Ahmed,
Dziękuję za odpowiedź, której nie uważam za bzdurę, ponieważ Twoje uwagi są dla mnie nowe.
Rzeczywiście, jestem zmęczony otaczającą mnie krytyką, bardzo francuską, jak mówią, mam dość części siebie
, bardziej chętni do budowania niż do niszczenia.
Zniszczenie starego świata w duchu jest dość łatwe. W praktyce stawia opór.
Można sobie wyobrazić nie przejmowanie się starym światem, odkładanie go na bok, granie w dezertera i budowanie innego, choćby banalnego świata, który byłby prototypem, demonstratorem?
Wiem, że wszelkie próby wspólnoty były mniej lub bardziej skazane na niepowodzenie.
Wydaje się, że Auroville trzyma się, o ile mi wiadomo, z kilkoma niedociągnięciami, w tym wyzyskiem lokalnych populacji.
https://fr.wikipedia.org/wiki/AurovilleWłaściwie nie badałem tematu.
Kolejny utwór, po prostu przyciągnij to, co sprawiłoby nam przyjemność, doświadczając z góry przyjemności, której doznalibyśmy, gdyby rzecz została już wykonana. Prawo przyciągania ponownie.
W tym przypadku skupianie się na negatywach jest bardzo, bardzo szkodliwe.
zainspirowany przez
Praktykując to prawo, uświadamiamy sobie całą negatywność, jaką się przejawia.
Obróć wszystko pozytywnie w jego umyśle, a zadanie wydaje się gigantyczne!
Od małej rzeczy do największej.
Myślę, że takie nastawienie psychiczne może pomóc w niezbyt katastrofalnym wyjściu, bo jeśli rozum zaprzecza magicznemu charakterowi tego, co demaskuję, ma to udowodniony wpływ na nasze własne morale.
Prawdziwa i doświadczona negatywność jest lepiej wchłaniana. Już samo to jest pozytywne.
Możemy to postrzegać jako pozytywne przeprogramowanie jego mózgu.
Odpowiadając na Twoje pozytywne propozycje, przetłumaczyłbym Twoje uwagi na powrót do wiejskiego stylu życia. To nie jest krytyka, naprawdę uważam, że w małej społeczności demokracja może łatwiej rozkwitnąć.
Państwo, jeśli trzeba, będące sumą społeczności wiejskich, gdzie każdy może się wypowiedzieć i mieć wpływ na decyzje.
(Głośno myślę!
)
Albo znowu, w dobie Internetu demokracja na dużą skalę jest możliwa.
Kto wiedział, że na szczeblu europejskim odbyło się „głosowanie” w sprawie zmiany czasu z letniego na zimowy? (4 miliony wyborców w całej Europie)
Na szczęście pewnego popołudnia dowiedziałem się o tym w JT.
To był temat bliski mojemu sercu od lat, kiedy dowiedziałam się, że zostało 7 dni na oddanie głosu...
Podsumowując, przeszkadza mi krytyka i bezczynność, a wiem, o czym mówię!
Chcę wprowadzić konkretne rozwiązania, które robię indywidualnie, ale brakuje im strony „emulacji grupowej”.
(co jest związane z moją osobowością, przyznaję...)
Cóż, będę pozytywnie nastawiony do tego, żeby to przyciągnąć!
to nie ma znaczenia.
Spróbujemy maksymalnie 3 posty dziennie