Nareszcie ogród! Gdzie zacząć?

Rolnictwo i gleby. kontrola zanieczyszczeń, rekultywacja gleby, humus i nowych technik rolniczych.
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: W końcu ogród! Gdzie zacząć?




przez Moindreffor » 01/04/19, 09:17

MadameOurs napisał:Wyjątkowo tym razem będę to ja!
Zostawiłam tam 4 pęczki, pachniało naprawdę nieźle.

Zrobiliśmy to z moim 5-letnim synem, najpierw bardzo poważnie na grabiach, a potem skakaliśmy i tarzaliśmy się w nich jak dzieci : Lol:

Tylko dla tych chwil warto było sięgnąć po te buty. A potem mój dzieciak znalazł siano, które bardzo mu się spodobało na drzemkę...

Dziękujemy za wynalezienie fenokultury!

to wszystko, siano nie tylko rozwija życie w glebie, ale także wszystkie formy życia, dobry śmiech jest i tak lepszy niż kopanie : Mrgreen:
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
MadameOurs
Rozumiem econologic
Rozumiem econologic
Wiadomości: 65
Rejestracja: 11/09/18, 10:29
x 8

Re: W końcu ogród! Gdzie zacząć?




przez MadameOurs » 01/04/19, 23:22

Na pewno świetnie się bawiliśmy!
Pod żałosnym spojrzeniem sąsiada, który kilka dni temu zapytał mnie, czy chcę podzielić się ciężarówką z wierzchnią warstwą ziemi, i w obliczu mojej uprzejmej odmowy, czy naprawdę czuję się na siłach, aby wykopać tę zwartą kupę gliny…
Mina, jaką zrobił, kiedy mu powiedziałem, że też nie będę kopał : Mrgreen:
0 x
Dzisiaj jest deser.
Avatar de l'utilisateur
Adrien (były nico239)
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9845
Rejestracja: 31/05/17, 15:43
Lokalizacja: 04
x 2150

Re: W końcu ogród! Gdzie zacząć?




przez Adrien (były nico239) » 01/04/19, 23:59

MadameOurs napisał:Mina, jaką zrobił, kiedy mu powiedziałem, że też nie będę kopał : Mrgreen:


Dobra robota Obraz
0 x
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: W końcu ogród! Gdzie zacząć?




przez Moindreffor » 02/04/19, 08:26

MadameOurs napisał:Na pewno świetnie się bawiliśmy!
Pod żałosnym spojrzeniem sąsiada, który kilka dni temu zapytał mnie, czy chcę podzielić się ciężarówką z wierzchnią warstwą ziemi, i w obliczu mojej uprzejmej odmowy, czy naprawdę czuję się na siłach, aby wykopać tę zwartą kupę gliny…
Mina, jaką zrobił, kiedy mu powiedziałem, że też nie będę kopał : Mrgreen:

tak, powinno być warto, ale i tak spodziewajcie się kilku skoków, bo pierwszy rok najlepiej nie będzie, szczególnie na ziemi po budowie, doświadczyłem tego, ale na klasyce cukinia, dynia, ogórek z skoszonej trawy w celu dostarczenia niezbędnego azotu, powinieneś podołać temu zadaniu

w przypadku sadzonek może być konieczne wsypanie do bruzdy odrobiny ziemi doniczkowej, aby przy suchej pogodzie glina nie blokowała się podczas suszenia

a kilka sałatek zakupionych w mini motach powinno zagwarantować Ci miłe niespodzianki

ziemniaki (z trawą) i fasolka szparagowa też powinny się sprawdzić
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
olivier75
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 764
Rejestracja: 20/11/16, 18:23
Lokalizacja: świt, szampan.
x 155

Re: W końcu ogród! Gdzie zacząć?




przez olivier75 » 02/04/19, 09:19

Pani Niedźwiedź,
Należy również pamiętać, że w pierwszym roku, szczególnie przy sianie przyniesionym na wiosnę, skuteczna jest jedynie funkcja mulczowania, na nawożenie, ożywienie itp. trzeba poczekać, aż siano się rozłoży. Nie wahaj się zbytnio i dodaj odrobinę nawozu organicznego, takiego jak granulowany obornik lub odchody drobiu, aby przyspieszyć pierwsze miesiące.
W twoim przypadku musisz ożywić, nawozić i znacznie zwiększyć zawartość materii organicznej w glebie, a robaki jeszcze się nie rozmnożyły, jesienią będzie łatwiej, ale nie wahaj się trochę kopać i naprawdę utrzymuj dno warstwę siana zwilżoną, w razie potrzeby obficie podlewając.
Nie byłoby to możliwe, gdybyś mógł osiedlić się na łące, a nawet na trawniku.
Olivier.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Diabolorent
Rozumiem econologic
Rozumiem econologic
Wiadomości: 165
Rejestracja: 13/02/18, 16:37
Lokalizacja: Digne les Bains
x 26

Re: W końcu ogród! Gdzie zacząć?




przez Diabolorent » 02/04/19, 11:42

Witam Pani Niedźwiedziu!

Zaczynasz mocno!
Radość, dobry humor i dzielenie się :D

Tylko tyle (oprócz lenistwa) potrzeba, aby mieć piękny ogród warzywny : Mrgreen:

Celem jest dobra zabawa, porzucenie wszystkich tradycyjnych obowiązków i zrobienie miejsca dla przyjemności ::

Oczywiście na początku nie wszystko pójdzie gładko, ale stosunek pracy do efektów jest zaskakujący. Teraz nie wiem, co zrobi na zabranej ziemi, ale przy odrobinie jedzenia i czasu powinno to zrobić. Przyciągniesz wszystkie stworzenia, które sąsiedzi źle traktują lub niszczą, a dzięki jedzeniu i opiece, jaką im zapewnisz, będą pracować tylko dla ciebie :D

Haha, przyroda jest piękna!!!!

Jak wszyscy tutaj, spotkałem się ze sceptycznymi, niedowierzającymi, a nawet rozbawionymi spojrzeniami, ale to było przed... żniwami : Twisted:

Zwłaszcza sąsiad sprzedający mi siano, agronom i rolnik, który zapewniał mnie, że bez kopania nic nie wyrośnie : Chichot: : Chichot: : Chichot:

Był zdumiony, kiedy zobaczył moją produkcję : Twisted:

Co do reszty, witaj wśród nas, niewątpliwie jesteś we właściwym miejscu, aby zebrać informacje, które pozwolą ci przywrócić twoją ziemię do życia i skorzystać z tego, co będzie miała ci do zaoferowania. : Wink:

Ale nie martw się, jeśli dobrze się nią zaopiekujesz, będzie Ci wdzięczna i wynagrodzi Cię stokrotnie. : Mrgreen:
0 x
"Nie jest oznaką dobrego zdrowia psychicznego, aby być dobrze przystosowanym do chorego społeczeństwa" Jiddu Krishnamurti.
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: W końcu ogród! Gdzie zacząć?




przez Did67 » 02/04/19, 12:00

Ach ten „agro” sąsiad!!!!

Przechodząc z konferencji na konferencję, żeby trochę przybliżyć eksponowanie tytułu inżyniera rolnictwa pod moim nazwiskiem, dodaję, że wcale nie jest to dowód na to, że to, co powiem, jest solidne i poważne! „Znałem tysiące głupich agronomów!” Określam ogólnie... I dlatego proszę, aby ludzie uważali na mnie!

Dziękuję, że potwierdziłeś to tym świadectwem!
0 x
MadameOurs
Rozumiem econologic
Rozumiem econologic
Wiadomości: 65
Rejestracja: 11/09/18, 10:29
x 8

Re: W końcu ogród! Gdzie zacząć?




przez MadameOurs » 04/04/19, 15:44

Pewne jest, że dzięki Wam zyskałam 10 lat na próbach i błędach, jakie mogłam popełnić... A przede wszystkim wystartowałam, choć do tej pory wyobrażałam sobie ogródek warzywny jak drugie dziecko, coś, co można osiągnąć zmieścić się w harmonogramie, gdy dzieci podrosną i odejdą!

Nie spodziewam się niesamowitych zbiorów i wiem, że u sąsiada, gdy jego wierzchnia warstwa ziemi jest spuchnięta kompostem, skutki będą bardziej widoczne i że nie omieszka mi o tym wspomnieć (od początku patrzy na naszą dla porównania budowy : Lol: )
Ale dzięki Wam staramy się, bawimy obserwując jak to działa i przede wszystkim rozumiejąc dlaczego.

Na podlewanie, niczym dobrze zorganizowana matka, wybrałem tydzień deszczu. Wczoraj padał deszcz (ale ziemia pod sianem była już prawie sucha!) W ciągu 3 dni powinno padać. Jeśli tak się nie stanie lub nie wystarczy, podleję.
Czy masz pomysł, jak podlać wodę pod spodem, nie inwestując jeszcze w system kroplowy?

Czy w przypadku produktów organicznych są to granulki odchodów kurczaka? Czy pachnie jak kurnik? Pytam, bo nasz ogródek warzywny jest przy wejściu do domu. Kiedy rozsypałem koński nawóz, dom był trochę mniej przyjazny : Mrgreen:
0 x
Dzisiaj jest deser.
Avatar de l'utilisateur
Adrien (były nico239)
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9845
Rejestracja: 31/05/17, 15:43
Lokalizacja: 04
x 2150

Re: W końcu ogród! Gdzie zacząć?




przez Adrien (były nico239) » 04/04/19, 15:53

MadameOurs napisał:Pewne jest, że dzięki Wam zyskałam 10 lat na próbach i błędach, jakie mogłam popełnić... A przede wszystkim wystartowałam, choć do tej pory wyobrażałam sobie ogródek warzywny jak drugie dziecko, coś, co można osiągnąć zmieścić się w harmonogramie, gdy dzieci podrosną i odejdą!

Nie spodziewam się niesamowitych zbiorów i wiem, że u sąsiada, gdy jego wierzchnia warstwa ziemi jest spuchnięta kompostem, skutki będą bardziej widoczne i że nie omieszka mi o tym wspomnieć (od początku patrzy na naszą dla porównania budowy : Lol: )
Ale dzięki Wam staramy się, bawimy obserwując jak to działa i przede wszystkim rozumiejąc dlaczego.

Na podlewanie, niczym dobrze zorganizowana matka, wybrałem tydzień deszczu. Wczoraj padał deszcz (ale ziemia pod sianem była już prawie sucha!) W ciągu 3 dni powinno padać. Jeśli tak się nie stanie lub nie wystarczy, podleję.
Czy masz pomysł, jak podlać wodę pod spodem, nie inwestując jeszcze w system kroplowy?

Czy w przypadku produktów organicznych są to granulki odchodów kurczaka? Czy pachnie jak kurnik? Pytam, bo nasz ogródek warzywny jest przy wejściu do domu. Kiedy rozsypałem koński nawóz, dom był trochę mniej przyjazny : Mrgreen:


Nie martw się, znasz bajkę La Fontaine’a „nie ma sensu uciekać, musisz wyjść na czas”, tak mniej więcej wygląda sytuacja między tobą a twoim sąsiadem.

Chociaż kompost (kompost dla koni, jak zauważyłeś) i trochę ziemi doniczkowej nie są w żaden sposób szkodliwe...

Ale to + tamto + siano, trudno o coś lepszego.

Z podlewaniem poczekaj, aż coś wypadnie.

Następnie do osobistego podlewania robię to albo przez zraszanie, albo ręcznie, jeśli jest to określone miejsce, rodzaj konkretnego podwozia.

Prostym pomysłem na bezpłatne zbieranie wody byłoby podłączenie rynien do jednego lub większej liczby zbiorników rolniczych....
To właśnie zrobiliśmy.
Następnie zrobiłem drewnianą kostkę (niezbyt skomplikowaną) do ukrycia zbiornika i możesz na niej powiesić kwiaty lub cokolwiek chcesz.
0 x
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: W końcu ogród! Gdzie zacząć?




przez Moindreffor » 04/04/19, 20:29

MadameOurs napisał:Na podlewanie, niczym dobrze zorganizowana matka, wybrałem tydzień deszczu. Wczoraj padał deszcz (ale ziemia pod sianem była już prawie sucha!) W ciągu 3 dni powinno padać. Jeśli tak się nie stanie lub nie wystarczy, podleję.


aby było prosto i dobrze się bawić z dziećmi, każde z nich ma swoją własną konewkę (z konewką jabłkową : Mrgreen: ) i oprócz warzyw podlewamy siano, przy okazji trochę bawimy się wodą : Mrgreen: ale nie należy się stresować, niestety często się to zdarza : Mrgreen:

poza tym tak, zbieranie wody deszczowej jest naprawdę dobrym pomysłem do wdrożenia
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "rolnictwo: problemy i zanieczyszczeń, nowych technik i rozwiązań"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 169