Kogeneracja jądrowa

Ropa, gaz, węgiel, energia jądrowa (PWR, EPR, fuzja gorąca, ITER), elektrociepłownie gazowe i węglowe, kogeneracja, trójgeneracja. Peakoil, zubożenie, ekonomia, technologie i strategie geopolityczne. Ceny, zanieczyszczenie, koszty ekonomiczne i społeczne ...
Avatar de l'utilisateur
Capt_Maloche
moderator
moderator
Wiadomości: 4559
Rejestracja: 29/07/06, 11:14
Lokalizacja: Ile de France
x 42




przez Capt_Maloche » 30/10/09, 00:13

Witam, czytam po przekątnej

powinieneś wiedzieć, że tylko 4% paliwa jest faktycznie poddawane recyklingowi, reszta jest wysyłana do Rosji, gdzie jest przechowywana w kontenerach na wolnym powietrzu… w oczekiwaniu na ponowne przetworzenie w elektrowniach czwartej generacji… które i tak będą wytwarzać inwazyjne odpady

Problem z energią jądrową polega na tym, że trzeba chronić się przed pierwiastkami promieniotwórczymi przez okres 200 000 lat!!! kiedy wiemy, że nie byliśmy w stanie dojść do porozumienia przez 2000 lat --- czystym szaleństwem jest wierzyć, że będziemy w stanie ochronić 8000 przyszłych pokoleń!!!!!

koniecznie zobacz ankietę przeprowadzoną przez zespół ARTE:
https://www.econologie.com/forums/dechets-le ... t8385.html

Jeśli chodzi o próg rentowności:
Kiedy stawką jest życie, do diabła z ceną i względami finansowymi, które i tak w skali planety nie mają żadnego znaczenia.

Jeśli chodzi o nasze zasoby energetyczne, rozwiązaniem jest połączenie hydrauliki, wiatru, pływów, prądów morskich, energii słonecznej, reakcji wody morskiej z wodą słodką itp.

po prostu dzięki temu mamy wystarczająco dużo energii, aby zasilić nasze komputery i nasz przemysł (transport i rolnictwo mogą korzystać z krótkich łańcuchów biopaliw i na barana)

przez najbliższe lata budynki mieszkalne będą zużywały relatywnie mało energii, reszta biur i budynków użyteczności publicznej, które są prawie ogrzewane ciepłem wewnętrznym, pracujemy nad tym.

Dodatkowo na wszelki wypadek wiemy jak zrobić olej z odpadów organicznych: ślad węglowy = 0
0 x
"Konsumpcja jest podobna do pocieszenia wyszukiwania, sposób, aby wypełnić pustkę egzystencjalną rośnie. Z kluczem, dużo frustracji i trochę winy, rosnącej świadomości ekologicznej." (Gérard Mermet)
OUCH, OUILLE, OUCH, Aahh! ^ _ ^
Aumicron
Éconologue dobre!
Éconologue dobre!
Wiadomości: 387
Rejestracja: 16/09/09, 16:43
Lokalizacja: bordeaux
x 1




przez Aumicron » 30/10/09, 10:54

bagua napisała:Z pewnością rozwiązanie nuklearne nie jest najlepszym rozwiązaniem, ale pospiesznym odejściem od nuklearnego bez innego rozwiązania…

Czy ma pan wrażenie, że Francja jest zaangażowana w proces wcześniejszego wychodzenia z energetyki jądrowej?
0 x
Argumentować.
jonule
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2404
Rejestracja: 15/03/05, 12:11




przez jonule » 30/10/09, 12:50

witam,
debaty te były wielokrotnie omawiane na ten temat forum, mogłeś zadać sobie trud, aby je przeczytać, to uniknęłoby tego...

bagua napisała:po pierwsze kwestia amunicji nie ma żadnego związku z tematyką elektrowni, odpady niekoniecznie muszą być użyte w zbrojeniach

ale kto powiedział koniecznie? Ty. amunicja ze zubożonym uranem wykorzystuje uran zubożony, surowiec ten jest wytwarzany przez wzbogacenie wzbogaconego uranu (212 kg uranu zubożonego daje 1 kg wzbogaconego uranu, tj. przechowywanych ton i ton, które trwale zanieczyszczają), paliwo wykorzystywane przez elektrownie jądrowe.

link jest podświetlony, to oczywiste.


bagua napisała:wtedy, gdy jesteś profesjonalistą antynuklearnym, musisz używać dokładnych terminów, ponieważ zubożony uran jest zwykle używany do amunicji perforacyjnej (kaliber > 40 mm) przeciwpancernej do koncentracji masy, a nie pocisków (prowadnica pocisku)

profesjonalny? Nie jestem pracownikiem tego ruchu, jest to ruch obywatelski. z drugiej strony używasz profesjonalnych określeń amunicji, stąd wnioskuję, że jesteś profesjonalistą wojska?


bagua napisała:termin powszechnie używany do straszenia

Widzę ...

bagua napisała:ponadto żołnierze okupujący pojazd opancerzony, który był celem broni przeciwpancernej kelkonke (w tym przypadku zubożony uran, a więc wyrafinowane uzbrojenie kraju zachodniego> znaczne siły uderzeniowe) mają niewielkie szanse na przeżycie, nawet jeśli pancerz wytrzyma wstrząs z powodu fizycznych konsekwencji tego szoku
więc zazwyczaj cel nie będzie żył długo, aby zachorować na raka
bagua napisała:Więc co ? zaczynamy od rozumowania, że ​​wszyscy umrą na raka, więc mamy prawo zabijać wszystkich? to jest twoje rozumowanie?
PS: piszemy dowolne, a nie kelkonke... masz bac + 3 na klawiaturze?

bagua napisała:Dotyczy to również eksplozji, a nie normalnego użytku cywilnego
a poza tym mówimy o kontekście wojny, więc ludzie umrą
problemem, który się tutaj pojawia, nie jest użycie uranu, ale po prostu kwestia uniknięcia wojen
bagua napisała:to na pewno, ale gdybyś dobrze przeczytał, zrozumiałbyś, że nanocząsteczki są popychane przez wiatr i że wszyscy oddychają tym samym powietrzem, dla twojej informacji nie zatrzymuje się ono na granicach, jak powiedziałby ten drugi… oni trafią do środowiska i skończą w nas, w taki czy inny sposób, lub na waszych potomkach… do was należy przyjęcie odpowiedzialności, która najbardziej wam odpowiada;



bagua napisała:Jeśli chodzi o raport umieszczony na stronie 3, który mówi o ryzyku napromieniowania, myślę, że źródło (Edmund Lengfelder) jest niewiarygodne. Chodzi o osobę, która „współpracuje” z niemiecką ekologiczną partią polityczną (ödp) i jest naprawdę partię złożoną z większości dupków w prawdziwym tego słowa znaczeniu, która czasem sprzymierza się z prawicą
Osobiście uczestniczyłem w kilku spotkaniach tej partii....

Nie uczestniczyłem ze swojej strony w spotkaniu ekologów tak jak ty to chyba opisujesz? ale poza osobistym osądem osoby, która należy do ciebie, nie zrozumiałem dokładnie, co zarzucasz w swoim raporcie?


bagua napisała:nie możemy powiedzieć, że musimy zrezygnować z energii jądrowej tylko dlatego, że na obszarze (okrąg 5 km) w dobrze zdefiniowanym kraju stwierdziliśmy, że populacja została dotknięta chorobą (jeden rodzaj raka) (w przypadek, w którym uznamy, że to badanie jest poważne)

o jakim badaniu mówisz? nie wiedziałeś, że nie przeprowadzono żadnego badania w odniesieniu do Francji?
to w niemczech pokazali że w promieniu 50km wokół elektrowni jest 50% szans na + (albo nie pamiętam zbyt dobrze tego stosunku, ale w każdym razie jest to znaczące i nie bez znaczenia , znajdziesz to info jeśli zajrzysz do internetu, inaczej pomyśl o ponownym zapytaniu) o białaczkę dla dzieci...
ale jeśli masz źródła badań epidemiologicznych, wszyscy jesteśmy uszami!


bagua napisała:z prostego powodu, ponieważ możemy budować elektrownie na środku pustyni, gdzie pierwszy mieszkaniec jest oddalony o 200 km, zachowując te same środki ostrożności, co w Europie. Jest to inwestycja dla tych krajów, która pozwala im na dodatkowe wsparcie finansowe (+ eksport ropy naftowej) lub mniej emisji CO2 dla wszystkich.Europejscy eksperci i kontrolerzy muszą obsługiwać te zakłady, aby uniknąć dryfu

przepraszam, ale nie rozumiem elektrowni na pustyni...
Ale wyglądasz na eksperta! :
jak schłodzić roślinę, żeby nie eksplodowała na środku pustyni? rzeki nie są legionem...
ponadto na pustyni masz darmową i niewyczerpaną energię: słońce. idź sprzedawać elektrownie atomowe w gorących krajach i powiedz mi czy to działa ;-)


bagua napisała:Zastanawiam się: czy ryzyko głodu i wyczerpania wód gruntowych nie jest w rzeczywistości znacznie większe niż ryzyko związane z elektrownią jądrową zbudowaną zgodnie ze standardami europejskimi? (jeśli biedne kraje nie mają zasobów naturalnych)

to dobre pytanie, ale które niestety nie rozwiązuje pierwszego... z + biedny kraj nigdy nie będzie mógł kupić elektrowni atomowej...




bagua napisała:poza tym realia mówią same za siebie, jeśli chodzi o dzisiejsze wskaźniki śmiertelności
Czy nie rozsądniej byłoby dziś rozwijać rozwiązanie elektryczne (transport, samochód w 100% elektryczny itp.) i elektryczność jądrową (zwłaszcza w odniesieniu do bezpieczeństwa i paliwa)? zamiast skończyć w przypadku Niemiec lub masowego powrotu do węgla.

powrót do węgla odbywa się na poziomie politycznym, a nie na poziomie energetyki odnawialnej. nie można więc sądzić tego rodzaju moim zdaniem.
z drugiej strony, w twoich wyborach energii do zaproponowania, nie widzę biogazu ani BTL (biomass to liquid)? Dlaczego ? Czy nie wiecie, że jest odnawialna i niewyczerpalna?


bagua napisała:Czy nie rozsądniej byłoby skończyć z tą sztucznie zaniżoną ceną węglowodorów (z powodu spekulacji, a nie rzeczywistej potrzeby społeczeństwa)[/cytat]
bo według ciebie cena przy pompie x10 powstrzymałaby wojny? czy to nie jest trochę naiwne?


bagua napisała:Z pewnością rozwiązanie jądrowe nie jest najlepszym rozwiązaniem, ale pospieszne odejście od energetyki jądrowej bez posiadania innego rozwiązania z akceptowalnym zwrotem z inwestycji to bzdura.

nie rozumiem: dlaczego?
dziś czy jutro, zainwestują w odnawialne NRJ, nie mają wyboru. tymczasem wciąż dają grosze tym starym firmom bananowym...
Przeczytaj to forum, na poziomie energetycznym wszystko jest gotowe, ale wybory polityczne są złe, wszyscy są zgodni.

bagua napisała:konieczne jest jednak inwestowanie we wszystkie „możliwe” możliwości energii odnawialnej, a zwłaszcza w energię cieplną na pustyniach iw turbiny wiatrowe.

Cieszę się, że to mówisz.


bagua napisała:Ale żeby pozostać w temacie mam pytanie:
kogeneracja jądrowa może być bardzo interesująca dla odsalania wody do celów rolniczych Elektrownia jądrowa wytwarza ciepłą wodę (67% marnowanej energii) i część wyprodukowanej energii elektrycznej (np. sieć i mniejsze straty spowodowane efektem Joule'a) do modułów odwróconej osmozy Zużycie energii elektrycznej do zapewnienia niezbędnego ciśnienia powinno spaść pod wpływem temperatury, a tym samym lepkości
wodę, a wreszcie przemienić pustynię w raj!
Czy są jakieś źródła w sieci na ten temat?

Zastanawiam się...?? !! ..?
jak mówisz, wydajność elektrowni jest katastrofalna pod każdym względem, co jest normalne dla technologii prehistorycznej...
słońce jest więcej niż wystarczające do odsalania wody morskiej, na przykład za pomocą czujników termicznych, jak mówisz. niestety to nie robi wody pitnej, wydaje mi się że jest modyfikowana, zrzuty wody trytowej (trytu) itp...

w końcu nie wiem, gdzie czytasz te żarty, ale chciałbym się dowiedzieć... w nauce i życiu juniorów? (Nie żartuję, ważne jest, aby wiedzieć...) gdzie odwiedziłeś elektrownię?

szanuję jednak twój pomysł na chęć zmiany pustyni w raj i widząc, że ta brudna broń masowego rażenia czerpana z naszego codziennego zużycia energii elektrycznej grzejników i innych suszarek do włosów (wiem, że to łamie serce) sprawia, że ​​widzisz lepszy świat, o tym trzeba pamiętać i pozdrawiam go.

bagua napisała:Jakie są zagrożenia dla zdrowia związane z wykorzystaniem pary wodnej z elektrowni w rolnictwie?


drugi raz :
Obraz

SPÓJRZ na krowę i warzywa: zamierzamy je zjeść po tym, jak zjadły i wypiły pokarm ze swojego środowiska, które samo jest skażone odrzutami.

czy to nie jest jasne?

to trochę jak dzieci z Białorusi (gdzie wybuchła elektrownia w Czarnobylu i której chmura... spadła! do środowiska) jedzą zwierzęta upolowane przez rodziców (to autoryzowane i tańsze ich supermarkety, to nie to samo życie), Cóż, te zwierzęta jedzą jagody, które występują w naturze, na których chmura osiadła w drodze w dół.

więc: jak spada chmura?
jest deszcz. spada na trawę i marchewkę. kto je trawę i marchewkę? krowa. kto zje krowę?

Mam nadzieję, że zrozumiałeś prostą oczywistość moich słów...

te pary wodne, którymi oddychasz, jak te wydobywające się z ziemi na początku zimnej pory roku.
biorąc pod uwagę, że zaczęła się zimna pora roku, elektrownie nagle wróciły do ​​​​działania! ta nagła zmiana sprawia, że ​​nad elektrowniami pojawiają się te dziwne chmury! w każdym razie znacznie więcej niż latem, to oczywiste. sam fakt ponownego rozpalania tych grzejników elektrycznych, kiedy jest drewno (i bardzo dobre urządzenia do spalania) lub biogaz (z odchodów zwierząt i ludzi), powoduje, że uwalnianie do natury jest zwielokrotniane przez... fakt, że przechodzimy z lata do zimy...

cóż, w tym sezonie chorujemy!

prawda czy fałsz ?


dobrze dla ciebie i dobrej kontynuacji walki z pustyniami.
0 x
bagua
Uczę się econologic
Uczę się econologic
Wiadomości: 10
Rejestracja: 28/10/09, 20:12




przez bagua » 31/10/09, 01:52

@kapitan Malouche
tak, oglądałem ten raport i szczerze mówiąc, jest to jeden z najlepszych filmów dokumentalnych, jeśli chodzi o zajmowanie się kwestią nuklearną
ale mam zastrzeżenia:
- Trzeba powiedzieć, że tylko 4% napromieniowanego paliwa jest faktycznie poddawane recyklingowi (mówię o przypadku francuskim, który dobrze zarządza swoim cyklem paliwowym i który często jest klasyfikowany jako "poprawny ekologicznie")
Dlaczego?
*ponieważ te 4% w rzeczywistości nie jest poddawane recyklingowi, a tylko składowane, to oczywiście odpady końcowe, których nie można poddać recyklingowi, ale które można wyeliminować poprzez transmutację (jeśli Francja osiągnie ten etap) produkty o wysokiej toksyczności radioaktywnej io bardzo długim półtrwaniu -życie (skala geologiczna)
więc już bardzo dobrze, że kraje takie jak Francja izolują te sprawy (nas na przykład to nie obchodzi, a dziennikarzom jak zielony pokój zresztą stwierdzają, że jest lepiej!)
*1% to pluton: poddany recyklingowi i „mieszany” ze zubożonym uranem w celu utworzenia nowego paliwa (MOX) nie tylko możemy zmniejszyć zapasy zubożonego uranu, który pomimo niskiej radioaktywności, jego okres półtrwania jest porządkiem geologicznym, ale jest również metalem ciężkim, dlatego jest toksyczny chemicznie.
ale oznacza to również spadek importu uranu naturalnego, a więc unikanie wydobycia (a następnie unikanie problemów związanych z tym wydobyciem)
ponadto jest to kwestia zaoszczędzenia znacznych mas odpadów
i dostępnej przestrzeni, aby lepiej gospodarować odpadami promieniotwórczymi
ale niektórzy ekolodzy wciąż sprzeciwiają się takiemu sposobowi przerobu paliwa i preferują model amerykański!
sprzeciwianie się wszystkiemu, co pochodzi z branży nuklearnej, jest typowe dla greenpeace i spółki, gorzej jest, jeśli jest to greenpeace + francuski
i to wszystko bez wzmianki o interesie ekonomicznym, gdy ogólna tendencja wskazuje, że cena uranu będzie nadal rosnąć nawet w bardzo długim okresie (ale to dobra wiadomość)...
Należy również powiedzieć, że w tej chwili francuski wybór ponownego przetwarzania nie jest ekonomicznie opłacalny, to właśnie w celach ekologicznych Francja poszła tą drogą (wersja na złe czasy: niepodległość enregetic).
* co do reszty odpadów to przeróbka uranu (który wychodzi z reaktora) wywieźli go do biednego kraju, to skandal (ale dobra w porównaniu z palmares francuskimi zbrodnia popełniona na innych narodach to nic)
Areva tłumaczy eksport przetworzonego uranu do Rosji technologiczną niemożnością ponownego wzbogacenia tego produktu.
Ponadto, nawet jeśli wzbogacanie uranu naturalnego stanowi 10% działalności Areva, wybraną techniką wzbogacania jest dyfuzja: eurodif> pierwszy przemysłowy odbiorca energii elektrycznej we Francji (3000 MW) technika ta nie pozwala na ponowne wzbogacanie uranu (URT : przetworzony uran), aby uniknąć zanieczyszczenia narzędzia.
Rosyjski przemysł nuklearny używa dla porównania paliwa lekko wzbogaconego (chyba 2,5 do 3%), EPR wynosi 5%. URT URT jest wzbogacony do 1,1%, więc Rosja jest zainteresowana importem tego produktu-odpadu, ale ma dobrą energię potencjał (naturalny uran ma 0,7%)
skandaliczny w tej historii jest sposób przechowywania uranu URT (na parkingu pod gołym niebem), ale hej Rosjan to nie obchodzi, muszą tylko zobaczyć jak wrzucają odpady do jezior i to nawet nie do użytku cywilnego nuklearnej! w tej kwestii dziennikarze mają całkowitą rację.
Dziennikarz kontynuował swoją krytykę, tłumacząc, że tylko niewielki procent francuskiego uranu URT naprawdę zostanie przekształcony w paliwo i tu trzeba wyjaśnić dwie rzeczy:
1-to normalne uzysk URT/paliwo to około 1/10 reszta to bardzo zubożony uran (według Arevy) w najgorszym przypadku uran zubożony możliwy do odzyskania w paliwie MOX lub 4 generacji (warunek opanowania tej technologii) dla porównania uzysk naturalnego uranu/paliwa UOX wynosi co najwyżej 1/20
2- Zubożony uran nie stanowi największego zagrożenia, ale jest nudny, wystarczy go dobrze zamknąć w oczekiwaniu na ponowne użycie
Ale gdyby francuski przemysł naprawdę dobrze się bawił, mógłby odzyskać ten bardzo zubożony uran
ponadto nie jest do końca prawdą, że przemysł jądrowy nie jest w stanie ponownie wzbogacić URT, ponieważ już to robi (w niewielkim procencie w elektrowni we Francji!
Wniosek: Energia jądrowa jest brudną, a nawet śmiertelną energią, ale istnieją sposoby na ograniczenie jej wpływu na biosferę i do minimum, w szczególności ponowne przetwarzanie paliw i próby wykorzystania rozproszonej energii cieplnej na nic, zamiast zwiększania wydajność i kończy się naruszeniem bezpieczeństwa
Konieczne jest również ujednolicenie technik i cykli paliwowych, tak aby efekt masowej produkcji obniżył koszty i poprawił bezpieczeństwo oraz badania i rozwój, minimalizując w ten sposób szkodliwe emisje i ostateczne odpady.
pozwoli to uniknąć dziesiątek „nuklearnych koncepcji”, które do niczego nie doprowadzą. Musimy skoncentrować się na tym, co już umiemy robić i starać się to ulepszać! musimy przestać eksperymentować na populacji w Czarnobylu było następstwem eksperymentu, przypomnijmy sobie
Zasadniczo: ulepszenie EPR + badania nad super feniksem [które echologom udało się zatrzymać] dla 4 gen
przepraszam, ale do masowej produkcji energii istnieją dziś tylko zanieczyszczające energie
Uważam, że wybór francuski pozostaje jednym z najlepszych poprzez przyjęcie tendencji do quasi-zamkniętego obiegu paliwa (zakładając, że wybór jądrowy jest najlepszy)
Jednak ten rodzaj dokumentu pozostaje bardzo interesujący, aby poinformować opinię publiczną o pewnych praktykach, ale trzeba też zachować obiektywizm, a jeśli chodzi o ich krytykę haskiej fabryki, konieczne było również wyjaśnienie, że za hagą jest wszystko, co jest konceptem produkcji energii we Francji i w innych krajach oraz że jest to śmietnik setek reaktorów i elektrowni jądrowych (nie powinniśmy się więc dziwić, że jest to najbardziej zanieczyszczająca we Francji) oraz że zanieczyszczenie, które powoduje tę fabrykę, jest niczym wobec elektrowni jądrowej bez ta fabryka.
Haga jest właśnie najnowocześniejszą tego rodzaju na świecie.
Kwestia odpadów radioaktywnych to nie tylko kwestia ilości, ale także radioaktywności
Procent przetwarzanych odpadów nie jest bardzo ważny
cóż, muszę teraz wyjść, ale to będzie kontynuowane, aby odpowiedzieć innym ...
PS: Możliwe, że moje pisanie i wszystko nie jest top top
ale w rzeczywistości nie jestem Francuzem, więc i tak mi wybaczysz
0 x
sulfotlenek
Uczę się econologic
Uczę się econologic
Wiadomości: 13
Rejestracja: 07/12/08, 18:25
Lokalizacja: Ile de France




przez sulfotlenek » 31/10/09, 19:22

Capt_Maloche napisał:Witam, czytam po przekątnej

Jeśli chodzi o nasze zasoby energetyczne, rozwiązaniem jest połączenie hydrauliki, wiatru, pływów, prądów morskich, energii słonecznej, reakcji wody morskiej z wodą słodką itp.



Cześć wszystkim,
Ani przez chwilę w to nie wierzę, istnieje poważny problem skali do 2100 roku w odniesieniu do tego, jaka będzie populacja globu i jego minimalne potrzeby energetyczne.
Jestem przekonany, że musimy podtrzymywać rozszczepialną zapiekankę, aby mieć nadzieję na osiągnięcie samego początku operacyjnej syntezy jądrowej na tym horyzoncie. Osobiście żałuję linii wytyczonej na Superphoenixie, który nie miał innych ambicji niż ratowanie zasobów U przy jednoczesnej fuzji. Należy zauważyć, że przy równej ilości naturalnego U superphénix pozwalał na pobranie 60 razy więcej energii niż tradycyjna kostka.
I znowu, ta operacyjna fuzja została osiągnięta, konieczne będzie ograniczenie kolejnego stulecia do reakcji deuter-tryt, która jest najbardziej dostępna, zanim pomyślimy o deuter-helium3 poprzez zaopatrzenie na Księżycu, gdzie powiedziano nam, że ponad milion ton helu3 czeka na nas.
0 x
„Omnia si perdas famam servare memento”
bagua
Uczę się econologic
Uczę się econologic
Wiadomości: 10
Rejestracja: 28/10/09, 20:12




przez bagua » 01/11/09, 01:10

ale kto powiedział koniecznie? Ty. amunicja ze zubożonym uranem wykorzystuje uran zubożony, surowiec ten jest wytwarzany przez wzbogacenie wzbogaconego uranu (212 kg uranu zubożonego daje 1 kg wzbogaconego uranu, tj. przechowywanych ton i ton, które trwale zanieczyszczają), paliwo wykorzystywane przez elektrownie jądrowe.

zgodnie z witryną antynuklearną (nie mogę podać linku, ale jeśli nalegasz, łatwo go znaleźć)
nawet pociski ze zubożonego uranu nie stanowią zagrożenia, ponieważ ścianki amunicji są w stanie zatrzymać każdą formę napromieniowania lub zanieczyszczenia. Problemem jest raczej radioaktywny pył powstały w wyniku wybuchu.
ale jak wam powiedziałem, jestem przeciwny wojnie, czy to ze zubożonym uranem, czy nie
dla proporcji, którą reprezentujesz 1kg>>>212kg tak, jest to problem, ale branża jądrowa opracowała również rozwiązania poza recyklingiem, który właśnie opisałem powyżej
Istnieje również cykl dupic, wypalone paliwo z reaktorów wodnych ciśnieniowych zostanie bezpośrednio zużyte (bez jakiejkolwiek manipulacji lub prawie) w elektrowniach ciężkowodnych, które mają lepszą wydajność neutronów.
Te same reaktory (kanadyjski Candu) są w stanie bezpośrednio konsumować naturalny uran, którego nawet nie potrzebują wzbogacać

to na pewno, ale gdybyś dobrze przeczytał, zrozumiałbyś, że nanocząsteczki są popychane przez wiatr i że wszyscy oddychają tym samym powietrzem, dla twojej informacji nie zatrzymuje się ono na granicach, jak powiedziałby ten drugi… oni trafią do środowiska i skończą w nas, w taki czy inny sposób, lub na waszych potomkach… do was należy przyjęcie odpowiedzialności, która najbardziej wam odpowiada;

niestety to prawda co mówisz
należy wprowadzić ulepszenia w zakresie emisji gazów, aby ryzyko stało się akceptowalne
PS: możemy łatwo uwięzić tryt
martwi mnie właśnie kwestia powietrza i szczerze mówiąc wolę energię jądrową
antynuklearni mówią, że odpady nuklearne stanowią zagrożenie przez miliony lat, nawet jeśli to prawda, możemy przynajmniej ograniczyć odpady nuklearne tak, aby uwięzienie trwało 100 000 lat
ale czy możemy odzyskać co2 w atmosferze jest to niemożliwe
to przy obecnej emisji co2 jest tak, że de facto nie zmieniamy klimatu na termin nie dłuższy niż sto lat jeśli dodatkowo będziemy musieli znaleźć się bez energii to będzie super
Już dziś zaczynamy mieć uchodźców klimatycznych

bagua napisała:nie możemy powiedzieć, że musimy zrezygnować z energii jądrowej tylko dlatego, że na obszarze (okrąg 5 km) w dobrze zdefiniowanym kraju stwierdziliśmy, że populacja została dotknięta chorobą (jeden rodzaj raka) (w przypadek, w którym uznamy, że to badanie jest poważne)

o jakim badaniu mówisz? nie wiedziałeś, że nie przeprowadzono żadnego badania w odniesieniu do Francji?
to w niemczech pokazali że w promieniu 50km wokół elektrowni jest 50% szans na + (albo nie pamiętam zbyt dobrze tego stosunku, ale w każdym razie jest to znaczące i nie bez znaczenia , znajdziesz to info jeśli zajrzysz do internetu, inaczej pomyśl o ponownym zapytaniu) o białaczkę dla dzieci...
ale jeśli masz źródła badań epidemiologicznych, wszyscy jesteśmy uszami!


Mówię o tym samym badaniu, które przedstawiłeś
tak, to jest niemieckie badanie
mała poprawka: jest to okrąg 5 km (a nie 50) wokół środka
jest 77 przypadków, w których mamy podejrzenie i 24 przypadki, w których jest jasne i jasne, że jest to spowodowane uwolnieniami jądrowymi (nawet jeśli twierdzą, że jest to tylko jedna z przyczyn)
Należy również zauważyć, że niemieckie elektrownie są prawie na granicy wieku technicznego i że odnowa parku była zawsze blokowana przez zieleń, aw Niemczech są domy naprawdę bardzo, bardzo blisko elektrowni
Nie wierzę, że z zakładem przemysłu chemicznego będzie lepiej

powiedzmy, że to 77 przypadków, nie, powiedzmy, że to 1000 przypadków
czy to uzasadnia masowy powrót do węgla? by później zabić miliony
czy to usprawiedliwia impas energetyczny, w którym Niemcy są teraz zmuszone importować energię elektryczną z Francji?

przepraszam, ale nie rozumiem elektrowni na pustyni...
Ale wyglądasz na eksperta! :
jak schłodzić roślinę, żeby nie eksplodowała na środku pustyni? rzeki nie są legionem...
ponadto na pustyni masz darmową i niewyczerpaną energię: słońce. idź sprzedawać elektrownie atomowe w gorących krajach i powiedz mi czy to działa ;-)

ach tak, bo nie ma morza, bo nie ma regionów pustynnych z morską fasadą
w reszcie się z Tobą zgadzam
energia cieplna na pustyniach jest naprawdę do wykorzystania w niektórych regionach sahary temperatura może osiągnąć 60 C i jest to całkowicie normalne
ponadto UE myśli o zainwestowaniu 500 miliardów w ogromny projekt w sercu Algierii
ale hej, musimy również wziąć pod uwagę straty transferowe spowodowane efektem Joule'a podczas transportu energii elektrycznej do Europy, a także zagrożenia bezpieczeństwa
ale mówimy tu o krajach uprzemysłowionych o ogromnym potencjale finansowym
kiedy dokonałem porównania między ryzykiem śmierci z powodu głodu a ryzykiem skażenia jądrowego, odpowiedzieliście mi, że w każdym razie ubodzy nie mogą budować elektrowni jądrowych
nie widzisz, że sobie zaprzeczasz z jednej strony nie są nawet w stanie zainwestować w najtańszą energię z drugiej strony zainwestują w odnawialne źródła energii, które są x razy droższe
To jest duży problem
prawdziwa polityka zrównoważonego rozwoju nie może istnieć w środowisku gospodarczym, w którym wyolbrzymiona nierówność ma być siłą napędową społeczeństwa
spójrz na zielone partie w europie, w rzeczywistości są neokonserwatystami przebranymi na zielono i nie mają żadnego niezawodnego rozwiązania technicznego dla zawodowych agitatorów, mniej lub bardziej

To prawda, że ​​istnieją inne źródła energii i że możemy je produkować na dużą skalę, poświęcając wzrost gospodarczy: nie ma innego rozwiązania, musimy teraz sami wytwarzać niezbędną energię.
podczas gdy do tej pory energia jest przed naszymi stopami
załóżmy, że zgodzimy się na to poświęcenie, nadal istnieją dwa problemy techniczne, które należy bezwzględnie rozwiązać:
1- Kwestia mobilności czy koncentracji energii w krótkim paliwie do zastąpienia oleju jest oczywiste, że to paliwo musi być standardowe
Rozwiązanie biopaliwowe z rolnictwa należy odrzucić, ponieważ konkuruje z potrzebami żywnościowymi.Nie po to, aby uratować pokolenia roku 3000, musimy zabić obecne pokolenie.
Pozostaje rozwiązanie oparte na biopaliwach na bazie alg, opracowane dzisiaj przez amerykańskie firmy
to rozwiązanie ma tę zaletę, że nie konkuruje z zapotrzebowaniem na grunty rolne lub wodę, a także jest w tej chwili najbardziej opłacalne, nawet jeśli jest jeszcze w fazie eksperymentalnej
Spędziłem noce na obliczeniach i oto sektor bioreaktora produkuje 80 T biomasy rocznie na inwestycję
7 milionów euro/hektar, szacujemy, że wydajność objętościowa bioreaktora/biomasy wynosi około 50%, a średnia zawartość biomasy/tłuszczu wynosi 65%
i przy wszystkich oszczędnościach, jakie moglibyśmy poczynić, możemy osiągnąć poziom zużycia węglowodorów odpowiadający 3000 milionom ton ropy rocznie (jest to bardzo optymistyczne obliczenie)
jeden hektar bioreaktora daje rocznie 20 t tłuszczu, który mógłby zastąpić benzynę (np. w samochodach)
w rezultacie potrzebujemy 150 000 000 hektarów bioreaktora
zatem inwestycja początkowa rzędu 1*10 do potęgi 15

aby dać jasny obraz całkowita masa monetarna (dostępne pieniądze) w strefie dolara i euro nie powinna przekraczać 8000 miliardów € te dwie strefy reprezentują około 60% światowego bogactwa
Konieczne jest zatem skierowanie wszystkich możliwości finansowych całego świata na pokrycie tylko zapotrzebowania na węglowodory bez żadnych innych wydatków (nawet na żywność) co najmniej 60000 XNUMX razy!
W obecnym systemie ekonomicznym jest tylko jedno słowo
niemożliwy
Można też wybrać magazynowanie w bateriach elektrycznych lub środkach transportu publicznego itp. itd.… ale skąd bierze się prąd?
2- zakładając, że jakimś cudem uda nam się wyprodukować dokładnie to, co jesteśmy w stanie wyprodukować dzisiaj (wiatr, wodna, fotowoltaika, wieża słoneczna, itp...)
ale nawet jeśli jest to całkowicie nierealistyczne założenie, istnieje inny problem, a mianowicie wskaźnik dostępności
Sieć elektryczna będzie cierpieć z powodu ogromnych przestojów z powodu spadku/wzrostu częstotliwości, ponieważ większość energii odnawialnej jest w ten czy inny sposób powiązana z promieniowaniem słonecznym w nocy, w której powinniśmy żyć bez elektryczności. chce wyjść z energetyki jądrowej) dawno temu, pamiętasz?
Nie muszę nawet mówić, że przedstawione rozwiązania mają w większości przypadków charakter lokalny i niekoniecznie odnoszą się do całego społeczeństwa
uwierz mi naprawdę myślałem o każdym możliwym wyjściu z tego koszmaru nie znalazłem ani jednego akceptowalnego rozwiązania, aby całkowicie zrezygnować z paliw kopalnych bez zakończenia bardzo ważnej części ludzkości
więc na razie wolę ryzyko zubożonego uranu
dobrze dla ciebie i dobrej kontynuacji walki z pustyniami.

dziękuję jednak za wsparcie
tak, jedyny wspólny punkt, jaki mam z el ghaddafim : Idea:
0 x
Avatar de l'utilisateur
drwal
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 4731
Rejestracja: 07/11/05, 10:45
Lokalizacja: Mountain ... (Trieves)
x 2




przez drwal » 01/11/09, 21:27

bagua, nie ma sensu tego rozpowszechniać, staje się zupełnie nieczytelne... Roll:
0 x
"Jestem wielkim brutalem, ale rzadko myli ..."
jonule
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2404
Rejestracja: 15/03/05, 12:11




przez jonule » 02/11/09, 09:47

dobrze
Pamiętam :
„niemożliwe, nierealne, wolę zubożony uran”

dlaczego kogeneracja jądrowa nie działa? dlaczego tego nie zrobiono?
proste: to zbyt stara prehistoryczna technologia, nikt nie chce w nią inwestować...
w każdym razie dla sieci ciepłowniczej źródło ciepła byłoby zbyt daleko od użytkowników: kto chciałby mieszkać w pobliżu elektrowni? :P


przy okazji: mówisz, że wiesz, jak złapać tryt, czy my słuchamy?

dobra dylatacja.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Były Oceano
moderator
moderator
Wiadomości: 1571
Rejestracja: 04/06/05, 23:10
Lokalizacja: Lorraine - Francja
x 1




przez Były Oceano » 02/11/09, 13:44

Nadal istnieją szklarnie rolnicze oraz parki krokodyli i gadów zlokalizowane w pobliżu elektrowni jądrowych, które korzystają z tego ciepła w kogeneracji.
W przypadku domów istnieje rzeczywiście problem bliskości obiektów jądrowych, a co za tym idzie bezpieczeństwa.
0 x
[Tryb MODO = ON]
Zieuter ale nie sądzę, mniej ...
Peugeot Ion (VE), KIA Optime PHEV, VAE, jeszcze nie ma motocykla elektrycznego...
bagua
Uczę się econologic
Uczę się econologic
Wiadomości: 10
Rejestracja: 28/10/09, 20:12




przez bagua » 04/11/09, 00:52

Pamiętam :
„niemożliwe, nierealne, wolę zubożony uran”


Nie powiedziałem niemożliwe, ale nierealne tak
jonule Bardzo dobrze rozumiem Twoje zmartwienia i szanuję Cię za to
ale proponuje alternatywne rozwiązanie i jesteśmy chętni

przy okazji: mówisz, że wiesz, jak złapać tryt, czy my słuchamy?

według EDF możemy uwięzić dużą część trytu w 450 zbiornikach o pojemności 750 m3 (przez 12 lat półtrwania trytu) problemem jest koszt, który kosztuje inwestycja w wysokości około 800 mln EUR
osobiście uważam, że jest to rozsądna suma (w porównaniu do obrotów) nie zapominajmy, że tryt stanowi + 90% odrzuceń, więc to do was, obywateli francuskich, należy nałożenie tego obowiązku inwestycyjnego
ogólnie emisję trytu można zmniejszyć bez większych ograniczeń poprzez poprawę jakości chłodziwa w obiegu pierwotnym
lub moderatora ciężkiej wody w reaktorach candu
lub rozsądne użycie trucizn w celu złagodzenia reaktywności, w szczególności boru i litu
dlaczego kogeneracja jądrowa nie działa? dlaczego tego nie zrobiono?

1: to już zrobione khazakistan jak sądzę i dodatkowo był to regenerator jak sądzę
2: była blokada ekologów
3: ciepło może być przesyłane na odległość co najmniej 50 km
4: problemem nie był transport, ale istnienie infrastruktury ciepłowniczej w miastach
5: Mówiłem o innym zastosowaniu, jakim jest odsalanie wody morskiej do celów rolniczych
dobra dylatacja

dziękuję
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Wróć do „Energie kopalne: ropa, gaz, węgiel i energia jądrowa (rozszczepienie i synteza jądrowa)”

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Bing [Bot] i goście 166