Hay vs ogród kuchenny na żywo
Re: Ogród warzywny w sianie vs. żywy baldachim
Jem tylko pomidorki koktajlowe, pozostałe żółkną, nawet nie są pomarańczowe
0 x
- Adrien (były nico239)
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 9845
- Rejestracja: 31/05/17, 15:43
- Lokalizacja: 04
- x 2150
Re: Ogród warzywny w sianie vs. żywy baldachim
A my nigdzie na razie po prostu rośnie... i mam zbiory... sadzonek testowych
Natomiast placuszki z kwiatów cukinii możemy zrobić z samcami...w oczekiwaniu na samice
Natomiast placuszki z kwiatów cukinii możemy zrobić z samcami...w oczekiwaniu na samice
0 x
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 13742
- Rejestracja: 17/03/14, 23:42
- Lokalizacja: Picardie
- x 1528
- Kontakt :
Re: Ogród warzywny w sianie vs. żywy baldachim
i Maskotka, oba haszysze z krajów wschodnich. Mam francuskie, które są już bardzo zaawansowane pod moją szklarnią, piece z pomidorem, który wkrótce będzie gotowy do zbioru https://jardinage.ooreka.fr/astuce/voir ... urnaise-f1Did67 napisał:Ja mam dwie na etapie „pomarańczowym” – Stupice. W szklarni. I jest nas dwoje. Spójny !!!
Zasmakować nam będzie także fasola karłowata już w uprawie szklarniowej, wysiewana pod koniec marca za radą Pawła72.
Cukinia również na ten weekend.
0 x
- Paul72
- Zamieściłem wiadomości 500!
- Wiadomości: 684
- Rejestracja: 12/02/20, 18:29
- Lokalizacja: Sarthe
- x 139
Re: Ogród warzywny w sianie vs. żywy baldachim
izentrop napisał:i Maskotka, oba haszysze z krajów wschodnich. Mam francuskie, które są już bardzo zaawansowane pod moją szklarnią, piece z pomidorem, który wkrótce będzie gotowy do zbioru https://jardinage.ooreka.fr/astuce/voir ... urnaise-f1Did67 napisał:Ja mam dwie na etapie „pomarańczowym” – Stupice. W szklarni. I jest nas dwoje. Spójny !!!
Zasmakować nam będzie także fasola karłowata już w uprawie szklarniowej, wysiewana pod koniec marca za radą Pawła72.
Cukinia również na ten weekend.
Mój ojczym zasiał swoją fasolkę szparagową na początku marca, zajada ją od miesiąca, musiał się odważyć, ale opłaciło się dzięki szczęściu gorącego źródła (w szklarni)
Moje były mniej produktywne w szklarni, ale na zewnątrz będą dobre w przyszłym tygodniu i w większych ilościach! Rzędy zasiane przez moją 6-letnią córkę na początku kwietnia (dziękuję za pomoc)
Cukinie również przybywają po powolnym początku, deszcz im pomógł. W nadchodzących dniach.
Papryczki i papryczki coraz większe, wygląda nieźle. Melony są spóźnione, ale nie za późno.
Krótko mówiąc, poza kilkoma porażkami, na razie jest całkiem nieźle, a lato zaczynamy z bardzo mokrym podłożem.
0 x
Jestem uczulony na idiotów: czasami nawet kaszlę.
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 13742
- Rejestracja: 17/03/14, 23:42
- Lokalizacja: Picardie
- x 1528
- Kontakt :
Re: Ogród warzywny w sianie vs. żywy baldachim
Muszę podlewać, opady były tutaj zbyt lekkie, wystarczające, aby zmoczyć powierzchnię i wyschnąć kilka godzin później. Próbowałem też strąków fasoli. Jedna na 10 wyrosła, reszta zgniła, musiało to być spowodowane tym, że kompost nie był wystarczająco dojrzały, a zwłaszcza dlatego, że temperatura była lepiej regulowana w przypadku roślin posadzonych na ziemi w szklarni.
Na zewnątrz kwitną, u nas też nie jest taki klimat, daleko nam tu do Loary
Na zewnątrz kwitną, u nas też nie jest taki klimat, daleko nam tu do Loary
0 x
- Paul72
- Zamieściłem wiadomości 500!
- Wiadomości: 684
- Rejestracja: 12/02/20, 18:29
- Lokalizacja: Sarthe
- x 139
Re: Ogród warzywny w sianie vs. żywy baldachim
Potrzebuję Twojej opinii: nadeszła plaga krzyżowców (mszyce jesionowe i pchły). Jak zwykle wszystko nadmuchane (kapusta, rzodkiewka, rzepa). Oprócz jesieni i zimy nie nadaje się ona do uprawy i bardzo frustruje mnie brak tego wszystkiego latem, zwłaszcza że uniemożliwia mi to również posiadanie pięknych kapusty zimą, ponieważ jest pomarszczona do przodu.
Jeśli więc ktoś boryka się z tym samym problemem, czy znalazłeś jakieś rozwiązanie?
Jeśli więc ktoś boryka się z tym samym problemem, czy znalazłeś jakieś rozwiązanie?
1 x
Jestem uczulony na idiotów: czasami nawet kaszlę.
Re: Ogród warzywny w sianie vs. żywy baldachim
Aktualnie też to mam...
Ale moje rośliny generalnie regenerują się w 80 lub 90%...
W przypadku mszyc, jeśli coś zrobię (ale minęło dużo czasu, odkąd cokolwiek robiłem), przepuszczam strumień wody „ze wszystkich stron”... „Masz to” dwa lub trzy razy i 95% przypadków problem jest rozwiązany. Muszę używać wody z sieci wodociągowej, żeby mieć wystarczające ciśnienie, żeby mogły tryskać...
W przypadku pchełek apriorycznie kolega (profesjonalista) z powodzeniem zastosował proszki skalne. Niektóre diatomity (Kieselguhr) miałyby ten sam efekt...
Ale moje rośliny generalnie regenerują się w 80 lub 90%...
W przypadku mszyc, jeśli coś zrobię (ale minęło dużo czasu, odkąd cokolwiek robiłem), przepuszczam strumień wody „ze wszystkich stron”... „Masz to” dwa lub trzy razy i 95% przypadków problem jest rozwiązany. Muszę używać wody z sieci wodociągowej, żeby mieć wystarczające ciśnienie, żeby mogły tryskać...
W przypadku pchełek apriorycznie kolega (profesjonalista) z powodzeniem zastosował proszki skalne. Niektóre diatomity (Kieselguhr) miałyby ten sam efekt...
0 x
- Paul72
- Zamieściłem wiadomości 500!
- Wiadomości: 684
- Rejestracja: 12/02/20, 18:29
- Lokalizacja: Sarthe
- x 139
Re: Ogród warzywny w sianie vs. żywy baldachim
Did67 napisał:Aktualnie też to mam...
Ale moje rośliny generalnie regenerują się w 80 lub 90%...
W przypadku mszyc, jeśli coś zrobię (ale minęło dużo czasu, odkąd cokolwiek robiłem), przepuszczam strumień wody „ze wszystkich stron”... „Masz to” dwa lub trzy razy i 95% przypadków problem jest rozwiązany. Muszę używać wody z sieci wodociągowej, żeby mieć wystarczające ciśnienie, żeby mogły tryskać...
W przypadku pchełek apriorycznie kolega (profesjonalista) z powodzeniem zastosował proszki skalne. Niektóre diatomity (Kieselguhr) miałyby ten sam efekt...
Dziękuję za tę pierwszą opinię.
Szczerze mówiąc, jeśli chodzi o mszyce jesionowe, nigdy nie widziałem ich tak wielu tak szybko. Może ma to coś wspólnego z ostatnimi deszczami, które przyniosły im korzyść? To oni w tej chwili wyrządzają mi najwięcej szkód. Młode sadzonki spryskałam naparem z mięty wodnej, zobaczymy, czy będzie choć częściowo skuteczny. Zachowuję okrzemkę dla pcheł, zobaczę, czy można ją łatwo znaleźć i nie jest zbyt droga. Mam dolomit, może do przetestowania?
0 x
Jestem uczulony na idiotów: czasami nawet kaszlę.
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 13742
- Rejestracja: 17/03/14, 23:42
- Lokalizacja: Picardie
- x 1528
- Kontakt :
Re: Ogród warzywny w sianie vs. żywy baldachim
Z mszycami też niewiele robię. Ja też nie robię kapusty. W tym roku próbowałam kalafiora... ledwo przesadzona, liście nabrzmiałe... nie przeżyła.
W tym czasie karczochy są atakowane przez czarne mszyce, ale nie przeszkadza to w wytwarzaniu pięknych jadalnych kwiatów. W tym roku nastąpił gwałtowny wzrost liczby biedronek azjatyckich, które zapadły w sen zimowy w szopie ogrodowej. Są tak głodni, że stawiają czoła mrówkom broniącym stada mszyc.
W innych latach doszedłem do końca (mszyce) wodą z mydłem (kilka kropel płynu do mycia naczyń), usuwa ona tłustą warstwę ochronną pokrywającą skórę mszycy, powodując jej szybkie obumieranie. W przeciwnym razie moc mojego 5-litrowego opryskiwacza wystarczy, aby zdjąć te małe bestie z podpórek dla roślin.
W tym czasie karczochy są atakowane przez czarne mszyce, ale nie przeszkadza to w wytwarzaniu pięknych jadalnych kwiatów. W tym roku nastąpił gwałtowny wzrost liczby biedronek azjatyckich, które zapadły w sen zimowy w szopie ogrodowej. Są tak głodni, że stawiają czoła mrówkom broniącym stada mszyc.
W innych latach doszedłem do końca (mszyce) wodą z mydłem (kilka kropel płynu do mycia naczyń), usuwa ona tłustą warstwę ochronną pokrywającą skórę mszycy, powodując jej szybkie obumieranie. W przeciwnym razie moc mojego 5-litrowego opryskiwacza wystarczy, aby zdjąć te małe bestie z podpórek dla roślin.
1 x
Re: Ogród warzywny w sianie vs. żywy baldachim
Paul72 napisał: Zachowuję okrzemkę dla pcheł, zobaczę, czy można ją łatwo znaleźć i nie jest zbyt droga. Mam dolomit, może do przetestowania?
A priori odgrywa rolę efekt ścierny. Dlatego potrzebny jest produkt sypki, tak drobny jak cement. Z wystarczająco mocnymi kryształami...
0 x
-
- Podobne tematy
- odpowiedzi
- widoki
- Ostatni post
-
- 0 odpowiedzi
- 6472 widoki
-
Ostatni post przez Bobinsana
Zobacz ostatni post
26/03/22, 18:47Temat opublikowany w forum : Rolnictwo: problemy i zanieczyszczenia, nowe technologie i rozwiązania
-
- 10 odpowiedzi
- 11934 widoki
-
Ostatni post przez Moindreffor
Zobacz ostatni post
17/02/22, 20:02Temat opublikowany w forum : Rolnictwo: problemy i zanieczyszczenia, nowe technologie i rozwiązania
-
- 2 odpowiedzi
- 5572 widoki
-
Ostatni post przez Ahmed
Zobacz ostatni post
08/10/21, 18:31Temat opublikowany w forum : Rolnictwo: problemy i zanieczyszczenia, nowe technologie i rozwiązania
-
- 7 odpowiedzi
- 5261 widoki
-
Ostatni post przez Yves3008
Zobacz ostatni post
06/11/22, 10:05Temat opublikowany w forum : Rolnictwo: problemy i zanieczyszczenia, nowe technologie i rozwiązania
-
- 5 odpowiedzi
- 5748 widoki
-
Ostatni post przez sicetaitsimple
Zobacz ostatni post
10/08/21, 15:23Temat opublikowany w forum : Rolnictwo: problemy i zanieczyszczenia, nowe technologie i rozwiązania
Powrót do "rolnictwo: problemy i zanieczyszczeń, nowych technik i rozwiązań"
Kto jest online?
Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 141