Witam,
Mam podziemny zbiornik paliwa o pojemności 2000 litrów, który wyciekł jesienią ubiegłego roku. Całkowicie wdarło się do mojej ziemi. Mam drzewa owocowe i chciałem założyć ogródek warzywny. Czy ktoś może mi powiedzieć, czy olej opałowy zniknął, czy nadal jest na mojej ziemi? Nie wiem co robić i do kogo się zwrócić o pomoc...
Czy możesz podać jakieś informacje?
Z góry dziękuję
Z poważaniem,
Emilie
Olej w ogrodzie warzywnym...
Cóż, być może możesz zwrócić się do DRIRE (Regionalnej Dyrekcji ds. Przemysłu, Badań i Środowiska), ale istnieje ryzyko, że pozwą cię za zanieczyszczenie; Mówię, że nie wiem, ale najpierw się dowiem.
Jeśli chodzi o infiltrację oleju opałowego, wszystko zależy od rodzaju gleby, czy jest ona na przykład gliniasta, czy piaszczysta, ale zawsze zostaną ślady, pamiętaj, że jest to ropa.
Wydaje mi się, że w przypadku ogrodu warzywnego, który w zasadzie znajduje się 1,50 m/2 m nad prawdopodobnym wyciekiem, zawsze mogą pojawić się aromatyczne upwellingi.
Krótko mówiąc, nie mogę udzielić Ci żadnej wiarygodnej odpowiedzi, przykro mi.
Jeśli chodzi o infiltrację oleju opałowego, wszystko zależy od rodzaju gleby, czy jest ona na przykład gliniasta, czy piaszczysta, ale zawsze zostaną ślady, pamiętaj, że jest to ropa.
Wydaje mi się, że w przypadku ogrodu warzywnego, który w zasadzie znajduje się 1,50 m/2 m nad prawdopodobnym wyciekiem, zawsze mogą pojawić się aromatyczne upwellingi.
Krótko mówiąc, nie mogę udzielić Ci żadnej wiarygodnej odpowiedzi, przykro mi.
0 x
Dziękuję za Twoją odpowiedź. Dla ścisłości jeszcze nie mieszkam w tym domu. Przeprowadzam się tam jako najemca w maju. Zatem to byli najemcy poinformowali mnie o wycieku. Nie mam więc powodów do zmartwień, jeśli chodzi o zadawanie pytań w Drire (poza zrazeniem do siebie mojego właściciela! )
W każdym razie dziękuję za informację... Będę kontynuować badania...
Emilie
W każdym razie dziękuję za informację... Będę kontynuować badania...
Emilie
0 x
-
- Wielki Econologue
- Wiadomości: 1144
- Rejestracja: 09/08/04, 22:53
- Lokalizacja: W Belgii, po
- x 1
Auć! Radzę nie zakładać ogródka warzywnego w takich warunkach. Mamy mały ogród warzywny, który biegnie wzdłuż obszaru makadamu, na którym zaparkowany jest samochód, i który w związku z tym jest narażony na część wody deszczowej, która zmywa makadam (a tym samym pozostałości smoły, oleju itp.) i ziemię było tak zgniłe, że rośliny na tym obszarze uległy całkowitemu zanikowi w porównaniu z resztą.
Jeśli więc Twoja ziemia została skażona znacznie większymi i głębszymi zanieczyszczeniami, nie śmiem sobie wyobrazić skutków... a zwłaszcza wszystkich radości, jakie można znaleźć w roślinach, a następnie na Twoim talerzu.
Co do reszty, nie wiem, czy jest co robić, żeby posprzątać ziemię, poza czekaniem...
Jeśli więc Twoja ziemia została skażona znacznie większymi i głębszymi zanieczyszczeniami, nie śmiem sobie wyobrazić skutków... a zwłaszcza wszystkich radości, jakie można znaleźć w roślinach, a następnie na Twoim talerzu.
Co do reszty, nie wiem, czy jest co robić, żeby posprzątać ziemię, poza czekaniem...
0 x
dobry wieczór
Link, który może Cię zainteresować
Kontynuacja tutaj
http://quasimodo.versailles.inra.fr/ina ... ed/degrad/
A+
Link, który może Cię zainteresować
Fitodegradacja jest rodzajem fitodkażania, szczególnie związków organicznych i węglowodorów. Dokonują tego mikroorganizmy ryzokarpiczne (mówimy wtedy o biodegradacji) lub rośliny.
W tym akapicie skupimy się na przykładzie biodegradacji węglowodorów przez mikroorganizmy.
Rośliny mogą rosnąć na glebie zanieczyszczonej do pewnego progu węglowodorami.
Kontynuacja tutaj
http://quasimodo.versailles.inra.fr/ina ... ed/degrad/
A+
0 x
Witaj Emilio
Nie przeszkadza Wam smród przy tym wycieku, zwłaszcza przy takiej ilości?
Kilka miesięcy temu pojechałem nad jezioro Capdelong (Pireneje) i w pobliżu parkingu (i lotniska dla helikopterów?) leżała beczka nafty cieknąca na ziemię w trawie. Tylko 1/3 z 200-litrowej beczki rozlała się na ziemię, ale smród był naprawdę irytujący.
Czy nie wolałbyś mieć aspiracji pirackich tego, który nie zostawia wizytówki?
Nie przeszkadza Wam smród przy tym wycieku, zwłaszcza przy takiej ilości?
Kilka miesięcy temu pojechałem nad jezioro Capdelong (Pireneje) i w pobliżu parkingu (i lotniska dla helikopterów?) leżała beczka nafty cieknąca na ziemię w trawie. Tylko 1/3 z 200-litrowej beczki rozlała się na ziemię, ale smród był naprawdę irytujący.
Czy nie wolałbyś mieć aspiracji pirackich tego, który nie zostawia wizytówki?
0 x
Powodem jest szaleństwo najsilniejsze. Powodem mniej silne, że to szaleństwo.
[Eugène Ionesco]
http://www.editions-harmattan.fr/index. ... te&no=4132
[Eugène Ionesco]
http://www.editions-harmattan.fr/index. ... te&no=4132
Powrót do "Ogrodu: krajobrazu, rośliny, ogród, stawy i baseny"
Kto jest online?
Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 115