Wietrzny latawiec

Odnawialne źródła energii, za wyjątkiem energii słonecznej lub termicznej (zobforums dedykowane poniżej): turbiny wiatrowe, energie morskie, energetyka hydrauliczna i wodna, biomasa, biogaz, głęboka energia geotermalna itp.
Avatar de l'utilisateur
Cuicui
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 3547
Rejestracja: 26/04/05, 10:14
x 6




przez Cuicui » 06/12/09, 16:05

Raymon napisał: fuzja jądrowa maszyny Z (najwyraźniej bez trytu) nie przeszkadza mi zbytnio chociaż jest zbyt scentralizowana

Zainteresowanie elektrowniami termojądrowymi na bazie wodoru i boru wynika właśnie z ich stosunkowo niewielkich rozmiarów, co pozwala na ich rozpowszechnienie niemal wszędzie. Nie ma to nic wspólnego z obecnymi katedrami rozszczepienia radioaktywnego uranu.
0 x
Avatar de l'utilisateur
chatelot16
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6960
Rejestracja: 11/11/07, 17:33
Lokalizacja: angouleme
x 264




przez chatelot16 » 06/12/09, 19:37

uregulowanie tego, co istnieje, jest już dość trudne: dlatego nie ma przepisów mających zastosowanie do ogromnego latawca

istnieje już wiele obszarów francuskiego nieba objętych zakazem dla samolotów

gdyby projekt dużej turbiny wiatrowej latawcowej był opłacalny, z pewnością byłoby możliwe utworzenie niezbędnej strefy zabronionej

kiedy zdecydowano, że duże tamy są opłacalne, mogliśmy zalać całe doliny i wywłaszczyć mnóstwo ludzi

gdyby wystarczyło zakazać samolotów na obszarze kilku km2, aby wytworzyć potężną moc...

Zobaczę wiele dużych paralotni wykonanych w całości z płótna: lina będzie wychodzić z masztu na tyle wysoko, aby po całkowitym zwinięciu liny żagiel nie dotykał ziemi i mógł wystartować, gdy nadejdzie wiatr

długość kabla jest ograniczona, ponieważ w przeciwnym razie będzie on zbyt ciężki: ale przy 1000 lub 2000 m kabla pozwala szukać wiatru wyżej niż największa obecnie turbina wiatrowa

w ramach eksperymentu można to zrobić w takich samych warunkach, jak przy wyciąganiu szybowców: wyciągarki przymocowane do ziemi startują szybowce i wznoszą się bardzo wysoko

stosunek ceny do wydajności dużej liczby wyciągarek i paralotni mógłby być lepszy niż w przypadku konwencjonalnych dużych turbin wiatrowych, ale nie jest to pewne

w przypadku śmigłowej turbiny wiatrowej duża prędkość powoduje, że odzyskujemy moc na całej powierzchni dysku, nawet jeśli powierzchnia łopatek jest bardzo mała

w przypadku latawca nie ma tego efektu mnożnikowego: wymagane będą ogromne powierzchnie: czy zostanie to zrekompensowane większą wysokością? powinniśmy być w stanie to wszystko obliczyć
0 x
Avatar de l'utilisateur
minguinhirigue
Éconologue dobre!
Éconologue dobre!
Wiadomości: 447
Rejestracja: 01/05/08, 21:30
Lokalizacja: Strasburg
x 1




przez minguinhirigue » 06/12/09, 20:23

Pomysł jest taki, że wraz z wysokością mamy znacznie większą regularność wiatru niż na małych wysokościach, a wiedza o jakiej wysokości mówimy to kolejny problem.

Strumień strumieniowy jest bardzo regularny, ale o wiele za wysoki... a co z warstwami na 500 i 2000 m, nie wiem, nie muszę robić żadnych badań...
0 x
Avatar de l'utilisateur
chatelot16
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6960
Rejestracja: 11/11/07, 17:33
Lokalizacja: angouleme
x 264




przez chatelot16 » 06/12/09, 20:56

Pracuję na lotnisku i niestety nie tam trzeba szukać ogólnych informacji meteorologicznych: w wieżach kontrolnych są tylko wystandaryzowane dane przydatne do lądowań samolotów...

Lubię małe instalacje w zasięgu pojedynczego człowieka: niestety w przypadku śmigłowych turbin wiatrowych, im są większe, tym są bardziej wydajne: można by niemal uznać, że małe 12-metrowe turbiny wiatrowe to zwykłe odpady

dobra 100-metrowa turbina wiatrowa da znacznie więcej energii niż ta sama suma pieniędzy podzielona na wiele małych...

w przypadku latawców jest gorzej: nie zamierzamy zakazywać obszaru, w którym samoloty produkują latawce: aby móc działać dalej, musimy koniecznie udowodnić, że produkcja będzie ogromna

latawiec nie jest jedynym rozwiązaniem: pomyślałem też o helikopterze: ogromny helikopter służy jako latawiec: nie musi latać w górę i w dół: jego wirnik przechwytuje moc w sposób ciągły: niekoniecznie z alternatorem w helikopterze: to może być również przekładnia linkowa z alternatorem na ziemi

Zaletą jest to, że w przypadku nagłego braku wiatru sieć elektryczna może zapewnić zasilanie umożliwiające bezpieczne lądowanie
0 x
oiseautempete
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 848
Rejestracja: 19/11/09, 13:24




przez oiseautempete » 07/12/09, 06:41

chatelot16 napisał:Myślałem też o helikopterze: ogromny helikopter służy za latawiec: nie musi latać w górę i w dół: jego wirnik przechwytuje moc w sposób ciągły: niekoniecznie za pomocą alternatora w helikopterze: może to być również przekładnia kablowa z alternator na ziemi

Zaletą jest to, że w przypadku nagłego braku wiatru sieć elektryczna może zapewnić zasilanie umożliwiające bezpieczne lądowanie

Chyba masz na myśli wiatrakowiec: w tego typu maszynie wirnik napędzany jest wiatrem, siłę nośną zapewnia prędkość obrotu wirnika, ale prędkość ta musi być precyzyjnie regulowana z punktu widzenia jej prędkości minimalnej , w przeciwnym razie winda zapadnie się bardzo szybko i cała rzecz spadnie jak kamień... wiatrakowiec samochodowy nie potrzebuje silnika do lądowania, podobnie jak helikopter, ponieważ z wyłączonym silnikiem ląduje w ten sam sposób, co wiatrakowiec automatyczny, w autorotacji. .Problem z tego typu maszynami polega na tym, że sam fakt przebywania w powietrzu pochłania już dużo energii, więc chęć odzyskania jej części do produkcji energii elektrycznej wydaje mi się bardzo optymistyczna... transmisja kablem na pewno nie dlatego, że moment obrotowy, jaki można przenieść przez kabel, jest bardzo niski...
0 x
odrej
Odkryłem econologic
Odkryłem econologic
Wiadomości: 2
Rejestracja: 05/12/09, 11:44




przez odrej » 07/12/09, 14:37

Witam,

Przede wszystkim dziękuję wszystkim za tak szybką reakcję.
Jeśli chodzi o problem z samolotem, byłby to balon umieszczony około 300 m nad ziemią, ale samoloty mają wysokość przelotową około 10 km, dlatego też, za wyjątkiem sytuacji, gdy samoloty stracą wysokość do lądowania lub startu, balon nie zostanie zlokalizowany w ich strefie lotu. Skontaktuję się jednak z DGAC. Jeśli chodzi o samą koncepcję mojego projektu, który jest jeszcze w fazie rozwoju, nasz balon miałby składać się z dwóch helis wewnątrz balonu, znajdujących się po obu stronach „rodzaju cylindra zwężonego w środku, aby przyjąć korzyść efektu Venturiego. Jeśli chodzi o kolektory słoneczne, zostałyby one umieszczone na całej górnej powierzchni bańki balonowej. Jeśli chodzi o problem ekonomiczny tej koncepcji, projekt nie jest jeszcze na tym etapie, wydajność zostanie obliczona, gdy zostaną wybrane wszystkie użyte materiały... Wreszcie, w rozwoju tego projektu pojawia się również kwestia wykorzystania zasada ruchu pionowego tam i z powrotem w celu akumulacji wytworzonej energii, ale to wciąż tylko pomysł. Wracając jednak do prawodawstwa, myślę, że skoncentruję się głównie na tym (bardzo rygorystycznym) dotyczącym turbin wiatrowych i przepisach dotyczących statków powietrznych.
Jeszcze raz dziękuję za pomoc.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Lietseu
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2327
Rejestracja: 06/04/07, 06:33
Lokalizacja: Antwerpia Belgia, Skype lietseu1
x 3




przez Lietseu » 07/12/09, 18:06

minguinhirigue napisał:Pomysł jest taki, że wraz z wysokością mamy znacznie większą regularność wiatru niż na małych wysokościach, a wiedza o jakiej wysokości mówimy to kolejny problem.

Strumień strumieniowy jest bardzo regularny, ale o wiele za wysoki... a co z warstwami na 500 i 2000 m, nie wiem, nie muszę robić żadnych badań...


Uważam to za bardzo zabawną koncepcję. :D

I myślę, że powinniśmy pójść w stronę balonu (typu Zeppelin), który uniósłby latawiec (skrzydła o zmiennej geometrii, z płótna?), co rozwiązałoby w ten sposób problem masy kabla, a nawet dlaczego nie alternatorów to mogłoby być na pokładzie...

Przy odrobinie wyobraźni i dużej wiedzy powinno to być całkowicie wykonalne, prawda?


miauczeć :P
0 x
Usuwając ludzkiej natury to było daleko od jego natury! Lietseu
„Moc miłości musi być silniejsza niż miłość do władzy” Współczesny Lie Tseu?
Widać wyraźnie tylko z sercem, Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu ...
Avatar de l'utilisateur
Sen-no-sen
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6856
Rejestracja: 11/06/09, 13:08
Lokalizacja: Wysoka Beaujolais.
x 749




przez Sen-no-sen » 07/12/09, 18:33

http://www.skysails.info/
Wykorzystanie latawców jako środka napędu jest przedmiotem zainteresowania transportu morskiego.
0 x
Avatar de l'utilisateur
chatelot16
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6960
Rejestracja: 11/11/07, 17:33
Lokalizacja: angouleme
x 264




przez chatelot16 » 07/12/09, 20:22

oiseautempete napisał:
chatelot16 napisał:Myślałem też o helikopterze: ogromny helikopter służy za latawiec: nie musi latać w górę i w dół: jego wirnik przechwytuje moc w sposób ciągły: niekoniecznie za pomocą alternatora w helikopterze: może to być również przekładnia kablowa z alternator na ziemi

Zaletą jest to, że w przypadku nagłego braku wiatru sieć elektryczna może zapewnić zasilanie umożliwiające bezpieczne lądowanie

Chyba masz na myśli wiatrakowiec: w tego typu maszynie wirnik napędzany jest wiatrem, siłę nośną zapewnia prędkość obrotu wirnika, ale prędkość ta musi być precyzyjnie regulowana z punktu widzenia jej prędkości minimalnej , w przeciwnym razie winda zapadnie się bardzo szybko i cała rzecz spadnie jak kamień... wiatrakowiec samochodowy nie potrzebuje silnika do lądowania, podobnie jak helikopter, ponieważ z wyłączonym silnikiem ląduje w ten sam sposób, co wiatrakowiec automatyczny, w autorotacji. .Problem z tego typu maszynami polega na tym, że sam fakt przebywania w powietrzu pochłania już dużo energii, więc chęć odzyskania jej części do produkcji energii elektrycznej wydaje mi się bardzo optymistyczna... transmisja kablem na pewno nie dlatego, że moment obrotowy, jaki można przenieść przez kabel, jest bardzo niski...


wiatrakowiec tylko nieznacznie przechyla wirnik, aby nie pobierać zbyt dużej mocy od silnika napędowego: mój helikopter pseudokablowy przechyli wirnik pod znacznie większym kątem, aby dobrze złapać wiatr

kiedy mówię o transmisji linowej, nie mam na myśli elastycznej linki, takiej jak prędkościomierz czy mini wiertarka: mówię o linie działającej jak pasek pomiędzy kołem pasowym w helikopterze a kołem pasowym alternatora na ziemi

ten typ przekładni stosowano sto lat temu w dużych fabrykach do przenoszenia ogromnych mocy: setek i tysięcy koni: przekładnia teledynamiczna

ale tak czy inaczej, to wciąż pusty pomysł...
0 x
Avatar de l'utilisateur
chatelot16
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6960
Rejestracja: 11/11/07, 17:33
Lokalizacja: angouleme
x 264




przez chatelot16 » 07/12/09, 20:30

w przypadku balonu aż chce się założyć dobre śmigło turbiny wiatrowej: balon byłby jedynie alternatywą dla masztu

dobrym pomysłem jest posiadanie zmiennej wysokości w zależności od siły wiatru: im słabszy wiatr, tym wyżej balon wznosi się w poszukiwaniu wystarczającego wiatru

im silniejszy wiatr, tym niżej schodzimy, aby uniknąć zniszczenia wszystkiego

piłka jest interesująca, aby nie spaść na ziemię, gdy wiatr jest zerowy
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "hydraulicznej, wiatrowej, geotermalnej, energii morskiej, biogaz ..."

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 138