Cóż, nie pamiętasz dobrze i źle wysłałeś, ponieważ to on mnie atakował, a nie na odwrót, jego post był bardzo agresywny
GuyGadeboisLeRetour napisał:Brawo, zarzucasz MNIE, że zgniłem ten wątek, gdy po raz kolejny (jak na innych forums i tematy) Znów przyszedłeś z ustami w sercu, aby porozmawiać o czymś, czego absolutnie nie znasz, myląc „hydroponikę” z „akwaponiką”,
…zbyt silny facet, z wysokości swojej złej woli wiedział o czym mówię, tylko dlatego, że wspomniałem, że sałatki sprzedawane z korzeniami musiały się udać… taki jest problem z przypadkami psychiatrycznymi takimi jak Twój, w etap, na którym jesteś, by wyobrazić sobie, że jesteś w stanie czytać w myślach innych (co, jak widzieliśmy, próbujesz robić od lat...), nie wiedząc, co jest w tobie najsilniejsze, niegodziwość czy szaleństwo?)
Obamot napisał:gfgh64 napisała:Mówisz o hydroponice czy aquaponice?
ach ale
Nie wymyśliłem mojej odpowiedzi na podstawie twojego pytania, nie zbadałem wszystkich szczegółów.[…] Zauważam jednak, że popyt musi być, skoro coraz więcej sałat sprzedawanych jest na łodydze z korzeniem […] lepiej dołożyć diody
„światło dzienne” i IR studiował dla, rzeczywiście ...)