Dobry rok 2010

Rozwój sytuacji forums i witryny. Humor i towarzyskość między członkami forum - Tout est cokolwiek - Prezentacja nowych zarejestrowanych członków Relaks, czas wolny, wypoczynek, sport, wakacje, pasje ... Co robisz ze swoim wolnym czasem? Forum wymiany na temat naszych pasji, zajęć, czasu wolnego ... kreatywnego lub rekreacyjnego! Opublikuj swoje reklamy. Ogłoszenia, cyber-akcje i petycje, ciekawe strony, kalendarze, wydarzenia, targi, wystawy, inicjatywy lokalne, działania stowarzyszeń… Nie prosimy o reklamę czysto komercyjną.
recyclinage
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 1596
Rejestracja: 06/08/07, 19:21
Lokalizacja: artysta ziemi




przez recyclinage » 08/01/10, 21:19

proszę o powołanie świadków
telewizja zobowiązuje
0 x
recyclinage
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 1596
Rejestracja: 06/08/07, 19:21
Lokalizacja: artysta ziemi




przez recyclinage » 08/01/10, 21:21

obudź w sobie demona słoń ale nie możesz już na mnie liczyć
0 x
recyclinage
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 1596
Rejestracja: 06/08/07, 19:21
Lokalizacja: artysta ziemi




przez recyclinage » 08/01/10, 21:36

recyclinage napisał:słoń moja żona nie chce już prać twoich stringów
Musisz przyznać się do tego swojej żonie...

w przeciwnym razie moje wrażenie wywoła skandal,...


oczywiście proszkiem biodegradowalnym
0 x
recyclinage
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 1596
Rejestracja: 06/08/07, 19:21
Lokalizacja: artysta ziemi




przez recyclinage » 08/01/10, 21:43

: Chichot: Nie mam żony, ale proszę, rób to samo, co ja 8)
0 x
recyclinage
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 1596
Rejestracja: 06/08/07, 19:21
Lokalizacja: artysta ziemi




przez recyclinage » 08/01/10, 21:47

8) <- mężczyźni w kolorze niebieskim

to tylko człowiek w niebieskim...
0 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79398
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11078




przez Christophe » 11/01/10, 11:37

Moje życzenia na 2010 rok

Orzeł czy reszka,
ou
Głowy i ogony,
Lub ?...


Nie jest łatwo składać życzenia bliskim nam osobom, wiedząc, że nad ich głowami wisi na włosku miecz Damoklesa. To trochę jak życzyć udanej podróży przyjacielowi, który wchodzi na pokład statku, o którym wiesz, że nabiera wody. Ponieważ osobiście nie jestem zbyt optymistyczny, jeśli chodzi o naszą najbliższą przyszłość. Mam nadzieję, że się mylę, ale mam wrażenie, że lubimy zachowywać się tak, jakby nic się nie stało, w nadziei, że nie patrząc w twarz niebezpieczeństwu to minie. Jeśli jest jedna rzecz, której nauczyli się ludzie, to chowania głowy w piasek. Czy naprawdę możemy wierzyć, że burza minęła i że wszystko „wróci do tego, co było wcześniej” z warstwą
"zielony wzrost"? Czy możemy bez rumieńca mówić o ożywieniu gospodarczym, skoro wiemy, że dzięki środkom publicznym odbiła się jedynie gospodarka spekulacyjna, podczas gdy rośnie bezrobocie, bankructwa osób prywatnych i przedsiębiorstw oraz opóźnienia w płatnościach? Czy możemy być optymistami w obliczu globalnej elity, której główne działanie polega na ukrywaniu przed społeczeństwem swojej jedynej troski o ratowanie systemu i dominujących interesów, które zasila strumieniami proszku perliminpiny? Ale co ja o tym wiem? Czy jestem mądrzejszy od innych? W 2009 roku moją uwagę szczególnie przykuła jedna rzecz.

Jak bardzo jesteśmy więźniami dualizmu. Co ja mówię
To nie jest dowcip, prawda? Dualizm jest nieunikniony, ponieważ jest częścią naszej natury. Nie ma światła bez ciemności, nie ma góry bez dołu, nie ma prawdy bez kłamstw… Ale jaka jest prawa strona medalu? Ten, który może przynieść nam szczęście... Orła czy reszka? Bez wątpienia strona dobra; tak, ale znowu dobrze, czy jest to po stronie głowy, czy po stronie ogona?

To właśnie ta historia o grypie H1N1 uświadomiła mi, jak trudno jest wyrobić sobie opinię. Czy to nie paradoksalne? Do niedawna człowiek musiał mieć ogromne trudności z dokonywaniem świadomych wyborów, ponieważ bardzo brakowało mu informacji. Jednak dzisiaj już tak nie jest. Wejdź do Internetu, zadaj pytanie i powiedziano ci 175000 XNUMX stron
odpowiedzi. Kanały radiowe i telewizyjne przekazują wiadomości w czasie rzeczywistym 24 godziny na dobę.Informacje rozchodzą się z prędkością światła... Tak, ale jakie? Ten, który broni głów, czy ten, który broni ogonów? Bo wydaje się, że jest mocno zorientowany, żeby nie powiedzieć zmanipulowany w niektórych przypadkach. Media głównego nurtu (niezależne? Hum, hum – „przepraszam, duszę się”) wylewały wersję władz, wykorzystując kontrowersje tylko po to, aby lepiej ukazać sedno poprawności polityczno-handlowej, podczas gdy w Internecie kontrowersje rozwinęły się. posunął się nawet do potępienia strategii wytępienia połowy populacji Ziemi.

Więc któremu świętemu się poświęcić? Bo oczywiście każdy obóz ma swoich specjalistów, swoje źródła historyczne i naukowe, swoje niepodważalne dowody. A potem, w innym obszarze globalnego ocieplenia, wybuchła bomba.

Hakerzy przeniknęli do komputerów Climate Research Unit (CRU - To laboratorium naukowe, które zaopatruje IPCC w analizę danych - IPCC to międzynarodowa grupa zrzeszająca pod egidą ONZ 2500 naukowców z całego świata zajmujących się klimatem problem). Hakerzy ci odzyskali i udostępnili światu w Internecie tysiące
pliki i e-maile zawierające prywatną wymianę zdań grupy naukowców. Dlaczego oni to zrobili? Ponieważ CRU systematycznie odmawia przekazywania innym zespołom naukowym danych, na których opiera swoje analizy i raporty. Jednak w tych e-mailach naukowcy z CRU ujawniają liczne sprzeczności dotyczące ostatnich danych, które podważałyby teorię globalnego ocieplenia spowodowanego działalnością człowieka. Dyrektor ds
CRU, prof. Phil Jones, potwierdza, że ​​pliki rzeczywiście pochodzą z CRU, ale minimalizuje informacje, które „wyrwane z kontekstu nie miałyby tak naprawdę znaczenia tego, co jest napisane. Wiele innych
O BRAMIACH KLIMATYCZNYCH zaczynają mówić wybitni naukowcy. Dowiadujemy się wówczas, że profesor Phil Jones zostanie zawieszony w czynnościach, aby nie utrudniać przebiegu śledztwa. Wreszcie wydaje się, że wszystkie pliki, na podstawie których CRU obliczyło krzywe globalnego ocieplenia dla IPCC, zostały zniszczone. Jaką wiarygodność możemy nadać raportom, których
dane podstawowe już nie istnieją? Mało profesjonalne podejście naukowe... I o ile „Climate Gate” dymi komputery internautów, o tyle cisza mediów i
dziennikarze są niezwykłe; obejmują CRU... „nic poważnego”...

W tych dwóch przypadkach różnica między tym, co jest przekazywane w mediach (radio, telewizja, prasa), a tym, co krąży w internecie, jest uderzająca. Komu wierzyć: orzeł czy reszka? Ta rozgrzewająca historia
Czy zmiana klimatu może być niczym innym jak fantastyczną manipulacją, aby zmusić ludzi do zaakceptowania ograniczeń, podatków, kontroli, ograniczeń wolności, wyłącznie w celu wzmocnienia dominacji i fortuny tych, którzy już ją mają? Czy to tylko wiadomość rozdmuchana przez kilku miłośników skandali, czy przez jakiegoś fundamentalistę o ludzkiej nieodpowiedzialności w
zjawisko zmian klimatycznych? Zatem grypa czy nie grypa? Zagrożenie czy bezpieczeństwo szczepionki? Globalne ocieplenie czy nie? Odpowiedzialność ludzka czy nie? Jedno wydaje mi się jasne. Informacje, skądkolwiek pochodzą, nie są obiektywne. Wie, jak przybrać taką formę, żeby lepiej przekonać, ale to tylko iluzja. Czego chcesz, taka jest cena chwały: jej moc, wszechobecność, bezpośredniość i skuteczność technik komunikacyjnych sprawiły, że stała się ona strategiczną bronią w służbie podstawowych przyczyn
komercyjnym lub ideologicznym. Czy powinniśmy się obrazić? Bo jeśli chcę być szczery, to mogę jedynie zauważyć, że kiedy to otrzymuję, przyjmuję życzliwy stosunek do
ku temu, który wzmacnia moje opinie, podczas gdy ja staję twarzą w twarz z tym, co je łaskocze. Jak w takich warunkach mogę oczekiwać, że firma udzieli mi informacji
czysty, podczas gdy ten, który sam noszę, jest zabarwiony? Czy chcę wyrządzić krzywdę? O nie, chcę jak największego dobra dla wszystkich; ale żeby to osiągnąć opieram się na swoich przekonaniach,
moje przekonania, moja wiedza, moje doświadczenia... Dodajcie do tego dawkę konieczności, aby mieć obowiązek zarabiania na życie (a co za tym idzie, pewne interesy do obrony) i oto obwody moich
myśl, która naturalnie zakłóca się w pewnych miejscach, podczas gdy w innych się wzmacnia. Tak jak wszyscy... A świat oferuje mi karykaturę tego, co dzieje się we mnie.
Czy zatem jesteśmy skazani na wybór między orłem a reszką i walkę o zwycięstwo strony, którą przyjęliśmy? Wyobraź sobie przez chwilę, że jest to możliwe. Wezmę moje
kawałek, pilnik i pocieram energicznie, aż druga strona już nie istnieje... Już prawie jestem... patrz, więcej niż grubość bibułki papierosowej. Jeszcze jedno puknięcie lub dwa i...
Ups! Nic. Druga strona zniknęła, ale moja też. Absurdalne? Tak, ale to gra, w którą gramy cały czas. Dwoistość, która w nas funkcjonuje, prowadzi nas do przekonania, że
Szczęście, do którego wszyscy tak bardzo dążymy, jest możliwe tylko wtedy, gdy dobra strona (oczywiście nasza) zatriumfuje nad złem. Ale co w ogóle nazywamy szczęściem? Czy nie byłby to stan, który czułbym, gdybym w końcu nie był już rozdarty między głową a ogonem? Gdyby głowy i reszki zostały pomieszane? Co by było, gdyby dwoistość istniała tylko po to, aby przywrócić nas do jedności, gdzie głowy i reszki stają się jednym? W tym miejscu być może rozśmieszę niejednego z Was: Moje przekonanie (ale to tylko moje przekonanie… tak zabarwione…) mówi mi, że jedność jest naszą głęboką naturą. Tego, któremu nadajemy imię szczęście, a dokładniej miłość. NIE! Nie miłość warunkowa (kocham Cię, bo spełniasz kryteria tego, co kochane na stronie mojej monety). Mówię o Miłości bezwarunkowej, tej, która sprawia, że ​​jestem w stanie zaakceptować różnicę.

Cały ten nonsens! Jak można kochać morderstwo, kradzież, przemoc, nienawiść... Nie, nie mówię o kochaniu czynu, ale istoty, która go popełnia. Ten, który, tak oderwany od swojej głębokiej natury przez objazdy życia, wyraża wszystko oprócz miłości.
Dobry! Może to ja jestem załamana. Ale uderza mnie jedna rzecz. Ludzkość od zarania dziejów badała walkę dobra ze złem w imię przede wszystkim Boga, dobra, wolności,
sprawiedliwości, no dalej!... Bądźmy „modni”, powiedzmy, w imię „wartości republikańskich”. I wciąż walczymy, wskazując każdej ze stron „osi zła”. Nasza planeta Ziemia dzięki
pociągnięcia pilników po obu stronach stają się grube jak bibułka papierosowa. Powiedz mi, czy mądrze jest kontynuować? Malraux powiedział, że „wiek XXI będzie duchowy albo nie będzie”. Wierzę mu; ale strzeż się; duchowe nie znaczy religijne. Koniec z walką między orłami i reszkami, lecz poszukiwanie punktu, w którym reszki i reszki zostaną pojednane, będą mogły się pobrać i połączyć. Dla mnie jest to droga, którą chcę eksplorować. Nie ma żadnego ryzyka, ponieważ „tradycyjna” trasa i tak jest więcej niż zablokowana. Kiedy jednak widzę, jak reaguję na informacje przekazywane z drugiej strony pokoju, mówię sobie, że muszę wykonać pracę, zanim dojdę do punktu niedualności. Szkoda, zajmie to trochę czasu, ale myślę, że warto. Zatem bez względu na to, po której stronie medalu czujesz się dobrze, mam nadzieję, że ten rok da ci możliwość zakopania topora i pomoże ci rozwinąć w sobie inteligencję serca, która będzie wiedziała, jak powiedzieć ci, że prawda jest ani na głowach, ani na ogonach... i kto wie... czy poczujesz, że w twoje serce wkrada się nieznany spokój, nowe współczucie, gdzie jeżyny, które wciąż graniczą z twoją ścieżką i drapią cię, zamienią się w kępy kwiatów.

Philippe Derudder


wersja .pdf
0 x
Avatar de l'utilisateur
Capt_Maloche
moderator
moderator
Wiadomości: 4559
Rejestracja: 29/07/06, 11:14
Lokalizacja: Ile de France
x 42




przez Capt_Maloche » 11/01/10, 14:02

Przy okazji chciałbym skorzystać z okazji i złożyć najserdeczniejsze życzenia zdrowia i jasnowidzenia... całej ludzkości.


„Philippe Derudder”, Oto mężczyzna, którego chciałbym poznać http://www.fondationdiagonale.org/spip.php?article44

Fragmenty
...Czy naprawdę możemy wierzyć, że burza minęła i że wszystko „wróci do poprzedniego stanu” z warstwą „zielonego wzrostu”?
...

Czy bez rumieńców możemy mówić o ożywieniu, gdy wiemy, że dzięki środkom publicznym odbiła się jedynie gospodarka spekulacyjna, podczas gdy bezrobocie, bankructwa osób prywatnych i firm, zaległości płatnicze rosną?

...
Czy w obliczu globalnej elity możemy być optymistami?
którego główne działanie polega na maskowaniu ludzi strumieniami proszku perlimpinpinowego
wyłączną troską o uratowanie systemu i dominujących interesów, które on wspiera?

...
Wreszcie wydaje się, że wszystkie pliki, z których CRU obliczyło krzywe globalnego ocieplenia dla IPCC, zostały zniszczone. Jaką wiarygodność można nadać raportom, których podstawowe dane już nie istnieją? Mało profesjonalne podejście naukowe...
I choć „Climate Gate” dymi w komputerach internautów, to milczenie mediów i dziennikarzy jest niezwykłe; obejmują CRU... „nic poważnego”...

...
Jedno wydaje mi się jasne. Informacje, skądkolwiek pochodzą, nie są obiektywne. Wie, jak przybrać taką formę, żeby lepiej przekonać, ale to tylko iluzja.

...
Malraux powiedział, że „XXI wiek będzie duchowy albo go nie będzie”. Wierzę mu; ale strzeż się; duchowy nie znaczy religijny.


Lubię tego gościa, jasno porządkuje wiele tematów, które mnie nurtują, Ciebie zapewne też

do umieszczenia w PBS
0 x
"Konsumpcja jest podobna do pocieszenia wyszukiwania, sposób, aby wypełnić pustkę egzystencjalną rośnie. Z kluczem, dużo frustracji i trochę winy, rosnącej świadomości ekologicznej." (Gérard Mermet)
OUCH, OUILLE, OUCH, Aahh! ^ _ ^
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79398
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11078




przez Christophe » 11/01/10, 14:58

Capt_Maloche napisał:„Philippe Derudder”, Oto mężczyzna, którego chciałbym poznać http://www.fondationdiagonale.org/spip.php?article44


No cóż, da się to zrobić, poznałem go w 2002 roku na spotkaniu, sporo rozmawialiśmy i osobiście wymieniam z nim kilka e-maili raz lub dwa razy w roku.

Myślę, że od czasu do czasu musi wygłaszać wykłady na temat Paryża... więc miej na to oko!
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Wróć do „Bistro: życie w witrynie, wypoczynek i relaks, humor i towarzyskość oraz ogłoszenia”

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 124