The Potager du Sloth: książka

Rolnictwo i gleby. kontrola zanieczyszczeń, rekultywacja gleby, humus i nowych technik rolniczych.
Avatar de l'utilisateur
Adrien (były nico239)
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9845
Rejestracja: 31/05/17, 15:43
Lokalizacja: 04
x 2150

Re: Le Potager du Sloth: książka




przez Adrien (były nico239) » 15/05/18, 16:38

Kiedy nie byłeś znany, mogli cię (bojkotować)

Ale teraz, kiedy jesteś sławny... niemożliwe Obraz
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Le Potager du Sloth: książka




przez Did67 » 16/05/18, 12:33

Ach, prawie zapomniałem o moim ulubionym trollu, który czepia się jak kółko i krzyżyk, gdziekolwiek się da! YouTube klasyfikuje to teraz jako spam i prosi o sprawdzenie... Usunąłem go dwa razy, ale posty nadal tam są!

Zrzut ekranu 05-16-18 o 12.30:XNUMX Apartament Dustina Bendera.PNG
Zrzut ekranu 05-16-18 o 12.30:125.06 Dustin Bender suite.PNG (2424 KB) Wyświetlono XNUMX razy


Jedyne, czego nie rozumiem w przypadku tak błyskotliwego umysłu, to to, że zdaje się nie zdawać sobie sprawy, że to nic nie znaczy. Znałem kilku głupich inżynierów rolnictwa. Którzy zaprzeczają wszystkiemu, co piszę, którzy wierzą tylko w pestycydy i nawozy... Mówię o prawdziwych agronomach. Nie „inżynierowie rolnictwa” czy „w rolnictwie”, którzy uzurpują sobie tytuł inżyniera rolnictwa z dyplomem wydanym przez prywatne szkoły rolnicze… Znam też osoby z „licencją agronomii”, które nazywają siebie „agronomami” i których wiedza jest czasami niepewna... Itd. Więc nie rozumiem, co by to zmieniło! I w tym bystrym umyśle mogę się tylko domyślać ogromnej frustracji, że nie udało się zostać agronomem [mówię o prawdziwych dyplomach inżyniera rolnictwa, wydawanych przez jeden z francuskich „grandes écoles”. , do których wchodzi się po zajęcia przygotowawcze i egzamin konkursowy. Wiedza, którą mobilizuję, to znacznie więcej wiedzy zdobytej na zajęciach przygotowawczych, niż „rzeczy”, które są bardzo zróżnicowane w zależności od krzeseł, przyswojonych w Ecole Nationale Supérieure d'Agronomie de... Ciii, chronię swoje życie prywatne].



PS: Przez przypadek powiedziałem sobie: „Hej, a gdyby ktoś naprawdę cię zapytał, czy byłbyś w stanie to znaleźć?” - Podczas różnych przeprowadzek straciłem wiele osobistych rzeczy. Cóż, było schludnie i od razu natknąłem się na to!
2 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12309
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2970

Re: Le Potager du Sloth: książka




przez Ahmed » 16/05/18, 14:22

Zamiast tego powinien przyjąć przydomek „zaginacz śmietnika”, bardziej pasowałby do jego osobowości!* : Wink:

*Dosłowne tłumaczenie: „śmieciowy twister”.
1 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Avatar de l'utilisateur
Adrien (były nico239)
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9845
Rejestracja: 31/05/17, 15:43
Lokalizacja: 04
x 2150

Re: Le Potager du Sloth: książka




przez Adrien (były nico239) » 17/05/18, 00:02

Szczerze i osobiście nie interesują mnie Wasze dyplomy...

Wygląda jednak na to, że są tacy, którzy się tego trzymają.

Dobry tubylec jest czasami o wiele bardziej wykwalifikowany niż inżynier....

Przypomina mi to anegdotę mojego znajomego okulisty (absolwenta), który opowiadał mi, że podczas operacji młody i genialny okulista nie wiedział, jak „wyjść z pudełka” i zrobić to, co NIE jest częścią zabiegu, na szczęście , starszy, niewątpliwie mniej bystry, wiedział, jak zrobić to, czego nie należy robić, aby uratować oko pacjenta.... tak po prostu
1 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Le Potager du Sloth: książka




przez Did67 » 17/05/18, 09:44

No tak, jak pisałem: jak widzę, co robią „agronomowie” (w tym ci prawdziwi), to zazwyczaj przemilczam fakt, że jestem (zresztą przez dwa, trzy lata nikt o tym nie wiedział) . Nie rozumiem, co to wnosi do debaty.

Ale nasz Zozo jest przekonany, że nie, że zrobiłem duży blef z moim redaktorem i że „oślepiam” moich nielicznych „obserwatorów” (według niego). I na szczęście jest tutaj, aby zdemaskować mnie i cię uratować!

Wiem doskonale, że nie odpowiadając, ofiarowuję mu radość majaczenia w przekonaniu, że na pewno ma rację. Że mój brak odpowiedzi jest „dowodem”! Jaki on jest majaczący!
2 x
Avatar de l'utilisateur
Adrien (były nico239)
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9845
Rejestracja: 31/05/17, 15:43
Lokalizacja: 04
x 2150

Re: Le Potager du Sloth: książka




przez Adrien (były nico239) » 17/05/18, 11:10

Did67 napisał:No tak, jak pisałem: jak widzę, co robią „agronomowie” (w tym ci prawdziwi), to zazwyczaj przemilczam fakt, że jestem (zresztą przez dwa, trzy lata nikt o tym nie wiedział) . Nie rozumiem, co to wnosi do debaty.


Dokładnie ...

Dyskurs, według którego wszystkie dobre pomysły mogą pochodzić wyłącznie od absolwentów (do których i ja należę), jest absurdalny.

Nie wszystko, co istnieje, jest udowodnione naukowo, wręcz przeciwnie....

To powiedziawszy, nawiązując do faktycznych uwag twojego przeciwnika, podtrzymuję i podpisuję, że, jak mi się wydaje, nic o tobie nie rozumiał.

Konkretne siano czy ogólnie okrycie nie są stosowane jako poprawki... Nie wiem, jak on to interpretuje...

Są to środki mające na celu ochronę Ziemi... które w związku z tym ją "wzbogacają" poprzez wywołany efekt ochrony, zachowania istot żywych... itd.
1 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Le Potager du Sloth: książka




przez Did67 » 17/05/18, 11:56

Ciekawe, czy zmieniłby zdanie, gdybym pokazała mu dyplom???

Wątpię ! Myślę, że jest po prostu przekonany, że jest zbyt mądry i dostrzegł oszustwo! Krótko mówiąc, być „zbawicielem”. To najgorsza sytuacja, z jaką można sobie poradzić! Jeśli wyślę mu kopię, powie, że to podróbka. A jeśli pokażę mu autentyczny „pergamin” (bo to prawie jeden! Wtedy nie oszczędzaliśmy!), powie, że jestem chora psychicznie.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Adrien (były nico239)
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9845
Rejestracja: 31/05/17, 15:43
Lokalizacja: 04
x 2150

Re: Le Potager du Sloth: książka




przez Adrien (były nico239) » 17/05/18, 12:01

Wsadziłbym mu nos w kupę... Obraz

A jaki ma dyplom???
0 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12309
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2970

Re: Le Potager du Sloth: książka




przez Ahmed » 17/05/18, 15:46

A jaki ma dyplom???

„Wyznawany ból dupy”? : Wink:
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Le Potager du Sloth: książka




przez Did67 » 17/05/18, 16:33

nico239 napisał:...wszystkie dobre pomysły mogły wyjść tylko od absolwentów (do których i ja należę) jest absurdem.



Pospiesz się. Żeby nie zapomnieć, zamieszczam tutaj jedną z wielu wersji dowcipu o enarque i pasterzu ["énarch" można łatwo zastąpić słowem "absolwent"]



Pasterz pasł swoje stado w głębi wiejskiej okolicy, gdy z chmury kurzu wyłonił się lśniący Range Rover jadący w jego kierunku.

Kierowca, młody mężczyzna w garniturze od Armaniego, butach Gucci, okularach przeciwsłonecznych Ray Ban i krawacie Hermès, wychyla się przez okno i pyta pasterza:
– Jeśli powiem ci dokładnie, ile owiec jest w twoim stadzie, czy dasz mi jedną?

Pasterz patrzy na młodzieńca, potem na jego trzodę pasącą się spokojnie i odpowiada po prostu:
- Z pewnością.

Mężczyzna parkuje samochód, otwiera laptopa, podłącza go do telefonu komórkowego, surfuje po Internecie, trafiając na stronę NASA, komunikuje się z systemem nawigacji satelitarnej, skanuje teren, otwiera bazę danych i około trzydziestu plików Excel ze skomplikowanymi formułami; w końcu wyjmuje ze swojej miniaturowej drukarki szczegółowy raport liczący około dziesięciu stron i zwraca się do pasterza, mówiąc:
– Masz w swoim stadzie dokładnie 1 owiec.
– Zgadza się – powiedział pasterz. I tak jak ustaliliśmy, weź jednego.

Obserwuje, jak młody człowiek dokonuje wyboru i wrzuca zdobycz na tył pojazdu, po czym dodaje:
– Jeśli dokładnie odgadnę, czym się zajmujesz, czy zwrócisz mi moje owce?
- Dlaczego nie ? odpowiedział drugi.
– Jesteś enarque i przeprowadzasz audyty – powiedział pasterz.
– Masz całkowitą rację, jak odgadłeś?
- To jest łatwe. Pojawiasz się tutaj, kiedy nikt cię nie pytał, chcesz, żeby ci płacono za udzielenie odpowiedzi na pytanie, na które znam odpowiedź, i oczywiście nie wiesz zupełnie nic o mojej pracy. A teraz oddaj mi mojego psa!
7 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "rolnictwo: problemy i zanieczyszczeń, nowych technik i rozwiązań"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 232