Biobombe napisał:Did67 napisał:Jest przedstawiona w dokumencie Wallogreen: http://www.wallogreen.com/blog/?p=503
OK Didier, ale jest w stałym porcie i dlatego będzie mniej produkcyjny.
W 2022 spróbuję. Twoja roślina, którą kupiłeś, myślę, inaczej zasiałbyś kilka?
Wracam z warzywnika: Defiant jest słabo rozwinięty, pod tunelem... Bez wątpienia "inne czynniki", niekontrolowane.
Masz rację, jest zdeterminowana - zupełnie mi to umknęło. W domu na razie nie jest "na końcu" (jeszcze młode pędy, z młodymi listkami i pąkami kwiatowymi).
A jak na cudowną w smaku hybrydę - nie wiedząc o tym, wczoraj wieczorem w salaterce pomidorów, gdzie ocierały się różne odmiany - w tym serca wołowe - zaskoczyła mnie "malucha". Weryfikacja wykonana, to był jakiś "Defiant"!!!
W ten sposób „wtykam” każdego degustatora: krymskiego czarnego, serce z wołowiny i Defianta, a on zostaje złapany!