Obamot napisał:Zastanawiam się, co ciocia Ginette mogłaby o tym pomyśleć, idąc na zakupy do supermarketu z napiętym budżetem emerytalnym?! To co mówisz jest teoretycznie (jednocześnie bycie manichejczykiem w sprawach zdrowotnych jest być może uniwersalnym rozwiązaniem [SIC, czyli Twoje słowa] ale czy każdy byłby w dobrym zdrowiu dzięki tego rodzaju praktyce/dyskursowi? Czy powinniśmy surowo represjonować tych, którzy nadal bawią się w jo-jo?) w praktyce jest to być może zupełnie inny czajnik.
Problem: Nie zajmuję stanowiska (wystarczająco już to zrobiłem w wątkach ) Mówię tylko, że trzeba uważać z pewnymi słowami... W końcu jest to opinia wśród wielu innych na temat artykułu tytułowego sekcji! W ten sposób pozostawiamy dyskusję otwartą...Ahmed napisał:Lekarze są oddanymi menedżerami
Ministerstwo Zdrowia, jaki ładny tytuł! Gdyby Ministerstwo Gospodarki zmieniło nazwę na Ministerstwo Obfitości, wielu ludzi by się roześmiało (żółto!)...
ci, którzy grają w jojo, są już automatycznie karani,
powinien zostać skazany na śmierć i w krótkim terminie!
Czy teraz widzisz problem?
zdrowie jest łatwe do zrozumienia,
ale masz też sport, wymianę roślin i wszystko
Krótko mówiąc, konieczne jest uczynienie pedagogiki