Sdc77 napisał:
Doping wodór/tlen to nie abstrakcja, może tylko poprawić spalanie, więc wierzę w to na śmierć, zaraz zacznę robić elektrolizer i będzie dobrze:rolleyes:
Zrobiłem elektrolizer tak jak mówisz:
Testowałem to .... niezbyt długo!
Rzeczywiście, silnik obraca się podczas uruchamiania, a wydajność jest najwyraźniej lepsza.
Pierwsza próba po 20 km kilometrów już 2 dobre cm osadu w zbiorniku
Oparzenie przewodów zasilających elektrody Myślałem, że to przez zły styk...
Drugie testy na dłuższych dystansach.
Szybko zrozumiałem, że jeśli wysokość wody nie jest wystarczająca i stała, to montaż przestaje działać i naprawdę zaczyna się nagrzewać.
Zatrzymanie testów po zniszczeniu czołgu.
Nie mam nic więcej do wypróbowania jako testy, kupiliśmy nowy samochód i Madame nie chce już widzieć, jak zbliżam się do JEGO samochodu.
BEZ MODYFIKACJI silnika.
Całkowicie się zgodzę z zainteresowaniem w moich oczach systemem Moreau, bardzo mocno obawiam się w samochodzie implementacji tych wszystkich zbiorników w nowoczesnym aucie. Brakuje miejsca.Do umieszczenia reaktora muszę kupić początek rury wydechowej i zmodyfikować ją przed zamontowaniem w aucie, jeśli nie, ta ostatnia jest już niesprawna.
Posiadanie drugiego pojazdu również nie jest w moich oczach reprezentatywne, ponieważ nie będzie on używany wystarczająco regularnie iw codziennych warunkach. Będzie używany tylko do parady i do popisywania się.
Poza tym, jak pisałam w poście powyżej, nic mnie nie zachęca do rozpoczęcia, jest za dużo różnych modeli.
Konieczne byłoby uruchomienie warsztatu i zainstalowanie na dużej liczbie różnych pojazdów tego samego typu montażu. Jeśli chodzi o LPG, a następnie dokonaj niezbędnych korekt dla każdego typu pojazdu, mielibyśmy wtedy szeroki zakres danych do przyszłego rozwoju
Do dziś każdy wynalazca chce swojego rozwiązania i uważa je za najlepsze. nie jest to sposób na postęp w projekcie. Każde nowe osiągnięcie to nowe wyzwanie. Odkąd zacząłem ten projekt, nic tak naprawdę nie ewoluowało konkretnie.
Bla bla
Pantone nie działa na zimno, elektroliza wydaje mi się lepszym rozwiązaniem na silniki samochodowe
Zgadzam się ponownie
W szczególności sugeruję:
Telefon do kandydata zainteresowanego modyfikacją.
Aby dokonać wyboru rodzaju reaktora, bełkotki.
Że specyfikacja jest napisana.
Przejrzysty opis jest precyzyjny w montażu i zestawieniu niezbędnych części.
Do wyboru pozostanie albo samodzielne złożenie zestawu, albo udział w warsztatach:
Produkcja i montaż na własnym pojeździe.
Dla zestawu moglibyśmy uruchomić małą produkcję w zależności od kandydatów, nastąpią lepsze ceny zakupu.
To właśnie nazywam konkretem, ale jak zwykle będzie bez kontynuacji. Ponieważ niepokojące w tym świecie polityków, którzy straszą wszystkich na śmierć.
Christian PERET