Silnik słoneczny: koło Minto?
-
- moderator
- Wiadomości: 79398
- Rejestracja: 10/02/03, 14:06
- Lokalizacja: planeta Serre
- x 11078
Cieszę się, że cię swędzi Już dawno nie chciałem dowiedzieć się więcej o tym silniku słonecznym o osiągach, zdaniem wynalazcy, dość rewolucyjnych...
Nie sądzę, aby w twoim przypadku koniecznie były potrzebne zawory, ponieważ kondensacja gazów stworzy próżnię, w ten sposób naturalnie zasysając gaz.
Główną trudnością byłoby, jak sądzę, chłodzenie i podgrzewanie płynu, a tym samym koła, przy jak najmniejszej bezwładności. To powinno tłumaczyć duże rozmiary kół, ponieważ ich prędkość obrotowa musi być niska...
Mylę?
Nie sądzę, aby w twoim przypadku koniecznie były potrzebne zawory, ponieważ kondensacja gazów stworzy próżnię, w ten sposób naturalnie zasysając gaz.
Główną trudnością byłoby, jak sądzę, chłodzenie i podgrzewanie płynu, a tym samym koła, przy jak najmniejszej bezwładności. To powinno tłumaczyć duże rozmiary kół, ponieważ ich prędkość obrotowa musi być niska...
Mylę?
0 x
- rescwood
- Rozumiem econologic
- Wiadomości: 85
- Rejestracja: 05/09/05, 14:30
- Lokalizacja: Luxie (South of Belgium)
Bez zaworów stworzę ruch płynu w kole, ale nie będzie się obracał lub będzie bardzo mały (tarcie płynu o ścianki).
W moim rozumowaniu:
Po stronie gorącej odparowanie płynu powoduje wzrost ciśnienia w komorze odsłoniętej, ciśnienie wzrasta, ciecz jest wypychana od dołu w kierunku strony zimnej powodując przesunięcie środka ciężkości układu, a co za tym idzie obrót system.
Po stronie zimnej, w komorze odsłoniętej, gaz skrapla się, powstaje podciśnienie, ciecz jest zasysana w kierunku strony zimnej, uczestnicząc w przesunięciu środka ciężkości, a tym samym w ruchu obrotowym.
Mój schemat prawdopodobnie nie był jasny
W moim rozumowaniu:
Po stronie gorącej odparowanie płynu powoduje wzrost ciśnienia w komorze odsłoniętej, ciśnienie wzrasta, ciecz jest wypychana od dołu w kierunku strony zimnej powodując przesunięcie środka ciężkości układu, a co za tym idzie obrót system.
Po stronie zimnej, w komorze odsłoniętej, gaz skrapla się, powstaje podciśnienie, ciecz jest zasysana w kierunku strony zimnej, uczestnicząc w przesunięciu środka ciężkości, a tym samym w ruchu obrotowym.
Mój schemat prawdopodobnie nie był jasny
0 x
- rescwood
- Rozumiem econologic
- Wiadomości: 85
- Rejestracja: 05/09/05, 14:30
- Lokalizacja: Luxie (South of Belgium)
Na pierwszy rzut oka, w porównaniu z tym, co mogłem zobaczyć w sieci (przygotowuję małą kompilację adresów), prędkość obrotowa „klasycznego” koła Minto byłaby raczej powiązana z liczbą pięter i ilością płynu do przeniesiony na etap. Im więcej etapów, tym mniejsza średnica i mniejsza objętość do przeniesienia, tym szybszy byłby obrót… i tym bardziej zmniejsza się moment obrotowy…
Tutaj, jeśli moje rozumowanie jest poprawne, liczba pięter jest praktycznie nieograniczona. Jeśli chodzi o użyteczny moment obrotowy, prototyp prawdopodobnie pozwoli na znalezienie dobrego kompromisu między uzyskiwaną prędkością obrotową a ilością cieczy do przeniesienia.
Moim zdaniem kolejnym ważnym punktem będzie powierzchnia wymiany i jej przewodność cieplna. Decydująca dla prędkości obrotowej będzie również zdolność wymiany ciepła układu.
Tutaj, jeśli moje rozumowanie jest poprawne, liczba pięter jest praktycznie nieograniczona. Jeśli chodzi o użyteczny moment obrotowy, prototyp prawdopodobnie pozwoli na znalezienie dobrego kompromisu między uzyskiwaną prędkością obrotową a ilością cieczy do przeniesienia.
Moim zdaniem kolejnym ważnym punktem będzie powierzchnia wymiany i jej przewodność cieplna. Decydująca dla prędkości obrotowej będzie również zdolność wymiany ciepła układu.
0 x
Witam,
Znalezione w moich lekturach:
CHLOREK METYLENU JAKO ŚRODEK PRZENOSZĄCY CIEPŁO DLA KOŁA MINTO Oto opracowanie dotyczące chlorku metylenu do napędzania koła MINTO. CH2CL2 masa cząsteczkowa 84.94. Pary nie są palne i po zmieszaniu z powietrzem nie wybuchają. Temperatura wrzenia na poziomie morza wynosi 39.75 C. (103.55 F.), skrapla się 5 stopni F poniżej temperatury wrzenia. Rozpuszczalny w około 50 częściach wody. Wymieniony jako środek znieczulający do inhalacji. Słodko pachnący. Porównaj z Freonem 12 (dichlorodiflurometanem) Masa cząsteczkowa 120. Temperatura wrzenia -29.8 C (-21.64 F.). Temperatura krytyczna 115.5°C (239.9°F). Porównaj oba z Wodą. Molekularny H20 wt 18.016. W porównaniu z wodą chlorek metylenu (MCL) jest dwa razy cięższy. Freon 12 jest jeszcze cięższy, ale stwarza problem gwałtownego wzrostu ciśnienia przy łagodnym wzroście temperatury. Pojemnik stojący na słońcu może z łatwością osiągnąć 200 - 300 psi. W porównaniu z tym stosunek temperatury do ciśnienia w chlorku metylenu jest łagodny. Głównym powodem wyboru MCL jest wąska różnica płyn/wrzenie. Wadą jest to, że wszelka wilgoć pozostawiona wewnątrz zbiorników i rur spowoduje ich utlenienie z chloru uwalnianego z powodu kwasu solnego wytwarzanego z wilgoci reagującej z MCL. Stal nierdzewna nie zapewnia żadnej ochrony. Na szczęście istnieje kilka opcji, aby tego uniknąć. Niezależnie od wybranego płynu, zbiorniki i przewody muszą być wystarczająco mocne, aby uniknąć zapadnięcia się pod ciśnieniem 15 psi (ciśnienie atmosferyczne).
Źródło: http://keelynet.com/minto/minto2.htm
u dołu strony
Obelix
Znalezione w moich lekturach:
CHLOREK METYLENU JAKO ŚRODEK PRZENOSZĄCY CIEPŁO DLA KOŁA MINTO Oto opracowanie dotyczące chlorku metylenu do napędzania koła MINTO. CH2CL2 masa cząsteczkowa 84.94. Pary nie są palne i po zmieszaniu z powietrzem nie wybuchają. Temperatura wrzenia na poziomie morza wynosi 39.75 C. (103.55 F.), skrapla się 5 stopni F poniżej temperatury wrzenia. Rozpuszczalny w około 50 częściach wody. Wymieniony jako środek znieczulający do inhalacji. Słodko pachnący. Porównaj z Freonem 12 (dichlorodiflurometanem) Masa cząsteczkowa 120. Temperatura wrzenia -29.8 C (-21.64 F.). Temperatura krytyczna 115.5°C (239.9°F). Porównaj oba z Wodą. Molekularny H20 wt 18.016. W porównaniu z wodą chlorek metylenu (MCL) jest dwa razy cięższy. Freon 12 jest jeszcze cięższy, ale stwarza problem gwałtownego wzrostu ciśnienia przy łagodnym wzroście temperatury. Pojemnik stojący na słońcu może z łatwością osiągnąć 200 - 300 psi. W porównaniu z tym stosunek temperatury do ciśnienia w chlorku metylenu jest łagodny. Głównym powodem wyboru MCL jest wąska różnica płyn/wrzenie. Wadą jest to, że wszelka wilgoć pozostawiona wewnątrz zbiorników i rur spowoduje ich utlenienie z chloru uwalnianego z powodu kwasu solnego wytwarzanego z wilgoci reagującej z MCL. Stal nierdzewna nie zapewnia żadnej ochrony. Na szczęście istnieje kilka opcji, aby tego uniknąć. Niezależnie od wybranego płynu, zbiorniki i przewody muszą być wystarczająco mocne, aby uniknąć zapadnięcia się pod ciśnieniem 15 psi (ciśnienie atmosferyczne).
Źródło: http://keelynet.com/minto/minto2.htm
u dołu strony
Obelix
0 x
In medio stat virtus !!
- rescwood
- Rozumiem econologic
- Wiadomości: 85
- Rejestracja: 05/09/05, 14:30
- Lokalizacja: Luxie (South of Belgium)
„Chlorek metylenu”, czyli dichlorometan, jest chlorowcowanym rozpuszczalnikiem, obecnie zabronionym do produkcji i stosowania (jeśli jeszcze nie jest, to nie potrwa długo). Podobnie jak CFC jest jednym z produktów atakujących warstwę ozonową... Freon 12 (dichlorodifluorometan) jest pod tym względem jeszcze gorszy. Gęstość DCM jest daleko od dwukrotności gęstości wody: 1.3255 w fazie ciekłej.
Butan czy propan są znacznie mniej niebezpieczne dla środowiska. W zamkniętej obudowie ryzyko zapłonu lub wybuchu jest ograniczone: temperatura samozapłonu 495°C dla propanu i 480°C dla butanu, górna granica palności 9.3 i 9.8%. Jedyną naprawdę ryzykowną operacją podczas użytkowania jest napełnianie zbiorników. Dodatkowo ich temperatura wrzenia wydaje mi się bardziej zgodna z użytkowaniem w niskich temperaturach: -42°C dla propanu, -0.5°C dla butanu.
Moim zdaniem różnica temperatur parowania/kondensacji będzie głównie związana z ciepłem parowania: propan 356 KJ/kg, butan 362 KJ/kg, DCM 341 KJ/kg. Tu trzeba uzyskać energię mechaniczną odzyskiwalną przez układ: im mniej energii cieplnej potrzeba do podniesienia ciśnienia, pozostając w zakresach temperatur zbliżonych do atmosfery (niska temperatura wrzenia), tym lepsza efektywność przemiany w energię mechaniczną energia.
Butan czy propan są znacznie mniej niebezpieczne dla środowiska. W zamkniętej obudowie ryzyko zapłonu lub wybuchu jest ograniczone: temperatura samozapłonu 495°C dla propanu i 480°C dla butanu, górna granica palności 9.3 i 9.8%. Jedyną naprawdę ryzykowną operacją podczas użytkowania jest napełnianie zbiorników. Dodatkowo ich temperatura wrzenia wydaje mi się bardziej zgodna z użytkowaniem w niskich temperaturach: -42°C dla propanu, -0.5°C dla butanu.
Moim zdaniem różnica temperatur parowania/kondensacji będzie głównie związana z ciepłem parowania: propan 356 KJ/kg, butan 362 KJ/kg, DCM 341 KJ/kg. Tu trzeba uzyskać energię mechaniczną odzyskiwalną przez układ: im mniej energii cieplnej potrzeba do podniesienia ciśnienia, pozostając w zakresach temperatur zbliżonych do atmosfery (niska temperatura wrzenia), tym lepsza efektywność przemiany w energię mechaniczną energia.
0 x
-
- moderator
- Wiadomości: 79398
- Rejestracja: 10/02/03, 14:06
- Lokalizacja: planeta Serre
- x 11078
- rescwood
- Rozumiem econologic
- Wiadomości: 85
- Rejestracja: 05/09/05, 14:30
- Lokalizacja: Luxie (South of Belgium)
Bardzo chcę też zbudować prototyp, aby zweryfikować mój pierwotny pomysł, ale nadal mam pytania dotyczące rodzaju zastosowanego zaworu zwrotnego i odporności uszczelnień butan/propan. W porównaniu do "klasycznego" układu mam mały pomysł, który mógłby zoptymalizować wymianę ciepła: oś obrotu, która jednocześnie pełniłaby funkcję obrotowego dystrybutora płynu grzewczego i chłodzącego... ale może mi się śni... Robię crobard i publikuję
0 x
Witam,
Oto wynik moich badań, nie miałem zbyt wiele czasu, aby spróbować:
Konieczne jest wykonanie testu i pomiarów z 1 parą rurek, jak w poniższym dokumencie:
https://www.econologie.info/share/partag ... y7kVeg.pdf
Dzięki temu rozwiązaniu:
- Cięższy płyn (woda) jest przemieszczany, a lotny płyn nie jest przenoszony z jednego zbiornika do drugiego.
- Ciśnienie płynu można łatwo regulować, aby zmodyfikować jego temperaturę parowania.
Moment obrotowy jest optymalny, zbiorniki są wyrównane na obwodzie koła (wbrew początkowemu rysunkowi).
- Obecność wymiennika (np. rura miedziana) optymalizuje prędkość wymiany, a tym samym prędkość obrotową.
- Możesz wykonać test z 1 parą zbiorników (mierząc czas przechodzenia płynu z jednego zbiornika do drugiego), bez obracania, aby następnie obliczyć prędkość obrotową i moc.
- Następnie, jeśli to konieczne, zbiorniki mnoży się wzdłuż tworzącej (równolegle do osi obrotu), aby uzyskać koło o średnicy 1 m lub 2 m, czyli szerokości zbiornika.
Jeśli ktoś chce więcej informacji to też wykonałem sporo obliczeń, ale wszystkie zależą od prędkości przepływu płynu.... Konieczny jest więc test dla potwierdzenia.
Oto wynik moich badań, nie miałem zbyt wiele czasu, aby spróbować:
Konieczne jest wykonanie testu i pomiarów z 1 parą rurek, jak w poniższym dokumencie:
https://www.econologie.info/share/partag ... y7kVeg.pdf
Dzięki temu rozwiązaniu:
- Cięższy płyn (woda) jest przemieszczany, a lotny płyn nie jest przenoszony z jednego zbiornika do drugiego.
- Ciśnienie płynu można łatwo regulować, aby zmodyfikować jego temperaturę parowania.
Moment obrotowy jest optymalny, zbiorniki są wyrównane na obwodzie koła (wbrew początkowemu rysunkowi).
- Obecność wymiennika (np. rura miedziana) optymalizuje prędkość wymiany, a tym samym prędkość obrotową.
- Możesz wykonać test z 1 parą zbiorników (mierząc czas przechodzenia płynu z jednego zbiornika do drugiego), bez obracania, aby następnie obliczyć prędkość obrotową i moc.
- Następnie, jeśli to konieczne, zbiorniki mnoży się wzdłuż tworzącej (równolegle do osi obrotu), aby uzyskać koło o średnicy 1 m lub 2 m, czyli szerokości zbiornika.
Jeśli ktoś chce więcej informacji to też wykonałem sporo obliczeń, ale wszystkie zależą od prędkości przepływu płynu.... Konieczny jest więc test dla potwierdzenia.
0 x
Twój pomysł jest świetny.
Ponadto minimalizuje ilość produktu, który może mieć wpływ na środowisko.
Zastanawiam się:
Co jest dobrego w używaniu grawitacji, a nie bezpośrednio energii.
Ciepło=>płyn nośnik ciepła=>ciecz (grawitacja)=>energia mechaniczna
Ciepło=>płyn nośnika ciepła=>energia mechaniczna
Ponadto minimalizuje ilość produktu, który może mieć wpływ na środowisko.
umożliwia optymalizację prędkości wymiany, a tym samym prędkości obrotowej.
Zastanawiam się:
Co jest dobrego w używaniu grawitacji, a nie bezpośrednio energii.
Ciepło=>płyn nośnik ciepła=>ciecz (grawitacja)=>energia mechaniczna
Ciepło=>płyn nośnika ciepła=>energia mechaniczna
0 x
-
- Podobne tematy
- odpowiedzi
- widoki
- Ostatni post
-
- 3 odpowiedzi
- 1822 widoki
-
Ostatni post przez Remundo
Zobacz ostatni post
14/01/23, 22:21Temat opublikowany w forum : Energia słoneczna: kolektory słoneczne Cesi, ogrzewanie, ciepła woda, piece i kuchenki słoneczne
-
- 62 odpowiedzi
- 59288 widoki
-
Ostatni post przez Christophe
Zobacz ostatni post
09/06/17, 13:53Temat opublikowany w forum : Energia słoneczna: kolektory słoneczne Cesi, ogrzewanie, ciepła woda, piece i kuchenki słoneczne
Kto jest online?
Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 83