Remundo napisał:tak oczywiście, zabicie płodu, bo brakuje mu 4 centów i trzeba brać wyższą pracę dla bezmózgich mieszkańców miasta na środku asfaltu, jest to bardzo „konstytucyjne”
Jest jednak lepsze rozwiązanie: musimy posunąć logikę dalej, zezwalając na małe zbiorowe samobójstwo pary, powołując się na prawo do zaprzestania cierpienia. Dobry pomysł dla rządu.
to tylko Twoja wizja, nie jest bardziej dopuszczalna niż inna, możesz ją wyrazić, ale nie narzucaj jako prawdy absolutnej, ja osobiście nie chciałabym, żeby moja partnerka dokonała aborcji, gdyby zaszła w ciążę po raz piąty, ale mogę "nie bierz mojego przykładu za punkt odniesienia, prowadzę styl życia, który oznaczał, że zawsze miałem dużo czasu, aby się nimi opiekować, a one nigdy niczego nie chciały. Czuję się bardziej osobą uprzywilejowaną niż cokolwiek innego
dobrze, że martwisz się o życie płodu, poza tym już czytałam w jakim stopniu niektórzy są pełni współczucia dla aniołków
A jeśli chodzi o „bezmózgich mieszkańców miasta na środku asfaltu”, to jest mi ich szkoda i mam do nich szacunek, bo swoją „trzeciorzędową pracą” dołożą się do mojej emerytury
musi to wynikać z takiej sztywności umysłu