Ogród warzywny Slotha w Haute-Saône

Rolnictwo i gleby. kontrola zanieczyszczeń, rekultywacja gleby, humus i nowych technik rolniczych.
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

ss




przez Did67 » 20/07/17, 13:44

ilguimat napisała:
Wszystkie kości są spalane, przez co stają się kruche, i mielone na proszek, dzięki czemu żelazo staje się nawozem fosforowym.



Całkiem łatwe w przypadku „survivalistycznego” doświadczenia na Alasce. Trudniej na zaludnionym terenie: strasznie śmierdzi!

Należy pamiętać, że istnieje inny sposób: siano pobiera fosfor tam, gdzie rośnie; przynosząc siano „przekazujemy” tę płodność. Na małą skalę korzonkom i mikoryzom udaje się wydobyć go ze skał macierzystych, które są mniej lub bardziej bogate w zależności od ich charakteru. Naturalna łąka, choć co roku koszona, bez nawożenia, zawsze produkuje „trochę”... Pierwiastków mineralnych pozyskujemy ze skał macierzystych, azotu z powietrza (poprzez koniczynę, lupulinę i Co).
1 x
ilguimat
Uczę się econologic
Uczę się econologic
Wiadomości: 26
Rejestracja: 16/07/17, 18:29
x 6

Re: ss




przez ilguimat » 20/07/17, 16:44

Did67 napisał:
ilguimat napisała:
Wszystkie kości są spalane, przez co stają się kruche, i mielone na proszek, dzięki czemu żelazo staje się nawozem fosforowym.



Całkiem łatwe w przypadku „survivalistycznego” doświadczenia na Alasce. Trudniej na zaludnionym terenie: strasznie śmierdzi!



Z pewnością!
Tej zimy przeprowadziłem kilka testów w moim piecu, z niewielką ilością. Rzeczywiście kości wychodzą bardzo białe i kruche. Pozornie żadnego zapachu, ale na większą skalę...

Powiemy, że kompostownik jest dla mnie najmniej skomplikowanym, najszybszym i najbardziej ekologicznym rozwiązaniem do recyklingu moich odpadów mięsnych w porównaniu do klasycznego kosza na śmieci.

Jest jeszcze jeden „skomplikowany” odpad, który w tej chwili bardzo mnie interesuje, jeśli chodzi o doświadczenia związane z recyklingiem w rolnictwie: jest to ropa naftowa. W naszych odpadach domowych różne oleje i tłuszcze kuchenne stanowią mniej lub bardziej ważną część, w zależności od gospodarstwa domowego i nawyków żywieniowych danej osoby. Od starego oleju do smażenia po resztki winegretu.
W moim domu olej nie ląduje już w zlewie. Patelnie z tłuszczem kuchennym, salaterki na bazie winegretu: dodaję trochę wody i posypuję fusami z kawy (z moich zużytych kapsułek), to doskonały odtłuszczacz. W ciągu dwóch minut fusy wchłonęły mieszaninę oleju i wody: naczynia są super czyste, a fusy wrzucono do kompostownika (ale można je również rozrzucić w ogrodzie).
Dotyczy to małych ilości oleju. A co jeśli mamy większą ilość (puszka oleju jadalnego)? : z pewnością w każdym dobrym centrum recyklingu jest zarezerwowane miejsce. Ale czy można go używać w ogrodzie jako nawóz?
Fakt, że ostatnio z innych powodów zainteresowałem się mąką rycynową, ponownie rozpalił moją ciekawość tym tematem.
Zasadniczo ropa naftowa to tłuszcz, fantastyczny zbiornik energii, więc... powinniśmy być w stanie zwrócić tę energię ziemi.

Osobiście poza odpadami „klasycznymi” posiadam niewielki zapas pozostałości pofiltracyjnych. Tak, do niedawna olej z mojego ulubionego kebaba przerabiałem na paliwo do mojego samochodu, który nadal ma wtrysk pośredni. Odpady z tej filtracji bardziej przypominają margarynę niż olej: zwartą biało-żółtą masę. Zmieszany z trocinami tworzy coś w rodzaju kruchej kruszonki.
Poza tym, że w moim piecu nie pali się za bardzo, to jesienią wpadłem na pomysł, żeby zeszłej jesieni wynieść kosz do ogrodu: jedną część do kompostownika, drugą bezpośrednio na ziemię, pod sianem. Wynik na wiosnę: wszystko zniknęło! Całkowicie strawione/kompostowane przez glebę.

Wywnioskowałem, że olej zmieszany z suchym materiałem zawierającym węgiel może być ciekawym materiałem do odżywiania gleby. Ale nie mam pojęcia o zawartości azotu i innych minerałów.

Przykładem jest posiłek rycynowy. Ale przeprowadzono także eksperymenty z producentami oleju palmowego (OK, niezbyt ekologicznymi), którzy nawożą swoje plantacje resztkami pożniwnymi (włóknami i olejami).
Konrad Schreiber w swoich doświadczeniach polowych zaobserwował wartość dodaną azotu na poletkach rzepakowych, co jego zdaniem można wytłumaczyć degradacją niezebranych nasion, które opadły na ziemię.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Ogród warzywny leniwca w Haute-Saône




przez Did67 » 20/07/17, 18:43

Mówiąc prosto:

- olej to prawie tylko C, H i O; brak azotu; brak składników mineralnych; to prawie czysta energia

- placek to pozostałość nasion oleistych po ekstrakcji oleju; wiele nasion oleistych to w rzeczywistości rośliny białkowe, bogate w olej, ale także w białko (orzeszki ziemne, soja, fasola rycynowa itp.); więc po wydobyciu oleju pozostaje „ciasto” bogate w białka… Można go stosować jako dodatek dla zwierząt (soja, orzeszki ziemne, rzepak itp.) lub jako nawóz (rycynowy, ponieważ jest toksyczny).

Zatem te dwa produkty, poza tym, że są produkowane z roślin wysokobiałkowych, nie mają ze sobą nic wspólnego.

Dodatek oleju do gleby to wkład „czystej” energii. W metanizatorze oleje, a zwłaszcza emulsje, są „bombą”!

W glebie będzie to pożywienie dla pewnych bakterii, które będą w stanie rozłożyć ten olej... Potem nie wiem, czy wiadomo, jakie działanie mają te bakterie... W łyżce oleju znajduje się tysiące gatunków bakterii kawa żywej ziemi! W 99% przypadków nie wiemy, co tam robią!

Konrad Schreiber, nie krytykując, uważam, że niektóre jego hipotezy są „niebezpieczne”. Ma prawo „myśleć, że…”, „wyobrażać sobie, że…” Bardziej uczciwie byłoby powiedzieć, że jest to przypuszczenie, które jest tak dobre, jak to, w co się wierzy. Mówiąc dokładniej, azot w glebie może „przedostać się” do niego jedynie poprzez bakterie wiążące azot w atmosferze. Niektóre nazywane są „wolnymi”, ponieważ nie są kojarzone z roślinami (roślinami strączkowymi). Zwykle ich aktywność jest bardzo ograniczona: około dziesięciu do piętnastu kg azotu na ha. Można sobie wyobrazić, że lepiej odżywione olejkami (bo olej jest energetyczny) lepiej radzą sobie z tym utrwalaniem, które jest bardzo energochłonne. Ale jak się okaże, to nawet oleju nie trawią!!! Żywią się nimi symbiotyczne utrwalacze, które żyją z roślinami strączkowymi. To nie zagra...

Zachowałbym więc ostrożność.

Można by pomyśleć, że odrobina oleju zapewnia energię. Ale ani minerałów, które odżywiają naczynia. Ani celuloza, ani lignina, które są „klockami Lego” niezbędnymi do syntezy substancji humusowych…

Spróbowałbym, ale z zachowaniem ostrożności. Nie jest zabronione myśleć, że ryzykujemy faworyzowanie bakterii zdolnych do trawienia tego oleju, ale nie pełnimy pozytywnej roli, ze szkodą dla innych, które są pożyteczne... Uważaj więc, aby nie zrobić sobie dużego bałaganu w warzywie ogrodzie, jeśli pozwolę sobie na tę niezbyt odważną analogię: bałagan nie jest niczym innym jak zaburzeniem naszej flory bakteryjnej przez dietę, do której nie jest przyzwyczajona!
2 x
sicetaitsimple
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9841
Rejestracja: 31/10/16, 18:51
Lokalizacja: Dolna Normandia
x 2678

Re: Ogród warzywny leniwca w Haute-Saône




przez sicetaitsimple » 20/07/17, 19:16

Did67 napisał:
Zachowałbym więc ostrożność.

Można by pomyśleć, że odrobina oleju zapewnia energię. Ale ani minerałów, które odżywiają naczynia. Ani celuloza, ani lignina, które są „klockami Lego” niezbędnymi do syntezy substancji humusowych…



Tak, zazwyczaj się z tym zgadzam.

Chociaż wydaje mi się godne pochwały, aby nie zaśmiecać ścieków „czystym” olejem lub tłuszczem i w związku z tym postępować tak, jak Ilguimat z małymi ilościami (resztki po gotowaniu, winegret itp.), równie dobrze możemy je wyrzucić. frytownica w kompostowniku lub nawet bezpośrednio w ogrodzie, widzę w tym małe zainteresowanie "agronomiczne"....

Zwykle oleje odzyskane ze składowisk są odzyskiwane w taki czy inny sposób.
1 x
ilguimat
Uczę się econologic
Uczę się econologic
Wiadomości: 26
Rejestracja: 16/07/17, 18:29
x 6

Re: Ogród warzywny leniwca w Haute-Saône




przez ilguimat » 21/07/17, 09:17

to wszystko jest interesujące, dziękuję za informacje i przemyślenia

Więc nie ma azotu w oleju, szkoda. Efekt nawożenia, który zaobserwowano tu i ówdzie, jest zatem wywołany niewątpliwie przez sieci glebowe, azotobacter i co. Węgiel jest również podstawowym pierwiastkiem odżywczym, szczególnie w przypadku grzybów heterotroficznych.
Jeśli chodzi o mnie Didiera, Konrad Screiber nie potwierdził tej hipotezy, lecz po prostu zastrzegł tę hipotezę.
Myślę, że może istnieć populacja gleby (grzyby, bakterie), która może przyswoić sobie tę energię i dzięki temu „lepiej pracować” w przypisanej jej pożytecznej roli.
Ale rzeczywiście uważajcie, obraz gówna mówi wiele, destabilizacja flory bakteryjnej może okazać się katastrofalna. Langsam und vorsichtig.
I rzeczywiście najprościej, jak to mówisz, to udać się do swojego centrum recyklingu – w przypadku oleju myślę, że kanały recyklingu są gotowe (mniej jestem pewien w przypadku przedmiotów wielkogabarytowych lub ogólnych, które po prostu przyzwyczaja się do pseudo zdrowego sumienia). Powiemy, że pobudzona została moja ciekawość naukowa.

W międzyczasie kontynuuję eksperymenty na małą skalę. Zostało mi trochę oleju i smaru!
0 x
Avatar de l'utilisateur
chatelot16
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6960
Rejestracja: 11/11/07, 17:33
Lokalizacja: angouleme
x 264

Re: Ogród warzywny leniwca w Haute-Saône




przez chatelot16 » 21/07/17, 19:02

istnieją wszelkiego rodzaju bakterie, grzyby ulepszające wszystkie materiały, a na pewno także olej jadalny... ale dobrych bakterii i grzybów nie będzie, jeśli wyciek oleju będzie sporadyczny... olej może nawet zakłócić zwykły cykl biologiczny. .. porównanie z gównem jest bardzo dobre! zjadamy coś, czego nie jesteśmy w stanie strawić, nagle tracimy wszystko, co mamy w żołądku...nawet to, z czego byśmy skorzystali, gdyby wydarzyło się to normalnie

jak poddać recyklingowi zużyte oleje spożywcze? centra recyklingu nie dodają wartości do niczego, bo nic nie płacą! centra recyklingu wydają publiczne pieniądze na swoją działalność... im mniej ich używamy, tym mniej kosztuje to społeczność... kiedy centra recyklingu będą wystarczająco wydajne, aby zapewnić wartość dodaną, będą musiały to dać do zrozumienia, podając dodatnią cenę materiałów cenne, a tam sprowadzimy ich znacznie więcej

dla tych, którzy ogrzewają drewnem, wartość oleju jest oczywista: pali się... Wykonanie samego palnika na olej jest skomplikowane, a nawet bezużyteczne, ponieważ bardzo rzadko zdarza się mieć wystarczającą ilość oleju, aby go użyć samodzielnie. łatwiej jest nalać na drewno odrobinę oliwy za każdym razem, gdy ładujemy je do kominka opalanego drewnem

działa nie tylko w przypadku oleju jadalnego, działa również w przypadku oleju mineralnego... oleju odpadowego... działa również w przypadku tworzyw sztucznych, które spalają się czysto: sznurka ze słomy i plandeki na kiszonkę
0 x
phil53
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 1376
Rejestracja: 25/04/08, 10:26
x 202

Re: Ogród warzywny leniwca w Haute-Saône




przez phil53 » 21/07/17, 19:32

chatelot16 napisał:działa nie tylko w przypadku oleju jadalnego, działa również w przypadku oleju mineralnego... oleju odpadowego... działa również w przypadku tworzyw sztucznych, które spalają się czysto: sznurka ze słomy i plandeki na kiszonkę

Ok pali ale witaj zanieczyszczenie jeśli nie ma filtra.
0 x
Avatar de l'utilisateur
chatelot16
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6960
Rejestracja: 11/11/07, 17:33
Lokalizacja: angouleme
x 264

Re: Ogród warzywny leniwca w Haute-Saône




przez chatelot16 » 21/07/17, 19:47

jakie zanieczyszczenie? Olej mineralny, polipropylen (sznurek słomkowy), polietylen (plandeka kiszonkowa) to bezpieczne paliwa! mieszanie ich z drewnem nie zanieczyszcza środowiska... niepotrzebne uważanie ich za niebezpieczne w celu wydawania publicznych pieniędzy jest marnotrawstwem

polietylen i polipropylen to tanie tworzywa sztuczne... ich czyszczenie w celu recyklingu kosztuje więcej, niż jest to warte... najlepszym rozwiązaniem jest wykorzystanie ich jako paliwa
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Ogród warzywny leniwca w Haute-Saône




przez Did67 » 21/07/17, 21:14

chatelot16 napisał:jakie zanieczyszczenie? Olej mineralny, polipropylen (sznurek słomkowy), polietylen (plandeka kiszonkowa) to bezpieczne paliwa! mieszanie ich z drewnem nie zanieczyszcza środowiska... niepotrzebne uważanie ich za niebezpieczne w celu wydawania publicznych pieniędzy jest marnotrawstwem

polietylen i polipropylen to tanie tworzywa sztuczne... ich czyszczenie w celu recyklingu kosztuje więcej, niż jest to warte... najlepszym rozwiązaniem jest wykorzystanie ich jako paliwa


Tyle że przy paleniu „głupim” w kominku spalanie nie jest dobre; nie paruje wystarczająco lub nie dość szybko, no nie wiem... W sumie daje to dymiący ogień... Nawet jeśli teoretycznie to C i H i tyle!
0 x
Avatar de l'utilisateur
chatelot16
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6960
Rejestracja: 11/11/07, 17:33
Lokalizacja: angouleme
x 264

Re: Ogród warzywny leniwca w Haute-Saône




przez chatelot16 » 21/07/17, 21:35

zmieszanie niewielkiej ilości oleju lub polietylenu z drewnem nie powoduje głupiego spalania! pali się znacznie lepiej niż w spalarniach śmieci

najważniejsze jest to, aby proporcja drewna była wystarczająca... oczywiście wlewanie samego oleju do kotła na drewno skończyłoby się dużym, czarnym dymem

bardzo precyzyjny przyrząd pomiarowy: pif! słabo spalony polietylen pachnie parafiną jak świece... gdy rolnik głupio pali stertę plandeki na kiszonkę to daleko pachnie parafiną, a to głupie, bo energia jest bezużyteczna... kiedy polietylen w małych dawkach wsypujesz do drewna kominek nie wydziela zapachu parafiny, a cała energia spalania jest wykorzystywana
1 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "rolnictwo: problemy i zanieczyszczeń, nowych technik i rozwiązań"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 203