Właśnie przeczytałem to w artykule dotyczącym oblodzenia w samolotach
pytanie, które zadaję sobie po przeczytaniu tego dokumentu, czy jest możliwe, że kropelki o określonej wielkości pozostają w kropelkach powyżej 100C?
http://www.msc-smc.ec.gc.ca/education/a ... r_12_f.cfm
Mówi się, że kropelki pozostające w stanie ciekłym w temperaturach poniżej punktu zamarzania są przechłodzone. Podczas schładzania nie zamarzają systematycznie w temperaturze 0° C. Istnieje jednak granica ich chłodzenia bez zamarzania, granica zależna przede wszystkim od wielkość kropli.
Większe zamarzają w temperaturach nieco poniżej punktu zamarzania, natomiast mniejsze mogą pozostać płynne do -40°C. Poniżej tej temperatury są rzadkie.
Przechłodzona kropla zamarza przy najmniejszym wstrząsie, czyli już w momencie uderzenia w urządzenie. Wydzielone z niego utajone ciepło natychmiast podnosi jego temperaturę. Jeśli początkowo temperatura kropelki nie była zbyt niska, wzrasta ona aż do 0°C.