Rzemieślnicy, kupcy, kocham Cię mnie też

Rozwój sytuacji forums i witryny. Humor i towarzyskość między członkami forum - Tout est cokolwiek - Prezentacja nowych zarejestrowanych członków Relaks, czas wolny, wypoczynek, sport, wakacje, pasje ... Co robisz ze swoim wolnym czasem? Forum wymiany na temat naszych pasji, zajęć, czasu wolnego ... kreatywnego lub rekreacyjnego! Opublikuj swoje reklamy. Ogłoszenia, cyber-akcje i petycje, ciekawe strony, kalendarze, wydarzenia, targi, wystawy, inicjatywy lokalne, działania stowarzyszeń… Nie prosimy o reklamę czysto komercyjną.
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79459
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11097




przez Christophe » 15/03/09, 19:40

Nie jestem agresywny, ale szczery.

Nie tylko ja się z Tobą nie zgadzam...i osobiście nie jestem rzemieślnikiem.

Proponujecie (z czystej skąpstwa???) odebranie 50% (w przybliżeniu) marży handlowej projektu rzemieślniczego. Jak chcesz, żeby poszło gładko i bez szokunia ludzi?

Ale powiedz nam, z czego żyjesz? Jeśli nie pracujesz w firmie zajmującej się handlem, wyjaśnij nam jak to działa?
0 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12309
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2970




przez Ahmed » 15/03/09, 21:11

@ Christophe:
Generalnie się z Tobą zgadzam, fakt zarabiania na odsprzedawanym sprzęcie nie jest szczególnie szokujący, zwłaszcza jeśli porady udzielane przez profesjonalistę są wysokiej jakości.

Ty piszesz: "Szybko mówi się o równowadze sił: to prawda, pod warunkiem, że klient wie, jak negocjować!! ”
To prawda, że ​​kto o nic nie prosi, płaci pełną cenę, ale chciałem powiedzieć, że aby negocjować na dobrych warunkach, trzeba mieć do tego odpowiednie warunki.
Albo zapewniając wystarczającą wielkość transakcji, albo kupując produkt, o którym wiemy, że jest trudny do sprzedania.

Idealnie byłoby, gdybyś znał także pole manewru kupca...
Żaden z tych warunków nie jest łatwy do spełnienia dla osoby nieznającej dobrze rynku.
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79459
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11097




przez Christophe » 15/03/09, 21:16

+1 Ahmed, ale:

a) obecnie (w 2012 r., po spustoszeniach Sarko, będzie to mniej pewne): we Francji konkurencja nadal istnieje i każdy, kto wykonał pracę, mówiąc „tak” na pierwszy cytat, jest… idiotą lub leniwcem (lub kk1, który zbyt łatwo zdobywa swoją pensję, co nie jest sprzeczne z lenistwem).

b) pole manewru jest oczywiste: musisz zaoferować więcej, niż się spodziewasz, a facet naprzeciwko mówi tak lub nie...

c) jeśli chodzi o rynek: istnieją forums sprawiedliwie : Mrgreen:

ps: spróbuj użyć cudzysłowu (przycisk cytowania). Poprawiłem Twoją wiadomość.
0 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12309
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2970




przez Ahmed » 15/03/09, 21:42

Źle się wyraziłem, nie mówiłem o rzemieślnikach, ale handlarzach produktami przemysłowymi.
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Avatar de l'utilisateur
Philippe Schutt
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 1611
Rejestracja: 25/12/05, 18:03
Lokalizacja: Alzacja
x 33




przez Philippe Schutt » 15/03/09, 21:43

Ahmed napisał:Prawdą jest, że kto o nic nie prosi, płaci pełną cenę,
Otóż ​​zdarzyło mi się też zaoferować paletę pelletu klientowi, który o nic nie prosił.
Ahmed napisał:Idealnie byłoby, gdybyś znał także pole manewru kupca...
I wysłać róże facetom, którzy koniecznie chcieli się targować. Kiedy przedstawiam wycenę, podaję odpowiednią cenę i kropkę. Kto nie chce zapłacić tej ceny, w pewnym sensie podważa moje dochody. WIĘC, według moich szacunków jego dochodów, reaguję mniej więcej dobrze. Poza tym zadajmy pytanie:
Jaki dochód uważasz za akceptowalny dla rzemieślnika?
0 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12309
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2970




przez Ahmed » 15/03/09, 22:34

To prawda, że ​​rzeczywistość jest tak złożona, że ​​nie sposób sprowadzić jej do kilku sytuacji...

Klienci też mogą przesadzić, jest tam wszystko. Jeśli chodzi o Twoją drugą uwagę, to często ci, którzy mają najwięcej środków, najbardziej niechętnie płacą uczciwą cenę. Czy powinniśmy widzieć w tym związek przyczynowo-skutkowy?
Najskromniejsi rzadko dyskutują: prawdopodobnie przyzwyczajeni do płacenia?
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79459
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11097




przez Christophe » 15/03/09, 22:52

O tak, nie powinieneś jako klient wchodzić w rolę „sprzedawcy dywanów”… nie powinieneś też brać sprzedawców za idiotów! Na budowie myślę, że rabat w wysokości 5 do 10% to już bardzo dobra negocjacja.

Przykładowo przy naszej ostatniej realizacji (3 skrzynki roletowe + montaż) stwierdziłem: jest trochę drożej niż budżet o którym myślałem, co proponujecie? Godzinę później dostałem nową wycenę z 7% rabatem (spodziewałem się mniej)

Ale tak, rzeczywiście mogą wystąpić nadużycia po obu stronach. Jednak pole manewru profesjonalistów jest z grubsza takie samo: chcąc za dużo negocjować, klient ryzykuje, że wyjdzie na idiotę, który nie ma nic!

Szacunek nie jest pojęciem jednokierunkowym!

ps: Philippe minimalne wynagrodzenie osoby prowadzącej działalność na własny rachunek powinno wynosić co najmniej minimalną stawkę godzinową (oczywiście potrącone opłaty)... Różnica w porównaniu z pracownikiem otrzymującym płacę minimalną polega na tym, że jego godziny pracy nie są ograniczone przez prawo: mówi się że może zarobić więcej, pracując więcej...czy to coś dla ciebie znaczy? : Mrgreen:
0 x
Avatar de l'utilisateur
Philippe Schutt
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 1611
Rejestracja: 25/12/05, 18:03
Lokalizacja: Alzacja
x 33




przez Philippe Schutt » 16/03/09, 09:46

: Lol: Nie myślałem o dochodzie minimalnym, ale raczej maksymalnym lub przynajmniej optymalnym.
mowa o płacy minimalnej, biorąc pod uwagę poprzednie posty... zaczyna nabierać tempa : Chichot:
0 x
Avatar de l'utilisateur
słoń
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6646
Rejestracja: 28/07/06, 21:25
Lokalizacja: Charleroi, centrum świata ....
x 7




przez słoń » 16/03/09, 09:53

Zgadzam się z Chatelot16, gdy pisze:

Obecna moda na wynagradzanie rzemieślników marżą za dostawy, a nie za realną pracę, jest bardzo zła: to najlepszy sposób na zmuszenie rzemieślników do marnowania nowego materiału, zamiast naprawiania tego, co powinno być.

gdyby rzemieślnicy nie mieli innego rabatu niż klienci, musieliby pobierać od pracy uczciwą cenę, aby zarobić na życie, a klient musiałby płacić tę godziwą cenę, nawet gdyby była wyższa, ale z drugiej strony częściowo materiał nie zwiększyłby się nieznacznie, a rzemieślnik nie miałby już powodu sprzedawać czegoś nowego, gdy możliwa jest naprawa: wynik byłby pozytywny pod względem ekologicznym: naprawialibyśmy więcej, aby zużywać mniej!


Oto problem:

Jeżeli (doświadczony) rzemieślnik chce otrzymywać wynagrodzenie na właściwej stawce, odpowiadającej stawce osób o mniej więcej tym samym poziomie umiejętności co on, to znaczy od 2 do 3000 euro netto miesięcznie (2000 euro netto, to jest wynagrodzenie nauczyciela z 25-letnim stażem pracy), powinien wystawić fakturę w wysokości co najmniej 32 euro/godz. bez VAT. CAŁĄ swoją pracę, w tym czas, który wykorzystuje na dojazdy i sporządzanie wycen, dojazdy i powrót z placów budowy, odebranie małych towary (śruby, silikon, krany itp.). Nikt nie zgodzi się zapłacić za ten zmarnowany czas!

Mówiąc 32 euro/godzinę, nadal jestem daleki od prawdy, ponieważ nie uwzględniam wynagrodzenia księgowego, sekretarki, magazyniera, kosztów pojazdu, amortyzacji narzędzi, reklamy, przedstawiciela, czynsz za budynek i energię. W firmie w której pracowałem w biurze pracowało 8 osób + przedstawiciel dla 12 osób u klientów. To jest bardzo drogie

Z trzeciej strony, gdy widzimy produktywność branży i czas potrzebny na naprawę + cenę części + koszty wysyłki, szybko rozumiemy, że często istnieje zainteresowanie „zaczynaniem od nowa od dziewiątej”.

Dlatego często łatwiej jest uzyskać uczciwą cenę za swoją pracę, aby nie docenić M/O, w szczególności dlatego, że nikt nam nie uwierzy, gdy ją wycenimy i wliczymy do ceny towaru. Kiedy ogłaszasz, że będziesz prosić o 300 euro za montaż podwozia, wyglądasz jak złodziej. Sprzedając podwozie za więcej, wydaje się, że sprzedajesz sprzęt wysokiej jakości i szybko go instalujesz, dobra robota.
0 x
Elephant Najwyższego Honorowy éconologue PCQ ..... jestem zbyt ostrożna, nie dość bogaty i zbyt leniwy, aby rzeczywiście zapisać CO2! http://www.caroloo.be
Avatar de l'utilisateur
słoń
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6646
Rejestracja: 28/07/06, 21:25
Lokalizacja: Charleroi, centrum świata ....
x 7




przez słoń » 16/03/09, 10:02

Christopher powiedział:

ps: Philippe minimalne wynagrodzenie osoby prowadzącej działalność na własny rachunek powinno wynosić co najmniej minimalną stawkę godzinową (oczywiście potrącone opłaty)... Różnica w porównaniu z pracownikiem otrzymującym płacę minimalną polega na tym, że jego godziny pracy nie są ograniczone przez prawo: mówi się że może zarobić więcej, pracując więcej...czy to coś dla ciebie znaczy?


1) ogólnie: samodzielne prace więcej, wielogodzinne koszty (wyceny, księgowość, szkolenia, gwarancje). Godziny te nie generują niczego bezpośrednio.

2) gdyby samozatrudniony pracował za płacę minimalną, nie miałby pola manewru w rozwijaniu swojej działalności. To już skandal, że zwolnienie z podatku rezerw inwestycyjnych jest tak ograniczone. Co więcej, jeśli niektórzy są specjalistami w próbowaniu... swojego dostawcy, inni uważają osoby o niskich dochodach za niezdolnych i nie do końca się mylą!

3) zbyt tania praca nazywana jest nieuczciwą konkurencją i fiskus nad tym czuwa: spróbuj zgłosić swojemu kontrolerowi konto z niewystarczającą marżą brutto, żeby się przekonać.... : Evil:
0 x
Elephant Najwyższego Honorowy éconologue PCQ ..... jestem zbyt ostrożna, nie dość bogaty i zbyt leniwy, aby rzeczywiście zapisać CO2! http://www.caroloo.be

Wróć do „Bistro: życie w witrynie, wypoczynek i relaks, humor i towarzyskość oraz ogłoszenia”

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 184