Reforma firmy silniejsze obywateli niż banki?

filozoficzne debaty i firm.
FPLM
Éconologue dobre!
Éconologue dobre!
Wiadomości: 306
Rejestracja: 04/02/10, 23:47
x 1




przez FPLM » 21/11/10, 16:09

bernardd napisał:
FPLM napisał:Do obywateli należy mobilizacja, nawet jeśli oznacza to wyciągnięcie gilotyny, jeśli to konieczne…


Wykładniczy rozproszonej kreacji monetarnej jest łagodniejszy, ale potężniejszy niż gilotyna :-)


Tak, owszem, ale banki znają się na tym temacie lepiej niż my i nie dadzą się oszukać. Ukryty kryzys jest ponadto kryzysem płynności, nie bez powodu. Doskonale wiedzą, że pieniądze są naszą kołem ratunkowym.
Chyba że powiemy pieprzyć euro i przywrócić waluty narodowe, ale wątpię, żeby ludność widziała zbawienie w krótkim okresie…
Polityka europejska zabrania obchodzenia systemu, więc od czasu do czasu trzeba się zmarginalizować, łamiąc jego nieludzkie zasady. Europejska polityka rolna jest jednym z dowodów.
Zakaz handlu lub uprawy nasion innych niż te, które wymagają pomocy agrochemikaliów, to nic innego jak kwestia ekonomiczna przemysłu agrochemicznego i banków, które je finansują. Naturalne rolnictwo nie ma szans na przetrwanie w tym kontekście gospodarczym i politycznym.
Moim zdaniem nie da się tego zrobić tak łatwo, kapitaliści na to nie pozwolą.
Mam jednak nadzieję, że przyszłość przyzna Ci rację...
Swoją drogą znasz tzw FEBEA ?
Co o tym sądzisz?
0 x
"Jeśli nie jesteś ostrożny, gazety w końcu sprawi, że nienawidzę uciskanych i ciemiężcy pokłon. "
Malcolm X
bernardd
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2278
Rejestracja: 12/12/09, 10:10
x 1




przez bernardd » 21/11/10, 17:11

FPLM napisał:Doskonale wiedzą, że pieniądze są naszą kołem ratunkowym.


Czy raczej sieć, która nas więzi?

Bo wbrew przyjętym i propagowanym poglądom, pieniądz nie sprzyja wymianom, ale ich zapobiega. Prawdziwym celem pieniądza jest zakazanie wymiany, gdy nie ma już pieniędzy.

Problem polega na tym, że to działa tylko tak długo, jak długo w to wierzymy: możemy doskonale dawać lub wymieniać, gdy nie mamy już pieniędzy, a przykład wolnego oprogramowania pokazuje to na dużą skalę.

I myślę, że to jest również prawdziwy problem oficjalnej walki z peer-to-peer: jeśli zaczniemy wymieniać się bez pieniędzy, dokąd zmierzamy? religijny system pieniężny upada.

Oto prawdziwy problem wycofania pieniędzy z banków we wtorek, 7 grudnia 2010 r.: podważenie religijnego mitu pieniądza.
0 x
A bientôt!
Avatar de l'utilisateur
chatelot16
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6960
Rejestracja: 11/11/07, 17:33
Lokalizacja: angouleme
x 264




przez chatelot16 » 21/11/10, 17:37

bernardd napisał:Bo wbrew przyjętym i propagowanym poglądom, pieniądz nie sprzyja wymianom, ale ich zapobiega. Prawdziwym celem pieniądza jest zakazanie wymiany, gdy nie ma już pieniędzy.


spróbuj barteru! jak uda ci się z tego wyżyć to zadzwonisz do mnie!

jak się coś robi to już nie jest łatwo to sprzedać, ale tu też trzeba to wymienić na coś użytecznego i nie psującego się, staje się to niemożliwe, równie dobrze można zostać w łóżku

pieniądze są dla mnie niezbędne! państwo, nie pozostawiając wystarczającej ilości pieniędzy w obiegu, jest głupie! zmniejsza twoje możliwości postępu

prawo do bicia pieniędzy jest rzeczywiście głównym prawem rządu kraju, który chce istnieć… z Europą mamy przerąbane

wszyscy w swoim kącie amerykanie i chińczycy obsługują swoją prasę drukarską... a europa tego nie robi i zabija nas mocnym euro

drukowanie pieniędzy to bardzo dobry sposób, aby państwo pobierało podatek od wszystkich posiadaczy tej waluty, nawet tych, którzy są na drugim końcu świata: kiedy państwo bierze od kogoś 100 euro podatku, ten ktoś ma 100 euro mniej ... kiedy wydrukuje 100 euro więcej, ogólna wartość tej waluty pewnego dnia spadnie, ale wszyscy zapłacą nawet, a zwłaszcza handlarze, którzy mają dużo gotówki!

jeśli emisja pieniądza jest środkiem finansowania państwa używanym na całym świecie to bardzo głupio że europa tego nie robi

teraz mam wątpliwość... kwestia pieniędzy musi być korzystna dla stanów! nie dla banków... jeśli to banki na tym zyskują, to sprawa jest poważniejsza niż myślałem
0 x
bernardd
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2278
Rejestracja: 12/12/09, 10:10
x 1




przez bernardd » 21/11/10, 18:34

chatelot16 napisał:spróbuj barteru! jak uda ci się z tego wyżyć to zadzwonisz do mnie!


W barterze lub wymianie istnieje pojęcie symetrii: i to jest trudne, strach przed nieoczekiwaniem zwrotu „ekwiwalentu” tego, co się zabiera.

Dawanie jest łatwiejsze, bo z definicji nie ma symetrii. I prosimy o to, czego potrzebujemy, a nie potrzebujemy więcej.

Masz rację, niekoniecznie łatwo z tym teraz żyć.

Ale co tu robisz, na tej wspaniałej stronie, co to jest?

Dziękuję Christophe i dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do powstania tej strony, poprzez swoje darowizny w Internecie i wolnym oprogramowaniu.

Poza tym pytanie o to, czego potrzebujesz, jest raczej podstawą ekonologii, prawda?

chatelot16 napisał:prawo do bicia pieniędzy jest rzeczywiście głównym prawem rządu kraju, który chce istnieć…


Nie sądzę, że powinniśmy mylić naród z rządem. Władza pieniężna z pewnością powinna być tak samo lub nawet bardziej niezależna niż tradycyjnie przewidywana władza (wykonawcza, ustawodawcza, sądownicza itp.), której najwyraźniej już nie ma.

Coraz bardziej dostrzegam interes spółdzielni monetarnej, której każdy obywatel jest członkiem z mocy prawa, od urodzenia, i która tworzy walutę, rozdzielając ją między każdego ze swoich członków.

chatelot16 napisał:teraz mam wątpliwość... kwestia pieniędzy musi być korzystna dla stanów! nie dla banków... jeśli to banki na tym zyskują, to sprawa jest poważniejsza niż myślałem


Więc sprawa jest poważniejsza niż myślałeś, potwierdzam.

Kiedy bank obecnie udziela kredytu, to nie pożycza pieniędzy, które istnieją: tworzy je, tak po prostu, przechodząc przez wpis. Praktyczne, prawda?
0 x
A bientôt!
FPLM
Éconologue dobre!
Éconologue dobre!
Wiadomości: 306
Rejestracja: 04/02/10, 23:47
x 1




przez FPLM » 21/11/10, 18:38

Teraz kolej Irlandii (świni), aby dołączyć do ŚWIŃ!
Koszt żartu: 48 miliardów.

Tymczasem Christine Lagarde uparcie twierdzi, że wszystko jest w porządku. :zaszokować:
Przychodzą mi na myśl muzycy z Titanica, którym dowódca kazał grać dalej, podczas gdy ludzie skakali do wody...

Coraz bardziej tęsknię za frankiem...
Na chwilę znów stanę się galijczykiem!

Bernardd napisał:Bo wbrew przyjętym i propagowanym poglądom, pieniądz nie sprzyja wymianom, ale ich zapobiega. Prawdziwym celem pieniądza jest zakazanie wymiany, gdy nie ma już pieniędzy.


Trochę zaciemniłeś obraz...
Powiedziałbym raczej, że blokowanie braku płynności to druga strona medalu. Dlaczego nie mieć kilku uzupełniających się systemów handlowych, ale opartych na tej samej wartości. Dlaczego barter miałby zastąpić pieniądze?
Ten sam problem wymiany pojawia się również w przypadku barteru, prawda?
Posiadanie barteru jako alternatywy dla waluty lub waluty jako alternatywy dla barteru podwaja możliwości wymiany. Być może preferowanie barteru jako priorytetu...

Nie sądzę, żeby to był problem. To prostsze. W czasach świetności Stanów Zjednoczonych (lata 60.), przed przybyciem tego klauna Reagana, podatek majątkowy wynosił 90%!
Czy widzieliśmy, jak szefowie okazują złość? czy upadek przemysłu i systemu gospodarczego?
Nie, ponieważ jak ich wielki wkład wrócił do społeczności, będąc jej częścią, skorzystali tak samo. Społeczeństwo amerykańskie przeżywało w tym okresie swój szczyt gospodarczy.
A więc firma kwitła, pracowała bez liku na odpowiednim polu, państwo miało dużą płynność, eksport szedł dobrze,... Krótko mówiąc, spirala cnoty... Potem przyszedł kapitalizm i zaczęło się ściąganie haraczy.
Naprawdę myślę, że prawdą jest ta, w którą nie chcemy uwierzyć. Niezwykle dobrze zorganizowane imperium mafijne.
0 x
"Jeśli nie jesteś ostrożny, gazety w końcu sprawi, że nienawidzę uciskanych i ciemiężcy pokłon. "

Malcolm X
Avatar de l'utilisateur
chatelot16
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6960
Rejestracja: 11/11/07, 17:33
Lokalizacja: angouleme
x 264




przez chatelot16 » 21/11/10, 18:50

bernardd napisał:Ale co tu robisz, na tej wspaniałej stronie, co to jest?


dzielę się przemyśleniami! to proste i nic nie kosztuje! gdybym dzielił się swoimi pieniędzmi, nie miałbym ich więcej… ale im więcej pomysłów dajemy im, tym mniej są straceni

Mam nadzieję, że jak już nie będę miał pomysłów to będę miał olej...

poważniej, im więcej pomysłów omawiamy, tym bardziej wzbogacamy się myślami innych
0 x
Avatar de l'utilisateur
Obamot
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 28771
Rejestracja: 22/08/09, 22:38
Lokalizacja: regio genevesis
x 5561




przez Obamot » 21/11/10, 20:16

+1 ...nie ma wiele do dodania do wszystkich omówionych punktów, wszyscy dość dobrze podsumowali swoje stanowiska. Dowód, zrozumiałem : Mrgreen:

Małe zastrzeżenie do Chin, biorąc pod uwagę ich wzrost, wątpię, czy muszą prowadzić prasę do drukowania pieniędzy, i wydaje mi się, że ich religia (komunizm rynkowy?) zabrania im gdzieś tego robić…

Teraz kolej Irlandii (świni), aby dołączyć do ŚWIŃ!
Koszt żartu: 48 miliardów.

...nie, już tam byli ("i" PIGGS), po prostu powiększyli pulę nagród : Mrgreen:

Najbardziej interesujące jest zastąpienie waluty przez hipotezy sugerujące zmianę stylu życia!

Niewątpliwie, jeśli spróbujemy je zintegrować, będą bardzo wywrotowe… I, jak widzieliśmy w pewnych okolicznościach (dzielenie) muszą umożliwiać osiągnięcie celów, które w innym przypadku byłyby niemożliwe do osiągnięcia.

Myślę, że firma może mieć środki na stworzenie tego typu „oferty”, jeśli będzie ona dobrze przemyślana, równolegle z mocno uderzającą ofertą standardową (nawet jeśli byłaby marginalna i przeznaczona wyłącznie dla podmiotów gospodarczych niemających dużego środków na zakup pożądanych towarów/usług). Ale oczywiście wymaga to poczucia etyki ponad podejrzeniami ze strony menedżerów!

Jest to również ten aspekt rzeczy, który generalnie opowiada się za pieniądzem, ponieważ gwarantuje względną uczciwość w wymianie.

Ci, którzy „dzielą się”… proszę, nie mogą żyć z duchem czasu! Dlatego w zasadzie oferują „darowizny”. Ten system w ogóle nie sprawdził się we Francji iw dużej części Europy w kwestiach kulturowych (a zwłaszcza w duchu jazdy na gapę...). Z drugiej strony w Stanach Zjednoczonych niedaleko co druga osoba coś daje! Mają to poczucie wspólnoty o wiele bardziej rozwinięte niż tutaj...

Tutaj potrzebowalibyśmy formuły dla każdego przypadku lub ze zmienną geometrią...! : Chichot:

Dużo łatwiej jest w usługach, gdzie nie ma „zakupów towarów”. Tam ewentualnie można złożyć ofertę propozycji „zgłoszonych do kandydowania” w rodzaju licytacji niepublicznej (to nadawca wybiera komu transmituje zgodnie z posiadanymi ofertami kupna) ale niekoniecznie jest to temu, kto zaoferuje najwyższą cenę”… wszystko może zależeć od kontekstu i statusu wnioskodawców… Raczej niż od ich siły finansowej…

Druga strona medalu, taka oferta w Europie, może być bardzo myląca dla niektórych „klientów” i poddawać w wątpliwość wiarygodność osoby, która ją oferuje…
0 x
bernardd
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2278
Rejestracja: 12/12/09, 10:10
x 1




przez bernardd » 21/11/10, 22:35

FPLM napisał:
Bernardd napisał:Bo wbrew przyjętym i propagowanym poglądom, pieniądz nie sprzyja wymianom, ale ich zapobiega. Prawdziwym celem pieniądza jest zakazanie wymiany, gdy nie ma już pieniędzy.


Trochę zaciemniłeś obraz...


Celem pieniądza jest „symetryzowanie” wymiany. Co oznacza, że ​​nie mogę otrzymać bez zmiany: zmiana jest dobrze wprowadzona, aby zablokować „paragony”/zakupy bez zmiany.

To także symbol władzy: kto ma pieniądze, może otrzymać wszystko, jak chce.

On nawet nie potrzebuje tego, o co prosi :-)

A jeśli to król bił monety, to dlatego, że był to sposób na zapewnienie kontroli nad poddanymi.

FPLM napisał:Dlaczego barter miałby zastąpić pieniądze?


Kiedy nie ma już dostępnych pieniędzy, nie ma wielkiego wyboru.

Ale nie ma tylko jednej alternatywy: są pieniądze, barter/wymiana i prezent.

Wymiana oznacza poszukiwanie symetrii, czyli strach przed asymetrią, a wkrótce pojawienie się waluty wymiany, którą trzeba śledzić.

Kiedy nic nie oczekuje się w zamian, co jest definicją podarunku, nie ma potrzeby sprawdzania symetrii, a zatem nie potrzeba pieniędzy.

FPLM napisał:Potem pojawił się kapitalizm i zaczęło się ściąganie haraczy.


Kapitalizm pojawił się między 1960 a teraz?
0 x
A bientôt!
Avatar de l'utilisateur
I Citro
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5129
Rejestracja: 08/03/06, 13:26
Lokalizacja: bordeaux
x 11




przez I Citro » 22/11/10, 00:50

FPLM napisał:Przykład podziału tej fortuny (słowo to jest naprawdę małostkowe w tym kontekście):
Obraz
Na tym wykresie można zauważyć silne podobieństwo między francuskim długiem publicznym (% PKB) a światowym bogactwem w latach 2002-2009:
: Lol: Uwielbiam ten wykres. :P
Widzimy Chiny wśród mniej bogatych krajów, gdy są jednym, jeśli nie najbogatszym krajem na świecie (ale nie większością jego mieszkańców). : Arrowl:
Wspaniale, naprawdę możemy sprawić, by liczby mówiły to, czego chcemy.
0 x
FPLM
Éconologue dobre!
Éconologue dobre!
Wiadomości: 306
Rejestracja: 04/02/10, 23:47
x 1




przez FPLM » 22/11/10, 13:49

Obamot napisał:...nie, oni już tam byli ("i" PIGGS)

U mnie to samo, myślałem, że to Islandia. :?

Obamot napisał:Mouarf, tworzenie miejsc pracy, ponieważ wycofalibyśmy pieniądze z banków? Nie wierzę w to ani przez chwilę.

Trochę później...
Obamot napisał:Najbardziej interesujące jest zastąpienie waluty przez hipotezy sugerujące zmianę stylu życia!
Niewątpliwie, jeśli będziemy dążyć do ich integracji, będą one bardzo wywrotowe... I jak widzieliśmy w pewnych okolicznościach (udostępnianie), muszą umożliwiać osiąganie celów niemożliwych do osiągnięcia w inny sposób.

Wypłacanie pieniędzy z banku pozwala mi więc na zakup towarów (przejście waluta->towary), którymi mogę następnie handlować lub inwestować dla wspólnego dobra mojej społeczności.
Przyznaje Pan zatem, że tworzenie miejsc pracy jest celem niemożliwym do osiągnięcia w inny sposób, który również w ten sposób staje się osiągalny.
Cieszę się, że twoje marzenia pasują do rygoru analitycznego pragmatyzmu Obamota. :D
Wszystko jest możliwe dla tych, którzy naprawdę tego chcą, a narody proszą tylko o sprawiedliwość.
Aby uzyskać alternatywy, przejdź do etycznego banku, tak, ale ...
http://www.triodos.be/fr/la-banque-triodos/actu/communiques-de-presse/peter-blom-directeur-general-fait-son-entree-au-club-de-rome/
Tak jak nasze krajowe popularne banki (depozytowe) zostały zjedzone jeden po drugim i nie jesteśmy odporni na wpadnięcie na fałszywy bank etyczny, ...
Wolę inwestować (towary, waluty, czas, ...) bezpośrednio w sieć lokalną (której aktywność mogę łatwo sprawdzić), która działa dla dobra społeczności. Wpływ i skala są z pewnością mniejsze, ale wystarczy zwiększyć liczbę tych lokalnych sieci, aby doprowadzić do tego samego rezultatu.
Nie mam już zaufania do obwodu regulowanego, państwo sprawuje kontrolę ze szkodą dla społeczeństwa.
0 x
"Jeśli nie jesteś ostrożny, gazety w końcu sprawi, że nienawidzę uciskanych i ciemiężcy pokłon. "

Malcolm X

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "Towarzystwa i filozofii"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Google [Bot] i goście 115