phil12 napisał:(to byłem ja, tak, wiem, że to zwiększy zużycie W, ale trzeba żyć z duchem czasu)
The Potager du Sloth: książka
- phil12
- Zamieściłem wiadomości 500!
- Wiadomości: 530
- Rejestracja: 05/10/09, 13:58
- Lokalizacja: Occitanie
- x 156
Re: Le Potager du Sloth: książka
Ostatnio edytowane przez phil12 03 / 03 / 18, 10: 03, 1 edytowany raz.
0 x
Doradztwo w zakresie zrównoważonej energii w budownictwie
http://www.philippeservices.net/
http://www.philippeservices.net/
- phil12
- Zamieściłem wiadomości 500!
- Wiadomości: 530
- Rejestracja: 05/10/09, 13:58
- Lokalizacja: Occitanie
- x 156
Re: Le Potager du Sloth: książka
0 x
Doradztwo w zakresie zrównoważonej energii w budownictwie
http://www.philippeservices.net/
http://www.philippeservices.net/
Re: Le Potager du Sloth: książka
Dzisiejsza recenzja:
(opublikowano na Youtube)
Witam, kupiłam książkę w księgarni po dobrej godzinie w dziale centrum ogrodniczego/permakultury, porównując streszczenia i zawartość różnych książek. Twoje podsumowanie mnie przekonało, widziałem tam rozumowanie, które wydało mi się dobrze skonstruowane, bardzo przemyślane i oparte na naukowej logice rozumienia natury. Lektura tej książki była dla mnie ogromnym plusem, wszystko jest bardzo dobrze wyjaśnione, bardzo logiczne i bardzo kompletne z objaśnieniami na dole strony, dzięki temu naprawdę można zrozumieć książkę i idee autora, a nie tylko trzeba ją przeczytać . Dodatkowo w całej pracy obecny jest uwielbiany przeze mnie humor, który sprawia, że czyta się ją przyjemnie pomimo ogromu informacji naukowych i technicznych tam zawartych. Nie znałam kanału na YouTubie, ani autora, chciałam serdecznie pogratulować. Dobra robota i dziękuję za twoją pracę. Marouan. Ps: Zachęcam jak najwięcej osób do przeczytania Ogrodu warzywnego leniwca. Podziel się moim komentarzem, jeśli uznasz go za przydatny. Mam nadzieję, że spodoba Ci się jego lektura. Ps: Jeśli miałbym poczynić choć jedną uwagę dla autora, myślę, że książka zyskałaby jeszcze bardziej, gdyby zawierała więcej objaśniających diagramów mechanizmów natury.
Rozumieć" ! To było moje życzenie. To się wyróżnia... Cel osiągnięty.
(opublikowano na Youtube)
Witam, kupiłam książkę w księgarni po dobrej godzinie w dziale centrum ogrodniczego/permakultury, porównując streszczenia i zawartość różnych książek. Twoje podsumowanie mnie przekonało, widziałem tam rozumowanie, które wydało mi się dobrze skonstruowane, bardzo przemyślane i oparte na naukowej logice rozumienia natury. Lektura tej książki była dla mnie ogromnym plusem, wszystko jest bardzo dobrze wyjaśnione, bardzo logiczne i bardzo kompletne z objaśnieniami na dole strony, dzięki temu naprawdę można zrozumieć książkę i idee autora, a nie tylko trzeba ją przeczytać . Dodatkowo w całej pracy obecny jest uwielbiany przeze mnie humor, który sprawia, że czyta się ją przyjemnie pomimo ogromu informacji naukowych i technicznych tam zawartych. Nie znałam kanału na YouTubie, ani autora, chciałam serdecznie pogratulować. Dobra robota i dziękuję za twoją pracę. Marouan. Ps: Zachęcam jak najwięcej osób do przeczytania Ogrodu warzywnego leniwca. Podziel się moim komentarzem, jeśli uznasz go za przydatny. Mam nadzieję, że spodoba Ci się jego lektura. Ps: Jeśli miałbym poczynić choć jedną uwagę dla autora, myślę, że książka zyskałaby jeszcze bardziej, gdyby zawierała więcej objaśniających diagramów mechanizmów natury.
Rozumieć" ! To było moje życzenie. To się wyróżnia... Cel osiągnięty.
2 x
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 5830
- Rejestracja: 27/05/17, 22:20
- Lokalizacja: granica między północą a Aisne
- x 957
Re: Le Potager du Sloth: książka
i jeszcze jeden, który chce więcej diagramów
więc bardziej praktyczny przewodnik będzie musiał coś wymyślić i rzeczywiście będzie dobrym uzupełnieniem, ale wszyscy będziemy musieli trochę się ruszyć, aby poeksperymentować z każdym na własną rękę, aby Didier mógł naprawdę przemawiać prawdziwymi argumentami
w przeciwnym razie dobrym pomysłem byłaby Twoja wycieczka PP po Francji, w zależności od regionów, klimatu, ale także powierzchni, a poza tym myślę, że byłoby to dla ciebie przyjemne, z zyskami z pierwszej książki, którą kupisz na kempingu, ponieważ i wyruszasz na przygodę
dla każdego regionu swoje PP, dla każdego regionu swoje piwo
więc bardziej praktyczny przewodnik będzie musiał coś wymyślić i rzeczywiście będzie dobrym uzupełnieniem, ale wszyscy będziemy musieli trochę się ruszyć, aby poeksperymentować z każdym na własną rękę, aby Didier mógł naprawdę przemawiać prawdziwymi argumentami
w przeciwnym razie dobrym pomysłem byłaby Twoja wycieczka PP po Francji, w zależności od regionów, klimatu, ale także powierzchni, a poza tym myślę, że byłoby to dla ciebie przyjemne, z zyskami z pierwszej książki, którą kupisz na kempingu, ponieważ i wyruszasz na przygodę
dla każdego regionu swoje PP, dla każdego regionu swoje piwo
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
(ode mnie)
Re: Le Potager du Sloth: książka
Moindreffor napisał:
za dochód z pierwszej książki kupujesz kamper i wyruszasz na przygodę
dla każdego regionu swoje PP, dla każdego regionu swoje piwo
Zyski, nie dajmy się ponieść emocjom! Po 0,85 euro za sztukę będziesz musiał część sprzedać, żeby pozwolić sobie na kamper. Ale na razie jestem na tyle elastyczny, że mogę spać w bagażniku mojego C5 (w każdym razie tylne siedzenie jest złożone!).
Ale pomysł też bardzo mi się podoba.
Spojrzałem na moje wydawnictwo: priorytetem jest sprzedaż tego, ale tak, drzwi są otwarte na kontynuację…
0 x
Re: Le Potager du Sloth: książka
Dzisiejsza wzruszająca wiadomość...
którymi chcę się z Wami podzielić...
Witam Didier
Pisząc do Ciebie te kilka linijek, nie znajduję się ani w butach ogrodniczych, ani na leżaku na skraju mojego ogródka warzywnego, ale na dnie szpitalnego łóżka z powodu dużego guza mózgu, który wykryto, poniekąd przez przypadek kaprysów życie.
Mam 48 lat i w głębi serca jestem trochę wieśniakiem, chociaż moje aktywne życie jako kucharza w Gra de Vile nie odzwierciedla mojego alzackiego chłopskiego pochodzenia... z Sundgau. ..
Od kilku lat widzę logiczne, ekologiczne i naturalne ograniczenia nadmiernej eksploatacji rolnictwa, ale także zwierząt, którą nasz współczesny świat sprzedaje nam jako panaceum.
Tak czy inaczej, odpuszczę. ..a wszystko po to, żeby powiedzieć, że przechodząc przez księgarnię, przypadkiem zainteresowałam się Twoją twórczością.
Pochłonąwszy ją wieczorem przed operacją, bo przez całą noc nie mogłam zmrużyć oczu, znalazłam w niej „logiczną” inspirację.
Twój sposób wyjaśniania pewnych rzeczy był sprzeczny z całą społecznością reklamową, w mediach, ale także w naszych centrach ogrodniczych, która sprzedawała nam po jednym cudzie na każdy problem napotkany w naszym ogrodzie.
Nie traktuję Twojej metody jako „rozwiązania”, ale z pewnością jako sposób na ponowne włączenie większej praktyczności i szacunku dla tego, co karmi wszystkich tych ludzi.
Podsumowując, nie mogę się doczekać, aż będę mogła wrócić na swój mały kawałek ziemi, żeby zaopatrzyć się w piękne bułki siana, nie zapominając przy tym o leżaku!!!
Dziękuję za całą wspaniałą pracę związaną z podzieleniem się swoimi doświadczeniami...
którymi chcę się z Wami podzielić...
Witam Didier
Pisząc do Ciebie te kilka linijek, nie znajduję się ani w butach ogrodniczych, ani na leżaku na skraju mojego ogródka warzywnego, ale na dnie szpitalnego łóżka z powodu dużego guza mózgu, który wykryto, poniekąd przez przypadek kaprysów życie.
Mam 48 lat i w głębi serca jestem trochę wieśniakiem, chociaż moje aktywne życie jako kucharza w Gra de Vile nie odzwierciedla mojego alzackiego chłopskiego pochodzenia... z Sundgau. ..
Od kilku lat widzę logiczne, ekologiczne i naturalne ograniczenia nadmiernej eksploatacji rolnictwa, ale także zwierząt, którą nasz współczesny świat sprzedaje nam jako panaceum.
Tak czy inaczej, odpuszczę. ..a wszystko po to, żeby powiedzieć, że przechodząc przez księgarnię, przypadkiem zainteresowałam się Twoją twórczością.
Pochłonąwszy ją wieczorem przed operacją, bo przez całą noc nie mogłam zmrużyć oczu, znalazłam w niej „logiczną” inspirację.
Twój sposób wyjaśniania pewnych rzeczy był sprzeczny z całą społecznością reklamową, w mediach, ale także w naszych centrach ogrodniczych, która sprzedawała nam po jednym cudzie na każdy problem napotkany w naszym ogrodzie.
Nie traktuję Twojej metody jako „rozwiązania”, ale z pewnością jako sposób na ponowne włączenie większej praktyczności i szacunku dla tego, co karmi wszystkich tych ludzi.
Podsumowując, nie mogę się doczekać, aż będę mogła wrócić na swój mały kawałek ziemi, żeby zaopatrzyć się w piękne bułki siana, nie zapominając przy tym o leżaku!!!
Dziękuję za całą wspaniałą pracę związaną z podzieleniem się swoimi doświadczeniami...
4 x
- guibnd
- Éconologue dobre!
- Wiadomości: 270
- Rejestracja: 24/07/17, 14:58
- Lokalizacja: Normandia - eure
- x 68
Re: Le Potager du Sloth: książka
Did67 napisał:Dzisiejsza wzruszająca wiadomość...
którymi chcę się z Wami podzielić...
Witam Didier
Pisząc do Ciebie te kilka linijek, nie znajduję się ani w butach ogrodniczych, ani na leżaku na skraju mojego ogródka warzywnego, ale na dnie szpitalnego łóżka z powodu dużego guza mózgu, który wykryto, poniekąd przez przypadek kaprysów życie.
Mam 48 lat i w głębi serca jestem trochę wieśniakiem, chociaż moje aktywne życie jako kucharza w Gra de Vile nie odzwierciedla mojego alzackiego chłopskiego pochodzenia... z Sundgau. ..
Od kilku lat widzę logiczne, ekologiczne i naturalne ograniczenia nadmiernej eksploatacji rolnictwa, ale także zwierząt, którą nasz współczesny świat sprzedaje nam jako panaceum.
Tak czy inaczej, odpuszczę. ..a wszystko po to, żeby powiedzieć, że przechodząc przez księgarnię, przypadkiem zainteresowałam się Twoją twórczością.
Pochłonąwszy ją wieczorem przed operacją, bo przez całą noc nie mogłam zmrużyć oczu, znalazłam w niej „logiczną” inspirację.
Twój sposób wyjaśniania pewnych rzeczy był sprzeczny z całą społecznością reklamową, w mediach, ale także w naszych centrach ogrodniczych, która sprzedawała nam po jednym cudzie na każdy problem napotkany w naszym ogrodzie.
Nie traktuję Twojej metody jako „rozwiązania”, ale z pewnością jako sposób na ponowne włączenie większej praktyczności i szacunku dla tego, co karmi wszystkich tych ludzi.
Podsumowując, nie mogę się doczekać, aż będę mogła wrócić na swój mały kawałek ziemi, żeby zaopatrzyć się w piękne bułki siana, nie zapominając przy tym o leżaku!!!
Dziękuję za całą wspaniałą pracę związaną z podzieleniem się swoimi doświadczeniami...
tak, bardzo poruszające...
doskonale zdajecie sobie sprawę, że Didier daje nadzieję, szczególnie tym z nas, którzy ze względu na podeszły wiek i/lub stan zdrowia musieli pogodzić się z ograniczeniem lub nawet porzuceniem swojego ogrodu warzywnego...
0 x
Twędrując z gliny i płodnej pszenicy, pełen wody w zimie, zimno na wiosnę, rozgniatany i pęknięty latem,
ale to było przed Didite ...
ale to było przed Didite ...
Re: Le Potager du Sloth: książka
Tak. To jedna z moich najbardziej... nie wiem jak to powiedzieć, poruszająca (co mnie porusza) satysfakcja...
Ciągle otrzymuję wiadomości lub listy w tej sprawie...
To naprawdę bardzo, bardzo przyjemne.
[I przynajmniej na tej ziemi „kopiący kopce permakulturyści” nie przyjdą mnie łaskotać!]
Ciągle otrzymuję wiadomości lub listy w tej sprawie...
To naprawdę bardzo, bardzo przyjemne.
[I przynajmniej na tej ziemi „kopiący kopce permakulturyści” nie przyjdą mnie łaskotać!]
1 x
Re: Le Potager du Sloth: książka
Did67 napisał:
Zyski, nie dajmy się ponieść emocjom! Po 0,85 euro za sztukę będziesz musiał część sprzedać, żeby pozwolić sobie na kamper. Ale na razie jestem na tyle elastyczny, że mogę spać w bagażniku mojego C5 (w każdym razie tylne siedzenie jest złożone!).
Przecież nie jesteśmy psami, Didier! Znajdziemy dla Ciebie sofę do rozłożenia i zaoferujemy miejsce do jedzenia! ;)
0 x
Re: Le Potager du Sloth: książka
Tak, tak, nie wątpię...
Ale „camperem” w bagażniku C5, z żoną robimy wspaniałe wycieczki! Wskazówka, która mi się podoba: na GPSie naciskam serce „zielonej” strefy i jestem… wylądowałem w lesie nad Sommą lub… na pustkowiu niedaleko Pizy!
Ale „camperem” w bagażniku C5, z żoną robimy wspaniałe wycieczki! Wskazówka, która mi się podoba: na GPSie naciskam serce „zielonej” strefy i jestem… wylądowałem w lesie nad Sommą lub… na pustkowiu niedaleko Pizy!
0 x
-
- Podobne tematy
- odpowiedzi
- widoki
- Ostatni post
-
- 0 odpowiedzi
- 6346 widoki
-
Ostatni post przez Bobinsana
Zobacz ostatni post
26/03/22, 18:47Temat opublikowany w forum : Rolnictwo: problemy i zanieczyszczenia, nowe technologie i rozwiązania
-
- 10 odpowiedzi
- 11221 widoki
-
Ostatni post przez Moindreffor
Zobacz ostatni post
17/02/22, 20:02Temat opublikowany w forum : Rolnictwo: problemy i zanieczyszczenia, nowe technologie i rozwiązania
-
- 2 odpowiedzi
- 5503 widoki
-
Ostatni post przez Ahmed
Zobacz ostatni post
08/10/21, 18:31Temat opublikowany w forum : Rolnictwo: problemy i zanieczyszczenia, nowe technologie i rozwiązania
-
- 7 odpowiedzi
- 5141 widoki
-
Ostatni post przez Yves3008
Zobacz ostatni post
06/11/22, 10:05Temat opublikowany w forum : Rolnictwo: problemy i zanieczyszczenia, nowe technologie i rozwiązania
-
- 5 odpowiedzi
- 5674 widoki
-
Ostatni post przez sicetaitsimple
Zobacz ostatni post
10/08/21, 15:23Temat opublikowany w forum : Rolnictwo: problemy i zanieczyszczenia, nowe technologie i rozwiązania
Powrót do "rolnictwo: problemy i zanieczyszczeń, nowych technik i rozwiązań"
Kto jest online?
Użytkownicy przeglądający to forum : Majestic-12 [Bot] i goście 153