Moindreffor napisał:Odkryłem łańcuch „upraw spożywczych”, facet uprawia ziemię i jest na gołej ziemi,
Witaj Moindrefforze,
Znalazłem ten kanał YouTube „Agriculture Vivrière” https://www.youtube.com/c/AgricultureVivri%C3%A8re.
Czy o tym mówisz?
Moindreffor napisał:Odkryłem łańcuch „upraw spożywczych”, facet uprawia ziemię i jest na gołej ziemi,
Did67 napisał:Od jakiegoś czasu (dwa, trzy lata) chciałem przeprowadzić pełne „cykle” uprawy. Ale nie potrafię się zdyscyplinować!
Film / etykieta / klasyfikuj na każdym etapie!
Tak jednak należy zrobić, aby miało to jak największy sens.
Did67 napisał:To tylko kwestia ilości pracy!
Pola takie jak (profesjonalny) ogród warzywny mojego ojca były czyste! Po prostu w czwartek nie grałem w piłkę nożną, tylko grałem w motykę.
A na polach ziemniaków rywalizowałam z moją babcią, która miała około czterech lat. I kto wygrał! Ponieważ kosi motykę KAŻDEGO dnia (z wyjątkiem zimy). Ja, studentka, z tyłkiem na ławce Agro, w wakacje nie miałam sobie równych!
Jest niezwykle skuteczny. Żadnej dyskusji. Ale nie śmieszne!
Przyjrzałem się ukradkiem: a priori „motywuje” go wycieczka typu „survivalist” lub przynajmniej „autonomista”. Niech minie 10 lat i zobaczymy!
Adrien (ex-nico239) napisał:
Możesz to zrobić, nie robiąc nic z tego.
Filmuję na bieżąco.
Rzucam bez zastanowienia kwestię kultury, o której mowa w roku
I sortuję dopiero w momencie edycji
Jedyna różnica jest taka, że mam mniej „filmu” więc jest szybciej.
Did67 napisał:Tak... Kiedy publikuję film trwający 1h30 to często 3 godziny pośpiechu - a jak nie montuję od razu to muszę obejrzeć jeszcze raz zanim zacznę montować, potem edytować, sprawdzić przed edycją, edytować i wstawić online... Są godziny...
Adrien (ex-nico239) napisał:
... / ...
Bez wątpienia odpowiada to również ówczesnemu „czystemu” stanowi umysłu.
Chwasty to kupa, są brudne, są w nich robale i drobnoustroje, a może nawet wirusy, kto wie?
Nie jestem pewien, czy nasza leniwa tendencja nie napotka na swojej drodze jakiegoś oporu
Ciekawie będzie zobaczyć atmosferę na konferencjach na przestrzeni lat.
Po ciągłym szaleństwie, nie jestem pewien, czy „tradycyjny” ogród warzywny nie powróci za kilka lat, co dziwne pod wpływem pewnych „młodych ludzi”.
Mówiąc o młodych mam pierwszą wizytę w przyszłym tygodniu.
Poinformowani przez ludzi z doliny, są to młodzi ludzie, którzy przybyli z innej, niezbyt odległej, ale łagodniejszej doliny i zastanawiają się, czy będą mogli się tu osiedlić (a priori nie jako fachowcy), bo klimat tam jest ostrzejszy.
Ciąg dalszy nastąpi
Adrien (ex-nico239) napisał:
Kiedy widzę, jak to jest przez 15 czy 20 minut, nie mogę sobie nawet wyobrazić godzin…
Powrót do "rolnictwo: problemy i zanieczyszczeń, nowych technik i rozwiązań"
Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 167