Le Potager du Sloth: Ogrodnictwo bez zmęczenia ponad Bio

Rolnictwo i gleby. kontrola zanieczyszczeń, rekultywacja gleby, humus i nowych technik rolniczych.
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: The Kitchen Garden Sloth: Ogrodnictwo bez zmęczenia ponad Bio




przez Moindreffor » 22/08/18, 11:21

Did67 napisał:Myślę, niestety, że za daleko przesunąłem czapkę! Mówiąc dokładniej, zdecydowałem, z etyki, aby nie używać wody pitnej do podlewania mojego ogrodu, bez łatwego dostępu do lustra wody, bez studni, bez wiercenia, nie miałem wybór!

Jest mało prawdopodobne, że niektóre kapusty wiele wyprodukują. Prawdopodobnie nie ma kiszonej kapusty ...

Celeriac: ???????????????????

Wciąż siedziałem trochę późnej marchewki ...

Cucurbitaceae pokrywają się bardzo szybko mączniakiem prawdziwym ... To odczuwa koniec. Paradoksalnie, w mojej ojczyźnie, nadmiar ciepła w ciągu dnia towarzyszy jasnego nieba, ważnego nocnego obniżenia temperatury. I wilgotne masy powietrza, samo te, które wywołują deszcz nico, nie są wystarczające do qu'éclatent tutaj burze, ale wystarczająco dla jednego przejścia w tryb kondensacyjny w dolinie otoczonej lasami, w którym znajdź mnie. Każdego ranka, znowu do 9 lub 10 h, buty mokre, kiedy idę do ogrodu kuchennego. Wysokość: za mało deszczu i wody / za dużo kondensacji !!!!!!!!!!!!!

I zbyt rozproszone i niezorganizowane, po prostu zdałem sobie sprawę, że nie mam rośliny pora zimowego (Solaize niebieski lub równoważny) !!!

Nie posunę się tak daleko, żeby powiedzieć, że to uspokajające, ale widzę, że czasami jedziemy na tym samym wózku
trzeba powiedzieć, że nie możesz być poza domem, pobłogosławiłeś nas doskonałą książką, którą powołujesz do życia ze szkodą dla swojego ogrodu warzywnego, niestety z wyjątkowo niekorzystnym rokiem pod względem pogody
ale jak mawiamy z żoną, wolimy nie móc jeść na tarasie, bo jest za gorąco, niż bo pada deszcz, przynajmniej możemy się tym cieszyć rano przy śniadaniu
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
fl78960
Rozumiem econologic
Rozumiem econologic
Wiadomości: 81
Rejestracja: 16/02/18, 13:19
x 24

Re: The Kitchen Garden Sloth: Ogrodnictwo bez zmęczenia ponad Bio




przez fl78960 » 22/08/18, 12:00

Did67 napisał:Moim marzeniem jest wywołanie reakcji, która nie brzmi: „Lubię to”, ale „rozumiem i myślę tak, jak zrobiłem”.


dla mnie jest to „Myślę, że rozumiem i nadal myślę tak, jak zrobiłem”

Kapusta, która nie jest mikoryzą, nie porusza się!


Potrzebuję więcej informacji: „kapusta, która nie ulega michoryzacji”, czy jest to aktualny stan wiedzy, czy problem lokalny (u Was)?

Ze swojej strony podjąłem decyzję o niepodlewaniu, co doprowadziło do kiepskiego stanu ogrodu warzywnego do czasu wyjazdu na wakacje.
Podczas naszej nieobecności teściowa przychodziła codziennie przez 3 tygodnie do podlewania... i widać, że przy regularnym podlewaniu (nawet wodą pitną) : Oops: ), ogródek warzywny jest do tego tym lepszy. Więc... Kontynuuję podlewanie : Oops: : Oops:
1 x
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: The Kitchen Garden Sloth: Ogrodnictwo bez zmęczenia ponad Bio




przez Moindreffor » 22/08/18, 12:15

Did67 napisał:I to jest powód, dla którego próbuję turbo zadawać pytanie „pokaż, co nie działa” [= zdekonstruuj rodzący się mit] ...

Moim marzeniem jest wywołanie reakcji, która nie brzmi: „Lubię to”, ale „rozumiem i myślę tak, jak zrobiłem”.

zrozumienie Cię już nie jest złe, dobrze tłumaczysz, zrozumienie zasady to kolejny krok,
myślenie o tym jest bardziej skomplikowane
często moi uczniowie „myślą”, a ja jak idiota mówię im „praca”, cóż, my „myślimy”, oni mi mówią, czasami mam duży problem z odróżnieniem ucznia, który myśli, od tego, który tylko czeka za to się dzieje

Czy więc leniuchowanie na leżaku może zostać odebrane jako „Myślę tak, jak zrobiłem”?
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: The Kitchen Garden Sloth: Ogrodnictwo bez zmęczenia ponad Bio




przez Did67 » 22/08/18, 12:25

fl78960 napisał:
Potrzebuję więcej informacji: „kapusta, która nie ulega michoryzacji”, czy jest to aktualny stan wiedzy, czy problem lokalny (u Was)?



Kapusta ewoluowała... wbrew ziarnom innych roślin! Osiedliwszy się w bardziej wilgotnych obszarach, na dość zasobnych glebach, postanowili obejść się bez grzybów mikoryzowych (które, przypominam, kosztują: 20 do 30% tego, co wytwarza fotosynteza rośliny mikoryzowej, jest retrocedowane na grzyby mikoryzowe aby zapewnić im dobre i wierne usługi, to nie jest wina!)... Stracili więc nabytą przez ich przodków zdolność współpracy z grzybami mikoryzowymi, którą zachowała większość roślin (ok. 80%). To dość skomplikowana historia genów kodujących dość proste cząsteczki („polipeptydy”), które pozwalają roślinom „komunikować się” chemicznie z grzybami mikoryzowymi, które również wysyłają sygnały chemiczne… [w granicach tego, co rozumiem!]

Zatem kapusta nie mikoryzuje. Wszędzie. Na szczęście Bretończycy je kultywują. Zwykle pada deszcz i dodają niezbędne azotany!

Jarmuż u mnie będzie miał szczyt wzrostu, gdy tylko powrócą deszcze: ciepła gleba + wilgotność + żywność zbilansowana N = pełna nitryfikacja = szczęśliwa kapusta!
1 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: The Kitchen Garden Sloth: Ogrodnictwo bez zmęczenia ponad Bio




przez Did67 » 22/08/18, 12:36

fl78960 napisał:
Ze swojej strony podjąłem decyzję o niepodlewaniu, co doprowadziło do kiepskiego stanu ogrodu warzywnego do czasu wyjazdu na wakacje.
Podczas naszej nieobecności teściowa przychodziła codziennie przez 3 tygodnie do podlewania... i widać, że przy regularnym podlewaniu (nawet wodą pitną) : Oops: ), ogródek warzywny jest do tego tym lepszy. Więc... Kontynuuję podlewanie : Oops: : Oops:


Powiedziałem, że moja decyzja o niepodlewaniu jest „etyczna”. I nie techniczne!

Przypominam, że woda, zanim stała się niezbędna dla warzyw, jest niezbędna organizmom glebowym! Dlatego też, gdy zasoby gleby poważnie się zmniejszają (co w moim przypadku zdecydowanie ma miejsce), konieczne jest podlewanie: a) „podlewania” organizmów, aby w dalszym ciągu rozkładały materię organiczną i odżywiały warzywa; b) aby rośliny znalazły wystarczającą ilość wody dla swoich mechanizmów: transportu substancji rozpuszczalnych z gleby do liści; parowanie, aby nie „zagotować”, bez wysuszenia i zamknięcia aparatów szparkowych (co ograniczyłoby wymianę gazową niezbędną do fotosyntezy).

Niepodlewanie nie może być rozsądną opcją techniczną. Może to być wybór „polityczny” lub moralny, jeśli wolisz – pod warunkiem, że zaakceptujesz konsekwencje.

Możemy nawet pozwolić sobie na myśl, że a Ogród warzywny leniwca jest podwójnie wrażliwy na brak wody : a) załamanie się jego naturalnych mechanizmów; b) rośliny, jak w tradycyjnym ogródku warzywnym, cierpią... Fakt, że okrywa spowalnia straty, nie powinien nas oślepiać! Jeśli będziesz jechał z nieszczelnym zbiornikiem, daleko nie zajedziesz. Ale jeśli zatkasz wyciek, nie będziesz mógł jeździć wiecznie!!!! Mój ogród warzywny znajduje się obecnie w fazie „suchej”. Burza spadła 5 km dalej! Caramba, nie udało się!!!

Jedyna technicznie poprawna odpowiedź brzmi: myślę i obserwuję. Miłośnicy nitek mogą to nawet zobiektywizować za pomocą tensjometrów (rodzaj porowatej świecy, która wskazuje siłę, z jaką woda jest zatrzymywana w glebie. Możemy po prostu obserwować, czy pojawiają się wyraźne oznaki więdnięcia i czy się utrzymują (niewielkie więdnięcie pod koniec letni dzień nie powinien budzić niepokoju, ale jeśli trwa, to tak).
1 x
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: The Kitchen Garden Sloth: Ogrodnictwo bez zmęczenia ponad Bio




przez Moindreffor » 22/08/18, 13:39

Did67 napisał:Możemy nawet pozwolić sobie na myśl, że a Ogród warzywny leniwca jest podwójnie wrażliwy na brak wody : a) załamanie się jego naturalnych mechanizmów; b) rośliny, jak w tradycyjnym ogródku warzywnym, cierpią... Fakt, że okrywa spowalnia straty, nie powinien nas oślepiać! Jeśli będziesz jechał z nieszczelnym zbiornikiem, daleko nie zajedziesz. Ale jeśli zatkasz wyciek, nie będziesz mógł jeździć wiecznie!!!! Mój ogród warzywny znajduje się obecnie w fazie „suchej”.

kolejny punkt do pogłębienia w refleksji nad PP
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
JardinierAmateur
Rozumiem econologic
Rozumiem econologic
Wiadomości: 179
Rejestracja: 25/06/18, 00:53
Lokalizacja: Brittany Center (22)
x 11

Re: The Kitchen Garden Sloth: Ogrodnictwo bez zmęczenia ponad Bio




przez JardinierAmateur » 23/08/18, 14:00

Na szczęście Bretończycy je kultywują. Zwykle pada deszcz i dodają niezbędne azotany!
:
Ha, ci Bretończycy, mają szerokie plecy! Roll:

Można nawet pozwolić sobie na myśl, że ogródek warzywny leniwca jest podwójnie wrażliwy na brak wody: a) załamują się jego naturalne mechanizmy; b) rośliny, jak w tradycyjnym ogródku warzywnym, cierpią... Fakt, że okrywa spowalnia straty, nie powinien nas oślepiać! Jeśli będziesz jechał z nieszczelnym zbiornikiem, daleko nie zajedziesz. Ale jeśli zatkasz wyciek, nie będziesz mógł jeździć wiecznie!!!! Mój ogród warzywny znajduje się obecnie w fazie „suchej”. Burza spadła 5 km dalej! Caramba, nie udało się!!!

Myślę, że w grę wchodzą także inne mechanizmy:
a) Jeśli użyjesz własnych nasion, rośliny z roku na rok będą przyzwyczajać się do tego deficytu wody, a co za tym idzie, będą coraz bardziej produktywne (nie będę wracać do teorii Pascala Poota, ale powiem więcej, że takie są mechanizmy ewolucji, którą bardzo dobrze opisujesz w swojej książce, prawda?)
b) Z roku na rok wzrasta także zawartość materii organicznej w glebie. A więc przydatna rezerwa z. Logicznie rzecz biorąc, będziemy zatem musieli podlewać coraz mniej.
Potem „myślę”, że te mechanizmy tak naprawdę nie zaczną działać z roku na rok, ale z drugiej strony, że już za dziesięć lat powinniśmy zobaczyć wyraźną różnicę. Dla mnie PP to długoterminowa „praca”! : Chichot:


Edycja: Użyłem funkcji cytowania, która pojawia się podczas tworzenia wiadomości. to małe „tak i tak napisało”, czy to ty je dodałeś, czy używasz innej funkcji?
0 x
Wróg często przebiera się w geranium. Ale nie możemy się mylić, ponieważ podczas gdy geranium jest w naszych oknach, wróg jest na wyciągnięcie ręki
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: The Kitchen Garden Sloth: Ogrodnictwo bez zmęczenia ponad Bio




przez Did67 » 23/08/18, 14:40

GardenerAmateur napisał:Myślę, że w grę wchodzą także inne mechanizmy:
a) Jeśli użyjesz własnych nasion, rośliny z roku na rok będą przyzwyczajać się do tego deficytu wody, a co za tym idzie, będą coraz bardziej produktywne (nie będę wracać do teorii Pascala Poota, ale powiem więcej, że takie są mechanizmy ewolucji, którą bardzo dobrze opisujesz w swojej książce, prawda?)
b) Z roku na rok wzrasta także zawartość materii organicznej w glebie. A więc przydatna rezerwa z. Logicznie rzecz biorąc, będziemy zatem musieli podlewać coraz mniej.
Potem „myślę”, że te mechanizmy tak naprawdę nie zaczną działać z roku na rok, ale z drugiej strony, że już za dziesięć lat powinniśmy zobaczyć wyraźną różnicę. Dla mnie PP to długoterminowa „praca”! : Chichot:


Edycja: Użyłem funkcji cytowania, która pojawia się podczas tworzenia wiadomości. to małe „tak i tak napisało”, czy to ty je dodałeś, czy używasz innej funkcji?


1) W przypadku mechanizmów ewolucyjnych liczymy w tysiącach/dziesiątkach tysięcy lat!

W drodze selekcji niewątpliwie (bez wątpienia) możemy wyselekcjonować w obrębie roślin „szczepy” odporne, które nie zostały wyselekcjonowane według tego kryterium [selekcji dokonano na stanowisku, w sprzyjających warunkach – nawożenie, nawadnianie –, według innych kryteriów: kształtu i koloru owocu, plonu, wczesności itp. Odporność na suszę i niewątpliwie zdolność do budowania wydajnych mikoryz nie są na ogół wybierane; uważamy, że radzą sobie z tym „techniki kulturowe”). Dlatego nie jestem przeciwny idei możliwości istnienia odpornych szczepów w obrębie istniejących odmian. Ale nie nazywam tego nauką. I jak w przypadku każdej selekcji, nie ma w niej nic cudownego: możemy ulepszyć charakter (w granicach możliwych skrajności w populacji). Nie „tworzyć” magicznej odmiany. Są to dwa odcienie wielkości.

2) Tak. Doskonale. Stopniowe gromadzenie się materii organicznej zwiększy zdolność retencyjną (a co za tym idzie RU – rezerwę użyteczną). A kiedy wiemy, że po około trzydziestu latach „fenokultury” (amerykański film) istnieją gleby zawierające więcej niż 8% materii organicznej… [Nasze gleby rolnicze zawierają zazwyczaj od 2 do 3%]
1 x
JardinierAmateur
Rozumiem econologic
Rozumiem econologic
Wiadomości: 179
Rejestracja: 25/06/18, 00:53
Lokalizacja: Brittany Center (22)
x 11

Re: The Kitchen Garden Sloth: Ogrodnictwo bez zmęczenia ponad Bio




przez JardinierAmateur » 23/08/18, 14:46

Tak, nawet mniej! na procentową zawartość materii organicznej.
Widziałem film z sieci MSV, przedstawiający duże uprawy, ze stosowaniem glifosatu w (bardzo) małych dawkach, z zastosowaniem bezpośredniego siewu pod osłonami roślin i bez użycia środków pomocniczych. Udział materii organicznej wzrastał (przynajmniej w pierwszych latach) o 0.3% rocznie. BEZ WEJŚCIA! Tak więc w przypadku siana, jeśli gleba jest żywa, myślę, że możemy zrobić jeszcze lepiej, ponieważ „dodajemy” więcej.

Rzeczywiście, w moim komentarzu zapomniałem o wyborze dokonanym przez człowieka! Chyba zaniepokoił mnie twój komentarz na temat Bretończyków : Mrgreen:

PS: Didier, czy nie miałeś wygłosić konferencji w Bretanii?
0 x
Wróg często przebiera się w geranium. Ale nie możemy się mylić, ponieważ podczas gdy geranium jest w naszych oknach, wróg jest na wyciągnięcie ręki
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: The Kitchen Garden Sloth: Ogrodnictwo bez zmęczenia ponad Bio




przez Did67 » 23/08/18, 15:44

Zbyt szybko sprzedałem skórę niedźwiedzia! [Byłem szczęśliwy]

Więcej wiadomości od osób, które się ze mną kontaktowały: wakacje? zbyt drogie (podróż – nie wymagam zapłaty, uważam za normalne wynagrodzenie w wysokości od 150 euro – stowarzyszenia – do 250 euro – organizacje „oficjalne”; zawsze do negocjacji)? zbiorowa decyzja, która wymaga czasu (częste zjawisko: ktoś się ze mną kontaktuje, musi przekonać odpowiedzialnych, „komisję” – czasem się to udaje, czasem nie!)?
1 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "rolnictwo: problemy i zanieczyszczeń, nowych technik i rozwiązań"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 99