Opary kotłów Okofen
Opary kotłów Okofen
Dobry wieczór wszystkim,
Mam problem z moim kotłem Okofen!
Po powrocie wieczorem zauważyłem, że w piwnicy, w której zainstalowany jest kocioł, zalegał zapach dymu (znaczący, wręcz irytujący). Szukając skąd pochodzi zapach dymu wydało mi się że dochodzi on zza kotła na wysokości wentylatora dymu...
Skontaktowałem się z moim inżynierem ogrzewania, który przyjechał sprawdzić swoją instalację (ale mnie nie było!) nie znalazł nic konkretnego, wróci na początku roku z technikiem Okofen.
Jeśli jednak ktoś napotkał wcześniej tego typu problem, chciałbym wiedzieć, jakie rozwiązania zostały rozważone.
Z góry dziękuję za pomoc i życzę wszystkim wesołych świąt.
Manu
Mam problem z moim kotłem Okofen!
Po powrocie wieczorem zauważyłem, że w piwnicy, w której zainstalowany jest kocioł, zalegał zapach dymu (znaczący, wręcz irytujący). Szukając skąd pochodzi zapach dymu wydało mi się że dochodzi on zza kotła na wysokości wentylatora dymu...
Skontaktowałem się z moim inżynierem ogrzewania, który przyjechał sprawdzić swoją instalację (ale mnie nie było!) nie znalazł nic konkretnego, wróci na początku roku z technikiem Okofen.
Jeśli jednak ktoś napotkał wcześniej tego typu problem, chciałbym wiedzieć, jakie rozwiązania zostały rozważone.
Z góry dziękuję za pomoc i życzę wszystkim wesołych świąt.
Manu
0 x
Dobry wieczór,
Emisja dymu z kotła była prawdopodobnie spowodowana brakiem wentylacji w piwnicy po zainstalowaniu termodynamicznego podgrzewacza wody, co spowodowało „obniżenie” piwnicy…
Z drugiej strony poszedłem za radą Dirka Pitta, wyczyściłem całe palenisko i płytę kotła (w załączeniu zdjęcie kawałków, które wyjąłem z płyty i które uważam za pokaźne po zaledwie 2 miesiącach od uruchomienia ? ??).
Dzięki Dirk Pitt za pomoc!
Dobry wieczór,
Manu
Emisja dymu z kotła była prawdopodobnie spowodowana brakiem wentylacji w piwnicy po zainstalowaniu termodynamicznego podgrzewacza wody, co spowodowało „obniżenie” piwnicy…
Z drugiej strony poszedłem za radą Dirka Pitta, wyczyściłem całe palenisko i płytę kotła (w załączeniu zdjęcie kawałków, które wyjąłem z płyty i które uważam za pokaźne po zaledwie 2 miesiącach od uruchomienia ? ??).
Dzięki Dirk Pitt za pomoc!
Dobry wieczór,
Manu
0 x
Miałeś płytki tego rozmiaru na wywierconej tarczy ??? Czyli obszary, które już nie funkcjonowały poprawnie???
Nigdy nie widziany od 5 lat w moim domu.
Przypuszczalnie twój problem z dymem był „poza bojlerem”. Bo normalnie jest „depresometr”, który mierzy podciśnienie w palenisku. Jeśli to nie wystarczy, kocioł przechodzi w stan domyślny. Miałem to na swoim, gdy mój kondensator był zatkany. Wtedy nie da się tego obrócić...
Dlatego myślę, że dzięki wentylatorowi oparów wgłębienie w palenisku pozostało dobre. Ale dopiero potem już się nie ewakuowało, twój przeciąg został odwrócony przez depresję utworzoną przez podgrzewacz wody.
Nigdy nie widziany od 5 lat w moim domu.
Przypuszczalnie twój problem z dymem był „poza bojlerem”. Bo normalnie jest „depresometr”, który mierzy podciśnienie w palenisku. Jeśli to nie wystarczy, kocioł przechodzi w stan domyślny. Miałem to na swoim, gdy mój kondensator był zatkany. Wtedy nie da się tego obrócić...
Dlatego myślę, że dzięki wentylatorowi oparów wgłębienie w palenisku pozostało dobre. Ale dopiero potem już się nie ewakuowało, twój przeciąg został odwrócony przez depresję utworzoną przez podgrzewacz wody.
0 x
-
- Wielki Econologue
- Wiadomości: 1155
- Rejestracja: 21/06/09, 01:02
- Lokalizacja: Brytania BZH powaaa
- x 2
podręcznik 38 napisał:Cześć
Nie na wywierconym dysku wewnątrz paleniska.
.
OK.
Mam też "kołnierz" z "karmelu" wokół rury wznoszącej, w pobliżu dysku.
Myślę, że to pellety (które docierają z dołu do Okofen), które są "podgrzewane" i "karmelizowane". To nie jest klinkier.
I myślę, że jeśli się rozwinie, te skorupy są usuwane przez ciśnienie peletów, doprowadzane do dysku i spalane jak węgiel lub koks... (nie mówię o narkotykach, ale starzy znawcy mogą jeszcze te skompresowane i odgazowane „jaja” węglowe?).
W każdym razie przez 5 lat, poza coroczną konserwacją (i w razie potrzeby pomocną dłonią przy opróżnianiu popielniczki, jeśli palnik jest zimny) nigdy się o nic nie martwiłem. I działa bardzo dobrze...
Pokusiłbym się o stwierdzenie: „poczekaj, a zobaczysz…”
0 x
-
- Wielki Econologue
- Wiadomości: 1155
- Rejestracja: 21/06/09, 01:02
- Lokalizacja: Brytania BZH powaaa
- x 2
Koniec
ok pellet nie spada na te maszyny tylko jest pchany...
W przeciwnym razie rzeczywiście nagle, jeśli pellet ma czas na wystarczające ogrzanie, lignina musi się stopić i utworzyć tę skorupę
http://www.valbiom.be/files/gallery/rap ... 320328.pdf
dixit: struktura szklista, żelazo mache nie jest szkliste
„Lignina to trójwymiarowy amorficzny polimer złożony ze struktur
metoksylowany fenylopropan.31, 32, 33 Jest to polimer termoplastyczny, który można
używany z większością tworzyw termoplastycznych do wytwarzania kompozytów.34
Ogólnie rzecz biorąc, ligniny z drewna iglastego mają Tg (temperatura zeszklenia)
nieco wyższy niż w przypadku drewna liściastego, co można wytłumaczyć strukturą
bardziej siatkowate w miękkim drewnie. Niemodyfikowana lignina w drewnie ma najniższą Tg
(65-105°C). Dla modyfikowanych lignin Tg jest wyższa: 110-160°C dla ligniny
ekstrahowany z drobno zmielonego drewna i 124-174°C dla ligniny siarczanowej (lignina znaleziona
w ługu czarnym w celulozowniach.35"
Lignina spala się (26.63 MJ/kg), więc właściwie nie ma zmartwień a priori.
Co do koksu nawet młodszy niż stare, które znam, nadal nie jest źle używany w Wielkiej Brytanii, w piecach węglowych.
Tak myślałem, że wiem, koks (właśnie sprawdziłem na wiki) nie jest z drewna tylko z węgla;) który jest minerałem więc nie ma historii gazu drzewnego .
Ale jest szklisty i wygląda jak lignina ;) .
To nie wyjaśnia zapachu dymu...
ok pellet nie spada na te maszyny tylko jest pchany...
W przeciwnym razie rzeczywiście nagle, jeśli pellet ma czas na wystarczające ogrzanie, lignina musi się stopić i utworzyć tę skorupę
http://www.valbiom.be/files/gallery/rap ... 320328.pdf
dixit: struktura szklista, żelazo mache nie jest szkliste
„Lignina to trójwymiarowy amorficzny polimer złożony ze struktur
metoksylowany fenylopropan.31, 32, 33 Jest to polimer termoplastyczny, który można
używany z większością tworzyw termoplastycznych do wytwarzania kompozytów.34
Ogólnie rzecz biorąc, ligniny z drewna iglastego mają Tg (temperatura zeszklenia)
nieco wyższy niż w przypadku drewna liściastego, co można wytłumaczyć strukturą
bardziej siatkowate w miękkim drewnie. Niemodyfikowana lignina w drewnie ma najniższą Tg
(65-105°C). Dla modyfikowanych lignin Tg jest wyższa: 110-160°C dla ligniny
ekstrahowany z drobno zmielonego drewna i 124-174°C dla ligniny siarczanowej (lignina znaleziona
w ługu czarnym w celulozowniach.35"
Lignina spala się (26.63 MJ/kg), więc właściwie nie ma zmartwień a priori.
Co do koksu nawet młodszy niż stare, które znam, nadal nie jest źle używany w Wielkiej Brytanii, w piecach węglowych.
Tak myślałem, że wiem, koks (właśnie sprawdziłem na wiki) nie jest z drewna tylko z węgla;) który jest minerałem więc nie ma historii gazu drzewnego .
Ale jest szklisty i wygląda jak lignina ;) .
To nie wyjaśnia zapachu dymu...
0 x
Tak, tak, koks pochodzi z węgla. Powiedziałem, że te „skorupy”, gdy się je oderwie, palą się jak koks…
Wydaje mi się, że zapach można wytłumaczyć faktem, że kocioł pracował normalnie, wentylator wyciągał spaliny z kotła (który inaczej by się zepsuł; podciśnienie w komorze spalania mierzone jest w sposób ciągły; jeśli jest poniżej pewnej progu przez jedną minutę, kocioł zatrzymuje się).
Więc kocioł lma "wyciągnięty".
Z drugiej strony zasysanie balonu termodynamicznego tworzy zagłębienie w pomieszczeniu. W kanale powietrze zamiast się unosić, opada...
I tak owa depresja wytworzona przez balon termodynamiczny "zasysała" część spalin "wyciągniętych" z grzałki.
Więc trzeba wpuścić powietrze, to wszystko, żeby zadowolić zarówno balon termodynamiczny, jak i bojler...
Kolejna instalacja „nie spełniająca norm”: producenci kotłów ustalają normy dotyczące wlotów powietrza, właśnie po to, aby tego uniknąć. I niestety, siedzi na nim wielu inżynierów ogrzewania!
Wydaje mi się, że zapach można wytłumaczyć faktem, że kocioł pracował normalnie, wentylator wyciągał spaliny z kotła (który inaczej by się zepsuł; podciśnienie w komorze spalania mierzone jest w sposób ciągły; jeśli jest poniżej pewnej progu przez jedną minutę, kocioł zatrzymuje się).
Więc kocioł lma "wyciągnięty".
Z drugiej strony zasysanie balonu termodynamicznego tworzy zagłębienie w pomieszczeniu. W kanale powietrze zamiast się unosić, opada...
I tak owa depresja wytworzona przez balon termodynamiczny "zasysała" część spalin "wyciągniętych" z grzałki.
Więc trzeba wpuścić powietrze, to wszystko, żeby zadowolić zarówno balon termodynamiczny, jak i bojler...
Kolejna instalacja „nie spełniająca norm”: producenci kotłów ustalają normy dotyczące wlotów powietrza, właśnie po to, aby tego uniknąć. I niestety, siedzi na nim wielu inżynierów ogrzewania!
0 x
Powrót do "Ogrzewanie, izolacja, wentylacja, VMC, chłodzenie ..."
Kto jest online?
Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 139