OK, przyznają znaczną niepewność... Ach tak, błąd 300 000%... to trochę więcej niż znaczna niepewność
Później prawdą jest, że tolerujemy wyciek od 5000 do 8000 tysięcy ton ołowiu rocznie (źródła: https://www.30millionsdamis.fr/actualit ... -chasseur/ et https://www.liberation.fr/france/2019/0 ... nt_1704800) w naturze na polowanie we Francji...więc Notre Dame obok to nic wielkiego!
Nie wkurzaj myśliwego, jest lepiej uzbrojony od ciebie!
Pożar Notre-Dame: opublikowano „dynamiczne mapowanie” analiz poziomu ołowiu
Władze przyznając, że istnieje „znaczna niepewność”, szacują, że do atmosfery przedostało się około 150 kg pyłu ołowiu.
W środę 27 listopada Regionalna Agencja Zdrowia (ARS) Ile-de-France umieściła w Internecie mapy próbek pyłu ołowiu na ziemi od kwietniowego pożaru Notre-Dame, natomiast ostatnie badania przesiewowe przeprowadzone na dzieciach nie wykazały ujawnić wszelkie nowe przypadki nadmiernego skażenia.
Do tego „dynamicznego mapowania” dodaje się model słupa dymu uwolnionego podczas katastrofy, który ARS przeprowadził przez Francuski Instytut Środowiska Przemysłowego i Ryzyka (Ineris) w celu określenia jego trajektorii w kierunku zachodnim i oceny ilość pyłu ołowiowego, jaki mógł unieść.
Nowe opłaty
Dostrzegając „znaczną niepewność”, Ineris oszacowała, że pył ołowiu uwolniony do atmosfery wynosi około 150 kg, co odpowiada około 460 tonom ołowiu w dachu i iglicy katedry. Pióropusz sięgał aż do Mantes-la-Jolie (Yvelines), a w trzech modelowanych scenariuszach najbardziej ucierpiały dzielnice Paryża lub wewnętrzne przedmieścia położone na trasie pióropusza.
W oparciu o ten model ARS przeprowadziła w listopadzie około stu dodatkowych próbek. W Yvelines i Hauts-de-Seine żaden pomiar nie przekroczył 300 mikrogramów na metr kwadratowy (µg/m2), przy „wartości wzorcowej” wynoszącej 5 µg/m000, powyżej której ARS przeprowadziła ukierunkowane działania przesiewowe i odkażające.
W Paryżu wszystkie pomiary wyniosły poniżej 1 µg/m000, z wyjątkiem jednego (2 µg/m1). Pomiary te „nie wykazują żadnych niezgodności z modelowaniem” – ocenił Laurence Rouil, szef działu modelowania środowiskowego i podejmowania decyzji w firmie Ineris.
Przedpokój nadal zamknięty dla publiczności
Potwierdzają także początkową hipotezę, że najbardziej znaczący opad ołowiu miał miejsce w 800-metrowej strefie wokół katedry – nie zamodelowanej przez Ineris – na przykład w wyniku projekcji podczas zawaleń, a nie dymu.
Zatem poziomy odnotowane na podwórzu, wciąż zamkniętym dla publiczności, są nadal wysokie i wynoszą 30 000, a nawet 40 000 µg/m2, podkreślił dyrektor regionalny ARS, Aurélien Rousseau. „Kilka kampanii czyszczenia obniżyło ten poziom, ale to nie wystarczy” – stwierdził, wskazując, że „sam charakter powłoki [podłogi] bardzo utrudnia czyszczenie”. Przenoszenie gruzu może również prowadzić do „reemisji” ołowiu.
Miejsce rekonstrukcji pozostaje zatem „w sposób zrównoważony monitorowane”, w szczególności pod kątem badań ołowiu u osób tam pracujących – podkreślił szef ARS.
Żadnego „nadmiernego skażenia” dzieci ołowiem
Od pożaru do końca października przeprowadzono 1 pomiary poziomu ołowiu we krwi u dzieci i młodzieży w dzielnicach Paryża położonych najbliżej katedry.
W dwunastu przypadkach przekroczono obowiązkowy próg zgłaszania zatrucia ołowiem (50 mikrogramów ołowiu na litr krwi), „który utrzymuje się na poziomie populacji ogólnej, ale nie oznacza na tym etapie nadmiernego skażenia” – oświadczył pan Rousseau. W jedenastu z tych dwunastu przypadków „znaleźliśmy źródło skażenia w domu”, w szczególności ze względu na obecność ołowiu w budynkach Haussmanna, jak stwierdził, przedstawiając wyniki prasie.
Spośród 1 innych analiz biologicznych 060 wykazało próg „czujności” wymagający kontroli osobników po sześciu miesiącach, co potwierdza zaobserwowane wcześniej tendencje.
Źródło: https://www.lemonde.fr/planete/article/ ... _3244.html
Menu: https://santegraphie.fr/mviewer/?config ... ame_od.xml