Philippe Schutt napisał:Palniki „Volcano” posiadają 3 stany pracy:
1- wył
2- spalanie
3- gotowość
Jeśli pierwsze 2 stany nie stanowią problemu, trzeci jest dyskusyjny.
Rzeczywiście, w tym stanie kocioł odcina dopływ pelletu i mechaniczny dopływ powietrza, tak aby utrzymać bryłę żaru w palniku. Spalanie jest wtedy okropne, zanieczyszcza i zatyka kanały, w szczególności kratki przeciw ptakom. Ten blok żaru może trwać dobre pół godziny, w zależności od naturalnego ciągu komina.
Zaletą (i uzasadnieniem) tego układu jest bardzo szybki restart kotła, co pozwala na rezygnację ze zbiornika buforowego. Stąd oszczędność prawie 1000 € na instalacji lub bardziej stabilna regulacja temperatury w domu.
Bardzo ważne jest, aby nie przewymiarować kotła, ograniczyć te fazy. Robią to jednak systematycznie instalatorzy, zwłaszcza ci, którzy są przyzwyczajeni do grzejników olejowych lub gazowych.
Aby ograniczyć awarie, sugeruję zaprogramowanie okresów całkowitego wyłączenia i ograniczenie maksymalnej mocy.
To, co nazywasz „wigilią”, nie jest dokładnie tym, co opisujesz w Okofen
Po zamówieniu zakończenia spalania, kominek może mieć czas postwentylacji, który może trwać do 600 lub nawet 1800 sekund (w zależności od mocy 10/18kW lub 22/32kW), aby umożliwić zakończenie spalania pelletu znajdującego się na płycie spalania.
Czas rzeczywisty jest obliczany na podstawie delty temperatury ustawionej przez firmę Okofen.