opony zimowe i opony zimowe, jakie różnice?
- Obamot
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 28732
- Rejestracja: 22/08/09, 22:38
- Lokalizacja: regio genevesis
- x 5538
Kilka miesięcy temu musiałem wymienić opony i zapytałem dostawcę, jakie opony zimowe oferuje. Odpowiedział, że wraz z ewolucją gum i profili opony „całoroczne” firmy Barum (submarka Continental) są w rzeczywistości zimowymi oponami śniegowymi, które są również „całoroczne”.. Powiedział mi, że teraz tylko to sprzedał i że nie ma już w magazynie opon letnich.
Któregoś dnia zapomniałem włączyć napęd 4x4, żeby wydostać się z zaspy i wróciłem tam kilka razy na biegu wstecznym, żeby „zarobić ślady”, aby wieczorem móc spokojnie zaparkować, kiedy wrócę. A mimo to nic nie zauważyłem... Dopiero gdy chciałem zwolnić przyczepność zauważyłem!!!
Biorąc pod uwagę ograniczenia prędkości, nie sądzę, że kiedykolwiek ponownie kupię oponę letnią. A punkt widzenia „komfortu” jazdy jest kifkif… nie wydawało mi się to robić różnicy. Nawet jeśli zestaw nowych „Brillantis” jest wyjątkowo wygodny.
Opinie użytkowników (każda tabela to inna opinia):
http://www.pneu-test.com/pkw_winterreif ... index.html
Nie ma czego pozazdrościć dobremu GoodYear Ultragripowi czy Michelin - Alpin A3 amha. Poza tym na pierwszym miejscu znajduje się kontynentalny odpowiednik Baruma, tutaj:
http://www.pneu-test.com/pneus_d_hiver/index.html
Któregoś dnia zapomniałem włączyć napęd 4x4, żeby wydostać się z zaspy i wróciłem tam kilka razy na biegu wstecznym, żeby „zarobić ślady”, aby wieczorem móc spokojnie zaparkować, kiedy wrócę. A mimo to nic nie zauważyłem... Dopiero gdy chciałem zwolnić przyczepność zauważyłem!!!
Biorąc pod uwagę ograniczenia prędkości, nie sądzę, że kiedykolwiek ponownie kupię oponę letnią. A punkt widzenia „komfortu” jazdy jest kifkif… nie wydawało mi się to robić różnicy. Nawet jeśli zestaw nowych „Brillantis” jest wyjątkowo wygodny.
Opinie użytkowników (każda tabela to inna opinia):
http://www.pneu-test.com/pkw_winterreif ... index.html
Nie ma czego pozazdrościć dobremu GoodYear Ultragripowi czy Michelin - Alpin A3 amha. Poza tym na pierwszym miejscu znajduje się kontynentalny odpowiednik Baruma, tutaj:
http://www.pneu-test.com/pneus_d_hiver/index.html
0 x
-
- Wielki Econologue
- Wiadomości: 848
- Rejestracja: 19/11/09, 13:24
Na Łada Niva m.in. , poza oponami czysto TT, są tylko opony całoroczne (i niewielu producentów produkuje taki rozmiar, jaki na nie pasuje): ten typ opon nie jest zbyt znany pod względem prowadzenia i tarcia, ale hej, jak na Nivę jest w porządku ponieważ jest to cicha maszyna do jazdy po drogach, szczególnie w celu utrzymania zużycia paliwa w rozsądnych granicach...
0 x
- Terry'ego Blaireura
- Odkryłem econologic
- Wiadomości: 1
- Rejestracja: 18/01/16, 16:10
- Lokalizacja: Paryż
Christophe napisał:Krótko mówiąc, nadal nie jest jasne...
A opony z kolcami, czy jest śnieg, czy nie?
Nie jest to jednak bardzo skomplikowane. Opony zimowe przypominają wiele opon letnich, z tą różnicą, że opony zimowe zawsze mają szczególnie wyraźny wzór bieżnika, co nie zawsze ma miejsce w przypadku opon letnich.
Opony zimowe są odporne na zimno i złą pogodę. Ich wyraźne wzory bieżnika zostały zaprojektowane tak, aby lepiej odprowadzać wodę, a tym samym zapobiegać aquaplaningowi lepiej niż opony letnie.
Poniżej 7° guma opon letnich staje się tak twarda, że wpływa to na prowadzenie pojazdu niezależnie od nawierzchni.
Tak zwane opony „śniegowe” nadal istnieją, ale są prawie niemożliwe do znalezienia. Nieco łatwiej jest znaleźć trochę w Norwegii czy Islandii (choć w dzisiejszych czasach nawet nie jestem pewien; minęło dużo czasu, odkąd zajmowałem się tą kwestią), ale w naszych krajach o klimacie umiarkowanym to nie ta sama historia.
Zimą w górach nierzadko można spotkać pojazdy terenowe wyposażone w opony terenowe z bardzo dużymi rzeźbami bieżnika. Opony te niekoniecznie są przeznaczone specjalnie na zimę, jednak ich duża rzeźba bieżnika mimo wszystko zapewnia im bardzo dobre zachowanie na głębokim śniegu.
Z drugiej strony fakt, że opony te niekoniecznie nadają się do niskich temperatur, powoduje, że są one mniej przyczepne do asfaltu niż konwencjonalne opony zimowe. Dla kogoś, kto dużo jeździ w głębokim śniegu, to rozwiązanie mocowania opony może być interesujące.
Oto przykład opony terenowej (letniej), którą sprzedawca reklamuje jako oponę letnią, ale którą poleca również na śnieg: -http://www.123pneus.fr/cgi-bin/rshop.pl?dsco = 125&typ=R-140934
Opony zimowe wykonane są z gumy, która pozostaje elastyczna nawet w bardzo niskich temperaturach. Istnieją dwa typy:
1) klasyczna opona zimowa;
2) opona zimowa z kolcami, której zaletą jest lepsze trzymanie się drogi na lodzie i gołoledziu.
W każdym razie, nawet pojazdem terenowym i oponami z kolcami, niektóre szczególnie zaśnieżone przejścia można pokonywać tylko wtedy, gdy na oponach są zamontowane łańcuchy.
Niektóre bardzo zaśnieżone przejścia pozostają nieprzejezdne nawet dla „przykutych” pojazdów, dlatego w górach można spotkać pojazdy z napędem na cztery koła, wyposażone w opony niemal tak solidnie rzeźbione jak opony traktora. Czasami widzimy także pojazdy gąsienicowe.
Wadą opon zimowych jest to, że latem zużywają się szybciej niż opony letnie.
Wadą opon z kolcami jest to, że nie tylko szybciej się zużywają latem, ale także słabiej trzymają się drogi na czystym asfalcie, niezależnie od warunków pogodowych; stąd ograniczenie prędkości, jeśli samochód jest w nie wyposażony.
Ostatnio edytowane przez Terry'ego Blaireura 18 / 01 / 16, 18: 01, 3 edytowany raz.
0 x
Również dlatego, że opony z kolcami bardzo niszczą powłokę...Terry Blair napisał:Wadą opon z kolcami jest to, że nie tylko szybciej się zużywają latem, ale także słabiej trzymają się drogi na czystym asfalcie, niezależnie od warunków pogodowych; stąd ograniczenie prędkości, jeśli samochód jest w nie wyposażony.
0 x
- Obamot
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 28732
- Rejestracja: 22/08/09, 22:38
- Lokalizacja: regio genevesis
- x 5538
Cóż, opinie po moim poprzednim poście z ....2010 (przy okazji, miło odkopać, żeby wrzucić reklamę, ale co robią mody...^^):
— Barum WINTER (całoroczny) to mydła na śniegu po starzeniu się gumy po 4 latach.
— Opony zimowe Michelin Alpin to także kostki mydła na... śniegu z... starymi gumami, to samo!
Moralność jest w porządku, o ile opona zimowa jest wciąż prawie nowa.
Pierwsze z nich były nadal całkiem dobrymi pytaniami profilowymi w wieku 5 lat.
Te drugie są stare i trochę popękane. Ale opon zimowych nie używa się zbyt często, zima na drogach nie trwa długo! Więc cudowna guma, opona jest nowa, nie wydaje się trwać długo...
Z drugiej strony znalazłem opony deszczowe Uniroyal Rain-expert, co za radość. Taka sama przyczepność na suchej i mokrej nawierzchni, bez różnicy. Gigantyczna stopa.
— Barum WINTER (całoroczny) to mydła na śniegu po starzeniu się gumy po 4 latach.
— Opony zimowe Michelin Alpin to także kostki mydła na... śniegu z... starymi gumami, to samo!
Moralność jest w porządku, o ile opona zimowa jest wciąż prawie nowa.
Pierwsze z nich były nadal całkiem dobrymi pytaniami profilowymi w wieku 5 lat.
Te drugie są stare i trochę popękane. Ale opon zimowych nie używa się zbyt często, zima na drogach nie trwa długo! Więc cudowna guma, opona jest nowa, nie wydaje się trwać długo...
Z drugiej strony znalazłem opony deszczowe Uniroyal Rain-expert, co za radość. Taka sama przyczepność na suchej i mokrej nawierzchni, bez różnicy. Gigantyczna stopa.
0 x
Obamot napisał:Z drugiej strony znalazłem opony deszczowe Uniroyal Rain-expert, co za radość. Taka sama przyczepność na suchej i mokrej nawierzchni, bez różnicy. Gigantyczna stopa.
Uniroyal Rain Expert... Opona, na którą głosowałem przez ostatnie 5 lat, którą montowałem w garażu (po wypróbowaniu ich w mojej alfie 156)... Jest jednak trochę głośna, ma opory toczenia i jakby ma dość elastyczną osnowę i nie radzi sobie dobrze z dużymi obciążeniami i krawężnikami...
W umiarkowanym środowisku (środkowa Francja) są DODATKOWE... Dla rowerzystów pokonujących od 15 do 25 000 km rocznie... Poza odpowiednio zarządzanym alpejskim Michelinem jest zabójczo. Jeździmy nim w październiku, spędzamy spokojną zimę i kończymy na użyciu to do następnego października (w każdym razie uważaj, wjazd świadka zimowego i świadek letni już się nie zużywają, ale są dość śliskie na mokrej nawierzchni)... Mój brat kazał mi jeździć na kołach napędowych jego 5 taksówek na początku zimą i pod koniec wiosny dają mi komplet letnich michelinów (ale ich taquote wytrzymują od 80 do 120 000 km/rok)
Nowe sezonowe Micheliny Michelin, właśnie założyłem kilka par, wydaje się to bardzo dobrym kompromisem...
Egzotyczne wierzchowce... Cóż, jest tego warte... W każdym razie unikaj letnich wierzchowców, które są w większości bardzo niebezpieczne na mokrym podłożu... Moim chryslerem voyageurem jechałem Nankangiem. Raz zrobiłem to gówno z wjazdem w górę latem...Droga hamowania na mokrej nawierzchni była przerażająca...Podczas gdy o każdej porze roku lub zimy radziły sobie dobrze...
0 x
Jedyne bezpieczne w przyszłości sprawa. To, że może istnieć prawdopodobieństwo, że jest on zgodny z naszymi oczekiwaniami ...
- Obamot
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 28732
- Rejestracja: 22/08/09, 22:38
- Lokalizacja: regio genevesis
- x 5538
Tak, to była przedostatnia generacja Rainexpert (tak mi się wydaje):
Które bardzo przypominają to, co teraz nazywają Rainsport! Wziąłem je po konsultacji z tym testem (choć powinienem był cię znać wcześniej jako dobrego mechanika ^_^)
Czy możecie potwierdzić, że testy opon zależą od rozmiaru felg, niektóre będą się lepiej prowadzić z innymi niż innymi.
Widziałem Micheliny, jeśli masz na myśli te:
Mają asymetryczny profil (różnice między różnymi profilami w różnych konstrukcjach, które są mniej więcej rozstawione), to właśnie powinno sprawić, że dobrze trzymają się na różnych typach śniegu/ziemi...
W przeciwnym razie byłby śnieg Tigar, który byłby dobry, najwyraźniej submarka Michelin, co o tym myślisz?
Które bardzo przypominają to, co teraz nazywają Rainsport! Wziąłem je po konsultacji z tym testem (choć powinienem był cię znać wcześniej jako dobrego mechanika ^_^)
Czy możecie potwierdzić, że testy opon zależą od rozmiaru felg, niektóre będą się lepiej prowadzić z innymi niż innymi.
Widziałem Micheliny, jeśli masz na myśli te:
Mają asymetryczny profil (różnice między różnymi profilami w różnych konstrukcjach, które są mniej więcej rozstawione), to właśnie powinno sprawić, że dobrze trzymają się na różnych typach śniegu/ziemi...
W przeciwnym razie byłby śnieg Tigar, który byłby dobry, najwyraźniej submarka Michelin, co o tym myślisz?
0 x
-
- moderator
- Wiadomości: 79415
- Rejestracja: 10/02/03, 14:06
- Lokalizacja: planeta Serre
- x 11078
Opony zimowe, których obecnie używam, nie mają kierunku obrotu... zaskakujące, ale prawdziwe... a mimo to są dobrze "zamontowane" na feldze: strona "zewnętrzna" jest wyraźnie widoczna na każdym kole... .
Model: Bridgestone Blizzak
Jeśli chcesz zdjęcie profilowe, daj znać! A twój sługa się zgodzi!
Model: Bridgestone Blizzak
Jeśli chcesz zdjęcie profilowe, daj znać! A twój sługa się zgodzi!
0 x
Nie mam jeszcze żadnych opinii na temat sezonu Michelin Cross, ponieważ niedawno jeździłem tylko jednym...
Jeśli chodzi o Tiguara... Moje bardzo stare osobiste doświadczenia z tą marką były katastrofalne (ogromne wzdęcie)...
Dla ekspertów od deszczu zamontowałem je
alfa 156
renault scenic
205 Gołąb
ford focus
307sw
kombi Suzuki
deawoo nubira
ford fiesta
Citroen c3
I wszyscy ci „klienci” (powiedzmy raczej przyjaciele, relacje rodzinne, przyjaciele znajomych...) byli zgodni co do nich, twierdząc, że radzą sobie z długowiecznością, bezkonkurencyjną ceną...
W mojej 10 spaliłem przednią oś po 000 156 km z powodu problemu z geometrią (wadliwy trójkąt)...ale od razu do tego wróciłem...zamierzam zamówić dwie do golfa 2 za co najmniej za 50 € na oponę przy takim poziomie bezpieczeństwa... To miłe. Odwrotny efekt... Jeśli zmienisz tylko 2 i zamontujesz je z przodu... Zyskasz taką pewność siebie, że szybko wpadniesz w nadsterowność... Potem trzeba mieć odpowiedni refleks i wystarczającą moc, aby odzyskać przyczepność dupa, która chce pobawić się głową...
Jeśli chodzi o Tiguara... Moje bardzo stare osobiste doświadczenia z tą marką były katastrofalne (ogromne wzdęcie)...
Dla ekspertów od deszczu zamontowałem je
alfa 156
renault scenic
205 Gołąb
ford focus
307sw
kombi Suzuki
deawoo nubira
ford fiesta
Citroen c3
I wszyscy ci „klienci” (powiedzmy raczej przyjaciele, relacje rodzinne, przyjaciele znajomych...) byli zgodni co do nich, twierdząc, że radzą sobie z długowiecznością, bezkonkurencyjną ceną...
W mojej 10 spaliłem przednią oś po 000 156 km z powodu problemu z geometrią (wadliwy trójkąt)...ale od razu do tego wróciłem...zamierzam zamówić dwie do golfa 2 za co najmniej za 50 € na oponę przy takim poziomie bezpieczeństwa... To miłe. Odwrotny efekt... Jeśli zmienisz tylko 2 i zamontujesz je z przodu... Zyskasz taką pewność siebie, że szybko wpadniesz w nadsterowność... Potem trzeba mieć odpowiedni refleks i wystarczającą moc, aby odzyskać przyczepność dupa, która chce pobawić się głową...
0 x
Jedyne bezpieczne w przyszłości sprawa. To, że może istnieć prawdopodobieństwo, że jest on zgodny z naszymi oczekiwaniami ...
Christophe napisał:Opony zimowe, których obecnie używam, nie mają kierunku obrotu... zaskakujące, ale prawdziwe... a mimo to są dobrze "zamontowane" na feldze: strona "zewnętrzna" jest wyraźnie widoczna na każdym kole... .
Model: Bridgestone Blizzak
Jeśli chcesz zdjęcie profilowe, daj znać! A twój sługa się zgodzi!
Wiem, że zamontowałem 2 z nich w zeszłym tygodniu... Ale nie są one jedyne... A w egzotycznych produkcjach czasem zadziwiają profile w jodełkę, które są odwrócone pomiędzy prawą i lewą stroną...
0 x
Jedyne bezpieczne w przyszłości sprawa. To, że może istnieć prawdopodobieństwo, że jest on zgodny z naszymi oczekiwaniami ...
Powrót do "zmian klimatu: CO2, ocieplenie, efekt cieplarniany ..."
Kto jest online?
Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 144