Sekret (opieka zdrowotna)

Jak zachować zdrowie i zapobiec ryzyko i konsekwencje dla Twojego zdrowia i zdrowia publicznego. choroba zawodowa, ryzyko przemysłowe (azbest, zanieczyszczenie powietrza, fale elektromagnetyczne ...), ryzyko firma (stres w miejscu pracy, nadużywanie leków ...) i indywidualne (tytoń, alkohol ...).
lejustemilieu
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 4075
Rejestracja: 12/01/07, 08:18
x 4




przez lejustemilieu » 15/09/09, 13:04

Witaj Obamacie,
Biorąc pod uwagę Twoje odpowiedzi, musisz być w zawodzie? NIE :D
0 x
Człowiek jest z natury zwierzęciem politycznym (Arystoteles)
lejustemilieu
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 4075
Rejestracja: 12/01/07, 08:18
x 4




przez lejustemilieu » 15/09/09, 13:52

Recykling,
Masz problem, Twoje odpowiedzi nie są dostosowane do dzisiejszego „normalnego” świata…
Krótko mówiąc, gdy wiele osób zobaczy, że to Ty odpowiadasz, pomijają post.
Krótko mówiąc, będąc prostakiem, powiem, że robisz bałagan, nawet jeśli nie jesteś zły.
Proszę, idź poszukać gdzie indziej, z ludźmi o twojej filozofii, albo czymś innym...
A+
PSJeśli z tego czy innego powodu chcesz zostać zauważony, istnieją prostsze i znacznie hojniejsze sposoby; na przykład sponsorowanie młodego studenta w Indiach lub Afryce…
0 x
Człowiek jest z natury zwierzęciem politycznym (Arystoteles)
Avatar de l'utilisateur
Obamot
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 28772
Rejestracja: 22/08/09, 22:38
Lokalizacja: regio genevesis
x 5561




przez Obamot » 15/09/09, 14:50

lejustemilieu napisał:Witaj Obamacie,
Biorąc pod uwagę Twoje odpowiedzi, musisz być w zawodzie? NIE :D


Auć! Co chcesz żebym ci powiedział : Mrgreen: : Chichot: :D ...dobrze powiedziane: tak niewiele.

Pomiędzy medycyną, chemią, dietetyką, biologią, biologią molekularną, fitologią, fitoterapią, psychologią/psychiatrią/hipnozą/autosugestią, kulturą (i tak... także) nawet duchowością... itd. To wszystko dyscypliny, które zderzają się na kilku poziomach.

Być może słowo „sekret” należy umieścić w liczbie mnogiej.

Zatem im więcej kopiemy, tym bardziej zdajemy sobie sprawę, że nie wiemy nic (albo niewiele...). Trzeba zachęcać do zdobywania wiedzy... W tym sensie wolałbym słowa „inicjacja” i „szacunek” od słowa „tajemnica”… bez zagłębiania się w nauki okultystyczne i chęci kierowania debatą na tych śliskich zboczach... : Mrgreen:

Po krótkiej karierze w zupełnie innej dziedzinie, teraz zajmuję się profilaktyką i próbuję ustalić priorytety i zrozumieć implikacje różnych dziedzin pomiędzy nimi (...jeśli chcesz wiedzieć wszystko, temat tego wątku zawsze był moją pasją i studiowałem także niektóre rodzaje medycyny od połowy lat 60-tych, po tym, jak widziałem, jak bliscy umierają, zanim zachorowałem na tę chorobę, a następnie sam zostałem wyleczony po bardzo długich badaniach => nie istniało wówczas wiele ścieżek lub było stosunkowo niekompletne w porównaniu z dniem dzisiejszym. ..i nadal niekompletny w porównaniu do jutra).

Zatem zdrowie jest polem badań, w którym trudno głosić prawdy absolutne...
0 x
Avatar de l'utilisateur
Cuicui
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 3547
Rejestracja: 26/04/05, 10:14
x 6




przez Cuicui » 15/09/09, 16:51

Kolejny obszar, o którym mało się mówi: wpływ nieświadomego cierpienia psychicznego (które często sięga czasów tak starych, że nasza pamięć nie ma do niego dostępu) prowadzącego do chronicznych napięć fizycznych, które niszczą narządy i mogą przyczyniać się do pewnych form raka (które zazwyczaj mają wiele przyczyn) lub choroby układu krążenia lub autoimmunologiczne.
Najskuteczniejsza technika psychoterapeutyczna polega zatem na słuchaniu ciała i jego napięć, aby poprzez to środki dotrzeć do emocji, które te napięcia przyczyniają się do tłumienia.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Obamot
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 28772
Rejestracja: 22/08/09, 22:38
Lokalizacja: regio genevesis
x 5561




przez Obamot » 15/09/09, 17:48

Tak, dlaczego nie Cuicui. Czy w tych zupełnie innych przypadkach moglibyśmy zasugerować ostrożny wybór terapeuty spośród kilku możliwych praktyków…?

Jednak tutaj wchodzimy w poważne przypadki: onkologię, kardiologię Roll: przyczyny wielorakie lub nawet dziedziczne?

Bardzo trudno byłoby je rozwikłać, jeśli w ogóle (...przyczynę). „chroniczne napięcie fizyczne” który doprowadziłby pacjenta tak daleko i miał nadzieję wyleczyć go wyłącznie środkami (lub nie) psychoterapią. Wszystko to wymaga czasu i w wielu przypadkach nie jest pewne, czy pacjent przeżyje chorobę, zanim terapia przyniesie wszystkie efekty. Zwłaszcza, że ​​zależy to przede wszystkim od pacjenta, wynik nie jest gwarantowany. Prawdopodobnie przypadki medycyny „saperskiej” w pełnym tego słowa znaczeniu, a nawet operacji, jeśli to konieczne…

Należy zachować ostrożność w przypadku chorób autoimmunologicznych, czyli tych, które są szczególnie związane z niedoborami dietetycznymi. Zawsze może się zdarzyć, że narosną „napięcia” lub że pacjent nie będzie otwarty… Faktem jest, że lepiej jest z kimś sobie poradzić"otwarty" i spółdzielnia...

Z kolei w A „Kultura profilaktyki” dobrze przemyślane, tak. Pod „Wczesna profilaktyka”, dyscyplina, która zresztą nie dotyczy TYLKO noworodków i dzieci... Daleko od tego, ale może od tego powinniśmy zacząć.
http://cat.inist.fr/?aModele=afficheN&cpsidt=14004081
0 x
Avatar de l'utilisateur
Cuicui
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 3547
Rejestracja: 26/04/05, 10:14
x 6




przez Cuicui » 15/09/09, 23:30

Obamot napisał:Bardzo trudno byłoby je rozwikłać, jeśli w ogóle (...przyczynę). „chroniczne napięcie fizyczne” która doprowadziłaby pacjenta tak daleko i miała nadzieję wyleczyć go wyłącznie środkami (lub nie) psychoterapią. Wszystko to wymaga czasu i w wielu przypadkach nie jest pewne, czy pacjent przeżyje chorobę, zanim terapia przyniesie wszystkie efekty.

Właściwie lepiej jest przeprowadzić oczyszczanie emocjonalne, zanim wystąpi choroba somatyczna. Podejście to uzupełnia inne formy opieki.
0 x
lejustemilieu
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 4075
Rejestracja: 12/01/07, 08:18
x 4




przez lejustemilieu » 16/09/09, 09:33

:D Właśnie teraz (dziś rano) rozmawiamy o uzdrowicielach w radiu „vivacité” (w Belgii)
0 x
Człowiek jest z natury zwierzęciem politycznym (Arystoteles)
pb2488
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 837
Rejestracja: 17/08/09, 13:04




przez pb2488 » 17/09/09, 07:22

Ważna anegdota na temat pracy Hahnemanna na temat homeopatii:
Ten ostatni, zanim pojechał konno do tych pacjentów, „potrząsając” tymi preparatami, zgodził się leczyć ich pod pewnymi warunkami; Warunki podobne do efektu placebo:
...Sam Hahnemann mówił o „boskiej sztuce” na określenie homeopatii. Wierzył, że jest czynnikiem Bożego objawienia podstawowych zasad natury.
Homeopatia była zorganizowana na początku jak kościół, którego Organon stanowił rodzaj świętej księgi. Niektórzy nie wahali się organizować pielgrzymek do wsi, w której urodził się Hahnemann. Ten ostatni żądał od swoich pacjentów całkowitej wiary w homeopatię i wymagał od nich czytania Organonu...
0 x
"Prawda nie może być zdefiniowana jako opinii większości:
Prawdą jest to, co wynika z obserwacji faktów. "
lejustemilieu
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 4075
Rejestracja: 12/01/07, 08:18
x 4




przez lejustemilieu » 17/09/09, 08:09

Pytania uzdrowicieli, zadałem kolegom z biura.
Znalazłem dwa konkretne przypadki.
Pierwszy użył „bonesettera”, aby usunąć brodawkę… Miesiąc później już jej nie było.
Drugim kolegą był jego 3-letni syn, który położył obie ręce na oknie pieca opalanego drewnem i przykleił je do okna. !
W rezultacie za każdym razem, gdy lekarz musiał usuwać z niego martwy naskórek, dzieciak stawał się okropny...(Rozumiem, biedny maluch) Po pracy naprawiacza kości dzieciak zaczynał spać za każdym razem, gdy lekarz operował!. . .
0 x
Człowiek jest z natury zwierzęciem politycznym (Arystoteles)
Avatar de l'utilisateur
Obamot
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 28772
Rejestracja: 22/08/09, 22:38
Lokalizacja: regio genevesis
x 5561




przez Obamot » 17/09/09, 12:43

Przykłady są rzeczywiście dość liczne. Musimy także zobaczyć, że w kontekście mechanizmów występujących w dziedzinach związanych z psychologią jasne jest, że sugestia mentalna (w równym stopniu wywierana przez innych, jak i na sobie) wywołuje skutki (które wykraczają daleko poza dobrze zdefiniowane przypadki „placebo” efekty /nocebo”).

Obecnie prowadzone są badania dotyczące jamy ustnej. Pacjenci są zmuszani do skupienia się na leczeniu dziąseł w celu stymulacji wzrostu dziąseł cofających się (lub będących w trakcie tego procesu). I daje określone rezultaty w zależności od pacjenta (choć ogólnie przyjmuje się, że dziąsło, które traci swoje terytorium, nie wraca do stanu początkowego). Co ciekawe, działa to tym lepiej, gdy pacjent nie jest świadomy wszystkich problemów związanych z mechanizmem „sugestii” jako takim i oczywiście reakcja na leczenie u poszczególnych pacjentów nie jest taka sama. (Zrozum, kto może).

Co więcej, teoria ewolucji Darwina (jeśli w ogóle ją przyznajemy) nie mogłaby istnieć bez tego typu interakcji pomiędzy myślą, potrzebami środowiska a mózgiem, który podpowiada i dostarcza informacji na temat tego, co ciało „musi zrobić”… Ale to tyle. osobista opinia..

pb2488 napisał:Ważna anegdota na temat pracy Hahnemanna na temat homeopatii:
Ten ostatni, zanim pojechał konno do tych pacjentów, „potrząsając” tymi preparatami, zgodził się leczyć ich pod pewnymi warunkami; Warunki podobne do efektu placebo:
...Sam Hahnemann mówił o „boskiej sztuce” na określenie homeopatii. Wierzył, że jest czynnikiem Bożego objawienia podstawowych zasad natury.
Homeopatia była zorganizowana na początku jak kościół, którego Organon stanowił rodzaj świętej księgi. Niektórzy nie wahali się organizować pielgrzymek do wsi, w której urodził się Hahnemann. Ten ostatni żądał od swoich pacjentów całkowitej wiary w homeopatię i wymagał od nich czytania Organonu...

Roll: pffff... zawsze zmieniaj kształt debaty, aby przywrócić dyskusję do całkowicie jednoznacznej wizji rzeczy. I to posługując się argumentem krytykującym praktyki z XVIII wieku, twierdząc, że mieszczą się one w domenie „placebo”, choć jest to nawet intelektualnie nieuczciwe, bo nie tak mówi tekst oryginalny… : Mrgreen: Jest to dla mnie w równym stopniu niepokojące, co odzwierciedleniem zupełnie wąskiej wizji czy wręcz formą próby intencji pewnej formy „medycyny terenowej”. Szkoda, że ​​nie zrozumiano, że ramy debaty wykraczają daleko poza to podejście. Tym bardziej, że dalsze dążenie do tego, by zawsze mieć rację w tak złożonym kontekście, zakończy się kpiną… więc może lepiej zachować dyskrecję 8)
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "Zdrowia i Prewencji. Zanieczyszczenia, przyczyny i skutki zagrożeń dla środowiska "

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Remundo i goście 170