przez Moindreffor » 23/07/19, 14:24
Właśnie zebrałem pierwszą próbę letniego czosnku, przynajmniej odzyskałem to, co posadziłem, a ponieważ zaczynam z pragnieniem autonomii w przypadku niektórych warzyw, jest to pierwsza kwestia, a następnie daje mi to, że zostanę trochę do spożycia , nie jestem zbyt dużym konsumentem
Jestem stosunkowo zadowolony z tego pierwszego testu
dobra kontynuacja dyskusji na temat czosnku,
1) Zauważyłem, że brakuje mu azotu, więc będę musiał dodać MO, jak wspomniano w wątku ogólnym
2) Nie rozdrobniłem wystarczająco siana, przez co ciężko jest przebić się przez warstwę, co skutkuje wyczerpaniem cebulki, która zbyt długo uwalnia liście, chociaż czosnek przebija lepiej niż szalotka i cebula
3) brak OM spowodował, że gleba wyschła szybciej, a bliskość bukszpanu nie poprawiła sytuacji, wielcy konkurenci
4) im większe ząbki, tym większa główka czosnku
5) Zebrałem małe główki czosnku z kilkoma ząbkami, a czasem z większymi ząbkami, ale sam, zachowam te duże ząbki, aby je przesadzić w przyszłym roku, zobaczymy, co dadzą
więc co do reszty
1) usuń część bukszpanu
2) Przynieś OM w masie i teraz w postaci suchych ścinków, które przechowuję
3) sadzić tylko największe goździki i spożywać te mniejsze
4) posadź pojedyncze goździki i poobserwuj, czy sadząc małe goździki w roku n, warto posadzić w roku n+1 duże pojedyncze goździki, które można zebrać
5) spróbuj posadzić w czerwcu małe ząbki, żeby trochę urosły, ale nie tworzyły prawdziwych główek czosnku, przetestuj sadzenie w tej formie
szalotka posadzona pod niedostatecznie rozdrobnionym sianem wydaje się połowiczną porażką, będę miała dość do spożycia, ale za mało do przesadzenia w przyszłym roku, cebule są zbyt wyczerpane, aby przebić się przez siano, wydaje się, że to samo dotyczy cebule
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)