The Potager du Sloth: książka
Re: Le Potager du Sloth: książka
Cześć
Tak z ciekawości, ile egzemplarzy Twojej znakomitej książki już sprzedałeś?
Dzięki;)
Tak z ciekawości, ile egzemplarzy Twojej znakomitej książki już sprzedałeś?
Dzięki;)
0 x
Próbując zbyt trudne, aby dostać się do formy, to kończy się patrząc jak ciasto.
Re: Le Potager du Sloth: książka
Nie ma prostej odpowiedzi: kiedy książka jest drukowana, „wychodzi” z magazynu wydawcy [dokładnie spółki zależnej odpowiedzialnej za jej dystrybucję – w moim przypadku jest to Interforum], ale nie jest sprzedawany. Jest w księgarni, na półkach czy nie...
Numery które posiadam:
a) druk: początkowo 5, potem bardzo szybko po wydaniu, kolejne 000 [drugi dodruk już blisko, co oznacza, że całe 3 egzemplarzy trafiło do dystrybutora]
b) „uzupełnienia zapasów” = księgarze, którzy zamawiają ponownie, są dobrzy: 50 do 80 za dzień [ale to było dwa lub trzy tygodnie temu, byliśmy wtedy w rankingu Amazon od 500 do 1000 w ogóle]
c) w tamtym czasie „wypływy środków pieniężnych” = realna sprzedaż wynosiły od 250 do 280 za tydzień według mojego wydawnictwa
d) osobiście jestem w trakcie sprzedaży swojej piątej setki, na zakończenie konferencji lub poprzez wysyłkę podpisanych prac...
Wszystko to teraz wydaje się nabierać tempa (właśnie o 19:36 był nawet na XNUMX. miejscu!).
Numery które posiadam:
a) druk: początkowo 5, potem bardzo szybko po wydaniu, kolejne 000 [drugi dodruk już blisko, co oznacza, że całe 3 egzemplarzy trafiło do dystrybutora]
b) „uzupełnienia zapasów” = księgarze, którzy zamawiają ponownie, są dobrzy: 50 do 80 za dzień [ale to było dwa lub trzy tygodnie temu, byliśmy wtedy w rankingu Amazon od 500 do 1000 w ogóle]
c) w tamtym czasie „wypływy środków pieniężnych” = realna sprzedaż wynosiły od 250 do 280 za tydzień według mojego wydawnictwa
d) osobiście jestem w trakcie sprzedaży swojej piątej setki, na zakończenie konferencji lub poprzez wysyłkę podpisanych prac...
Wszystko to teraz wydaje się nabierać tempa (właśnie o 19:36 był nawet na XNUMX. miejscu!).
2 x
Re: Le Potager du Sloth: książka
Dziękuję za te szczegóły, Didier.
Nie sądziłem, że jest ich tak dużo... a to jeszcze nie koniec. Dobrze zrobiony.
Mam tylko jedną skargę dotyczącą tej książki: moja nie jest podpisana (Amazon)
A+
Nie sądziłem, że jest ich tak dużo... a to jeszcze nie koniec. Dobrze zrobiony.
Mam tylko jedną skargę dotyczącą tej książki: moja nie jest podpisana (Amazon)
A+
0 x
Próbując zbyt trudne, aby dostać się do formy, to kończy się patrząc jak ciasto.
Re: Le Potager du Sloth: książka
Efekt przedmiotów zanika... To „tylko” 200-ty...
Zręcznie pobity, w sekcjach „ogrodniczych”, niedawno wydaną książką, a napisany przez znanego felietonistę; przedstawia się to następująco:
Zręcznie pobity, w sekcjach „ogrodniczych”, niedawno wydaną książką, a napisany przez znanego felietonistę; przedstawia się to następująco:
0 x
- Julienmos
- Wielki Econologue
- Wiadomości: 1265
- Rejestracja: 02/07/16, 22:18
- Lokalizacja: Królowa woda
- x 260
Re: Le Potager du Sloth: książka
cześć
dziś rano oglądając ten krótki filmik
https://potagerdurable.com/video-ce-qui ... &utm_term=
Przypomniałem sobie, że z czasów, gdy jeszcze kompostowałem (tj. w zeszłym roku) Rzadko miałem robaki w kompostowniku, a jeśli były, to było ich bardzo mało...
Dlaczego ? może nie kompostowałem „zgodnie ze sztuką”??? (choć mogę powiedzieć, że uzyskany kompost, choć wymagał czasu, był dobrej jakości)
co prawda w moim stosie też nigdy się nie nagrzał, było raczej zimno (albo letnio)... było też w miarę przewiewnie, bo często mieszałam i mieszałam raczej gruboziarniste (brązowe) odpady... .. i pewnie też dlatego, że mój stos był raczej suchy, prawie nie podlewałem, na pewno nie wystarczająco.
Jaki jest zatem najlepszy sposób kompostowania? czy muszą to być raczej zwarte, bardzo wilgotne, z przewagą „odpadów zielonych”? czy posiadanie dużej ilości małych robaków jest kluczem do „dobrego” kompostu? czy proces musi koniecznie być bardzo szybki?
ups! Utknęłam w tym temacie, to jest ta książka...
dziś rano oglądając ten krótki filmik
https://potagerdurable.com/video-ce-qui ... &utm_term=
Przypomniałem sobie, że z czasów, gdy jeszcze kompostowałem (tj. w zeszłym roku) Rzadko miałem robaki w kompostowniku, a jeśli były, to było ich bardzo mało...
Dlaczego ? może nie kompostowałem „zgodnie ze sztuką”??? (choć mogę powiedzieć, że uzyskany kompost, choć wymagał czasu, był dobrej jakości)
co prawda w moim stosie też nigdy się nie nagrzał, było raczej zimno (albo letnio)... było też w miarę przewiewnie, bo często mieszałam i mieszałam raczej gruboziarniste (brązowe) odpady... .. i pewnie też dlatego, że mój stos był raczej suchy, prawie nie podlewałem, na pewno nie wystarczająco.
Jaki jest zatem najlepszy sposób kompostowania? czy muszą to być raczej zwarte, bardzo wilgotne, z przewagą „odpadów zielonych”? czy posiadanie dużej ilości małych robaków jest kluczem do „dobrego” kompostu? czy proces musi koniecznie być bardzo szybki?
ups! Utknęłam w tym temacie, to jest ta książka...
0 x
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 12309
- Rejestracja: 25/02/08, 18:54
- Lokalizacja: Burgundia
- x 2970
Re: Le Potager du Sloth: książka
Kompost nagrzewa się z powodu bakterii, a nie robaków powierzchniowych... Jednak w rzeczywistości nie jest to miejsce na dyskusję na ten temat.
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
-
- Odkryłem econologic
- Wiadomości: 7
- Rejestracja: 24/05/17, 16:03
- Lokalizacja: Ille-et-Vilaine
- x 3
Re: Le Potager du Sloth: książka
Wreszcie przeczytaj! Doskonała popularna książka o biologii gleby, ale szkoda, że na końcu książki nie ma odniesienia bibliograficznego...
0 x
Re: Le Potager du Sloth: książka
1) Ściśle rzecz biorąc, nie uważam tej książki za „dzieło naukowe”, dlatego nie powoływałem się na bibliografię. To raczej "test"...
2) Wiele rzeczy to banały, bez precyzyjnych odniesień. Niemniej jednak zacytowałem Marcela Bouché. To najbardziej oczywiste „zapożyczenie”. Powinienem zacytować książkę o mikoryzach [http://www.quae.com/fr/r4798-les-mycorrhizes.html], ale zapożyczenia, które zapożyczam, znajdują się w sieci, na blogu autora…
3) Książka wprowadza w błąd. Wydaje się to „naukowe”, ale jest w nim mnóstwo naukowego banału. Oryginalny jest sposób ich łączenia.
4) Przyznam, że nie udało mi się odtworzyć „bibliografii” wszystkich prac, które mnie zainspirowały na tym etapie, ale na biurku leży mnóstwo książek, które otworzyłem i… NIGDY NIE CZYTAŁEM!
Prawdziwym czynnikiem wyzwalającym był Manfred Wenz, którego poznałem, ale który nie napisał książki. Mimochodem składam mu hołd, ponieważ ten człowiek jest we Francji w dużej mierze nieznany.
Wiele rozdziałów – bakterie, grzyby – to „zbiory” rzeczy zaczerpniętych z Internetu… Tutaj ponownie dokonałem poważnego sortowania pomiędzy 95% bzdur a 5% rzeczy, które w oczywisty sposób trzymają w napięciu… Napisałem na małych kawałkach papieru...
5) Mogłem zamieścić listę prac, które uważam za ciekawe, wiarygodne itp. Nie myślałem o tym.
2) Wiele rzeczy to banały, bez precyzyjnych odniesień. Niemniej jednak zacytowałem Marcela Bouché. To najbardziej oczywiste „zapożyczenie”. Powinienem zacytować książkę o mikoryzach [http://www.quae.com/fr/r4798-les-mycorrhizes.html], ale zapożyczenia, które zapożyczam, znajdują się w sieci, na blogu autora…
3) Książka wprowadza w błąd. Wydaje się to „naukowe”, ale jest w nim mnóstwo naukowego banału. Oryginalny jest sposób ich łączenia.
4) Przyznam, że nie udało mi się odtworzyć „bibliografii” wszystkich prac, które mnie zainspirowały na tym etapie, ale na biurku leży mnóstwo książek, które otworzyłem i… NIGDY NIE CZYTAŁEM!
Prawdziwym czynnikiem wyzwalającym był Manfred Wenz, którego poznałem, ale który nie napisał książki. Mimochodem składam mu hołd, ponieważ ten człowiek jest we Francji w dużej mierze nieznany.
Wiele rozdziałów – bakterie, grzyby – to „zbiory” rzeczy zaczerpniętych z Internetu… Tutaj ponownie dokonałem poważnego sortowania pomiędzy 95% bzdur a 5% rzeczy, które w oczywisty sposób trzymają w napięciu… Napisałem na małych kawałkach papieru...
5) Mogłem zamieścić listę prac, które uważam za ciekawe, wiarygodne itp. Nie myślałem o tym.
1 x
-
- Podobne tematy
- odpowiedzi
- widoki
- Ostatni post
-
- 0 odpowiedzi
- 6362 widoki
-
Ostatni post przez Bobinsana
Zobacz ostatni post
26/03/22, 18:47Temat opublikowany w forum : Rolnictwo: problemy i zanieczyszczenia, nowe technologie i rozwiązania
-
- 10 odpowiedzi
- 11255 widoki
-
Ostatni post przez Moindreffor
Zobacz ostatni post
17/02/22, 20:02Temat opublikowany w forum : Rolnictwo: problemy i zanieczyszczenia, nowe technologie i rozwiązania
-
- 2 odpowiedzi
- 5512 widoki
-
Ostatni post przez Ahmed
Zobacz ostatni post
08/10/21, 18:31Temat opublikowany w forum : Rolnictwo: problemy i zanieczyszczenia, nowe technologie i rozwiązania
-
- 7 odpowiedzi
- 5156 widoki
-
Ostatni post przez Yves3008
Zobacz ostatni post
06/11/22, 10:05Temat opublikowany w forum : Rolnictwo: problemy i zanieczyszczenia, nowe technologie i rozwiązania
-
- 5 odpowiedzi
- 5686 widoki
-
Ostatni post przez sicetaitsimple
Zobacz ostatni post
10/08/21, 15:23Temat opublikowany w forum : Rolnictwo: problemy i zanieczyszczenia, nowe technologie i rozwiązania
Powrót do "rolnictwo: problemy i zanieczyszczeń, nowych technik i rozwiązań"
Kto jest online?
Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 200