The Potager du Sloth: książka

Rolnictwo i gleby. kontrola zanieczyszczeń, rekultywacja gleby, humus i nowych technik rolniczych.
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Le Potager du Sloth: książka




przez Did67 » 15/07/21, 11:33

Miaos napisał:... pozostaje bardziej pasją niż prawdziwą pracą, przynajmniej jeśli chcesz pisać rzeczy, które mają znaczenie i pewną głębię.


Jeśli o mnie chodzi, powiedziałbym, że jest to hobby na emeryturze, które wykonuję z pewnym „amatorskim profesjonalizmem” z pasji! To ukrywa stronę „aktywistyczną” - prowadzę kampanię na rzecz świata, który jest trochę bardziej pokojowy, bardziej bioróżnorodny (w tym człowiek), mniej „unikalnej myśli”, mniej „obskurantyzmu” (przekonań)…

[Miałem wiele wiadomości od „profesjonalistów”; Po przeczytaniu mojej książki odwiedzili mnie koledzy agronomowie, ludzie pracujący w INRAe: oprócz błędu tak rażącego, że prawie wszyscy go poprawiają - literówka - w drugim i dwóch, trzech niuansach, nikt jeszcze nie zakwestionował fragmentu jednej z moich książek, twierdząc / wykazując, że taki argument lub taka informacja, którą przedstawiłem, była fałszywa. To właśnie rozumiem przez „profesjonalizm”…]
0 x
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: Le Potager du Sloth: książka




przez Moindreffor » 15/07/21, 13:32

Did67 napisał:
Miaos napisał:... pozostaje bardziej pasją niż prawdziwą pracą, przynajmniej jeśli chcesz pisać rzeczy, które mają znaczenie i pewną głębię.


Jeśli o mnie chodzi, powiedziałbym, że jest to hobby na emeryturze, które wykonuję z pewnym „amatorskim profesjonalizmem” z pasji! To ukrywa stronę „aktywistyczną” - prowadzę kampanię na rzecz świata, który jest trochę bardziej pokojowy, bardziej bioróżnorodny (w tym człowiek), mniej „unikalnej myśli”, mniej „obskurantyzmu” (przekonań)…

Myślę, że to właśnie czyni Twoje książki wartościowymi, które dla mnie wykraczają poza zwykłe książki ogrodnicze (skoro mówisz o warzywach, : Lol: Adrien), jeśli nie wynalazłeś fenokultury, wniosłeś do niej prawdziwą wartość dodaną w postaci leżaka i wyzwolenia ducha, które się z tym wiąże i to jest naprawdę twój znak rozpoznawczy
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Avatar de l'utilisateur
Adrien (były nico239)
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9845
Rejestracja: 31/05/17, 15:43
Lokalizacja: 04
x 2150

Re: Le Potager du Sloth: książka




przez Adrien (były nico239) » 15/07/21, 14:44

Did67 napisał:Nie potrafię powiedzieć, ile godzin spędziłem na pisaniu książek... Naprawdę nie mam pojęcia. Druga książka to rząd wielkości 6 miesięcy, w tempie 3 dni z 4 i średnio 8 godzin dziennie (od 3 do 4 godzin lub 12/14!). Daj spokój, rząd wielkości: tysiąc godzin. A jednak piszę szybko! Muszę powiedzieć, że jest spójny. Pisząc mam na myśli również badania, kontrole, które się z tym wiążą (pomysły, miałem je, ale sprawdzałem lub określałem liczbami, setki danych).

Ten pierwszy miał dużo „wersji”, zmian… To był pierwszy… „Wykonanie” było chyba mniej dobre.

A jeśli pomyślisz o czasie potrzebnym na „zgromadzenie” w głowie pomysłów, z których powstanie książka, to już inna sprawa!

Postawmy sprawę jasno: poza kilkoma profesjonalnie zorganizowanymi „maszynami do pisania”, Nothombs, Lévi, Muso, Houellebecq itp., nie zarabiasz na życie pisaniem książek. Jest to koniecznie "produkt uboczny" działalności zawodowej (nauczyciel, badacz, ...) lub pasja "stracony czas" ...

Powinieneś wiedzieć, że jestem stosunkowo "autorem bestsellerów". Oczywiście tematyczny – potencjalny rynek nie jest taki sam jak dla powieści.

Kiedy myślisz, że większość autorów sprzedaje kilkaset egzemplarzy…

[Nawiasem mówiąc, czy znasz „Rodrigueza”, amerykańskiego piosenkarza świetnej jakości, zupełnie nieznanego wszędzie, z wyjątkiem RPA, gdzie po apartheidzie i „piractwie” jego praw stał się tak sławny? bardzo duże gwiazdy rocka - Elvis Presley czy Rolling Stones. Ale całkowicie to zignorował, kontynuując życie jako robotnik budowlany. Jeśli interesuje Cię „sukces”, jeśli chcesz zachować skromność, koniecznie musisz obejrzeć „Searching for Suga rMan”

https://fr.wikipedia.org/wiki/Sugar_Man



Tak, znam Rodrigueza, piosenkarza, który został masonem, który znów został piosenkarzem…
0 x
Avatar de l'utilisateur
Miaos
Uczę się econologic
Uczę się econologic
Wiadomości: 35
Rejestracja: 13/10/20, 19:02
x 11

Re: Le Potager du Sloth: książka




przez Miaos » 15/07/21, 15:08

Można mieć pomysł, znać wszystkie jego aspekty, mieć dokładne dane i zrobić wielką rzepę, która jest totalnie nieczytelna, nudna i niestrawna. Myślę, że każdy ma swoje gusta czytelnicze, jak ze wszystkim, ale ze swojej strony ta lektura bardzo mi się podobała i jeszcze bardziej zaciekawiła mnie tematem niż wcześniej.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Le Potager du Sloth: książka




przez Did67 » 15/07/21, 15:18

Adrien (ex-nico239) napisał:
Tak, znam Rodrigueza, piosenkarza, który został masonem, który znów został piosenkarzem…



W filmie dokumentalnym „Searching for Sugar Man” znalazłem w nim niezwykłą „wielkość duszy”. Bardzo mi to pomogło w tych nieco delikatnych chwilach, których sam doświadczyłem.

Nie tylko nie jest rozgoryczony, gdy dowiaduje się o swojej rozgłosie, czyli został okradziony, nie tylko od razu mówi OK, gdy proponuje się mu koncerty, ale (bardzo złe) obrazy jego pierwszego występu w Kapsztadzie wykazuje ogromny spokój, ogromną skromność, prawdziwą symbiozę ze swoimi południowoafrykańskimi muzykami, z publicznością podczas godzin podpisywania kontraktów... Cieszymy się razem z nim. Że mógł tak przeżyć!

A w końcu, zdobywszy sławę, kontynuuje swoje życie jako emerytowany robotnik budowlany, w quasi-slumsach umierającego Detroit…

Ja w tym okresie 3 razy pod rząd patrzyłem, żeby "narysować" wszystkie detale jego mimiki, gestów, postawy, część energii, której zaczynało mi brakować...
1 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Le Potager du Sloth: książka




przez Did67 » 15/07/21, 15:21

Miaos napisał:.....i to jeszcze bardziej zaciekawiło mnie ten temat niż wcześniej.


Więc to mnie tak cieszy...

[Nie wydaje mi się, żeby wiele książek o ogrodnictwie mówiło o wolności w podtytule! „Antyporadnik dla darmowych ogrodników”, jestem bardzo wdzięczny mojemu redaktorowi za przyjęcie go bez dyskusji!]
0 x
Avatar de l'utilisateur
GuyGadeboisTheBack
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 14993
Rejestracja: 10/12/20, 20:52
Lokalizacja: 04
x 4376

Re: Le Potager du Sloth: książka




przez GuyGadeboisTheBack » 15/07/21, 15:22

Niezwykły Sixto Rodriguez, przytłaczający film (który widziałem chyba z 10 razy), piosenki o niewiarygodnej sile i jakości, budująca historia. Wspaniały, wyjątkowy, niezrównany (i nie bez powodu).
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Le Potager du Sloth: książka




przez Did67 » 15/07/21, 19:16

No dalej, sekwencja "pubowa". Ten e-mail otrzymany dzisiaj:

„Dzielę się zdjęciami mojego ogródka warzywnego z 2021 roku.

To najlepsze, jakie kiedykolwiek jadłem, muszę powiedzieć, że nie byłem naprawdę dobry ;-)

Dodałam kilka Oya 5 litrów z pomidorami i cukinią bo nie ma mnie tam cały tydzień i czasem jest trochę gorąco. To mnie uspokaja.

Miałem kilka niepowodzeń ze ślimakami, które dosłownie zabiły moje sałatki. Sadzonki umieściłam w plastikowych doniczkach 20 cm, z których wycięłam dno. I dodałem kilka niebieskich granulek na ślimaki. Musiałem dokonać wyboru, bo nie zostawili mi nic!

Mam też kilka upartych chwastów, które regularnie wyrywam, zanim zostaną zaatakowane.

Bardzo podobała mi się twoja książka i naprawdę lubię uprawiać ogród na twój sposób. To naprawdę działa, zacząłem od trawiastej łąki, bez jednej łopaty czy glebogryzarki, tylko dobrej grubości siano, które łatwo znaleźć w Aveyron.

Jeszcze raz dziękuję za udostępnienie, śledzę cię na youtiube.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Miaos
Uczę się econologic
Uczę się econologic
Wiadomości: 35
Rejestracja: 13/10/20, 19:02
x 11

Re: Le Potager du Sloth: książka




przez Miaos » 16/07/21, 20:04

Did67 napisał:Więc to mnie tak cieszy...


Tylko mam teraz mały problem: moja żona uważa, że ​​zwariowałem na punkcie moich książek o mikoryzach czy dżdżownicach... : Mrgreen:
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Le Potager du Sloth: książka




przez Did67 » 17/07/21, 15:04

Ten miły komentarz (są - wygląda na to, że wciąż są czytelnicy, którzy potrafią czytać!!!!) pojawił się na Amazonie na temat drugiej książki dwa dni temu:

„Wspaniała książka, dobrze napisana i z pięknymi ilustracjami. Nie powie ci, jak założyć ogródek warzywny, ale wyjaśnimy ci bardzo interesujące rzeczy o tym, jak toczy się życie wokół ogrodu warzywnego, abyś mógł odnieść sukces jak najlepiej Nie panikuj, c jest bardzo dobrze wyjaśnione i całkowicie zrozumiałe, nawet dla takiego nowicjusza jak ja!Ta książka powinna być przeczytana przez każdego, kto chce uprawiać na żyznej glebie!
Dziękuję bardzo za twoją pracę. "
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "rolnictwo: problemy i zanieczyszczeń, nowych technik i rozwiązań"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Bing [Bot] i goście 149