Zastraszanie ekonomiczne, książka antykryzysowa?

Książki, programy telewizyjne, filmy, czasopisma lub muzyki dzielić, doradca do odkrycia ... Porozmawiaj z aktualnościami naruszające w jakikolwiek sposób econology, środowisko, energia, społeczeństwo konsumpcji (nowe przepisy lub normy) ...
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79374
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11064

Zastraszanie ekonomiczne, książka antykryzysowa?




przez Christophe » 22/06/09, 11:08

Znaleziono na Libé: http://www.liberation.fr/livres/0101575 ... e-baratins

Czy kryzys przyczyniłby się do przeciwdziałania hipokryzji gospodarczej?

Kryzys, odkrywanie bzdur

Ćwiczenie jest trochę łatwe. Ale nadal jest tak samo radośnie. Łatwe, bo po światowym kryzysie finansowym, wywołanym we wrześniu upadkiem systemu subprime w USA, na światło dzienne wyszła pewna liczba „kanard ekonomicznych”. Radość, bo ekonomiści, a tym bardziej politycy przekazujący swoje teorie, są tym bardziej stanowczy w swoich twierdzeniach, że ich podstawy naukowe są kruche.

Pracuj więcej. Hervé Nathan, który przed dołączeniem do tygodnika „Marianne” w 2006 roku był dziennikarzem „Libération Politique”, nie mógł się oprzeć przyjemności zademonstrowania tego. Wraz ze swoim kolegą Nicolasem Prissettem zidentyfikował z „Journal du Dimanche” dwanaście twierdzeń uznanych za oczywiste i podjął się je jedno po drugim obalić.

Pierwszym z nich jest słynne powiedzenie „pracuj więcej, aby więcej zarobić”, które w ciągu kilku miesięcy kryzys gospodarczy sprawił, że stało się przestarzałe. Sztandarowe posunięcie ustawy Tepa z sierpnia 2007 r., polegające na obniżeniu składek socjalnych za nadgodziny, nie miało wpływu ani na siłę nabywczą mas pracujących, ani na koszty pracy. Gdy księgi zamówień się wyczerpują, nadgodziny stają się rzadkością. Kolejne poważne oszustwo gospodarcze: na początku 2005 r. Jean-Louis Borloo, ówczesny minister spraw społecznych, rozgłosił, że usługi osobiste utworzą 500 000 miejsc pracy. Nie precyzuje jednak, że nie są to prace na pełen etat. Jednak w tym sektorze wymiar zajęć przypadający na jednego pracownika jest znacznie bliższy 8 godzinom niż 35 godzinom tygodniowo. Trzy lata później liczba utworzonych miejsc pracy nie tylko wynosi nie 500 000, ale 235 000, ale przede wszystkim stanowią one jedynie 75 000 przeliczeń pełnych etatów, czyli mniej więcej tyle, ile we francuskiej gospodarce zanika co miesiąc od początku tego roku.

Biopaliwo. Ekonomiczne bzdury czasami rodzą surrealistyczne sceny. Podobnie jak ta demonstracja korzyści płynących z bioetanolu, którą podjął 9 października 2006 roku Thierry Breton. Ówczesny Minister Gospodarki i Finansów przed kamerami telewizyjnymi odgrywał rolę pracownika stacji benzynowej w zamówionej na tę okazję stacji Total w Porte d'Orléans w Paryżu. Napełnia bak swojego Renault Mégane nowym paliwem o nazwie E 85. Tydzień później Chained Duck ujawnił, że wspomniana pompa nie była podłączona do żadnego zbiornika. Jeśli chodzi o E 85, to już o nim nie słyszymy. Wyjaśnienie: badania zlecone w celu uzasadnienia wprowadzenia na rynek tego cudownego i ekologicznego paliwa wykazały, że do produkcji bioetanolu trzeba było zużyć więcej ropy, niż udało się zaoszczędzić. Jego interes gospodarczy, poza pozbyciem się ewentualnej nadprodukcji, jest zatem na razie bardzo względny. I to wcale nie ekologiczne.

Fundusz błotny. W innym gatunku Enquête sur le patronat jest także książką dziennikarską. Jej autorem jest Guillaume Delacroix, który od czterech lat śledzi wiadomości gospodarcze w dzienniku „Echos”. Na pierwszym planie powraca do różnych epizodów konfliktu, który toczył się pomiędzy Medefem i jego federacją metalurgiczną UIMM od września 2007 r. do końca 2008 r. Szczegółowy opis przywracania szkodliwego klimatu, który ciążył przez ponad „rok organizacje pracodawców. A to przypomina nam, że za wielkimi zasadami wolnej przedsiębiorczości, których wszyscy bronią, stał także fundusz typu slush w wysokości 600 milionów euro.

Dla zainteresowanych Medef, UIMM i innymi CGPME, Editions de la Découverte opublikowało właśnie Socjologię organizacji pracodawców, która oferuje bardzo pełny przegląd tego często słabo znanego środowiska. Napisany przez Michela Oberlé, profesora w Ecole Normale Supérieure, pozwala uniknąć popadnięcia w uproszczone stereotypy, gdy mówimy o pracodawcach.

Economic Bobards Hervé Nathan i Nicolas Prissette, Literatura Hachette, 203 strony, 15,90 euro. Badanie pracodawców Guillaume Delacroix, wydania Plon, 358 stron, 21,90 euro. Socjologia organizacji pracodawców, Michel Offerlé, la Découverte, coll. „Referencje”, 124 strony, 9,50 euro.
0 x
bain2jasmine
Uczę się econologic
Uczę się econologic
Wiadomości: 30
Rejestracja: 21/06/09, 22:44




przez bain2jasmine » 22/06/09, 13:22

Twoje pytanie zawiera odpowiedź, więc po co już otwierać otwarte drzwi? chyba że chcesz podkreślić pewną wrażliwość, której nie podkreślili specjaliści od światowego kryzysu, ale poza tym cała analiza tej hipokryzji została już dokonana w najnowszych książkach opublikowanych w latach 2008-2009 z dziedzin: finansów, socjologii, geopolityki itp. . szczególnie u Odile Jacoba można zauważyć, kto staje się jednocześnie dobrze myślącym kontrowersyjnym rzecznikiem wydawnictwa książkowego, eh eh eh, to mnie śmieszy z oportunistów obecnego światowego kryzysu...
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "Media & Aktualności: programy telewizyjne, raporty, książki, wiadomości ..."

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 119