Wciąż opodatkowujesz olej napędowy?

Transport i nowy Transport energii, zanieczyszczenie środowiska, innowacje silnika, samochód, samochody hybrydowe, prototypy, kontrola zanieczyszczenia, normy emisji, podatek. nie poszczególne rodzaje transportu: transport, organizacja Carsharing lub carpooling. Transport bez lub z mniejszym oleju.
Janic
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 19224
Rejestracja: 29/10/10, 13:27
Lokalizacja: bordowy
x 3491




przez Janic » 08/03/13, 08:17

Cześć włamać się
Mam pytanie, jaka jest aktualna żywotność silników wysokoprężnych / benzynowych?

Nie widziałem jeszcze benzyny z licznikiem kilometrów 650 000, z drugiej strony diesel, tak, zrobiłem.
Miałem też 4l z przebiegiem 280 000 lub blisko, nie wiem, ale bardzo stary. w zasadzie o połowę krótsza żywotność, czyli dwa samochody benzynowe na cały okres eksploatacji diesla
Czy tego też nie powinniśmy wziąć pod uwagę?

Żywotność silników wysokoprężnych jest powiązana z kilkoma czynnikami:
a) Przewymiarowanie, aby wytrzymać ciśnienie podczas zapłonu. Stopień sprężania jest w przybliżeniu dwukrotnie większy niż w silniku benzynowym.
b) Prędkość obrotowa silnika: silnik benzynowy może pracować z prędkością 8.000 obr/min, ale częściej około 5.000 obr/min (w porównaniu do 18.000 1 w przypadku F1, ale wymiary są inne: krótki skok tłoka (około 2/XNUMX), a co za tym idzie, wał korbowy). Wszystko będzie zależeć od użytkownika vrom vrom lub rozdz.
c) Diesel jest grubszy, lepiej smaruje górną część wykładziny i zmniejsza zużycie segmentu przeciwpożarowego.
d) Diesel osiąga maksymalnie około 4.000, a zwykle około 2.000. Z drugiej strony turbosprężarki pochłaniają olej napędowy i powodują większe zużycie w związku z uruchamianiem i trybem jazdy. Materiały konstrukcyjne, czyli te same tuleje, tłoki, wały korbowe itp., nie wchodzą w grę.
Ogólnie rzecz biorąc, w przypadku silników 4L i Renault nadwozie ustępuje przed silnikiem. Mam R25, który nie przechodzi już przeglądu technicznego, ale musi mieć przebieg bliski 400.000 100 (miernik HS), który działa jak w zegarku i nie zużywa ani odrobiny oleju, ale jeżdżę wygodnie, rzadko powyżej XNUMX i dwukrotnie.
1 x
Alain G
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 3044
Rejestracja: 03/10/08, 04:24
x 3




przez Alain G » 08/03/13, 09:17

bidouille23 napisał:dobry wieczór,


Nie widziałem jeszcze benzyny z licznikiem kilometrów 650 000, z drugiej strony diesel, tak, zrobiłem.
Miałem też 4l z 280 000 lub niedaleko, nie wiem, ale bardzo stary. mniej więcej połowa życia, a więc dwa samochody benzynowe na życie diesla.



Chcesz się śmiać?

Wyjedź trochę z Europy!
:zaszokować:

Spójrz na to i pomnóż przebieg przez 1.6, aby uzyskać przebieg, a zobaczysz, że olej napędowy nie jest lepszy, chyba że nazywa się Cummins!
http://www.allpar.com/old/club/view400.php
8)

Miałem 5 samochodów Chryslera z silnikiem benzynowym, które przejechały ponad 350 000 km, w tym 2 z ponad 400 000 bez zużycia oleju i zezłomowane ze względu na karoserię, drugie sprzedano, większość przejechała tylko po mieście.
0 x
Krocząc za czasami może wzmocnić przyjaźń.
Krytyka jest dobra, jeśli dodawane do niektórych komplementy.
Alain
bambus
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 1534
Rejestracja: 19/03/07, 14:46
Lokalizacja: breizh




przez bambus » 08/03/13, 09:53

bidouille23 napisał:Nie widziałem jeszcze benzyny z licznikiem kilometrów 650 000, z drugiej strony diesel, tak, zrobiłem.
Miałem też 4l z 280 000 lub niedaleko, nie wiem, ale bardzo stary. mniej więcej połowa życia, a więc dwa samochody benzynowe na życie diesla.

Nie:
Prius, który nadal ma przebieg 788 000 km
Honda Accor przekroczyła milion mil
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685




przez Did67 » 08/03/13, 10:31

Myślę, że „w dawnych czasach” diesle uważano za trwalsze od benzyny. Ale :

a) dziś diesle stały się szybsze, zostały „zmniejszone” i wyposażone w turbodoładowanie, z pompowtryskiwaczami…

b) w silniku benzynowym często zawodziły osprzęt: coraz mniej czyste gaźniki, coraz częściej niesprawny zapłon...pęknięte "delco", "zabrudzone" gniazda świec itp... A więc do W pewnym momencie, „podskoczył”, nie odpalił przy deszczowej pogodzie, a ludzie mówili, że to silnik!

Dziś to wtryski i powszechny zapłon elektroniczny...

Nie sądzę, aby istniał jakikolwiek „techniczny” powód, który uniemożliwiałby nam budowanie silników benzynowych tak niezawodnych jak diesle. Na dowód świadectwa naszych przyjaciół zza Atlantyku!

Ale nalegam. Konkluzja debaty brzmi: „dlaczego dziś fiskalnie faworyzujemy Diesel?” (bo taka jest sytuacja).

Wczoraj w „France 2” pojawiła się teza, że ​​zwolnienie podatkowe datuje się od czasów rozwoju energetyki jądrowej we Francji w latach 70. XX w. Zlikwidowano wówczas elektrownie na paliwo ciężkie. Stąd nadwyżka paliwa/diesla (cięższa część powstała z destylacji ropy naftowej), którą trzeba było spalić... Od tego miałaby obowiązywać obniżka podatku. Przyznaję, że tego nie pamiętam.

Dziś przypominam, że Francja ma poważny deficyt oleju napędowego, który jest importowany.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Remundo
moderator
moderator
Wiadomości: 16183
Rejestracja: 15/10/07, 16:05
Lokalizacja: Clermont Ferrand
x 5263




przez Remundo » 08/03/13, 11:13

Did67 ma całkowitą rację.

Minęło dużo czasu, odkąd korzyści przyznane Dieselowi należało ograniczyć w celu przywrócenia równowagi we flocie samochodowej.

Nawet dzisiaj prawie 4 na 5 nowych samochodów to samochody z silnikiem Diesla.

Nie dotyczy to floty pojazdów ciężarowych w 100% z silnikiem Diesla,

Podczas gdy na rynku rafinerii odczuwamy bardzo poważny niedobór oleju napędowego, co zmusza nas do eksportowania naszej benzyny w celu zakupu oleju napędowego...

Albo budować drogie instalacje do konwersji benzyny na olej napędowy, instalacje, które tak naprawdę nie są produkowane…

Ogólnie bardzo źle zarządzana sprawa. :?
0 x
Obraz
Avatar de l'utilisateur
Macro
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6528
Rejestracja: 04/12/08, 14:34
x 1643




przez Macro » 08/03/13, 11:35

Opublikowane przez Remundo

Zakłada się, że post pochodzi w całości z Did67



Did67 napisał:
Fiskalne faworyzowanie jednego lub drugiego zawsze będzie prowadzić do tego samego problemu…


Moim zdaniem byłaby to kwestia nie faworyzowania, ale zrównania pozycji. Co :

a) przywróciłoby bardziej normalny „parytet”

b) zapewniłaby rynek zbytu dla całego paliwa, które produkujemy z importowanej przez nas ropy

c) zmniejszyłoby emisję cząstek i Nox, poprawiając w ten sposób (trochę! i na dłuższą metę)... zdrowie publiczne.

Zamiast tego nic nierobienie oznacza dalsze pogłębianie problemów...!
0 x
Jedyne bezpieczne w przyszłości sprawa. To, że może istnieć prawdopodobieństwo, że jest on zgodny z naszymi oczekiwaniami ...
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685




przez Did67 » 08/03/13, 12:05

OK. Przyznaj się do tego wszystkiego!

Faktem jest, że współczesne Diesle są znacznie szybsze (nawet jeśli nie pompowtryskiwacze, ale Common Rail...), turbodoładowane (często)...

Faktem jest, że technologia "benzyna" również zyskuje na niezawodności i "zbiega się" z Dieselem (patrz TSI od VW) - nawet jeśli Daewo LPG Twojego znajomego zgasło to nie bardzo wiemy dlaczego (tylko awaria zapłonu powoduje odpalenie silnika trochę mnie zaskakuje - generalnie przestaje! Problem z zaworami mniej by mnie zaskoczył...)

Rzeczywiście porównanie z drugą stroną Atlantyku ma wiele ograniczeń. Przyznaję. Chodziło o to, żeby powiedzieć, że istnieje.

W przypadku importu lepiej jest importować ropę naftową i przerabiać ją w kraju niż kupować gotowy produkt. Wydaje mi się to oczywiste. Jeśli chodzi o miejsca pracy (rozmowy z pracownikami zamykanych rafinerii) i „wychwytywanie wartości dodanej”, to nie to samo.

Wreszcie nie ma nic przeciwko stosowaniu olejów spożywczych w Dieselu... Ale to mała nisza dla nielicznych, szansa, jeśli ktoś chce, a nie element debaty nad polityką narodową!

Przypominam, że jestem właśnie za tymrezygnacja z korzyści podatkowej, dla której nie widzę uzasadnienia - technicznym, ekonomicznym, strategicznym, medycznym itp. - dzisiaj... I jak dotąd, merytorycznie, technicznie, w tym fakcie „makroekonomicznym”, nie znajduję żadnej poważnej sprzeczności.

Następnie obecni właściciele silników wysokoprężnych będą bronić swojej korzyści podatkowej, co może być bardziej naturalnego. Niech domagają się prawa do większego zanieczyszczania środowiska, czemu nie...
0 x
Avatar de l'utilisateur
Sen-no-sen
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6856
Rejestracja: 11/06/09, 13:08
Lokalizacja: Wysoka Beaujolais.
x 749




przez Sen-no-sen » 08/03/13, 12:10

Did67 napisał:

Wreszcie nie ma nic przeciwko stosowaniu olejów spożywczych w Dieselu... Ale to mała nisza dla nielicznych, szansa, jeśli ktoś chce, a nie element debaty nad polityką narodową!


Absolutnie!
Ile osób do jazdy jeździ olejem spożywczym? (wiedząc, że większość z nich już nie jeździ na 100% na tym paliwie)

Cóż, odpowiedź brzmi pomiędzy 0,5% a 1% i jestem bardzo, bardzo miły.
Nie należy zatem rozpatrywać sytuacji mniejszości w kontekście przeważającej większości.
0 x
„Inżynieria czasami polega na wiedzy, kiedy przestać” Charles De Gaulle.
Avatar de l'utilisateur
Remundo
moderator
moderator
Wiadomości: 16183
Rejestracja: 15/10/07, 16:05
Lokalizacja: Clermont Ferrand
x 5263




przez Remundo » 08/03/13, 12:28

właściwie olej do smażenia nie jest tematem dyskusji...

Did67 dobrze podsumowuje sprawę.

Istota problemu:
1) lobby przemysłowe: kierowcy ciężarówek i producenci diesla.
2) aspekt wyborczy milionów osób jeżdżących samochodami z silnikiem Diesla w ilości od 2/3 do 4/5

Na razie Rząd woli zadowolić większość, niż podejmować racjonalne decyzje.

Poza tym opodatkowanie paliwa jest w porządku, ale oczywiście powinniśmy pomyśleć także o jeździe w inny sposób niż na paliwie, jeśli to możliwe.
0 x
Obraz
Avatar de l'utilisateur
chatelot16
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6960
Rejestracja: 11/11/07, 17:33
Lokalizacja: angouleme
x 264




przez chatelot16 » 08/03/13, 15:16

całkowicie logiczne byłoby zrównanie podatku na benzynę i olej napędowy... normalne byłoby, gdyby olej napędowy był nieco droższy od benzyny, ponieważ zawiera nieco więcej energii

Wyrównanie podatków jest jedynie naprawieniem błędu, który skłania do wyboru oleju napędowego w przypadkach, gdy nie jest to uzasadnione

krytykuję zasadę chęci zrobienia czegoś więcej niż przywrócenia równości, ale chęci wywołania u konsumenta poczucia winy z powodu problemu zdrowotnego i wiary w to, że przy wysokich podatkach doprowadzą do wynalezienia rozwiązań

pozwoliliśmy producentom wierzyć, że diesle były solidniejsze, jak za czasów diesli 404!

błąd występuje we wszystkich starych samochodach benzynowych, które miały 5-cyfrowy licznik... więc nigdy nie wiedzieliśmy ile razy przejechał 100 000 km

a jednak ograniczenia w silniku benzynowym są mniejsze: może on pracować bardzo długo, jeśli nie ma wielu słabych punktów, których naprawa jest zbyt kosztowna

spośród wszystkich samochodów, których używałem, wszystkie diesle uległy awarii z powodu zużytych cylindrów... wszystkie benzynowe skończyły się z powodu zużycia całego samochodu, ale silnik nadal nadawał się do użytku

benzyna bezołowiowa zawierająca zbyt dużo agresywnych chemikaliów zjada wszystkie uszczelki silnika: sprawia, że ​​stare silniki nadal działają, ale olej wycieka wszędzie ... i generalnie potrzebny jest całkowity demontaż, który jest zbyt kosztowny, aby przywrócić je do stanu używalności

wymaga nowej konstrukcji silnika z mniejszą liczbą słabych punktów uszczelnienia, z lepszą dostępnością wszystkiego, co należy zmienić, aby był trwały
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "Nowej transporcie: innowacje, silniki, zanieczyszczenie środowiska, technologii, polityki, organizacji ..."

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Google Adsense [Bot], Majestic-12 [Bot] i goście 162