Marnotrawienie żywności, jeszcze jeden przykład: ryby

Zużycia i zrównoważony i odpowiedzialny dieta dzienna wskazówki w celu zmniejszenia zużycia energii i wody, odpadów ... Jedz: przygotowania i receptur, znalezienie zdrowej żywności, sezonowe i lokalne informacje konserwatorskich żywność ...
netshaman
Zamieściłem wiadomości 500!
Zamieściłem wiadomości 500!
Wiadomości: 532
Rejestracja: 15/11/08, 12:57
x 2

Marnotrawienie żywności, jeszcze jeden przykład: ryby




przez netshaman » 04/06/12, 01:19

Idź na chmiel!
13000 XNUMX ton ryb wyrzucanych co roku lub karmionych świniami!
I dodatkowe koszty!
Nie wspominając już o 560 000 ton jedzenia w śmieciach w sieci supermarketów!
Obrzydliwe!
Widziane dzisiaj od siódmej do ósmej.
I nie mów mi, że GMO rozwiąże problem głodu na świecie*!
: Evil:
chyba śnię!

* następny, który mi to powie, już będę wiedział, co mu odpowiedzieć!

: Mrgreen:
0 x
phil53
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 1376
Rejestracja: 25/04/08, 10:26
x 202




przez phil53 » 04/06/12, 13:20

I nie tylko jedzenie się marnuje.
Ile ton opakowań, nadpakowań kupić?
Tylko na Dzień Matki.
Ile ton nafty sprowadzić te wszystkie kwiaty z Afryki, w końcu w dużej części. Ile plastiku potrzebujesz, żeby je owinąć?
Ile bezużytecznych przedmiotów tylko po to, by uspokoić nasze ego?
Konsumuję, więc jestem!
0 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79437
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11089

Re: Marnowanie żywności, jeszcze jeden przykład: ryby




przez Christophe » 04/06/12, 17:49

netshaman napisał:I nie mów mi, że GMO rozwiąże problem głodu na świecie*!
: Evil:
chyba śnię!


Absolutnie (regularnie mówię dokładnie to samo na ten temat forum) to system musi się zmienić... Reszta to lobbowanie...

Przykro mi, że nie śnisz...

Bardzo dobry austriacki dokument na ten temat: https://www.econologie.com/forums/we-feed-th ... t7414.html od 2005...już...
0 x
bambus
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 1534
Rejestracja: 19/03/07, 14:46
Lokalizacja: breizh

Re: Marnowanie żywności, jeszcze jeden przykład: ryby




przez bambus » 05/06/12, 14:23

netshaman napisał:Nie wspominając już o 560 000 ton jedzenia w śmieciach w sieci supermarketów!

Z czystym sumieniem można powiedzieć, że duża dystrybucja „jest naprawdę bardzo podła (bouh)”, ale jedzenie wyrzucane przez sami Francuzi wynosi 1.2 miliona ton, dwa razy więcej niż „złych facetów”.

http://www.vivez-nature.com/agriculture-biologique/alimentation-dechets-francais-gaspillage.html
http://ecocitoyens.ademe.fr/mes-dechets/stop-au-gaspillage-alimentaire/a-savoir
0 x
Produkcja Solar + VE + VAE = krótki cykl energii elektrycznej
dedeleco
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9211
Rejestracja: 16/01/10, 01:19
x 10




przez dedeleco » 05/06/12, 15:01

To 74 g dziennie na Francuza i nie wiem, skąd oni wiedzą, jak odróżnić skórki pomarańczy lub inne wyrzucone jedzenie od prawdziwego jedzenia???

Aby ocenić, wystarczy spojrzeć na talerze w restauracji, które wychodzą pełne jedzenia! !

Z pewnością wielu z nas nie szoruje dokładnie talerza, zostawiając mnóstwo dobrego jedzenia, nawet jeśli nam się podoba!!!.
0 x
Alain G
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 3044
Rejestracja: 03/10/08, 04:24
x 3




przez Alain G » 05/06/12, 15:17

Jak wszystko ma dwie strony medalu!


O dużych dystrybucjach mogę mówić świadomie, ponieważ od 23 lat, odkąd do nich chodzę, wyrzucają jedzenie z bardzo prostego powodu i jest to uniknięcie pozwu za zatrucie pokarmowe poprzez przekazywanie przeterminowanych artykułów spożywczych.

Niektórzy i tak to robią, nawet jeśli się na to narażają!
0 x
Krocząc za czasami może wzmocnić przyjaźń.
Krytyka jest dobra, jeśli dodawane do niektórych komplementy.
Alain
dedeleco
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9211
Rejestracja: 16/01/10, 01:19
x 10




przez dedeleco » 05/06/12, 15:37

Alain G napisał:Jak wszystko ma dwie strony medalu!


O dużych dystrybucjach mogę mówić świadomie, ponieważ od 23 lat, odkąd do nich chodzę, wyrzucają jedzenie z bardzo prostego powodu i jest to uniknięcie pozwu za zatrucie pokarmowe poprzez przekazywanie przeterminowanych artykułów spożywczych.

Niektórzy i tak to robią, nawet jeśli się na to narażają!


Dużo też wyrzucają za skazy, czasem najlepsze owoce, które są zbyt dojrzałe (zamiast sprzedawać je taniej) lub uszkodzone opakowania.

Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni, bo za bardzo patrzymy na to co widać a nie na ukrytą rzeczywistość, jak pestycydy i inne badziewie dużo bardziej szkodliwe niż zaczynający się psuć owoc, ale najlepsze czyli robak w jabłku czy gruszce, dużo mniej groźny niż pestycydy!!
0 x
Alain G
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 3044
Rejestracja: 03/10/08, 04:24
x 3




przez Alain G » 05/06/12, 16:04

Mogę cię zapewnić Dede, że to się teraz zmienia!

Przynajmniej tutaj, w Quebecu!

Wiele sieci sprzedaje owoce i warzywa, które są trochę zwiędłe, a produkty ekologiczne wolne od pestycydów sprzedają się bardzo dobrze i nie są droższe od innych, w przypadku mięsa i ryb to zupełnie inna sprawa, ponieważ występuje niewielkie zatrucie!
0 x
Krocząc za czasami może wzmocnić przyjaźń.

Krytyka jest dobra, jeśli dodawane do niektórych komplementy.

Alain
Avatar de l'utilisateur
Macro
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6534
Rejestracja: 04/12/08, 14:34
x 1648




przez Macro » 05/06/12, 16:08

dedeleco napisał:
Dużo też wyrzucają za brak wyglądu, czasem najlepsze owoce, które są za dojrzałe, (zamiast sprzedawać je taniej, )



Zbierałem i sprzedawałem owoce w krótkim cyklu.Dzień przed targiem robiliśmy skrzynki z uszkodzonych i opadłych lub przewymiarowanych owoców, które sprzedawaliśmy po niskiej cenie na dżemy lub po prostu dla tych, którzy mieli dużą rodzinę i mogli dzięki temu mieć świeże owoce do szybkiego spożycia... Następnego dnia przywieźliśmy prawie wszystko w ciężarówkach Gdy dawaliśmy je "dodatkowo" lub "na wierzchu" pracownicy gminy nakrzyczeli na nas, bo ludzie napełniali śmietniki.. .

Mam pigwę, która co roku kruszy się pod ciężarem owoców, ponieważ jej nie traktuję, wszystkie mają w sobie małego robaka, którego nikt nie chce.. Mam późne żółte brzoskwinie wzdłuż mojego ogrodzenia, zamiast czekać na brzoskwinie aby dojrzały, matki zrywają je zielone, aby użyć ich jako pocisków, ich rodzice (również zbyt głupi, by rozpoznać owoc, który nie osiągnął jeszcze dojrzałości) zrywają je, gryzą i rzucają na ziemię na publicznej drodze, puszka patrzcie tylko zbieranie i wrzucanie do kompostownika... A przecież jakie one są dobre w sierpniu... Ale w sierpniu ci idioci, to klementynki chcą jeść...
Brzoskwinie, które chcą w maju... kamyki po 5 € za kg
0 x
Jedyne bezpieczne w przyszłości sprawa. To, że może istnieć prawdopodobieństwo, że jest on zgodny z naszymi oczekiwaniami ...
dedeleco
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9211
Rejestracja: 16/01/10, 01:19
x 10




przez dedeleco » 05/06/12, 16:33

Źle wychowujemy nasze dzieci!!

Mój syn ma wspaniałe drzewko pigwowe, pełne pigw we wrześniu, ściśle bez robaków, naturalnie organiczne!!
około 200 kg!!

te same są sprzedawane za 3 do 5 € za kilogram w Biocoop!!

a z żoną mój syn nie lubi pigwy!!

Zrobiłem z armadą dżemów w doniczkach o wadze od 3 do 4 ogromnych kilogramów!

Mój syn w ciągu roku zjada tylko 2 małe słoiczki po kilogramie!!

Ja z drugim synem zjadam resztę, pełna energii w żebrach!!

Brzoskwinie, rozpieszczam je i gdybym widział ich zniszczenie, ciągle bym je zbeształ!!
Są o wiele lepsze, dojrzałe na drzewie! ! !

Postawiłbym przed nim ogrodzenie pod napięciem!!

Przed robakami i ptakami zawijam owoce, gruszki, figi, morele, w worki miesiąc wcześniej!!!

Dzieciom należy organizować wycieczki, żeby zjadły dzikie owoce, czereśnie, jeżyny, porzucone jabłonie itp.
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do spożycia: "Zrównoważony odpowiedzialnej konsumpcji, porady dietetyczne i sztuczki"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 63