Christophe napisał:Ahmed napisał:To dwuznaczność sytuacji pozwala ABC prasować i Christophe ubolewać nad spowolnieniem konsumpcji ...
Nie każ mi mówić tego, czego nie powiedziałem! Nie żałuję spowolnienia konsumpcji ...
Mówię o MASYWNEJ UBÓSTWIE, UBÓSTWIE LUDZKIM, WOJNIE, ŚMIERCI, KONFLIKCIE ... tak długo, jak inne są TAKIE, JAKIE SĄ TAKIE DUŻE ŚWINIE !!
Powrót do bardziej rozsądnego zużycia jest całkowicie pożądany!
obecnie istnieje cała gama konsumpcji, od najbardziej nieszczęścia po najbardziej nieprzyzwoite bogactwo.
Ale wszystkie te zmiany to względny rozkład między nimi. Skrajności raczej nie drgną.
Więc ogólnie, jaka byłaby „rozsądna” dystrybucja i czy w porównaniu z obecną konsumuje mniej więcej w sumie?
Zauważ, że jak na razie we Francji covid-19 nie spowodował ogromnego zubożenia i hordy głodujących ludzi bez środków do życia. Ludzie narzekają tylko na to, że konsumenci nie mają już dostępu do stosunkowo hedonistycznej konsumpcji (podróże, turystyka, restauracje, pokazy), a ci, którzy pracują w tych sektorach, nie mają żadnej działalności .
Czy powinniśmy je reaktywować, czy nie? najwyraźniej w tym, co dziś słyszymy, odpowiedź brzmiałaby tak?
Udawać idiotę w oczach głupca to przyjemność dla smakoszy. (Georges KURTELINA)
Mééé zaprzecza, że nui chodził na imprezy z 200 osobami i nawet nie był chory moiiiiiii (Guignol des bois)