Mam pytanie, jaka jest aktualna żywotność silników wysokoprężnych / benzynowych?
Nie widziałem jeszcze benzyny z licznikiem kilometrów 650 000, z drugiej strony diesel, tak, zrobiłem.
Miałem też 4l z przebiegiem 280 000 lub blisko, nie wiem, ale bardzo stary. w zasadzie o połowę krótsza żywotność, czyli dwa samochody benzynowe na cały okres eksploatacji diesla
Czy tego też nie powinniśmy wziąć pod uwagę?
Żywotność silników wysokoprężnych jest powiązana z kilkoma czynnikami:
a) Przewymiarowanie, aby wytrzymać ciśnienie podczas zapłonu. Stopień sprężania jest w przybliżeniu dwukrotnie większy niż w silniku benzynowym.
b) Prędkość obrotowa silnika: silnik benzynowy może pracować z prędkością 8.000 obr/min, ale częściej około 5.000 obr/min (w porównaniu do 18.000 1 w przypadku F1, ale wymiary są inne: krótki skok tłoka (około 2/XNUMX), a co za tym idzie, wał korbowy). Wszystko będzie zależeć od użytkownika vrom vrom lub rozdz.
c) Diesel jest grubszy, lepiej smaruje górną część wykładziny i zmniejsza zużycie segmentu przeciwpożarowego.
d) Diesel osiąga maksymalnie około 4.000, a zwykle około 2.000. Z drugiej strony turbosprężarki pochłaniają olej napędowy i powodują większe zużycie w związku z uruchamianiem i trybem jazdy. Materiały konstrukcyjne, czyli te same tuleje, tłoki, wały korbowe itp., nie wchodzą w grę.
Ogólnie rzecz biorąc, w przypadku silników 4L i Renault nadwozie ustępuje przed silnikiem. Mam R25, który nie przechodzi już przeglądu technicznego, ale musi mieć przebieg bliski 400.000 100 (miernik HS), który działa jak w zegarku i nie zużywa ani odrobiny oleju, ale jeżdżę wygodnie, rzadko powyżej XNUMX i dwukrotnie.