Bezpieczeństwo koza (unikając kominek)

Ogrzewanie, izolacja, wentylacja, VMC, chłodzenie ... krótkie komfort cieplny. Izolacja, energia drewno, pompy ciepła, ale także energię elektryczną, gaz lub olej, VMC ... Pomoc w wyborze i wdrażaniu, rozwiązywanie problemów, optymalizacja, porady i sztuczki ...
aerialcastor
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 865
Rejestracja: 10/05/09, 16:39
x 21




przez aerialcastor » 21/10/10, 08:50

Susząc na świeżym powietrzu nie należy dopuszczać do wydzielania utajonego ciepła parowania, które w przypadku wody jest ogromne i które zostanie wpompowane do paleniska. Aby przejść 500 g wody ze 1 do 100°C, potrzeba ponad 101 razy więcej energii niż z 99 do 100°C!



Jesteś tego pewien?
Nawet jeśli nie mamy temperatury 100°C, woda musi wyparować i w związku z tym zmienić fazę.
0 x
Zapisz drzewa, jeść bobra.
Nie ma sensu, aby odnieść sukces w życiu, czego potrzeba, to do pominięcia jego śmierć.
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79444
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11093




przez Christophe » 21/10/10, 09:20

tak, myślę :)

Suszenie gorącym powietrzem nie wymaga przechodzenia przez utajone ciepło parowania: to powietrze ma tendencję do ciągłego nasycania się wilgocią, co wyjaśniono już powyżej. Musi nastąpić wymiana energii, ale równie ważna jak podczas odparowywania poprzez gotowanie.

W przeciwnym razie kałuża wody wyparowująca do powietrza wymagałaby bardzo dużej ilości energii. Poszukam trochę, bo to daleko...

I odwrotnie, gaźnik benzynowy zamarza, ponieważ benzyna ma niższą temperaturę parowania niż woda. To parowanie benzyny (przynajmniej częściowo, ponieważ 100% nie odparowuje) będzie zatem pompować kalorie, aż gaźnik zamarznie.
0 x
aerialcastor
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 865
Rejestracja: 10/05/09, 16:39
x 21




przez aerialcastor » 21/10/10, 11:05

Cóż, po szybkim wyszukiwaniu:

tutaj: http://fr.wikipedia.org/wiki/%C3%89vaporation

Mamy :
Parowanie wymaga ogólnie niemałej do pominięcia ilości energii (ciepła utajonego parowania), co pozwala na przykład regulować temperaturę w homeotermach poprzez transpirację i parowanie potu, a nawet schładzanie dzbana w ziemi lub powietrza poprzez nebulizację ( aerozol wodny). Odparowanie litra potu usuwa 600 kcal


Gdzie nie robimy różnicy między utajonym ciepłem parowania a utajonym ciepłem parowania.

I tu : http://fr.wikiversity.org/wiki/Changements_d%27%C3%A9tats/Vaporisation_et_condensation

Mamy :
Obraz

Co pokazuje, że im wyższa temperatura, tym niższe ciepło utajone parowania.


No cóż, potem nie przeszukałem źródeł, nie kopałem za bardzo, jestem trochę leniwy i trochę pracuję, ale to mniej ważne : Mrgreen:
więc jeśli ktoś może potwierdzić.
0 x
Zapisz drzewa, jeść bobra.

Nie ma sensu, aby odnieść sukces w życiu, czego potrzeba, to do pominięcia jego śmierć.
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685




przez Did67 » 21/10/10, 12:49

Christophe napisał:Tak, myślę :)


W przeciwnym razie kałuża wody wyparowująca do powietrza wymagałaby bardzo dużej ilości energii. Poszukam trochę, bo to daleko...

I odwrotnie, gaźnik benzynowy zamarza, ponieważ benzyna ma niższą temperaturę parowania niż woda. To parowanie benzyny (przynajmniej częściowo, ponieważ 100% nie odparowuje) będzie zatem pompować kalorie, aż gaźnik zamarznie.


To wymaga!!! Dlatego Twoja kałuża powoli wyparowuje!

Rzeczywiście, podobnie jak węglowodany. I jak gaz w lodówce czy pompa ciepła...

Dlatego jest ci zimno, kiedy wychodzisz z basenu, nawet jeśli jest 30 stopni, zwłaszcza gdy wieje lekki wiatr (nawet jeśli jesteś suchy, po 5 minutach będzie ci ciepło)...

W Afryce, w suchym klimacie (Namibia), do chłodzenia domów wykorzystuje się parowniki. Wentylator, duża siatka z włóknami pomiędzy siatką a przepływającą po niej wodą i to wszystko. Jeśli jest bardzo sucho, jest lodowato!

A dla tych, którzy dużo się pocą i jeżdżą z otwartym oknem, sztywność karku gwarantowana, bo przepływ powietrza odparowuje pot i kończy się to „odmrożeniem szyi”. Trzy miesiące zajęło mi uświadomienie sobie, że muszę owinąć ręcznik wokół szyi!

Dlatego też „dusimy się” pod cumulonimbusem (chmurą burzową): tysiące ton pary wodnej, która skrapla się nad głową i która odwrotnie (kondensacja) uwalnia fenomenalne ciepło wypromieniowane w stronę ziemi…

Oto dlaczego 27° w Abidżanie (nasycone powietrze) jest surowe, a 35° w Wagadugu (suche powietrze) jest przyjemne: pot w Abdiżanie przepływa bez parowania, moczy koszulę, podczas gdy w Ouaga nie zdajesz sobie sprawy, że się pocisz: wyparowuje, odświeżając Cię, natychmiast...

Tak, w każdej temperaturze zmiana fazy w kierunku ciecz-gaz „pompuje” kalorie.

I to wyjaśnia spadek wydajności przy spalaniu wilgotnego drewna (i trudność rozpalenia ognia wilgotnym drewnem)...

Krzywa zaczerpnięta z Wikipedii trochę mnie niepokoi, nie jestem pewien co do zasady, ale co do wielkości. To powiedziawszy, czy żyjemy w warunkach szczególnego ciśnienia, aby woda odparowała w temperaturze 400°?
0 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79444
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11093




przez Christophe » 21/10/10, 13:38

Ok, kłaniam się, w takim razie jest tak samo... tym lepiej, że łatwiej będzie to zapamiętać :D

Czy to parowanie pompuje energię niezależnie od T°. Oczywiście nie kwestionuję tego, ale pomyślałem, że istnieją inne zjawiska poniżej 100°C, które sprzyjają parowaniu wody i zmniejszają wymaganą energię w porównaniu do wrzenia w temperaturze 100°C. ..jakby krzywa znaleziona przez kółko przechodziła przez maksimum.

Jest to jednak definiowane przez:

Ciepło utajone parowania to ilość ciepła, jaką należy dostarczyć 1 kg wody (przy stałym ciśnieniu i temperaturze), aby otrzymać 1 kg pary nasyconej


Natomiast w przypadku suszenia poniżej 100°C nie otrzymujemy pary nasyconej...a raczej bardziej wilgotne powietrze...stąd moje wątpliwości co do równoważności energii...

Więc proszę zignoruj ​​moje poprzednie uwagi i wybacz moją niewiedzę (szkoła jest daleko). :| : Chichot:
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685




przez Did67 » 21/10/10, 14:28

Did67 napisał:
Krzywa zaczerpnięta z Wikipedii trochę mnie niepokoi, nie jestem pewien co do zasady, ale co do wielkości. To powiedziawszy, czy żyjemy w warunkach szczególnego ciśnienia, aby woda odparowała w temperaturze 400°?


Idąc, pomyślałem trochę i w końcu jest to całkiem oczywiste!

- energia jest wykorzystywana do „poruszania” cząsteczek, tak aby „odciągały się” od siebie...

- im gorętsza woda, tym bardziej cząsteczki są już poruszone...

Jest zatem oczywiste, że ciepło utajone znacznie maleje wraz ze wzrostem temperatury wody!
0 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79444
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11093




przez Christophe » 21/10/10, 14:33

Tak, ma to sens... w przypadku pary.

Ja też będę musiała wyjść na spacer, bo nadal nie jestem na 100% przekonana, że ​​w przypadku suszenia suchym powietrzem mamy parę nasyconą...

Czy jazda na rowerze też działa? : Chichot:

ps: oto kolejny „problem” chwili (o VAT, wiem, że nie ma to nic wspólnego): https://www.econologie.com/forums/post180507.html#180507
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685




przez Did67 » 21/10/10, 14:33

Christophe napisał:
Czy to parowanie pompuje energię niezależnie od T°. Oczywiście nie kwestionuję tego, ale pomyślałem, że istnieją inne zjawiska poniżej 100°C, które sprzyjają parowaniu wody i zmniejszają wymaganą energię w porównaniu do wrzenia w temperaturze 100°C. ..jakby krzywa znaleziona przez kółko przechodziła przez maksimum.


Myślę, że masz rację: podana krzywa dotyczy pary nasyconej, domyślnie ciepła utajonego

Parowanie będzie prawdopodobnie ułatwione przez to, że powietrze nie będzie nasycone: na pewno istnieje wiązka równoległych krzywych w zależności od prężności pary w powietrzu... Można więc pomyśleć, że trzeba będzie trochę mniej kalorii.
0 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79444
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11093




przez Christophe » 21/10/10, 14:37

No cóż, proszę bardzo...

Czas pokaże, o ile mniej kalorii...

Myślę, że mamy odpowiedź na wykresie Molliera (pełna wersja), który podaje entalpię wilgotnego powietrza w zależności od jego% wilgotności i T°.

Spróbuję taki znaleźć.
0 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79444
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11093




przez Christophe » 21/10/10, 16:26

Znalazłem: https://www.econologie.com/forums/post180536.html#180536

Christophe napisał:Oto 2 inne diagramy Molliera, w tym entalpia:

Wersja „prosta”:

Obraz

Pełna wersja w wysokiej rozdzielczości w formacie .pdf
https://www.econologie.info/share/partag ... uQHxvN.pdf


Eksploatacja:

1 kg powietrza o temperaturze 20°C zawiera w stanie nasycenia 15 g wody i 58 kJ.
Oznacza to, że jeśli skondensujemy 100% wody zawartej w wodzie, odzyskamy 58 kJ.

Problem: jeśli skondensujemy 1 L wody, otrzymamy: 1000 / 15 * 58 = 3800 kj/kg... to znacznie więcej niż ciepło utajone...

Jestem błędem czy co? : Mrgreen:
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "Ogrzewanie, izolacja, wentylacja, VMC, chłodzenie ..."

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Majestic-12 [Bot] i goście 225