Jak znaleźć ziemię

Rolnictwo i gleby. kontrola zanieczyszczeń, rekultywacja gleby, humus i nowych technik rolniczych.
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Odp: Jak znaleźć ziemię




przez Did67 » 09/03/18, 09:11

Antoche napisał:Co sądzisz o wspomnianym ogrodnictwie żyjącym w glebie? Powiedzielibyśmy, że ci ogrodnicy żyją ze swojego zawodu.


To bardzo dobre źródło inspiracji - nie tylko zarabiają na życie swoim zawodem, ale niewątpliwie uprawiają najbardziej szanowaną komercyjną hodowlę żywych istot, jaką znam (poza może kilkoma niemieckimi modelami, jeszcze bardziej profesjonalnymi i bardziej " zmechanizowany").
1 x
Avatar de l'utilisateur
chatelot16
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6960
Rejestracja: 11/11/07, 17:33
Lokalizacja: angouleme
x 264

Odp: Jak znaleźć ziemię




przez chatelot16 » 09/03/18, 10:30

Nie mówię o Facebooku, ale o prawdziwym serwisie sprzedażowym, w którym można dokładnie zobaczyć, co jest dostępne, złożyć zamówienie i zapłacić kartą kredytową

nawet jeśli nie otrzymamy towaru, możemy zamówić i zapłacić kartą, aby mieć pewność, że będzie dostępna, gdy przyjedziemy po odbiór... i uniknąć rezerwacji bez odbioru
0 x
olivier75
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 764
Rejestracja: 20/11/16, 18:23
Lokalizacja: świt, szampan.
x 155

Odp: Jak znaleźć ziemię




przez olivier75 » 09/03/18, 10:47

Witam,
Gdybym miał się ustatkować, zwróciłbym się do msv. Moim zdaniem mają bardzo tolerancyjne podejście do praktyk swoich kolegów i wspólnie szukają rozwiązań dla każdego. Daleko nam do francuskich dogmatów, z których delikatnie drwi JM Fortier. Uważam, że takie dzielenie się między „konkurentami” jest dość rzadkie i korzystne. Może to być także dowód na to, że jest jeszcze miejsce.
To powiedziawszy, znam ich tylko z filmów,
Ale kto już wyemitował za darmo 7 godzin wykładów na temat dżdżownic?
Oliwkowy
0 x
Antoche
Uczę się econologic
Uczę się econologic
Wiadomości: 19
Rejestracja: 18/07/17, 21:38

Odp: Jak znaleźć ziemię




przez Antoche » 09/03/18, 11:40

Dziękuję za odpowiedzi.

Wspomniano o różnicy między ogrodnikiem a ogrodnikiem.
1) Ale czy myślisz, że można zostać leniwym ogrodnikiem? Jestem pewien, że musi panować bardzo wysoki stopień lenistwa w zakresie ogrodnictwa rynkowego. (co zawsze będzie oczywiście niższe niż leniwe ogrodnictwo)

2) Moje pomysły na:
a) uprawa roślin odpornych/wieloletnich/wieczystych (starożytnych warzyw) nie zmierza w tym kierunku?
b) a także oszczędzać wodę osiedlając się w miejscu o dobrych opadach deszczu w lecie i wystarczającym upale? (sezon wegetacyjny)
(przykład: w okolicach Bayonne https://fr.climate-data.org/location/60170/ ; z Besançon https://fr.climate-data.org/location/348/ ; okolice Genewy https://fr.climate-data.org/location/839/ (ale zostaję we Francji)

Poniższe 3 pytania są mniej więcej takie same, zapisane w różnej formie, aby przekazać Ci moje przemyślenia:
3)
Jakie rzeczy może zaimportować żywy hodowca gleby od leniwego ogrodnika?
Co ogrodnik może w miarę swoich możliwości zintegrować z leniwym ogrodnictwem?
Czego żyjący ogrodnik gruntowy może nauczyć się od leniwego ogrodnika?
Jakie są granice integracji fenokulturowej w ogrodnictwie na żywej glebie?

4) Czy możesz nam powiedzieć, Didier, trochę więcej o specyfice projektów instalacyjnych osób, które wspierasz? Może to okazać się źródłem inspiracji.
0 x
sicetaitsimple
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9890
Rejestracja: 31/10/16, 18:51
Lokalizacja: Dolna Normandia
x 2698

Odp: Jak znaleźć ziemię




przez sicetaitsimple » 09/03/18, 13:13

Chęć, nawet we śnie, skojarzenia słów „ogrodnik” i „leniwy” wydaje mi się po prostu poważnym błędem, niezależnie od zastosowanych technik.

Jeśli chodzi o warzywa, to polecam wybrać się latem na spacer po targach i zajrzeć do stoisk z owocami i warzywami, żeby zobaczyć, jakie warzywa się tam sprzedają. Ludzie chcą fasoli, groszku, fasolki szparagowej zebranej dzień wcześniej, młodej cebuli lub młodej marchewki, chrupiących sałatek, chrupiących rzodkiewek, smacznych pomidorów itp. itd. Nie rutabaga.

Przepraszam, że moja odpowiedź będzie nieco „surowa”, ale myślę, że aspekt „klienta”, nawet jeśli podkreśliłeś go w niedawnym poście, nadal pozostaje w dużym stopniu niedoceniany. Nawet klienci AMAP mają apetyt i nie zamierzają żywić się brukwią i rabarbarem.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Odp: Jak znaleźć ziemię




przez Did67 » 09/03/18, 13:54

sicetaitsimple napisał:Nawet klienci AMAP mają apetyt i nie zamierzają żywić się brukwią i rabarbarem.


Jest to jedna z głównych przyczyn utraty pary przez model, która po „chwili” szumu zatrzymuje się…

Dziś rośnie liczba „uli”: to klient zamawia to, czego chce, a swój produkt znajduje w punkcie dystrybucji…

Całkowicie zgadzam się z sictaitsimple w tej kwestii. Podobno są dobre pomysły, które poza szumem rodzą się martwe...
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Odp: Jak znaleźć ziemię




przez Did67 » 09/03/18, 14:10

Antoche napisał:
Wspomniano o różnicy między ogrodnikiem a ogrodnikiem.
1) Ale czy myślisz, że można zostać leniwym ogrodnikiem? Jestem pewien, że musi panować bardzo wysoki stopień lenistwa w zakresie ogrodnictwa rynkowego. (co zawsze będzie oczywiście niższe niż leniwe ogrodnictwo)



W odpowiedzi na to pytanie zamierzam uściślić to, co powiedział sictaitsimple:

- można „leniwie” uprawiać (bez orki, bez nawożenia, bez zdejmowania/zdejmowania osłon) warzyw sezonowych, a dokładniej warzyw konserwacja : typowo cebula/czosnek/szalotka, seler, por, duża część kapusty, rzepa, dyniowate itp. Pasują też niektóre „sałatki” (puree, frisee, endywia, mniszek lekarski, sałaty ozime...) ...

- dla tych, które zjemy jesienią lub zimą, nie ma znaczenia, czy trochę się spóźnimy! A to już znacząca część produkcji! Każdy wysiłek włożony w to zostanie wygrany!

I dlatego uważam, że wykonalny projekt łączy w sobie dwie rzeczy:

a) obszary pozostawione odkryte na początku sezonu, np. jeden rok na 3, ewentualnie pokryte czarnym plastikiem (do omówienia), dla wczesne produkcje = świeże warzywa, których klient oczekuje pod koniec zimy; pierwsze sałatki, rzodkiewki, groszek, pierwsza fasola,

b) obszary fenokultury, gdzie te same rośliny są sadzone lub wysiewane „przy najmniejszym wysiłku”, aby w drugiej kolejności produkować

c) obszary fenokultury warzyw konserwujących...

Po dwóch latach pełnego pokrycia (b i c) wschody chwastów są ograniczone; zdegradowana i żyzna gleba; tempo wzrostu materii organicznej... Możemy zatem trochę „zadawać ból” – jednak mniej niż w przypadku konwencjonalnej substancji organicznej! - przez uprawę "na gołą", z progresywnym zasiewaniem - ale to nas nie obchodzi, bo to wejdzie w cykl B i C...

Możemy, w a), przyspieszyć dalej dzięki szklarniom i tunelom...

Wreszcie, dla tych, którzy chcą się rozwijać, w Niemczech istnieją obecnie gospodarstwa o powierzchni 20 lub 30 ha, które praktykują coś w rodzaju „fenokultury zmechanizowanej”: są to gospodarstwa „wegańskie”, w których nie hoduje się już zwierząt gospodarskich; „siano” jest zbierane i rozprowadzane mechanicznie, w pasach, na terenach ogródków targowych (za pomocą przyczep samozaładowczych, a następnie rozrzutników jak obornik); są maszyny do sadzenia w tej „mulczu” (Baertschi Murocut, o którym mówiłem gdzie indziej)…

Myślę więc, że przy odrobinie namysłu i kilku próbach całkowicie możliwe jest uprawianie „profesjonalnej fenokultury”. I tu odbiegam nieco od tych, którzy jakby to było proste, są moim zdaniem za bardzo pod wpływem Fortiera (którego nadal nie czytałem – więc zachowuję ostrożność; ale jeśli dobrze rozumiem, pozostajemy przy paradygmacie gdzie „to człowiek musi dbać o płodność”).

Przyznaję, że intensyfikacja pracy (produkować więcej, pracując mniej) wymaga ekstensyfikacji powierzchni (konieczne jest, przy tym samym tonażu, większa powierzchnia, ponieważ mniej uwagi poświęca się „splataniu się” upraw ze sobą ), inni, nawet jeśli w porównaniu z tym, co robię, postęp jest możliwy).
1 x
sicetaitsimple
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9890
Rejestracja: 31/10/16, 18:51
Lokalizacja: Dolna Normandia
x 2698

Odp: Jak znaleźć ziemię




przez sicetaitsimple » 09/03/18, 14:48

Did67 napisał:W odpowiedzi na to pytanie zamierzam uściślić to, co powiedział sictaitsimple:


Dobrze sobie radzisz, kwalifikując się. Sam określiłem swój komentarz jako „prymitywny”!

Jednak z perspektywy ogrodnictwa na żywej ziemi, ale także z perspektywy „ogrodnika utrzymującego się ze swojej pracy”:

- Konserwowanie warzyw oczywiście będzie zawsze konieczne, ale moim zdaniem nie powinno to wiele przynieść
– jeśli chodzi o „Możemy, w a), przyspieszyć dzięki szklarniom i tunelom”, uważam, że jest to konieczne, niezależnie od zastosowanej techniki. Czy uważasz, że opłacalne jest prowadzenie komercyjnego ogrodnictwa na rynku bez posiadania co najmniej 300/400 m2 szklarni?
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Odp: Jak znaleźć ziemię




przez Did67 » 09/03/18, 15:32

Istnieją formy ogrodnictwa rynkowego o bardzo wyspecjalizowanej produkcji: tylko cebule (cebula, szalotka) itp. Lub tylko kilka kwiatów leczniczych, które są suszone i przechowywane...

Ale rzeczywiście dominujący model jest powiązany z produkcją „w miarę możliwości ciągłą”, ze sprzedażą bezpośrednią/na targowiskach, co zakłada budowanie lojalności klientów, a co za tym idzie, trwałe posiadanie atrakcyjnych warzyw...
0 x
olivier75
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 764
Rejestracja: 20/11/16, 18:23
Lokalizacja: świt, szampan.
x 155

Odp: Jak znaleźć ziemię




przez olivier75 » 09/03/18, 17:30

Dobry wieczór,
Aby godnie z tego żyć, ogrodnik musi koniecznie pielęgnować leniwą stronę, po 1 euro za sałatkę, wliczając sprzedaż, ile minut może temu poświęcić?
Tyle że pomiędzy selektywnym środkiem chwastobójczym a rozsiewem siana istnieje wybór stylu życia.
Podczas wycieczek po farmach msv ci, którzy mogą zebrać trochę siana, kładą je.
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "rolnictwo: problemy i zanieczyszczeń, nowych technik i rozwiązań"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 135