Adrien (ex-nico239) napisał:Moindreffor napisał:Did67 napisał:Później możemy „marzyć” za pomocą innych systemów partycypacyjnych: ludzie przynoszą i wychodzą z wyprodukowanymi warzywami itp. Ale tutaj znowu wracamy do porównania „duże miasta” kontra „małe miasta”… Wystarczy „planować” to nie było złe słowo!!!
musimy przede wszystkim dokonać rehumanizacji i to jest prawdziwa zmiana w społeczeństwie, powstrzymanie indywidualizmu, tego się nie wygra
to, co proponuje Didier, to relacja międzyludzka pomiędzy darczyńcami a przetwórcami odpadów, a zatem „marzenie”
zbieranie odpadów zielonych do kompostowania to nadal indywidualizm, darczyńca, który stawia pojemnik na chodniku, pamiętając o zaznaczeniu numeru swojego domu, bo to „JEGO” kontener, oraz anonimowi ludzie, którzy przechodzą obok o świcie, z kartką hałaśliwa ciężarówka do opróżniania kontenerów i tyle, zrobione, i daje to zbiorowe sumienie...