Andrzej!
Czy mógłbyś mi przynajmniej powiedzieć, co zrobiły kulki Inconel lub Nikiel?
Gospodarek podgrzewania paliwa?
Halo
Właśnie nad tym pracuję, ale nie nad cewką, zawsze jest tam uwięziony płyn, co może spowodować zatory, bo jest za gorąco. Zamierzam oddzielać tylko olej, który wypływa ze zbiornika w wymienniku wydechowym, a następnie w wymienniku wodnym , żeby zachować regularność, zamiast grzać wodą, użyję wody z silnika, żeby nieco obniżyć temperaturę oleju, bo w wydechu grozi to nagrzaniem i zbyt dużą zmiennością, wymaga to małego, odpowiedniej wielkości wymiennika , taki jak ten, który zrobiłem dla bubblera Chevroleta,
Przecież muszę tylko podgrzać zużycie paliwa,
Wyeliminowałem powrót, pozwala mi to również na dokładne pomiary zużycia przy małym skalibrowanym zbiorniku 4-litrowym
wystarczy jechać, konsumować i wykonywać obliczenia, a ja mogę umieścić w tym małym zbiorniku testowym żądane dawki oleju i oleju napędowego.
André
Targol napisał:Andre napisał:aby utrzymać idealną temperaturę 75°C do pracy na oleju, myślę, że trzeba pomyśleć o czymś innym niż tylko o wodzie silnikowej.
André
Cześć André (i inni),
A miedziana cewka wokół (lub lepiej: w) kolektorze wydechowym (typu grzejnika dla Pantone), czy nie nagrzeje się lepiej?
Właśnie nad tym pracuję, ale nie nad cewką, zawsze jest tam uwięziony płyn, co może spowodować zatory, bo jest za gorąco. Zamierzam oddzielać tylko olej, który wypływa ze zbiornika w wymienniku wydechowym, a następnie w wymienniku wodnym , żeby zachować regularność, zamiast grzać wodą, użyję wody z silnika, żeby nieco obniżyć temperaturę oleju, bo w wydechu grozi to nagrzaniem i zbyt dużą zmiennością, wymaga to małego, odpowiedniej wielkości wymiennika , taki jak ten, który zrobiłem dla bubblera Chevroleta,
Przecież muszę tylko podgrzać zużycie paliwa,
Wyeliminowałem powrót, pozwala mi to również na dokładne pomiary zużycia przy małym skalibrowanym zbiorniku 4-litrowym
wystarczy jechać, konsumować i wykonywać obliczenia, a ja mogę umieścić w tym małym zbiorniku testowym żądane dawki oleju i oleju napędowego.
André
0 x
- słoń
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 6646
- Rejestracja: 28/07/06, 21:25
- Lokalizacja: Charleroi, centrum świata ....
- x 7
dzieci, jeśli wskazane przez Ciebie oszczędności są prawidłowe, mały grzejnik elektryczny (100 lub 200 watów, aby to wszystko rozbić) termostatowany (podkreślam) jest całkowicie opłacalne !
(cóż, 5 litrów golfa 3 tdi)
(cóż, 5 litrów golfa 3 tdi)
0 x
Elephant Najwyższego Honorowy éconologue PCQ ..... jestem zbyt ostrożna, nie dość bogaty i zbyt leniwy, aby rzeczywiście zapisać CO2! http://www.caroloo.be
aha
paliwo osiąga temperaturę około 60°C w PI. poprzez ogrzewanie zmniejszamy napięcie powierzchniowe i lepkość, co zmniejsza średnią średnicę kropel paliwa = wtrysk pod wysokim ciśnieniem niskim kosztem!
w przypadku benzyny zainteresowanie prawie żadne, tak naprawdę problem standardowego oprysku jest o wiele mniejszy: benzyna jest znacznie mniej lepka niż olej napędowy i wtryskujemy pod ciśnieniem otoczenia, w przeciwieństwie do diesla, gdzie wtryskujemy w środowisku pod ciśnieniem, pod koniec sprężania
paliwo osiąga temperaturę około 60°C w PI. poprzez ogrzewanie zmniejszamy napięcie powierzchniowe i lepkość, co zmniejsza średnią średnicę kropel paliwa = wtrysk pod wysokim ciśnieniem niskim kosztem!
w przypadku benzyny zainteresowanie prawie żadne, tak naprawdę problem standardowego oprysku jest o wiele mniejszy: benzyna jest znacznie mniej lepka niż olej napędowy i wtryskujemy pod ciśnieniem otoczenia, w przeciwieństwie do diesla, gdzie wtryskujemy w środowisku pod ciśnieniem, pod koniec sprężania
0 x
bob_isat napisał:w przypadku benzyny zainteresowanie prawie żadne, tak naprawdę problem standardowego oprysku jest o wiele mniejszy: benzyna jest znacznie mniej lepka niż olej napędowy i wtryskujemy pod ciśnieniem otoczenia, w przeciwieństwie do diesla, gdzie wtryskujemy w środowisku pod ciśnieniem, pod koniec sprężania
W gaźniku występuje efekt Venturiego:
benzyna jest rozpylana w najwęższym miejscu poprzez zjawisko nagłego podciśnienia spowodowanego nagłą zmianą prędkości zasysanego powietrza, a także uwzględnić różnicę prędkości pomiędzy tym powietrzem a benzyną docierającą do środka (lizanie)
dla wtryskiwacza diesla jest dokładnie tak samo:
strumień oleju napędowego pod wpływem tłoka pompy wtryskowej zmienia nagle prędkość i ulega rozpyleniu „szpulę” powietrza, którą nagle porywa z określoną prędkością
w tej cewce powietrza nagle zmieniającej prędkość powstaje zagłębienie (równe zjawisku zwężki Venturiego, stąd częściowe zastosowanie twierdzenia Bernouilliego)
na tej samej zasadzie następuje rozpylenie oleju z palnika kulowego André
dodać także lizanie bardzo prawdopodobnego zawirowania w komorze spalania i wzrost T°, który sam w sobie jest w stanie już nebulizować olej napędowy, ale niewątpliwie niewystarczający, w przeciwnym razie producenci nie zawracaliby sobie głowy wtryskiem pod ciśnieniem 1500 barów
czy ktoś zna prędkość wyjściową przy tym ciśnieniu
jestem ciekawy
śruba
0 x
Halo
Nie do końca się zgadzam
Podgrzewałem paliwo przez długi czas, po pierwsze ze względu na ekstremalne zimno, potem zdałem sobie sprawę, że dalsze podgrzewanie go w lecie również to poprawia, ale istnieją limity 60c dla oleju napędowego i 40c dla oleju napędowego.esencja.
Dla diesla duża różnica w hałasie mniej stukania, na benzynie lepsza praca na biegu jałowym i w obu przypadkach oszczędność, może nie rewelacyjna ale mierzalna.
Teoretycznie to nie ja to piszę
Dla silników benzynowych:
Nie jest możliwe dobre spalanie powietrza benzyną, jeśli średnia temperatura składników jest niższa niż 15°C
Co dziwne, reaktor również zaczyna się pogarszać poniżej 15 stopni Celsjusza.
Do diesla
Opóźnienie zapłonu jest jeszcze krótsze
Że temperatura zapłonu paliwa jest niższa
Że temperatura sprężonego powietrza jest wyższa
Że paliwo jest drobniej sproszkowane
Że temperatura wtryskiwanej cieczy jest wyższa
W naszym interesie są silniki, które skracają czas zapłonu paliwa lub zwiększają prędkość czoła płomienia w silniku wybuchowym, co zmniejsza wyprzedzenie (gwarancja dobrze zbadanego silnika)
kiedy mówi o najwyższej temperaturze, są pewne granice.
skok tłoka pompy wtryskowej, objętość pozostaje podobna na gorąco lub na zimno, ale objętość ta zmienia się przy -20 i +60 i różni się masą, dlatego wysyłamy mniej gorącego paliwa niż zimnego, może to częściowo wynikać z oszczędności, ale wątpię w to, ponieważ operator użyje większej liczby pedałów, aby jechać z tą samą prędkością.
Wiem, że zimą miałem Rabitta (golfa dla Europejczyków) jadąc po podłodze lekko wyprzedzałem innych na autostradzie na tyle, że kiedy dojechałem na czerwonym świetle kierowca Rabitta, którego stylizowałem, zapytał mnie, co zrobiłem na moim silniku? (Podgrzej paliwo!)
Kiedy obsługujemy silniki w temperaturze -20 i wyższej, uczymy się różnych rzeczy.
André
Nie do końca się zgadzam
Podgrzewałem paliwo przez długi czas, po pierwsze ze względu na ekstremalne zimno, potem zdałem sobie sprawę, że dalsze podgrzewanie go w lecie również to poprawia, ale istnieją limity 60c dla oleju napędowego i 40c dla oleju napędowego.esencja.
Dla diesla duża różnica w hałasie mniej stukania, na benzynie lepsza praca na biegu jałowym i w obu przypadkach oszczędność, może nie rewelacyjna ale mierzalna.
Teoretycznie to nie ja to piszę
Dla silników benzynowych:
Nie jest możliwe dobre spalanie powietrza benzyną, jeśli średnia temperatura składników jest niższa niż 15°C
Co dziwne, reaktor również zaczyna się pogarszać poniżej 15 stopni Celsjusza.
Do diesla
Opóźnienie zapłonu jest jeszcze krótsze
Że temperatura zapłonu paliwa jest niższa
Że temperatura sprężonego powietrza jest wyższa
Że paliwo jest drobniej sproszkowane
Że temperatura wtryskiwanej cieczy jest wyższa
W naszym interesie są silniki, które skracają czas zapłonu paliwa lub zwiększają prędkość czoła płomienia w silniku wybuchowym, co zmniejsza wyprzedzenie (gwarancja dobrze zbadanego silnika)
kiedy mówi o najwyższej temperaturze, są pewne granice.
skok tłoka pompy wtryskowej, objętość pozostaje podobna na gorąco lub na zimno, ale objętość ta zmienia się przy -20 i +60 i różni się masą, dlatego wysyłamy mniej gorącego paliwa niż zimnego, może to częściowo wynikać z oszczędności, ale wątpię w to, ponieważ operator użyje większej liczby pedałów, aby jechać z tą samą prędkością.
Wiem, że zimą miałem Rabitta (golfa dla Europejczyków) jadąc po podłodze lekko wyprzedzałem innych na autostradzie na tyle, że kiedy dojechałem na czerwonym świetle kierowca Rabitta, którego stylizowałem, zapytał mnie, co zrobiłem na moim silniku? (Podgrzej paliwo!)
Kiedy obsługujemy silniki w temperaturze -20 i wyższej, uczymy się różnych rzeczy.
André
0 x
czytając Cię, a zwłaszcza czytając historię motocykli, które podczas wojny jeździły na oleju napędowym....
ja, który chciałbym jeździć na oleju razem z benzyną...
Tak tak tak...
według Pantone, jeśli możesz jeździć na oleju napędowym, myślę, że możesz także jeździć na oleju…
więc wyobrażam sobie kombinację....
ale potrzebuję twojej fachowej opinii, zanim zacznę wszędzie robić dziury...
oto mój pomysł....
najpierw albo zaczynam od benzyny, a gdy silnik się nagrzeje, zmieniam paliwo linijką...
Przyznaję, że olej...
który przechodzi przez grzejnik tuż przed gaźnikiem, w temperaturze około 80°
potem gaźnik.
który jest podniesiony...
pod nim prosty wymiennik ciepła, wykonany z radiatora o wymiarach około 15 cm na 15 cm, który odbiera ciepło z mojej rury wydechowej, które może wzrosnąć do ponad stu stopni... co wymaga całego układu z miedzi, wspierającego lekkie nadciśnienie....mała hydropneumatyczna kulka membranowa Citroena pozwoliłaby, wyżej niż system, skompensować różnice ciśnień...
powietrze/olej z gaźnika, już podgrzane, przejdzie przez szczeliny tej chłodnicy, aby osiągnąć najwyższą możliwą temperaturę, a następnie schodzi do kanałów dolotowych, które będą musiały zostać zaizolowane... i dokładnie pośrodku z tych przewodów dwa wiry poprawią turbulencje....
co myśleć???
jaką temperaturę trzeba osiągnąć aby jeździć na oleju w benzynie...
wszystko to na moim Dyane 435, mam miejsce na eksperymenty....
ja, który chciałbym jeździć na oleju razem z benzyną...
Tak tak tak...
według Pantone, jeśli możesz jeździć na oleju napędowym, myślę, że możesz także jeździć na oleju…
więc wyobrażam sobie kombinację....
ale potrzebuję twojej fachowej opinii, zanim zacznę wszędzie robić dziury...
oto mój pomysł....
najpierw albo zaczynam od benzyny, a gdy silnik się nagrzeje, zmieniam paliwo linijką...
Przyznaję, że olej...
który przechodzi przez grzejnik tuż przed gaźnikiem, w temperaturze około 80°
potem gaźnik.
który jest podniesiony...
pod nim prosty wymiennik ciepła, wykonany z radiatora o wymiarach około 15 cm na 15 cm, który odbiera ciepło z mojej rury wydechowej, które może wzrosnąć do ponad stu stopni... co wymaga całego układu z miedzi, wspierającego lekkie nadciśnienie....mała hydropneumatyczna kulka membranowa Citroena pozwoliłaby, wyżej niż system, skompensować różnice ciśnień...
powietrze/olej z gaźnika, już podgrzane, przejdzie przez szczeliny tej chłodnicy, aby osiągnąć najwyższą możliwą temperaturę, a następnie schodzi do kanałów dolotowych, które będą musiały zostać zaizolowane... i dokładnie pośrodku z tych przewodów dwa wiry poprawią turbulencje....
co myśleć???
jaką temperaturę trzeba osiągnąć aby jeździć na oleju w benzynie...
wszystko to na moim Dyane 435, mam miejsce na eksperymenty....
0 x
szalony niezależność energetyczna, Deuches Bugatti ....
er ...
E tam, właśnie to przeczytałem....
i czasami się zastanawiam, skąd wezmę taki głupi pomysł....
Czy byłem zmęczony????
Nie widzę prawidłowego przepływu powietrza i oleju przez chłodnicę oleju, a ponadto nie widzę, żeby olej podgrzany do 80° mieszał się z powietrzem....
Więc zapomnij o tym pomyśle...
Zwykle mam ich sporo, ale jest też sporo do wyrzucenia do kosza....
Mam nadzieję ze swojej strony, że czasem jeszcze dobre mi zostały....
w przeciwnym razie będę musiał po prostu obejrzeć Dallas w telewizji…hahaha
E tam, właśnie to przeczytałem....
i czasami się zastanawiam, skąd wezmę taki głupi pomysł....
Czy byłem zmęczony????
Nie widzę prawidłowego przepływu powietrza i oleju przez chłodnicę oleju, a ponadto nie widzę, żeby olej podgrzany do 80° mieszał się z powietrzem....
Więc zapomnij o tym pomyśle...
Zwykle mam ich sporo, ale jest też sporo do wyrzucenia do kosza....
Mam nadzieję ze swojej strony, że czasem jeszcze dobre mi zostały....
w przeciwnym razie będę musiał po prostu obejrzeć Dallas w telewizji…hahaha
0 x
szalony niezależność energetyczna, Deuches Bugatti ....
-
- Podobne tematy
- odpowiedzi
- widoki
- Ostatni post
-
- 39 odpowiedzi
- 37125 widoki
-
Ostatni post przez Janic
Zobacz ostatni post
13/01/14, 13:29Temat opublikowany w forum : silniki specjalne, patenty, redukcja zużycia paliwa
-
- 34 odpowiedzi
- 20829 widoki
-
Ostatni post przez Capt_Maloche
Zobacz ostatni post
25/01/12, 23:54Temat opublikowany w forum : silniki specjalne, patenty, redukcja zużycia paliwa
-
- 14 odpowiedzi
- 13597 widoki
-
Ostatni post przez Lietseu
Zobacz ostatni post
23/06/08, 13:12Temat opublikowany w forum : silniki specjalne, patenty, redukcja zużycia paliwa
-
- 12 odpowiedzi
- 12873 widoki
-
Ostatni post przez Buga
Zobacz ostatni post
18/04/07, 19:29Temat opublikowany w forum : silniki specjalne, patenty, redukcja zużycia paliwa
-
- 203 odpowiedzi
- 229054 widoki
-
Ostatni post przez Amojito
Zobacz ostatni post
06/08/21, 02:15Temat opublikowany w forum : silniki specjalne, patenty, redukcja zużycia paliwa
Powrót do "silników specjalnych, patentów, zmniejszenie zużycia paliwa"
Kto jest online?
Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 110