Janic napisał:
zniesławienie: dążenie do utraty czyjejś reputacji poprzez przypisanie mu faktu, który podważa jego honor, jego względy.
Re belotte, nie pisałem, ale
miasto słownik.
Rzeczywiście, praktykujecie to, twierdząc, że powiedziałbym to czy tamto, podczas gdy tylko wasze własne interpretacje przeformułowują w głupi i oszczerczy sposób to, co mówię.
Głupi! Czy to nie byłaby obraza i zniesławienie?
Dlatego nie jesteś pominięty w tym temacie, dlatego zasugerowałem, abyś zebrał SWOJE perły w tym obszarze; Czekam na twoje zielone światło!
Masz jednak rację co do niestosownych, zbyt pochopnych cytatów, a zatem mea culpa, nadal musisz robić to samo.
Tyle ze strony o zniesławieniu:
Zniesławienie to pojęcie prawne określające fakt wygłaszania wypowiedzi godzących w honor osoby fizycznej. lub moralny. W większości przypadków zniesławienie może nastąpić tylko wtedy, gdy oskarżenie jest poparte nieprawdą. ..Więc ty też jesteś zniesławiaczem. Jeden wszędzie!
Jeśli chodzi o stronę „zniewagę”, nie możesz pominąć swoich oskarżeń o pewien „fanatyzm religijny”, a to również może podlegać prawu.
Jeśli chodzi o „zniewagi”, również nie jesteś pominięty: czy chcesz tam również antologię swoich zniewag wobec innych? Czy nie miałbyś zniesławiającej i obraźliwej uwagi wobec islamu, tak jak jezuici?
Cytat:
To samo: niech moderatorzy ocenią, czy doszło do zniesławienia, czy nie!
To nie jest rola moderatorów, ale sprawiedliwości
Rolą moderatorów jest oszacowanie, czy komentarze są zgodne ze statutem, do którego przestrzegania wszyscy są zobowiązani, aby móc wypowiedzieć się na ten temat. forum. Dlatego mają pełne uprawnienia do cenzurowania lub wykluczania z tej strony. Dla reszty…
Rzeczywiście, we Francji istnieją przepisy regulujące tę kwestię. Byłoby lepiej, gdybyś je odkrył i uszanował, zanim spotka Cię niemiła niespodzianka w postaci wezwania przez OPJ w celu wygłoszenia wątpliwych uwag na temat forum, niezbędne preludium do decyzji sądu, które nastąpią.
Trzęsę się z przerażenia!
Powinieneś więc czuć się zaniepokojony swoimi pismami skierowanymi do grup, wspólnot, które również mogłyby odwołać się do sprawiedliwości. Wpadasz w śmieszność, która ci nie służy ani nie jest wiarygodna.
Zapraszam więc jeszcze raz do rozmowy na ten temat a nie o ludziach, którzy o tym mówią.
dziękuję za zaproszenie i jeśli zrobisz to samo: oczywiście!
„Tworzymy naukę za pomocą faktów, takich jak tworzenie domu z kamieniami: ale gromadzenie faktów nie jest już nauką, a stos kamieni to dom” Henri Poincaré