Weźmy kontekst, w którym wyraża on akt wiary i stwierdza, że nie może poświadczyć Żadenjest jednak jasne. Jedyną krytyką jest to, że wyraża akt wiary religijnej, gdy nie jest to miejsce na takie działania.Przepraszam, Janic, nie tracę czasu na beznadziejne sprawy... on twierdzi, że ręka może odrosnąć? OK... Dalej! Może za kilka dekad tak, ale nie dzisiaj...
Szkoda, że po raz kolejny dajecie się wciągnąć w ten sam dyskurs (i w dodatku ten sam), co na temat zasady szczepień, który także wypływa z tego samego aktu wiary w cudowny środek, który uratuje osoby z możliwej choroby, nie robiąc nic poza wstrzyknięciem jakiegoś niezwykłego produktu, takiego jak hostia lub chrzest „świętą” wodą, wszystkie akty wiary.
i nie wierzę w hostie, ani w święte wody, które doświadczyły tych samych zniekształceń znaczeń, co zarzucane w tym C.