izentrop napisał:Moją uwagę przykuła krzywa analizy cezu 237 w winach, opublikowana przez Exnihiloest
Od wielkiego n'importenawak, cezu 137 (a nie 237). Więc jeśli nie od razu zdałeś sobie sprawę, że to było fałszywe, to dlatego, że tak naprawdę nie masz żadnych umiejętności terenowych w tej sprawie! 15 lat współpracy z WHO przynajmniej pozwoliło mi nie popełniać tego typu gaf!
Wszystko po to, by jak zwykle usprawiedliwić pseudobezpartyjną postawę. Natomiast dno nie rymuje się z niczym.
Wiedziałem, że będzie to powtarzać (zwłaszcza):
— cez nie może zniknąć z organizmu jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, może go tylko dodawać… (jeśli chcemy mówić „poważnie”)
— te krzywe są zatem całkowicie fałszywe.
— jeśli chcemy rozmawiać „poważnie”, musimy też mówić o NAJWAŻNIEJSZYM, czyli napromieniowaniu małymi dawkami, w statystykach z „niską” oceną prawdopodobnie >2 mln zgonów w ciągu 70 lat, >90 mln mówią nam niektórzy eksperci. Liczby z UNSCEAR, pokazujące, że możemy powiedzieć wszystko, biorąc tylko częściowe statystyki (w przypadku Fukushimy nie skończyliśmy liczyć zmarłych).
— jeśli chcemy rozmawiać „poważnie”, musimy też mówić o NAJWAŻNIEJSZYM, czyli o katastrofie żałosnego funkcjonowania energetyki jądrowej <1.
— jeśli chcemy rozmawiać „poważnie”, musimy także mówić o NAJWAŻNIEJSZYM, czyli o tym, dlaczego nasza gospodarka stworzyła od podstaw „potrzebę energii jądrowej” dla zaspokojenia przemysłu, który jest bezdenną studnią trwonienia surowców wydobywczych.
Ja też wywodzę się ze środowiska przemysłowego, ale nie będę się kompromitował w demonstracjach, które nie trzymają wody. Krótko mówiąc, baw się dobrze „bawiąc się naukowcem”, gdy nie masz umiejętności. Sprawiając, że diagramy mówią to, co chcesz, aby mówiły, możesz sprawić, by liczby mówiły wszystko (cóż, liczby z COGEMA i innych, to trochę tak, jakby prosić administrację amerykańską o oszacowanie liczby ofiar wojen w Zatoce Perskiej lub byłym nazistom oszacowanie liczby zabitych w obozach koncentracyjnych jest wiarygodne...). Ale to jest dobre dla poczucia własnej wartości, jeśli uspokaja...
Dobra, zrób szum, by bronić tego, czego nie da się obronić, fałszywymi statystykami, dobre do śmieci! Jakie zainteresowanie.