Julienmos napisał:Did67 napisał: Mam 3 czynniki ryzyka (wiek, niewydolność serca i łagodna cukrzyca). Prawdopodobieństwo skażenia jest niezerowe, a jeśli jestem skażony, prawdopodobieństwo przejścia tam nie jest bez znaczenia!
trzy suplementy diety: witamina C, echinacea, propolis
z tym jesteśmy opancerzeni, prawda?
(przynajmniej tak zacząłem)
Biorę 1 kapsułkę propolisu dziennie przez ponad 30 lat ...
Nawiasem mówiąc, w ten sposób wyeliminowałem moją (silną) alergię na pyłki około 25 lat.
Po 2 latach stosowania propolisu alergia zniknęła do 90%, z wyjątkiem niektórych bardzo punktowych szczytów zapylania z powodu gorących i suchych warunków klimatycznych oraz z dyskomfortem przez 1 lub 2 dni zmniejszonym o około 70% w porównaniu z wcześniejszymi wyjątkami te kluczowe momenty klimatyczne irytacja zredukowane do zera.
Po 4–5 latach nie było już żadnych szczytów ani dyskomfortu.
Rozmawiałem z kilkoma alergicznymi przyjaciółmi, takimi jak ja (wcześniej), ale żaden z nich nigdy nie poświęcił czasu na „leczenie”.
Rozmawiałem nawet o tym z lekarzami podczas moich wizyt w innych sprawach i sprawach: nikt nie traktował mnie poważnie
Szkoda dla nich
W przeciwnym razie codziennie oprócz propodis jest to gardło soku z rokitnika zwyczajnego (uważaj, aby nie syrop nadziewany cukrem, ale szczególnie kwaśny sok, ale pyszny brrrr lol)