Dziękuję, nie wyrzucaj więcej
Oczywiście w skrajnych przypadkach utwory są świetne, ale jak ktoś zauważył powyżej, utwory powstają od lat i są, moim zdaniem, z mechanicznego punktu widzenia, niesamowicie wyrafinowane i złożone!
Myślałem o zastosowaniu w strefach arktycznych lub polarnych, gdzie duże tuby miałyby ogromną zaletę, mogą unosić się na wodzie, dlatego latem nie przejmujemy się kieszeniami wodnymi, możemy je zbudować z lekkich i wytrzymałych materiałów syntetycznych. węższe równoległe rury, aby uniknąć przyczepności do podłoża i poprawić przyczepność…
Widziałem to z silnikami cieplnymi, które były nieskończenie lżejsze i przystosowane do tej maszyny, lub w wersji elektrycznej z panelami słonecznymi, które tworzą nad nimi „dach”, przekładnią z paskiem zębatym, która staje się niezbędna nawet w motocyklach… moglibyśmy twórz małe modele, a także ogromne rzeczy, w których efekt powierzchni na śniegu byłby korzystniejszy (z punktu widzenia „wyporności”), śruba bez końca mogłaby być być może nieciągła itp.
Szkoda, że nie kopaliśmy głębiej, wydaje mi się to dość niezwykłe, jak podkreśla Lejuste, przyczepność jest fantastyczna, a najbardziej szalona wydaje mi się prostota produkcji tego czegoś.
Ale hej, to tylko pomysł, który wydaje mi się bardzo rozsądny i ostatecznie najbardziej zaskakującą rzeczą, czy nie jest to, że w 1924 roku ktoś wpadł na ten pomysł?
miauczeć