie wiem, w które z tych dwóch wierzyć, które jest bardziej „intymne” w przypadku EDF? : Lol:

Byłoby interesujące dowiedzieć się, czy ta sytuacja jest stara czy niedawna i spowodowana wzrostem energii odnawialnej w kraju i za granicą. Priorytet zakupów nadany odnawialnym źródłom energii może to wyjaśnić.

Ale jeśli tak jest napisane Bardaloznacza to, że EDF ma wszelkie powody, by naciskać na elektryfikację francuskiej floty samochodowej. EDF potrzebowałby zatem samochodów jądrowych! Tak, tak, samochody atomowe, były ćwiczenia : Lol:
http://www.culturepub.fr/videos/edf-la-perceuse/

Nie szerzmy sprawy, zieloni nie docenią...

bardal napisał:Przede wszystkim te godziny poza szczytem są wykorzystywane do ogrzewania cumulusów elektrycznych i napełniania STEP-ów, jeśli są dostępne, do obsługi innych krajów, które ich potrzebują itp. Ale zostało około sześćdziesięciu TeraWh, więc moc rośliny są spowalniane. Najwięcej sytuacji jest oczywiście latem.

I jeśli nie ma błędu w obliczeniach, 60 TWh to 20 milionów EV (przy 20 kWh/100 i 15.000 2 km/rok). Nieźle jak na początek! Jeśli myślimy o przyszłości, mówimy sobie, że skoro nasze stare elektrownie jądrowe są tanie w utrzymaniu, będą musiały zostać wymienione, a przy tak wielu pojazdach elektrycznych (bardzo chciwych) w obiegu, jak możemy obejść się bez drugiego EPR ????? Zacząć.

Często mówi się, że historia nigdy nie powtarza tych samych potraw, ale to trochę na szybko.
bardal napisał:W latach 70. Francja zdecydowała się oszacować energię jądrową na prawie 70% maksymalnego szczytu, a hydroelektryczność na 12%; resztę powierzono paliwom kopalnym… Przyniosło to wskaźnik obciążenia jądrowego na poziomie około 75%.

Okazuje się, że urodziłem się w latach 70. i że byłem nawet pełnoletni i zaszczepiony. Absolutnie nie przypominam sobie, aby FRANCJA wybrała cokolwiek z tego ważnego powodu, że od FRANCJI o nic nie proszono. Garstka „decydentów” wybrała ją i nie prosiła FRANCJI o długofalowe, a nawet bardzo odległe konsekwencje tego wyboru.

A w czasie tego braku wyboru dokonano kolejnego, absolutnej aberracji termodynamicznej (i unikalnej w skali światowej) polegającej na wykorzystaniu do ogrzewania energii elektrycznej, energii par excellence szlachetnej.
I te dwa nie-wybory bardzo dobrze się ze sobą zgrały (jak głosiła piosenka z tego samego okresu) i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby to ta sama garstka indywidualności zdecydowała się na FRANCJĘ.....

A jeśli dobrze rozumiem wyjaśnienia dot Bardal, EDF zrobi nam to samo z samochodami elektrycznymi..... Ale może źle zrozumiałem i to tylko teoria spiskowa.....

Michel
1 x
W odniesieniu do przyszłości, to nie jest to przewidzieć, ale w celu umożliwienia mu (Antoine de Saint Exupery)
Avatar de l'utilisateur
Gaston
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 1910
Rejestracja: 04/10/10, 11:37
x 88

Re: CO DO WYBORU? Problem kalkulatora z samochodem elektrycznym




przez Gaston » 17/12/18, 18:14

RIAZ napisał:A w czasie tego braku wyboru dokonano kolejnego, absolutnej aberracji termodynamicznej (i unikalnej w skali światowej) polegającej na wykorzystaniu do ogrzewania energii elektrycznej, energii par excellence szlachetnej.
Nie, nie „wyjątkowy na skalę światową”: w Quebecu prawie 70% domów jest ogrzewanych elektrycznie.
0 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12309
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2970

Re: CO DO WYBORU? Problem kalkulatora z samochodem elektrycznym




przez Ahmed » 17/12/18, 18:34

Jasne, ale w zupełnie innym kontekście nadobfitej energii wodnej...
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "elektrycznego transportu: samochodów, rowerów, transportu publicznego, samoloty ..."

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 92