Le Potager du Sloth: Ogrodnictwo bez zmęczenia ponad Bio

Rolnictwo i gleby. kontrola zanieczyszczeń, rekultywacja gleby, humus i nowych technik rolniczych.
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: The Kitchen Garden Sloth: Ogrodnictwo bez zmęczenia ponad Bio




przez Did67 » 13/04/21, 22:48

Moindreffor napisał:pytanie, które dręczyło mnie od czasu obejrzenia filmu o przesadzaniu sałatek,

Jaka jest różnica między kompostem a ziemią doniczkową? ponieważ w pewnym momencie Didier mówi, że swoje chwasty rzuca je na siano na powierzchnię i nie tworzy już kupy, która zamieniłaby się w ziemię, jak zrobił to jego ojciec


To jedno z tych słów kuferka, w których każdy wkłada to, na co ma ochotę.

Moim zdaniem „gleba” jest wynikiem rozkładu/mineralizacji na hałdzie „roślinnych odpadów ogrodowych”, w tym chwastów, resztek pożniwnych, opróżnionych doniczek itp., a wszystko to zmieszane z ziemią ogrodową. Jest to zatem produkt „organo-mineralny”, bogatszy niż ziemia ogrodowa (ponieważ jest to gleba wzbogacona w wyniku mineralizacji).

Dziś słowo to jest przywłaszczane do określenia „podłoży uprawowych”, które, jeśli nie są wzbogacone, są czysto organiczne i generalnie ubogie do bardzo ubogich: torf lub „kompost z odpadów zielonych”, często zdrewniałych. Sam kompost nie jest „zdefiniowany”: jest to mniej lub bardziej zaawansowany produkt rozkładu w stosy odpadów organicznych, od najbogatszych (ścinki), do najbiedniejszych (kora, drewno)…
1 x
Avatar de l'utilisateur
Adrien (były nico239)
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9845
Rejestracja: 31/05/17, 15:43
Lokalizacja: 04
x 2150

Re: The Kitchen Garden Sloth: Ogrodnictwo bez zmęczenia ponad Bio




przez Adrien (były nico239) » 13/04/21, 23:06

Did67 napisał:Zostawmy rzeczy na swoim miejscu: to pierwsza książka z kolekcji, którą zarządzam, w Tana, i która nazywa się „Parlons Potager”. Mamy „linię redakcyjną” i rzeczywiście upewniłem się, że pasuje do tej linii. Więc pracowaliśmy nad rękopisem z André. Ale to André to napisał!


Tak, oczywiście, że wiem, ale to był żart, wszędzie wstawiałem cytaty.

Powiedzmy, że to twój pierwszy „wnuk” (znowu humor) : Mrgreen:
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: The Kitchen Garden Sloth: Ogrodnictwo bez zmęczenia ponad Bio




przez Did67 » 14/04/21, 09:27

Nic nie szkodzi... Zrozumiałem cudzysłów.

Ale chciałem być przejrzysty.

Moje nazwisko nie pojawia się nigdzie poza tak zwanym „niedźwiedziem” (takich określeń używają wydawcy!), jako kierownik kolekcji… mały rozgłos; nie to zostało zachowane).
0 x
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: The Kitchen Garden Sloth: Ogrodnictwo bez zmęczenia ponad Bio




przez Moindreffor » 15/04/21, 13:13

Did67 napisał:
Moindreffor napisał:pytanie, które dręczyło mnie od czasu obejrzenia filmu o przesadzaniu sałatek,

Jaka jest różnica między kompostem a ziemią doniczkową? ponieważ w pewnym momencie Didier mówi, że swoje chwasty rzuca je na siano na powierzchnię i nie tworzy już kupy, która zamieniłaby się w ziemię, jak zrobił to jego ojciec


To jedno z tych słów kuferka, w których każdy wkłada to, na co ma ochotę.

Moim zdaniem „gleba” jest wynikiem rozkładu/mineralizacji na hałdzie „roślinnych odpadów ogrodowych”, w tym chwastów, resztek pożniwnych, opróżnionych doniczek itp., a wszystko to zmieszane z ziemią ogrodową. Jest to zatem produkt „organo-mineralny”, bogatszy niż ziemia ogrodowa (ponieważ jest to gleba wzbogacona w wyniku mineralizacji).

Dziś słowo to jest przywłaszczane do określenia „podłoży uprawowych”, które, jeśli nie są wzbogacone, są czysto organiczne i generalnie ubogie do bardzo ubogich: torf lub „kompost z odpadów zielonych”, często zdrewniałych. Sam kompost nie jest „zdefiniowany”: jest to mniej lub bardziej zaawansowany produkt rozkładu w stosy odpadów organicznych, od najbogatszych (ścinki), do najbiedniejszych (kora, drewno)…

dziękuję, więc to, co kupujemy pod nazwą ziemia doniczkowa, to podłoże uprawowe, jak wspomniano na twojej torbie w filmie, obcokrajowcy mają bardziej precyzyjne słownictwo niż nasze, więc lepiej rozumiemy
i tak jak kompostuję odpady w domu to mógłbym zrobić sobie "prawdziwą" staromodną ziemię doniczkową, a u Ciebie jak już od kilku lat uprawiasz feniksy to możesz kompostować na powierzchni i zabierać ziemię na powierzchni który jest podobny do gleby
wszystko się wyjaśnia : Mrgreen:
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: The Kitchen Garden Sloth: Ogrodnictwo bez zmęczenia ponad Bio




przez Moindreffor » 15/04/21, 13:18

Did67 napisał:Nic nie szkodzi... Zrozumiałem cudzysłów.

Ale chciałem być przejrzysty.

Moje nazwisko nie pojawia się nigdzie poza tak zwanym „niedźwiedziem” (takich określeń używają wydawcy!), jako kierownik kolekcji… mały rozgłos; nie to zostało zachowane).

jesteś tak antyprzewodnikiem i antyprzepisem, że nie byłoby to zbyt logiczne : Mrgreen:
jako dyrektor kolekcji masz realną rolę do odegrania właśnie na linii redakcyjnej, ale na poziomie merytorycznym książek wciąż jesteś na dwóch odległych wizjach
więc list André jest pierwszym z długiej listy, mam nadzieję, i że na tej liście znajdzie się jeden z twoich piór
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: The Kitchen Garden Sloth: Ogrodnictwo bez zmęczenia ponad Bio




przez Did67 » 15/04/21, 14:30

Moindreffor napisał:i tak jak kompostuję odpady w domu to mógłbym zrobić sobie "prawdziwą" staromodną ziemię doniczkową, a u Ciebie jak już od kilku lat uprawiasz feniksy to możesz kompostować na powierzchni i zabierać ziemię na powierzchni który jest podobny do gleby
wszystko się wyjaśnia : Mrgreen:


Kompostujesz z minerałem w nim ("plasterki" ziemi, albo mieszasz z glebą przy przewracaniu, raczej pod koniec), tak, będziesz miał "kompost"...

A ja, „zeskrobując” powierzchnię, mniej lub bardziej rozłożoną mieszankę ziemi i siana, mam… ziemię doniczkową!
1 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: The Kitchen Garden Sloth: Ogrodnictwo bez zmęczenia ponad Bio




przez Did67 » 15/04/21, 14:36

Moindreffor napisał:jako dyrektor kolekcji masz realną rolę do odegrania właśnie na linii redakcyjnej, ale na poziomie merytorycznym książek wciąż jesteś na dwóch odległych wizjach
więc list André jest pierwszym z długiej listy, mam nadzieję, i że na tej liście znajdzie się jeden z twoich piór


Długa lista, nie wiem! Będzie to zależało od mojej wytrzymałości i mojej "siły intelektualnej"!!!! Nieco później ukaże się druga książka...

Jako dyrektor kolekcji pełnię jedynie rolę doradczą/sugestyjną w stosunku do Tany i „influencera” w stosunku do autora. To on pisze. Mogę się w ogóle nie zgodzić, po podpisaniu umowy między Taną a autorem, ten ma rękę. Dużo rozmawialiśmy z André.

Szanowałem też fakt, że nie jest to tylko mój sposób widzenia rzeczy. Tana to biznes. Ona szuka rynków. Zgadzamy się z kierownictwem co do tego, że chcemy uniknąć „czegokolwiek”…

Jeśli chodzi o mnie, obecnie jestem "zamęt" wokół 2 lub 3 projektów, ale byłem zbyt zmęczony drugą książką. Brak odwagi tej zimy, by wrócić na klawisze. Może następna zima????
0 x
Avatar de l'utilisateur
Julienmos
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 1265
Rejestracja: 02/07/16, 22:18
Lokalizacja: Królowa woda
x 260

Re: The Kitchen Garden Sloth: Ogrodnictwo bez zmęczenia ponad Bio




przez Julienmos » 15/04/21, 15:49

do tworzenia substancji humusowych, wydawało mi się, że zrozumiałem, że wkład elementów włóknistych lub zdrewniałych był najbardziej efektywny.

Ale właśnie obejrzałem film, w którym jest powiedziane, że słomki lub inne włókniste łodygi (np. słonecznika), które są dłuższe i trudne do rozkładu, potrzebują do tego więcej energii, co prowadzi do dużych strat CO2, który jest w ten sposób uwalniany i wraca do atmosfera.

Mówi się, że rośliny strączkowe najlepiej nadają się do produkcji próchnicy...

A także duża biomasa mikroorganizmów!

i duża biomasa korzeni, korzenie zawierałyby 46% węgla rośliny, w porównaniu z zaledwie 8% w liściach.
ale także i przede wszystkim z powodu wysięku korzeniowego.

Wstawiłbym filmik, ale jest po niemiecku : Lol:
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: The Kitchen Garden Sloth: Ogrodnictwo bez zmęczenia ponad Bio




przez Did67 » 15/04/21, 16:06

Julienmos napisał:... ale jest po niemiecku : Lol:


Warum nie ???

W tym, co mówisz, wydaje mi się, że jest kilka aspektów... Nie wiem, jak one „współżyją” w tekście.

Już humus, na początku nie jest jasny - koncepcja jest obecnie dość chwiejna. Mam dokument, który posuwa się tak daleko, że zaprzecza istnieniu „zwykłej klasyfikacji” (kwasy huminowe, kwasy fulwowe, humina itp.). Byłby to raczej artefakt zastosowanych metod ekstrakcji/separacji. Ale to dość trudne po angielsku, odpoczęłam (chwilowo)...

Kiedy mówię o „kompoście”, to nie jest to humus, ale rodzaj „gleby” – a więc mieszanki organiczno-mineralnej. który jest ustrukturyzowany. Żyjący. Który zatrzymuje wodę i minerały. Itp...

Jeśli chodzi o składowanie dwutlenku węgla, musimy zobaczyć, w jakich ramach czasowych na to patrzymy. Zaletą substancji humusowych jest długotrwałe przechowywanie. Ale nawet substancje humusowe ulegają mineralizacji - więc C, które zawierają, kończy się jako CO2. Musisz uzbroić się w cierpliwość… Tak więc przez bardzo długi okres czasu (setki lat) cała materia organiczna kończy się w CO2, czy była "upokorzona" czy nie...
0 x
Avatar de l'utilisateur
Julienmos
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 1265
Rejestracja: 02/07/16, 22:18
Lokalizacja: Królowa woda
x 260

Re: The Kitchen Garden Sloth: Ogrodnictwo bez zmęczenia ponad Bio




przez Julienmos » 15/04/21, 16:57

Did67 napisał:
Julienmos napisał:... ale jest po niemiecku : Lol:


Warum nie ???


więc stawiam : Lol: robi to w 7 minut

ale to chyba nie jest najciekawszy film, jaki widziałem, daleko mu do tego... Właśnie to oglądałem jakiś czas temu, to są stwierdzenia, a nie obrazy, odniesienia, nic... więc...

0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "rolnictwo: problemy i zanieczyszczeń, nowych technik i rozwiązań"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 108