Halo
Turbina wiatrowa o mocy 2 MW kosztuje 2 miliony euro
To rząd wielkości
Wyobraźmy sobie, że 100% ceny (najgorszy przypadek) tej turbiny wiatrowej stanowi rachunek za energię niezbędną do jej budowy, a KWh kosztuje 0.1 euro (fakturowane przez EDF)
Zatem ta turbina wiatrowa generuje wydatek energetyczny wynoszący:
2 000 000 / 0.1 = 20 000 000 kWh
Turbina wiatrowa o mocy 2 MW = 2 kWh w ciągu 000 godziny przy 1% obciążeniu
tj. 400 KWh w 1 godzinę przy 20%
Okres opłacalności energii będzie wynosił:
20 000 000 / 400 = 50 000 godzin lub 2083 dni = 5.7 lat
Innymi słowy, w najgorszym przypadku drugą turbinę wiatrową zbudujesz 2 lat po pierwszej, trzecią 6 lata po drugiej, czwartą 3 lata po trzeciej itd.
W przeciwnym razie będziemy mogli nadal eksploatować kopalnie uranu u naszych sąsiadów (oszukanych i napromieniowanych) w Afryce aż do wyczerpania zasobów. O wiele mądrzej i fajniej jest zanieczyszczać innych.
dobrym odzwierciedleniem
Więcej turbin wiatrowych, ale tyle CO2
Producenci turbin wiatrowych muszą opierać swoje obliczenia na hipotezach korzystniejszych niż moje.
Rachunek za energię w wysokości 50% ceny sprzedaży (normalnie, jest marża, koszty rozwoju, MO itp.) i stawka opłaty w wysokości 100%, co wyjaśniałoby 6 miesięcy
W przypadku naszych kochanych elektrowni jądrowych nie zdziwię się, jeśli pojedynczy reaktor będzie wymagał ponad 1690 razy więcej energii potrzebnej do zbudowania turbiny wiatrowej
Poza tym, ile kosztuje reaktor?
I ucieleśniona energia żelbetu, rur, ciekłego sodu, wzbogacania uranu itp....
Dlaczego kupujesz KWH po 0.1 euro, jeśli nie ze względu na koszt jej wytworzenia?
A+
Rachunek za energię w wysokości 50% ceny sprzedaży (normalnie, jest marża, koszty rozwoju, MO itp.) i stawka opłaty w wysokości 100%, co wyjaśniałoby 6 miesięcy
W przypadku naszych kochanych elektrowni jądrowych nie zdziwię się, jeśli pojedynczy reaktor będzie wymagał ponad 1690 razy więcej energii potrzebnej do zbudowania turbiny wiatrowej
Poza tym, ile kosztuje reaktor?
I ucieleśniona energia żelbetu, rur, ciekłego sodu, wzbogacania uranu itp....
Dlaczego kupujesz KWH po 0.1 euro, jeśli nie ze względu na koszt jej wytworzenia?
A+
0 x
-
- moderator
- Wiadomości: 79462
- Rejestracja: 10/02/03, 14:06
- Lokalizacja: planeta Serre
- x 11097
OK, jeśli chodzi o „rentowność energetyczną”. Myślę, że rzeczywistość musi wynosić około 1/5 ceny... cóż, to liczba, którą wyciągam z kapelusza, aby potwierdzić lub nie.
Uważam (do potwierdzenia), że za cenę broni nuklearnej reaktor kosztuje około 1 miliarda euro.
O nie, to jest 1.5 MM €/reaktor według
http://www.sfen.org/fr/question/economie.htm
Ciekawa strona poświęcona działaniu elektrowni:
http://fr.wikipedia.org/wiki/Centrale_nucl%C3%A9aire
Z drugiej strony znalazłem informacje na temat kosztu kWh energii jądrowej http://www.industrie.gouv.fr/energie/nu ... nlande.htm w sprawie fińskiej energetyki jądrowej (Francuzi nie mogą być bardzo daleko):
21,5 euro za MWh = 0,0215 euro za kWh
Zatem w EdF istnieje „marża”…
Aby nieco urozmaicić debatę i dać energetyce wiatrowej przewagę: pkoi czy CO2 będzie jedynym kryterium ekologicznym dla turbin wiatrowych? Jak mówisz: ile kosztuje afrykańska bieda? (dla naszych bankierów i inżynierów z Arevy czy EDF najwyraźniej niewiele...) Ile będą kosztować odpady w przyszłości (chociaż jestem całkiem pewny co do utylizacji w przyszłości)? A demontaż? Itd itd... EdF obecnie płaci swoim pracownikom urlopy i inne przywileje socjalne, wątpię czy odłoży tyle na demontaż (potem to jak PSA będą narzekać na dotacje zobacz https://www.econologie.com/forums/peugeot-ps ... t4863.html )
Uważam (do potwierdzenia), że za cenę broni nuklearnej reaktor kosztuje około 1 miliarda euro.
O nie, to jest 1.5 MM €/reaktor według
http://www.sfen.org/fr/question/economie.htm
Ile kosztuje elektrownia jądrowa?
Elektrownie jądrowe o mocy 1000 megawatów (1 milion kilowatów, wytwarzające około 7 miliardów kWh rocznie) zostały zbudowane we Francji w trakcie programu nuklearnego, a koszt jednostkowy, który dzisiaj wynosiłby około 1,5 miliarda euro za jednostkę o mocy 1000 MW .
Ciekawa strona poświęcona działaniu elektrowni:
http://fr.wikipedia.org/wiki/Centrale_nucl%C3%A9aire
Z drugiej strony znalazłem informacje na temat kosztu kWh energii jądrowej http://www.industrie.gouv.fr/energie/nu ... nlande.htm w sprawie fińskiej energetyki jądrowej (Francuzi nie mogą być bardzo daleko):
według badań Politechniki w Laaperanta, MWh wyprodukowana w energetyce jądrowej będzie kosztować 21,5 euro (wliczając koszty zagospodarowania wypalonego paliwa jądrowego i demontażu instalacji) w porównaniu do odpowiednio 24,1 i 26 euro w sektorze węgla i gazu. (dane z 2001 r.)
21,5 euro za MWh = 0,0215 euro za kWh
Zatem w EdF istnieje „marża”…
Aby nieco urozmaicić debatę i dać energetyce wiatrowej przewagę: pkoi czy CO2 będzie jedynym kryterium ekologicznym dla turbin wiatrowych? Jak mówisz: ile kosztuje afrykańska bieda? (dla naszych bankierów i inżynierów z Arevy czy EDF najwyraźniej niewiele...) Ile będą kosztować odpady w przyszłości (chociaż jestem całkiem pewny co do utylizacji w przyszłości)? A demontaż? Itd itd... EdF obecnie płaci swoim pracownikom urlopy i inne przywileje socjalne, wątpię czy odłoży tyle na demontaż (potem to jak PSA będą narzekać na dotacje zobacz https://www.econologie.com/forums/peugeot-ps ... t4863.html )
0 x
Ponieważ mówimy o eksploatacji kopalń uranu w Afryce, oto przegląd tego, co się tam dzieje
Pełny artykuł
http://www.continentalmag.com/archives/ ... tu_uranium
Miłej lektury, a przede wszystkim spójrz inaczej na naszą energię jądrową, jakby pracowały tam Twoje własne dzieci!
A+
[/ Code]
W sporządzonych przez kolektyw raportach na temat stanu zdrowia i środowiska w zakładach wydobywania uranu w Nigrze i Gabonie wykryto trzy źródła obaw: środki bezpieczeństwa i warunki pracy w kopalniach (praktycznie brak uwzględnienia ryzyka związanego z radioaktywnością, oczywista nieodpowiedniość sprzętu zabezpieczającego, nieznajomość i nieprzestrzeganie zasad bezpieczeństwa, niewystarczająca wiedza z zakresu pomiaru dawki ekspozycyjnej); błędy w diagnozach lekarskich i „notoryczne braki informacyjne”, zwłaszcza w przypadku nowotworów i chorób związanych z działalnością pracowników (brak kontroli lekarskiej podwykonawców, całkowity brak zgłaszania chorób zawodowych zgodnie z przepisami, kwestia niezależności lekarzy w szpitalach zakładowych górnictwa); iluzoryczna kontrola działalności górniczej (brak środków ze strony organów kontrolnych, czy to podległych inspekcji pracy, czy Dyrekcji Górnictwa).
Sytuacja ta ma oczywiście skutki dla zdrowia, ale także dla środowiska: obawy dotyczące radioaktywnego skażenia wody pitnej lub dróg wodnych, niebezpiecznego składowania pozostałości po wydobyciu uranu, przeszkadzającego pyłu, ponownego wykorzystania kopalni odpadów sprzętowych w domach lub budynkach użyteczności publicznej… „Firma jest świadoma związane z tym ryzyko” – wyjaśnia prawnik Jean-Pierre Getti. Dobrowolne utrzymywanie pracowników i emerytów w nieświadomości tych zagrożeń oraz zaniedbanie w uwzględnianiu ogólnych kwestii zdrowotnych i środowiskowych czyni ją winną tego ryzyka.”
„Zaszokowało nas, że po kilku latach
dozymetry dano pracownikom bez żadnego z nich
lekarze nie mają też dostępu do wyników”.
Pełny artykuł
http://www.continentalmag.com/archives/ ... tu_uranium
Miłej lektury, a przede wszystkim spójrz inaczej na naszą energię jądrową, jakby pracowały tam Twoje własne dzieci!
A+
[/ Code]
0 x
Halo
Oczywiście los górników w Nigrze i Gabonie nie porusza zbytnio.
Przyłączając się do tematu kogeneracji elektrowni i ich wydajności, wiadomo, że chodzimy po głowie.
Wytwarzanie prądu z ciepła to bzdura.
Natura zapewnia nam darmową energię mechaniczną (wiatr lub woda z tam), która gwarantuje niezrównaną wydajność produkcji energii elektrycznej, oraz darmową energię cieplną o ogromnej wydajności (termia słoneczna).
Nawet jeśli nie wiemy, jak efektywnie magazynować tę energię (ale czy naprawdę szukamy na to rozwiązań?), wszystko to pokazuje, że nasza bardzo krótkoterminowa wizja czyni nas nieodpowiedzialnymi i ślepymi na zapowiadane wyczerpywanie się zasobów.
A+
Oczywiście los górników w Nigrze i Gabonie nie porusza zbytnio.
Przyłączając się do tematu kogeneracji elektrowni i ich wydajności, wiadomo, że chodzimy po głowie.
Wytwarzanie prądu z ciepła to bzdura.
Natura zapewnia nam darmową energię mechaniczną (wiatr lub woda z tam), która gwarantuje niezrównaną wydajność produkcji energii elektrycznej, oraz darmową energię cieplną o ogromnej wydajności (termia słoneczna).
Nawet jeśli nie wiemy, jak efektywnie magazynować tę energię (ale czy naprawdę szukamy na to rozwiązań?), wszystko to pokazuje, że nasza bardzo krótkoterminowa wizja czyni nas nieodpowiedzialnymi i ślepymi na zapowiadane wyczerpywanie się zasobów.
A+
0 x
-
- Podobne tematy
- odpowiedzi
- widoki
- Ostatni post
-
- 4 odpowiedzi
- 5295 widoki
-
Ostatni post przez Patou
Zobacz ostatni post
08/01/23, 20:49Temat opublikowany w forum : Hydrauliczny, wiatr, energia geotermalna, energia morska, biogaz ...
-
- 16 odpowiedzi
- 3858 widoki
-
Ostatni post przez Janic
Zobacz ostatni post
18/09/22, 08:23Temat opublikowany w forum : Hydrauliczny, wiatr, energia geotermalna, energia morska, biogaz ...
-
- 6 odpowiedzi
- 12099 widoki
-
Ostatni post przez Christophe
Zobacz ostatni post
07/03/23, 19:18Temat opublikowany w forum : Hydrauliczny, wiatr, energia geotermalna, energia morska, biogaz ...
-
- 3 odpowiedzi
- 6543 widoki
-
Ostatni post przez Christophe
Zobacz ostatni post
29/11/18, 18:50Temat opublikowany w forum : Hydrauliczny, wiatr, energia geotermalna, energia morska, biogaz ...
-
- 24 odpowiedzi
- 19320 widoki
-
Ostatni post przez Piotr
Zobacz ostatni post
03/11/23, 11:20Temat opublikowany w forum : Hydrauliczny, wiatr, energia geotermalna, energia morska, biogaz ...
Powrót do "hydraulicznej, wiatrowej, geotermalnej, energii morskiej, biogaz ..."
Kto jest online?
Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 105