Nowy świat bez reguł, dobry czy zły?

Książki, programy telewizyjne, filmy, czasopisma lub muzyki dzielić, doradca do odkrycia ... Porozmawiaj z aktualnościami naruszające w jakikolwiek sposób econology, środowisko, energia, społeczeństwo konsumpcji (nowe przepisy lub normy) ...
Avatar de l'utilisateur
Philippe Schutt
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 1611
Rejestracja: 25/12/05, 18:03
Lokalizacja: Alzacja
x 33




przez Philippe Schutt » 08/07/12, 20:24

W każdym społeczeństwie byli ci, którzy dominują, ustalają zasady i tacy, którzy są zdominowani, i zawsze jest tak samo, po prostu nie są już tacy sami.
była to szlachta, potem przemysłowcy, a teraz?
-Szlachta najwyraźniej masowo wyemigrowała do Afryki podczas kolonizacji, por. nazwy frazowe właścicieli ziemskich.
- XIX-wieczni przemysłowcy albo wyemigrowali do Ameryki, albo zostali porwani przez nową gospodarkę. W rzeczywistości ich bogactwo oparte na dużych inwestycjach nie wytrzymało tempa odnawiania produktów i przenoszenia ich do innych lokalizacji.

Pozostają więc politycy i ich „przyjaciele”. Kasta ta, początkowo ograniczona do enarques, pokazała swoją siłę podczas samodecydowanej amnestii. Niedawno ustanowiono specjalny system dla bezrobotnych.

Jakich zasad przestrzegają lub przestrzegały te różne społeczności?
Szlachta: narcystyczna, ale bezinteresowna i wciąż nieco zatroskana o dobro swojego ludu.
Przemysłowcy XIX wieku: megalomani, przeżyli i często dla swojej firmy. Bliska precedensów w moralności, dodatkowo pojęcie pracy i zasługi.
Politycy: Jedyni, którzy nie stworzyli swojej władzy własnymi rękami, muszą namawiać swoich współczesnych. Jakich cech możemy się po nim spodziewać poza oszustwem i sprzedajnością? Jaką moralność będą propagować ci ludzie?
0 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12309
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2970




przez Ahmed » 08/07/12, 20:56

Idealne społeczeństwo najwyraźniej nigdy nie istniało...
Motywy dominujących, a także towarzysząca im ideologia (=propaganda) zmieniały się w czasie.
Dziś kasta dominująca z pewnością manipuluje dźwigniami, ale czy ma większą swobodę niż zdominowana?
Ellul, skłaniał się ku obserwacji autonomii układu technicznego.
Istnienie tego dualizmu dominującego/zdominowanego jest archaizmem, który ze szkodliwego staje się niezwykle niebezpieczny ze względu na obecne możliwości przekształcania natury (= niszczenia).

Tym, co połączyło od okresu międzywojennego w USA i po drugiej wojnie światowej we Francji, jest pakt fordowski, kompromis, który w zamian za większą alienację w pracy i życiu codziennym zapewnił nieosiągalny wcześniej materialny poziom życia .
Paradoks polega oczywiście na tym, że „tym, co stworzyło związek”, było jednocześnie wyrzeczenie się więzi społecznych innych niż te, które istnieją w stosunkach z pracą i towarem.

Dziś pakt ten jest łamany przez tych samych ludzi, którzy go ustanowili... nie ma wątpliwości, że w przeciwnym razie wielu krytyków i oburzonych ludzi byłoby znacznie łagodniejszych wobec tak zwanych "dryfów" "wprowadzonych w błąd" finansów...
To zerwanie odnosi się do brutalności ekonomicznej równowagi sił, wcześniej częściowo przyćmionej przez ten chwiejny współudział, a która została wyciśnięta na innych, dalej…
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Avatar de l'utilisateur
Obamot
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 28741
Rejestracja: 22/08/09, 22:38
Lokalizacja: regio genevesis
x 5543




przez Obamot » 09/07/12, 09:29

Już dwa razy czytałam tu i ówdzie coś o oburzonych. Podobnie jak fakt, że ostatecznie byliby skłonni całym sercem przyłączyć się do modelu niezbyt odległego od obowiązującego. I tak nie było lepiej niż reszta.

Tak jest nie. Aby wyciągnąć lepsze wnioski, trzeba zobaczyć, że ich postulatem jest i było wyraźne potępienie „spisku” w kręgach finansów spekulacyjnych, który doprowadził do obalenia gospodarki (co widać na poziomie „akademickim”), obalenia. jego zmiennych regulacyjnych! Spisek czy naturalna konsekwencja kryzysu na rynku subprime, to nie ma znaczenia, i niewątpliwie przez oportunizm po trochu jednego i drugiego... Natomiast banki narodowe ze swojej strony podkreślały, przysięgały na swoich wielkich bogów, że jedynie stabilność jest „Graalem równowagi budżetowej”, choć pozostawały w całkowitej sprzeczności, gdyż brały czynny udział w grze lotniczej, wcielając się kiedyś w strażaków samolot rozbił się w 2008 roku (ten sam, co w przypadku kredytów subprime i upadku amerykańskiego długu...)!

...ręką cnoty wszystkie banki szerzą dobre słowo na temat rygoru budżetowego, aby dobrzy ludzie przełknęli to słowo... podczas gdy z drugiej strony pobierają soczyste odsetki za zwłokę. ... I że usunięcie niektórych interesów prędzej czy później wyjdą na jaw ci, którzy odkupili dług...

A rządy nie cofną się, bo z jednej strony są gwarantami ustalonego systemu (blokowani na różne sposoby, ale na pewno na poziomie prawnym przez swoje zobowiązania i własne inwestycje na rynku obligacji, zwłaszcza poprzez fundusze obligacji). , a na poziomie międzynarodowym poprzez porozumienia Gatta itp.), a z drugiej strony: to, co się należy, jest... należne: i oni również będą gotowi spłacić, gdy kryzys się skończy, ku wielkiemu przerażeniu „ dobrzy ludzie” (w przeciwnym razie odwrócenie tabu oznaczałoby upadek całego systemu, a właśnie tego oni nie chcą, ponieważ z tego właśnie powodu europejska gospodarka została częściowo uzależniona od podtrzymywania życia! Zatem w najlepszym przypadku rządy – pod egidy stref wpływów – próba utrzymania status quo....)

Ponieważ jest też nie do pomyślenia, że ​​akceptują fakt, że ich własne inwestycje w fundusze rynku obligacji pozostają przy skromnych stopach zwrotu, jeśli chodzi o wynagrodzenie z inwestycji, podczas gdy na rynkach za pośrednictwem funduszy brzegowych [mówię o wyrafinowanych i ukrytych rozwiązaniach giełdowych], te same fundusze lokowane są jako produkty o wysokiej stopie zwrotu... Które, w połączeniu ze zgniłymi aktywami, w ustaleniach finansowych, które mają być wiarygodne, ale przede wszystkim zacierają ślady... Skończyło się na obecnej sytuacji.

Moralność, ponieważ zaangażowani są wszyscy, jesteśmy pogrążeni w hipokryzji. A każdy woli milczeć i rozmawiać o prawdziwych problemach.

W związku z tym oburzeni ludzie formalnie wypowiedzieli wojnę tym oszustwom, potępiając: wspomniane mechanizmy, a także dużą odpowiedzialność banków przy semantycznym(?) współudziale utworzonych organów, którymi są rządy, zwłaszcza w zakresie alokacji linii kredytowych, których nie mogliby zignorować, spowodowałoby, że wielu pożyczkobiorców nie byłoby w stanie spłacić => załamanie gospodarki, w wyniku czego jednostki nie byłyby już w stanie wywiązywać się ze swoich zobowiązań w wyniku efektu domina, a tym samym nie spłaciłyby własnych długów (co dotyczy także długu państwowego).

I co najgorsze: banki zaostrzają udzielanie kredytów pod pretekstem braku możliwości spłaty drobnych oszczędzających (choć to oni sami są architektami tej klęski...). To, czy na tym skorzystali, czy ucierpieli, na tym etapie nie ma większego znaczenia, rzeczywiście nastąpił efekt bumerangu, który wywołali, a potem kazali ludziom za to płacić!

Zdrada jest ogromna, trudno mi ją zaakceptować jako zwykłą zmienną „systemową”. Prawda jest taka, że ​​stosowanie prawa jest bardzo równi pochyłej... Ale żeby sami ekonomiści wyszli na ulice, czerwony musi mieć duży problem! Może w końcu staną się jasnowidzami?

: Mrgreen: Obraz

Zatem potępiając załamanie rzekomo cnotliwego systemu lub gdy wszystko pójdzie nie tak, lojalność i dobre zasady zostaną odrzucone w zapomnienie, nie nazywam tego demokracją, ale systemem rządzonym przez sprzątaczki, które chowają kurz pod dywan! I być może w tym miejscu ekonomiści przekwalifikowują się w czasach kryzysu…

Zakończyłbym przyznaniem – oczywiście – że „przywrócić wzrost„to plaster na drewnianej nodze. Jest to jednak jedyny możliwy środek przejściowy, pozwalający ograniczyć odrażający szantaż ze strony finansów spekulacyjnych, które wykorzystują dźwignię zadłużenia w celu dalszego czerpania soczystych zysków z narzuconego paradygmatu rygoru budżetowego (czyli jedynie po to, aby zamaskować swoje działania, podczas gdy stanowią one prawdziwy problem).

(Teraz zrobię sobie trochę kawy Arabica z ziaren kawy orzechowej kupowanych w krajach wschodzących i odsprzedawanych tutaj po bardzo wysokiej cenie po spekulacjach na surowcach... Żyjemy w cudownym świecie!)
0 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12309
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2970




przez Ahmed » 09/07/12, 21:58

Jestem, i podtrzymuję i podpisuję, bardzo krytyczny wobec ruchu „oburzonego” nie dlatego, że niesłusznie się oburza, lub że jego obserwacje są błędne, ale dlatego, że jego analiza jest zasadniczo powierzchowna i fałszywa. Nie może zatem prowadzić do niczego naprawdę konstruktywnego.

Stwierdzono, że załamanie paktu fordowskiego* prowadzi do wzrostu nierówności; ta obserwacja jest prosta, ale jej analiza jest znacznie bardziej złożona i szkoda, że ​​została zignorowana...

*Gdyby pakt ten nie został zerwany, utrzymuję przekonanie, że beneficjenci w krajach rozwiniętych byliby znacznie mniej wrażliwi na niesprawiedliwości popełniane dla ich wygody na Południu niż na te, których są dziś ofiarami.
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Avatar de l'utilisateur
Obamot
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 28741
Rejestracja: 22/08/09, 22:38
Lokalizacja: regio genevesis
x 5543




przez Obamot » 09/07/12, 23:23

Tak ! Cóż, nic się nie zmienia i nic się nie zmieni: co za rozczarowanie!

Obecny model, niezależnie od tego, czy został opracowany, czy nie, jest pełen sprzeczności wskazanych powyżej...!

Po raz kolejny skonfiskowano głosy na ołtarzu poszukiwania „wzrostu”. Co nie oznacza nic innego jak lot na oślep. A przede wszystkim wszyscy boją się zmian.

...lub akceptowane w dawkach homeopatycznych...

Zasada "Pozytywny kompromis» przyjęta przez Hollande’a, to nowa „łatka socjalistyczna”, która nie zapobiegnie (ponownej)produkcji nadużyć. Co gorsza, sprawi, że pigułka reform zostanie połknięta znacznie łatwiej, niż zrobiłby to Sarkozy... Ubierając je w odrobinę optymizmu i etyki (to czysty Herzberg przystosowany do polityki...)

Ostatecznie w obecnej sytuacji dominuje germański pragmatyzm…

Pozostaje tylko przygotować się na przybycie ekstremistycznej większości za pięć lat, jeśli socjaliści zawiodą? Albo wróć do Fillona i Mc Gregora! Że jesteśmy głupi...
0 x
Avatar de l'utilisateur
Sen-no-sen
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6856
Rejestracja: 11/06/09, 13:08
Lokalizacja: Wysoka Beaujolais.
x 749




przez Sen-no-sen » 10/07/12, 11:46

Ahmed napisał:Jestem, i podtrzymuję i podpisuję, bardzo krytyczny wobec ruchu „oburzonego” nie dlatego, że niesłusznie się oburza, lub że jego obserwacje są błędne, ale dlatego, że jego analiza jest zasadniczo powierzchowna i fałszywa. Nie może zatem prowadzić do niczego naprawdę konstruktywnego.


Co więcej, ruch „oburzony”, jak większość ruchów „rewolucyjnych” (hum… bum!), jest kierowany przez grupy wątpliwego pochodzenia…

Jest to szczególnie zrozumiałe w świetle Arabskiej Wiosny (mającej na celu wydarcie władzy niezaangażowanym rządom w ruchu globalistycznym) lub w obliczu naszego własnego Maja 68, który miał na czele pożytecznych idiotów, takich jak Cohn Bendit…
0 x
„Inżynieria czasami polega na wiedzy, kiedy przestać” Charles De Gaulle.
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12309
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2970




przez Ahmed » 10/07/12, 19:49

Tytuł wątku jest mylący lub niepoprawny: nowy świat ma zasady, inne, ale bardzo realne...
Przejście od logiki agresji zewnętrznej (korzystnej dla agresora) do ataku autoimmunologicznego destabilizuje opinię publiczną, podobnie jak zniszczenie bliźniacze wieże zdumieni obywatele amerykańscy.
Przeszukując punkty kryjówek, atakujący mają dobrą przewagę...

@ Obamot:
Tak ! Cóż, nic się nie zmienia i nic się nie zmieni: co za rozczarowanie!

Możliwa jest zmiana przyszłości, która nie jest zapisana, ale taka możliwość jest w istocie bardzo niewielka, o ile do bezprecedensowej sytuacji zastosuje się przestarzałą siatkę czytania.

Po raz kolejny skonfiskowano głosy na ołtarzu poszukiwania „wzrostu”.

Głosy są zawsze konfiskowane, służą jedynie ustaleniu legitymizacji wobec obywateli.

Pozostaje tylko przygotować się na przybycie ekstremistycznej większości za pięć lat, jeśli socjaliści zawiodą? Albo wróć do Fillona i Mc Gregora! Że jesteśmy głupi...

Rządy bardziej odzwierciedlają rozwój sytuacji, niż go powodują. Kontynuacja obecnego trendu, w przypadku braku odpowiedniej reakcji, zmierza w stronę nieprzyjemnego zaostrzenia, które mogłoby przełożyć się politycznie (w sensie rządowym) na granatowy sukces lub jego odpowiednik, jeśli „zdmuchnie” miejsce, które „Ona się rozgrzeje, przez potężniejszą od niej...
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
lejustemilieu
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 4075
Rejestracja: 12/01/07, 08:18
x 4




przez lejustemilieu » 12/07/12, 12:03

W tej chwili jestem trochę zdezorientowany, zbyt wiele prawd na jaw wychodzi.
To boli, bo to zbyt prawdziwe.
:D
0 x
Człowiek jest z natury zwierzęciem politycznym (Arystoteles)
Avatar de l'utilisateur
Obamot
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 28741
Rejestracja: 22/08/09, 22:38
Lokalizacja: regio genevesis
x 5543




przez Obamot » 12/07/12, 12:06

To zło czyni dobro : Mrgreen: :płakać:

Nie odbieraj...
0 x
Avatar de l'utilisateur
chatelot16
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6960
Rejestracja: 11/11/07, 17:33
Lokalizacja: angouleme
x 264




przez chatelot16 » 12/07/12, 12:23

dla mnie to proste: cywilizowane społeczeństwo musi mieć precyzyjne i skuteczne zasady służące interesowi ogólnemu

przy braku skutecznych zasad obowiązuje prawo dżungli: najsilniejszy zawsze będzie wiedział, jak wykorzystać sytuację tylko dla własnej korzyści

Czy demokracja jest środkiem definiowania skutecznych zasad? to naprawdę nie jest oczywiste

zobacz historię rewolucji francuskiej, która stworzyła tylko żałosne wiosło! to dyktator niczym Napoleon zbudował administrację i kodeks cywilny, który nadal działa
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "Media & Aktualności: programy telewizyjne, raporty, książki, wiadomości ..."

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 157